MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
patuniek z tymi okularami to też nie jest tak do końca. Ja nosiłam okulary od przedszkola, plusy, więc też ciągle mówiono, że jest szansa na to że będę bez okularów chodzić w późniejszym czasie, bo wada się wyrówna. No ale klops. Pomimo regularnych wizyt u okulisty "przechodziłam" okulary i wada z plusów zmieniła mi się w minusy. Był nawet czas, że jedno oko miałam na plus, a drugie na minus...
Makowe musisz uzbroić się w żelazne nerwy. Tobie wciskają naturalny poród i to że CC jest wymysłem, a ja dostaję bęcki od rodziny za to, że chcę rodzić w domu, a moja mama wręcz wyklęła mnie gdy powiedziałam jej, że raczej nie będziemy chrzścić.
Takie uwagi bolą, doskonale to rozumiem, ale trzeba pamiętać, że to przede wszystkim nasze dziecko i to my decydujemy i nikt nie ma prawa tych decyzji podważać. Dobrze jest też znaleźć wsparcie u innych osób, nie tylko u męża. Ja poznałam kilka osób o podobnych poglądach, co mi bardzo pomaga - gdy rodzina nie rozumie, to przynajmniej mam się z kim wygadać.Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Makowe Szczęście nie przejmuj się takimi rzeczami ja tez będę mika cc ze względu tez na pierwszy poród który bym chardcore i nawet sama gin mi mówiła wprost o cc.... u mnie tez komentuje ze naturalnie lepiej się do formy dochodzi itd ale ja tam jednym wpuszczam a drugim wypuszczam... ważne żeby dziecko bezpiecznie się urodziło a to w jakiś sposób druga rzedną sprawa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 12:07
Makowe Szczęście lubi tę wiadomość
Miłosz
Honoratka
-
Lwie tak planuje do 6msc ale roznie to pewnie bywa i moze okazac sie,ze posluzy do 4 badz 5msc. Matracyk jest razem zawsze w komplecie. Nad lepszym sie nie zastanawialam. Nie widzialam,zeby ktokolwiek dokupowal takze tlumacze sobie,ze ten z kompletu biedy nie robi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 12:14
-
Delvila, lubię być optymistką
Tym bardziej, że Młoda dopiero ostatnio zaczęła gorzej widzieć. Jest to bardziej związane z jej bardzo szybkim wzrostem-przed świętami Bożego Narodzenia rok temu była ode mnie niższa o 3 cm. Teraz ma 172 cm, więc w rok urosła jakieś 13-14 cm.
Dodatkowo ma dosyć napięte mięśnie w oczach zdaniem okulistki. Dlatego ma okulary, żeby je rozluźnić
Zalecenie jest takie, że ma nosić zawsze do pracy w bliży-czytanie, lekcje-oraz kiedy ma potrzebę Nawet bez przerwy.
W mojej rodzinie wszyscy nosimy okulary. Ja swoje akurat uwielbiam Więc dla Młodej okulary to nie jest coś strasznego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 12:28
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
O rany, znowu muszę się ogolić, jutro wizyta... Nie dość, że nic już nie widzę, to jeszcze mam kabinę 80x80 cm-większa by nie weszła Leje mi się na głowę albo gdzieś indziej, próbuję nawet się schylić, żeby coś zobaczyć, to walę głową w:
kurki/ścianę/drzwi... Albo właśnie podkładam niechcący łeb po strumień wody. No ludzie! O lusterku mogę zapomnieć, pod prysznicem nic nie widać. A krem do depilacji u mnie odpada w tamtych rejonach-niestety. Wosku nie używam, bo boli za bardzo...
Ale smęcę Ale co robić, kiedy nawet swoich stop już normalnie nie widzę? A co dopiero...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 12:37
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ja szczerze mówiąc olałam golenie okolic intymnych. Mojemu mężowi naturalny wygląd nie przeszkadza, a moja lekarka na pewno nie takie rzeczy widziała Ile ja się przez lata namęczyłam z goleniem tych miejsc i różnymi efektami ubocznymi! Teraz tylko przycinam jak zaczyna się robić zbyt bujnie i bardzo mi z tym dobrze
klamka lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Mam identyczna. Też kupiłam używana i już 4 dziecko w niej będzie. Mam piętrowy dom wiec kołyska stoi w salonie a łóżeczko jest u góryiNso87 wrote:Patuniek, Kleopatra Wasze wizyty odkopalam zanim napisalyscie post
Macy Juz dopisuje
A ja wlasnie zamowilam.. kolyske :p co prawda uzywana ale mam nadzieje,ze stan jej naprawde bedzie super tak jak to kobieta napisala. Na zdjeciu normalnie wyglada. Czekam tylko na wysylke dzis badz jutro. Moze do piatku dojdzie jak kurierem.
Taka bedzie
Moze Ktoras posiada kolyske badz posiadala i swoja opinie doda nam tu na forum?;d mi się sprawdza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 13:10
iNso87 lubi tę wiadomość
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017 -
Ja jak ktoś mi mówi jak lepiej rodzic itd to sie nie odzywam i jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam. Ostatnio moja Babcia mi takie mądrości prawiła, która rodziła 60 lat temu...
Najgorsze jest to, że jak człowiek potrzebuje pomocy to nikogo nie ma a tak to wielce wszyscy znawcy i prawią swoje pożal się Boże mądrości...
patuniek86, Makowe Szczęście, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
O to to. Moja 85prawie letnia Babcia tez caly czas gledzi o tym jak 3 dzieci urodzila prawie w polu.. takze ten..Smile wrote:Ja jak ktoś mi mówi jak lepiej rodzic itd to sie nie odzywam i jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam. Ostatnio moja Babcia mi takie mądrości prawiła, która rodziła 60 lat temu...
Najgorsze jest to, że jak człowiek potrzebuje pomocy to nikogo nie ma a tak to wielce wszyscy znawcy i prawią swoje pożal się Boże mądrości...
-
No to juz mi lepiej,ze moze jednak nie bedzie zbednym gadzetemKleopatra wrote:Mam identyczna. Też kupiłam używana i już 4 dziecko w niej będzie. Mam piętrowy dom wiec kołyska stoi w salonie a łóżeczko jest u góry mi się sprawdza w sumie to zamiast lozka drewnianego
-
Dziewczyny, tak na poprawę humoru, ale na nasz temat
Film włoski, z napisami po angielsku
I nie-bo chodzi o seks w trakcie porodu
https://mamotoja.pl/porod-i-seks-genialny-film,plan-porodu-artykul,18861,r1c2p1.html
Makowe Szczęście, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dziewczyny, zwłaszcza pierworódki - NIGDY nie dajcie sobie wmówić, że jesteście złymi/gorszymi mamami!
Urodziłaś dziecko - nie ważne, czy naturalnie, czy przez cc - URODZIŁAŚ, dałaś życie, jesteś cudowna!
Karmisz dziecko - nie ważne, czy piersią, czy mm - karmisz, Twoje dziecko nie jest głodne, jest szczęśliwe i zadbane.
Niestety, już teraz musimy wyrobić sobie twarde tyłki. Zawsze znajdzie się ktoś, kto bedzie chciał nas skrytykować - za sposób porodu, za sposób karmienia, za to jak ubieramy dziecko, jak usypiamy, jak kąpiemy, jak rozszerzamy dietę, jak szczepimy, czy szczepimy.
Nie warto się przejmować takimi komentarzami. Dziecko ma być zaopiekowane, nakarmione, otoczone bliskością i miłością. To czyni z nas super mamy. Ja przy córce dostałam takimi komentarzami nieźle po dupie, ciągle czułam że robię coś nie tak, bo każdy wiedział lepiej ode mnie co powinnam a guzik tam! Postępowałam jak uważałam za rozsądne i moja córka jest zdrowa, szczęśliwa i kochana. Także teraz każdy durny komentarz po prostu olewam, albo odwdzięczam się ripostą
Makowe Szczęście, patuniek86, Butterfly 83, klamka, kehlana_miyu, Reniferra lubią tę wiadomość
Julia
07.2015 -
Cześć dziewczyny!
Mada mam nadzieję, że antybiotyk pomoże i ten obrzęk zejdzie!
Makowe_Szczęście nie przejmuj się tymi opiniami. Tp Twoje dziecko i Ty wiesz co jest dla Was najlepsze. Ja kompletnie nie rozumiem dlaczego rodzina uważa, że ma prawo do komentowania i wyrażania swojej opinii na temat który ich nie dotyczy. Jeśli się zapyta to ok, ale jak nie to powinni to zachować dla siebie.
U nas z kolei jest problem z imieniem bo jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji, a znając teściową i jej plotkowanie to poprosiłam męża żeby nie zdradzał nad jakimi się zastanawiamy. Ja nie chcę żeby ona nam wybierała, a ta już dzwoni i wymyśla swoje imiona..
Mam do Was pytanie, czy macie już wybrane położne środowiskowe? Planujecie się spotykać z nimi już przed porodem? Ja się chyba za późno obudziłam z tym tematem bo te najbardziej polecane są zajęte
Laura
-
kehlana robię dokładnie to samo Jak się goliłam to zawsze robiły mi się ropne krostki. Użycie kremu do depilacji tak samo, bo uczula mnie kosmetyczna chemia. Pewnie nawet nie zgodzę się na golenie krocza przy porodzie, bo wg mnie to dla mnie większe ryzyko jakiegoś późniejszego zakażenia (jakby np. zrobiła się taka ropna krosta blisko pęknięcia/nacięcia).
I cóż z tego, że byłam gładka jak pupcia niemowlaka jak i tak ze zbliżenia nic nie wychodziło, bo skóra podrażniona, a krostki nie dość, że dobrze nie wyglądały to jeszcze bolały. Olałam sprawę i teraz jedynie przycinam. Na szczęście mąż nie ma nic przeciwko, nawet po czasie uznał, że takie całkiem wygolone to w sumie niezbyt mu się podoba, bo kojarzy mu się to trochę z pedofilem ;p A skoro mąż nie ma nic przeciwko to tym bardziej ginekolog nie powinien ;p
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Sana muszę się tego nauczyć. Tyle nowych doświadczeń. Myślałam, że wszystko co nowe dotyczy Dziecka, ale widzę że spora praca także nade mną. Nauczenie się panowania nad tym co pozwalam żeby mnie zraniło i jak całą masę rzeczy mieć w d***e. U mnie w domu nigdy nie było takich rzeczy, moje Siostry miały dzieci w tym samym wieku i dzieliły się swoimi spostrzeżeniami ale nigdy jedna drugiej nie krytykowała. Mama nas uczyła żeby szanować decyzje innych. I to moje pierwsze doświadczenia tego typu.
Sana naprawdę dziękuje za te słowa.
patuniek86, Butterfly 83, Sana lubią tę wiadomość
. -
Hejka ,ale dałyście czadu z pisaniem.
No więc:
Moja kochana Makowe, nie przepraszaj za nic, bo miałaś prawo się wkur...i miałaś prawo czuć się źle z tym co to babsko wredne napisało. Nie określe jej inaczej bo czy to było zamierzone czy nie to nie powinno było się zdarzyć. I na pocieszenie Ci powiem,że u mnie rodzina męża też miała i ma fazy. Bogu dzięki mieszkam daleko pod nich-7h jazdy! Alleluja! Ale oczywiście one już dla męża dyktowały jak dziecko ma mieć na imię i że Sophie to bardzo nieładne imię i że może Dżesika ,mówię no kurwa tak A później zróbmy jeszcze Brajanka! Żałosne!
Jak pamiętasz mieszkam w Egipcie no i sorry ale nie widzę tu możliwości porodu, mąż raczej też nie, więc ustaliliśmy,że Zosia urodzi się w Polsce. No i one znowu swoje 5gr. Bo jak tutaj to one przyjadą i będę mi pomagać. Haaalllo?!! Wychowałam syna, żyje i ma się dobrze, i bez skromności muszę powiedzieć że jest lepiej wychowany i zadbany niż ich dzieci, więc pomóc mogą same sobie A ode mnie wara!
Także niestety nie ustrzezesz się głupiego gadania,komentarzy i porad.
A to czy urodzisz tak czy srak to to Twoja sprawa. Musisz być twarda i krótko z takimi ludźmi! I się nie denerwuj bo my jak my ,ale nasze maleństwa tego nie potrzebują. A jak już się zdenerwujesz to i lepiej że płaczesz a nie dusisz w sobie. Ściskam Cię mocno na pocieszenie! I już jesteś mega mama!
Patuniek86 żeś mnie przestraszyła tymi skurczami! I mała cholero uważaj na siebie i odpoczywaj więcej! Bo stresa tu nie jednej napedzilas, w trosce o Ciebie rzecz jasna! Co do okularów to potwierdzam, takie wady są do skorygowania, mówię z autopsji.
Lwie serce słodki ten wpis o marzeniach i jednym dodatkowym ,pomalowaniu pazurków. Ile Twoja córcia ma lat?
Inso ja planuje kupić kosz Mojżesza z funkcją kołyski. A to głównie dlatego że w Polsce nie będę rozstawiać łóżeczka na miesiąc czy dwa , zrobimy to już po powrocie do domu,do taty.
A i u nas w domu planuje,że Zosia przez noc będzie spała w koszu przy mnie,przy łóżku, a w ciągu dnia planuje ja kłaść w łóżeczku, u niej w pokoiku. Zobaczymy jak to wyjdzie w realu.
Co do mojej głowy, to na te chwilę jest ok, no i dziś zgaga chwilowo odpuściła. Chwila ulgi. Ale za to ile roboty w domu. Masakra
patuniek86, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Makowe :*
"Najlepsze" jest to, że te wszystkie okropne komentarze kobieta (świeżo upieczona mama, dla której to bardzo ważny czas!) słyszy najczęściej od innej kobiety. To jest straszne. Dlaczego inni dają sobie prawo do komentowania, oceniania, porównywania, krytykowania? Słabe to strasznie. Najważniejsze żebyśmy same myślały o sobie jak o dobrych mamach, żebyśmy miały wsparcie w partnerze. Reszta niech spada na drzewo
Izziee całkiem o tym zapomniałam! A faktycznie, to już najwyższa pora. Czas ogarnąć temat. Przy Julce nie wybrałam sobie położnej, także trafiła mi się jakaś położna starej daty i starej szkoły i to była totalna masakra... Także dzięki za przypomnienie!
Julia 07.2015
