MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Enka to ogloszenie nie bylo jakies takie "promocyjne"
tym bardziej,ze miala jeszcze chyba z 4 rzeczy na sprzedaz. Ma tez zdjecie profilowe czyli pewnie przez fb jest na Olxie. Raz juz tak robilam z przelewem za przesylke. Tej kobiecie od gondoli z greentoma i poszlo bezproblemowo. Nawet dzien spoznienia miala, tez slabszy kontakt. Okazalo sie,ze dzieciaki Jej zachorowaly i nie wyslala wczesniej. Gondola doszla bez problemu. Tu myslalam,ze moze cos bedzie podobnego..nie wiem
nerw mna trzaska normalnie.
LwieSerce tak na olxie. Jedna fotka to zdjecie pozyczone,drugie jest z domu. Fakt,ze z profilu sprzedajemy.pl ale w sumie mogla i tam wystawiac. Nie wiem kurde..a jak to teraz sprawdzic jak ogloszenie nieaktualne to foto? Klikam na foto ale tylko zapisz obraz,kopiuj i nic wiecej.. chyba,ze jakos inaczej mozna?
-
A tak z prywatny życia osobistego.
Wspominałam Wam, że moja mama to dosyć specyficzna osoba, po spotkaniu w sobotę ledwo żyłam. No to się właśnie mocno z nią pokłóciłam... Już nie mam siły udawać, że wszystko jest ok, przyjmować wszystko na klatę i bać się odezwać, żeby tylko nie wywołać kolejnej awantury. I jestem aktualnie bez sił, głowa boli (po histerii, w jaką wreszcie wpadłam). Mąż jak się dowiedział, przysłał mi link do bajki Tom&JerryTen to wie, jak mi humor poprawić
Ale co nerwy, to nerwy... Teraz zupełnie mi niepotrzebne
Wybaczcie tego typu prywatę...Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Za to pochwale sie fotelikiem. W pelni zadowolona jestem.
Foto
Ankakaranka Gabrysia super imie. Mam w rodzinie dwie i naprawde fajne dziewczynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 08:04
patuniek86, Butterfly 83, Makowe Szczęście, Ankakaranka87, Katia89, kehlana_miyu, enka90, Kleopatra, india, Pikcia, Sana, Salsefia, bbeczka91, Reniferra lubią tę wiadomość
-
O patuniek dzięki za trop! Może rzeczywiście? Poszedł do przedszkola plus mamy w domu psa. Muszę mu zrobić badanie.
Już po wizycie. Z Antosiem wszystko superważy 950g, nerki bez zastojów, przepływy w porządku. Jedynie blizna cienka po cc.
No i kazała się szykować do szpitala po 30 tcniby jestem od początku choroby tego świadoma ale ciagle mam nadzieje, ze uda się uniknąć długiego leżenia.
patuniek86, iNso87, Makowe Szczęście, Ankakaranka87, kehlana_miyu, Kleopatra, india, Salsefia, bbeczka91 lubią tę wiadomość
-
Ayleen, lubię, bo Antoś zdrowy
I tylko dlatego
I w sumie chyba lepiej, że będą Was mieć na oku od 30tc już w szpitalu, coby cholerstwo się za mocno nie rozkręciło i nie zagroziło Waszemu życiu :-* Wszystko będzie dobrzePola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ja polozylam Lene na drzemke. Zastanawiam sie czy samej nie isc spac. Mloda przyjechala do domu na chwile. Odrobila lekcje i Malz zawiozl Ja z powrotem do moich rodzicow na noc. Sam pojechal do drugiej roboty.
Patuniek ja ostatnio tez mialam spiecie ze swoja Mama i focha rzucila tez na mnie. Po tygodniu niby zaczyna ze mna juz rozmawiac takze ten.. a po niedzielnej imprezie to juz pewnie zapomni o klotni. Ale tak mnie wnerwila,ze az musialam sie rozwiszczec :p
A fotelik nie jest najgorszy. Tzn. Ten fiolet.ciesze sie,ze mam taki jak chcialam.
-
A kwestii mojej mamy-ostatni raz
Nasze problemy dotyczą nie ostatnich wydarzeń, nic nowego się nie dzieje. To są lata, całe moje i mojej siostry dzieciństwo i problemy z tego wynikające.
Najlepszy dowód?
Normalnie kobieta w sytuacji problematyczne zastanawia się, co by zrobiła jej mama i zachowa się tak, jak ona.
Obie z siostrą faktycznie zastanawiamy się, co by zrobiła nasza mama-i robimy coś zupełnie innego.Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
No i mam doła.
Najpierw płakałam bo nie mogłam znaleźć szpitala gdzie miałam mieć skan. Zadzwoniłam do męża,rozplakalam się i mnie eskortowal do szpitala3 bo w końcu on zna lepiej miasto.
A u lekarza. Wszystko ok, nie zmierzyła dziś małej, ale długo oglądała. Mówi że wszystko ok, Zosia akurat spała. Rączkę tylko pod główkę sobie położyła. Pani dr mnie pyta gdzie czuje małą? Mówię wszędzie, nawet na wysokości żołądka. Pani dr poprosiła mnie żebym po porodzie napisała jej na whatsapp długość nóg mojej laleczki, bo ma podobno bardzo długie.i nie była zdziwiona że ją czuje wszędzie, bo moja gwiazda w każdej możliwej chwili leży z maksymalnie wyprostowanymi nogami. Śmiała się, że będzie modelka.
No ale co mnie dobilo, to fakt ,że moje łożysko nie zmieniło pozycji, czyli jego "róg " zachodzi na brzeg szyjki. Wg tej doktor, jeśli nie podniesie się do stycznia to nie mogę lecieć do PL i mam mieć cc. Wszystko rozumiem I zaakceptuje, ale ja po prostu nie chce tu rodzić!
Jeszcze skonsultuje to z lekarzem, który mnie prowadzi od początku i zobaczę jaka jest jego opinia.
No i oczywiście mój mąż musiał skomentować że przecież mówił mi żebym szybciej leciała,ale ja go nigdy nie slucham. Jakbym mało dziś już miała w głowie:-(
EDIT: teraz mi pisze, że będzie wszystko ok, żebym się nie martwiła. I że on jest pewien, że ten mój lekarz wyda inną opinię, bo wcześniej mi przecież pozwolił lecieć. Ogólnie w tej ciąży mam za sobą 3 loty, w obie strony.
No zobaczymy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 13:55
Kleopatra lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Inso, gratuluje super zakupu
Patuniek, nie denerwuj się... Szkoda Twojego zdrowia i zdrowia maluszka. Wiem że łatwo się mówi bo mnie też ostatnio różni ludzie działają na nerwy ale staram się wyłączyć i jak najszybciej uspokoić żeby tylko długo się nie denerwować. Ogranicz kontakty do minimum a po wizycie jeśli już do niej dojdzie po prostu zajmij myśli czymś innym.. Uwierz mi, da się tak zrobić, ściskam :*iNso87, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję zdrowych maluszków.
Butterfly nie nastawiam się negatywnie, może będzie lepiej a nawet jak nie to najważniejsze żeby było dobrze. Może pogadaj z lekarzem i faktycznie już teraz leć?
Ja na początku kladlam w rozku, potem spiworku albo poprostu przykrywalam pieluszka. Ubieram zazwyczaj pajac jak chłodniej albo rampers jak ciepłej
Fajne zakupy, a ja nadal nic ;p -
Kleopatra wrote:Dziewczyny gratuluję zdrowych maluszków.
Butterfly nie nastawiam się negatywnie, może będzie lepiej a nawet jak nie to najważniejsze żeby było dobrze. Może pogadaj z lekarzem i faktycznie już teraz leć?
Ja na początku kladlam w rozku, potem spiworku albo poprostu przykrywalam pieluszka. Ubieram zazwyczaj pajac jak chłodniej albo rampers jak ciepłej
Fajne zakupy, a ja nadal nic ;p
Problem w tym że lekarz jest tu tylko raz w msc I to zazwyczaj około 20-25 każdego miesiąca. Czyli jeszcze trochę czasu niestety.
Albo polecę na ostatnią chwilę, czyli w 36 tyg. I jeśli po locie coś by się zaczęło dziać, to Zosia już będzie urodzona w terminie.
Kurwa... już chyba zaczynam pieprzyć głupoty...
Nie wiem co robić
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly 83 nie martw się, łożysko ma czas. A czy nie przesunęło się w ogóle? Czy trochę się przesunęło? Ile cm zakrywa? Czy zakrywa całą szyjkę? Nie pamiętam tylko ile cm, kwalifikuje do sn. Jeszcze nic straconego
Najważniejsze, że Sophie rośnie zdrowo
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
. -
Makowe Szczęście wrote:Butterfly 83 nie martw się, łożysko ma czas. A czy nie przesunęło się w ogóle? Czy trochę się przesunęło? Ile cm zakrywa? Czy zakrywa całą szyjkę? Nie pamiętam tylko ile cm, kwalifikuje do sn. Jeszcze nic straconego
Najważniejsze, że Sophie rośnie zdrowo
Makowe, nawet jeśli CC, ale tylko nie tutaj!!! To jest mój problem. Bo tak jak Ci pisałam wcześniej, czy cc czy sn, aby dzieciątko było zdrowe. Ale nie chce rodzić w tym kraju. Mój mąż że względu na opiekę w trakcie porodu i po nim, też chce żebyśmy były w Europie.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Butterfly 83 oczywiście, że rozumiem. Nie wiedziałam, że tam mają taką okropną służbę zdrowia
Mam nadzieję, że się przesunie. Może przyśpiesz swój lot? Nie wiem co Ci poradzić, nie stresuj się, bo to nie pomaga. Na pewno znajdziecie z Mężem rozwiązanie - zobaczyszButterfly 83 lubi tę wiadomość
. -
No tak już myślę, zeby lecieć szybciej. A opieka jest beznadziejna,nawet w szpitalach prywatnych do których chodzimy. Po pierwsze nawet jak nie masz wskazań do cc ,to masz cc, bo mają większy wpływ do portfela z operacji jaka jest gg,niż poród sn.
Poza tym po takim cc,po kilku godzinach idziesz z malenstwem od razu do domu. Bardzo mi się to nie podoba!
I jest mi smutno jak pomyślę, że ma z teraz ze mną nie będzie mógł lecieć bo wizę ma od połowy stycznia((
Czyli święta i Nowy Rok bez niego ;-(
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Hej dziewczyny,
Ankakaranka87 - Gabrysia bardzo ladnie:)
Inso - sliczny fotelik:)
Ja jestem po wizycie, w sumie byla wczesniej, dobrze ze sprawdzilam wczoraj i zamiast o 14:30 byla o 11:30. Pani doktor byla zdziwiona ze polozna przyslala mnie do szpitala na konsultacje w sprawie lotu, mimo ze mam to lozysko nisko, blisko szyjki. Badanie polegalo na zmierzeniu cisnienia i posluchaniu serduszka. Liczylam na USG, nawet spytalam czy bede miala, to absolutnie nie ma takiej potrzeby, dopiero w 31 tygodniu.
Doradzila tylko powstrzymanie od seksu do powrotu na wszelki wypadek, ale chyba tego mezowi nie powiem bo i tak mi ciezko go zaciagnac, tak to chyba do porodu bym nie miala na co liczyc. On tak sie boi, a ja potrzeby wieksze niz zwykle.
A wiec wydala zgode na lot bez zastanowienia, ale zaswiadczenie ma mi wypisac polozna na nastepnej wizycie. Troche jestem rozczarowana bo liczylam na USG, zastanawiam sie czy isc jeszcze prywatnie.
Tak wiec Butterfly zobacz jakie rozne podejscie do podobnego problemu.
Butterfly 83, Ankakaranka87, bbeczka91, Kleopatra, patuniek86 lubią tę wiadomość