MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Inso, ja ostatnio zauważyłam taka cienka, bardzo jasna linie, w sumie pojawiło się całkiem niedawno
Reniferra, ja na szczęście nie mam jeszcze rozstępów, oglądam się co chwilę w lustrze i szukamale codziennie przez te kilka miesięcy smaruje się na noc kremami, nie wiem czy to ich zasługa
Idę zaraz spakować torbę do szpitala, niech czeka w razie czego tfu tfu, ostatnio zdarzają się dni że czuję się źle, brzuch się spina, więc niech sobie ta torba czekaiNso87 lubi tę wiadomość
-
iNso87 wrote:Czy Ktoras ma juz linee negre? Ja mam od tygodnia,moze ponad ale taka slabo widoczna. Trzeba dobrze sie przyjrzec.
Inso ja mam dosc wyrazna i to juz od jakiegos 5 miesiaca, podobno to zalezy od hormonow i od karnacji. Ja mam tez przebarwienia na piersiach, jak brodawka sie powiekszala to tak jakby ten brazowy kolor tak sie rozszedl po zewnetrznej stronie piersi. W sumie sie zastanawialam czy ktos tak ma.iNso87 lubi tę wiadomość
-
Reniferra ja smaruje się codziennie kremem na brzuchu i piersiach aż maz się że mnie śmieje że brzuch mi się świeci na zdjęciach
nie zauważyłam rozstępów ale za to wyskoczył mi pępek co zawsze mi się nie podobało..no ale cóż taka moja uroda
Inso ja od 4 miesiąca mam tą linię i zrobiła się już ciemniejsza. Nad pępkiem ma około 5cm a w dół sięga dość nisko
Do mnie dzisiaj przyszły naklejki do pokoju Malego, lampki chmurki i żyrandol w gwiazdki które zamówiłam na allegro
Edit:Macy mam bardzo podobnie jeśli chodzi o brodawki. Zawsze miałam takie malutkie a teraz w przeciągu 2 tygodni zrobiły się ciemne i nie mam jednej lini oddzielajacej brodawki od skóry tylko są takie rozmyteWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 15:19
iNso87, india lubią tę wiadomość
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Ja mam tę linie ,ale nie jest taka mega widoczna ,ale widać ją bardziej niż tu na foto
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a563b4f65361.jpg
Ale Zosia robi sobie worek treningowy ze mnie; bolą mnie żebra i zaraz pod cyckami.
Marza89, Makowe Szczęście, iNso87 lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Inso ja mam (i to już od dawna) ale taką jeszcze dość delikatną (i jakąś taką krzywą, o ile to możliwe
). Patuniek super, że odstawisz leki
Ja niestety przez hashimoto dalej będę skazana na branie tabletek, chociaż TSH zbijałam tylko pod kątem ciąży
O rozstępach boję się pisać by nie wykrakać ale narazie się trzymam
Odebrałam dzisiaj ostatnie zamówienie 'higieniczne' więc może wreszcie w przyszłym tygodniu zacznę coś ogarniać z torbą do szpitala ufffWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 15:20
Marza89, iNso87 lubią tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
Macy, zmiana pigmentacji brodawek sutkowych oraz rozszerzenie tej pigmentacji na dużą część piersi jest normalna
Przy Młodej miałam bardzo rozlany brązowy pigment na prawie pół piersi
Jest to forma ułatwienia dla dziecka-różowego od cielistego nie odróżnia na początku, ale ciemny brąz już tak
Reniferra lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ja nie mam tej lini, rozstępów też na to chwilę ( tfu! Tfu!)
Ja codziennie smaruje się bio oil'em, brzuch, uda, piersi nawet buzię już lecę tym haha
Marysia i Lwie trzymam kciuki za wizytę! Ja dopiero 11 ide na wizytę, ciekawe czy przed porodem w marcu jeszcze się załapie na wizytęWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 15:29
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Katia89 mam tak samo jak Ty, każda wizyta w łazience to oglądanie brzucha z każdej strony. Też się smaruję, i staram się myśleć pozytywnie. Moje Siostry i Mama nie miały rozstępów, więc staram się wierzyć w genetykę. Jednak bałam się coś o tym napisać żeby nie zapeszyć
Katia89, Butterfly 83, Reniferra lubią tę wiadomość
. -
Ja tę linię mam już baardzo długo. Tak samo zresztą jak wypływającą siarę. Nie wiem od czego zależy, kiedy się to pojawia.
Mój mały bąk waży juz 1905 g! W ciągu dwoch tygodni przybrał równe 400 g. Trochę się martwię, czy nie za duży przyrost jak na 14 dni. Bo jak tak będzie szło, to wyjdzie mały duży klocekMakowe Szczęście, Butterfly 83, patuniek86, Pikcia, iNso87, enka90, Reniferra, Ksiazka1, Marza89, Sana, Ankakaranka87, Kleopatra, india lubią tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Oo znowu tyle naskrobalyscie
dobrze,jest co poczytac
Moj Malz wlasnie poszedl po torby do piwnicy treningowe. Bede sie pakowac jak z Lena , w mala torbe wrzuce rzeczy na wyjscie dla Dusi a w duza pakuje siebiendo szpitala. Nie ma co zwlekac. Ta noc mnie dobrze przegonila w pakowaniunigdy nic nie wiadomo. Wrzuce te torby dzis na balkon na mroz. Mam nadzieje,ze nie przesiakly jakims dziwnym zapachem z piwnicy. Nie chce mi sie ich prac specjalnie :p
Butterfly 83, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
Hej
ja nie mam linii na brzuchu, rozstępów i siary też u siebie nie zauważyłam.
W piątek na wizycie mała ważyła 1511g więc chyba raczej z tych drobniejszychnadal nie mamy imienia, mam nadzieję że coś ogarniemy przed porodem
Mam do Was dwa pytania. Dziś miałam wizytę z położna NFZ i mówiła że koszule do porodu najlepiej mieć taką którą później się wyrzuci, najtańsza i w miarę wygodną, której nie będzie szkoda - jak to rozwiązujecie? Bierzecie normalne takie ciążowe i do karmienia jako do porodu czy coś innego?
A pytanie nr 2 dotyczy materaca do łóżeczka. Dopiero powoli zagłębiam się w temat i nic nie wiem! Jaki rodzaj wybrałyście? Pewnie już była o tym mowa ale raczej już tego nie odnajdęIzziee, patuniek86, Ksiazka1, Makowe Szczęście, iNso87, Marza89, Butterfly 83, Kleopatra lubią tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Parsleyek, jeśli chodzi o koszule, to ja nie miałam nic. Młodą rodziłam w szpitalnej i to było dla mnie najlepsze rozwiązanie. Teraz koszuli nie dostanę w szpitalu, koszulki męża za krótkie, nie mówiąc, że za szczupłe dla mnie
Zastanawiałam się nad jednorazowymi, ale podobno to niezła tragedia. Nie oddycha, podnosi się w nieodpowiednich miejscach itp.
Więc zamówiłam jedna z dolce sonnoNie szkoda mi wydać 27 zł na wygodną koszulę, w której mogę normalnie chodzić bez świecenia tyłkiem, a którą w razie potrzeby wyrzucę
W życiu nie kupiłabym koszuli typu granatovo, za 160 zł
To już przesada
W kwestii materacyków-ogólnie słyszałam, że powoli rezygnuje się z naturalnych materiałów-gryka czy kokos. Zdarzały się tam robaki.
Poleca się piankę. Ja mam w ogóle wynalazek, którego jeszcze nie ma w sprzedażyTesty przeszedł pozytywnie, wszystko zostało przebadane
Więc na szczęście materacyk mam z głowy
Parsleyek lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Hej!
U mnie linia od dawna jest widoczna i tak jak u Enki trochę nad pępkiem krzywa :p skóra wokół brodawek zrobiła się ciemniejsza.
Ja też do porodu kupiłam koszulę z dolce sonno za 28zł i jest w porządku, jeśli się dopierze to będzie dobra do karmienia.
Jeśli chodzi o materacyk to mam piankowo - lateksowy. Kupiłam razem z łóżeczkiem.
Ja mam dziś kiepski dzień, chyba ta pogoda (smog w krk) źle na mnie wpływa, no i się nie wyspałam bo rano poszłam na pobranie. Już się nie mogę doczekać środy i mojej wizyty, zobaczę ile mała podrosła.iNso87, Parsleyek, Marza89 lubią tę wiadomość
Laura
-
Ja koszule na porodowke mialam od Mamy
jakies Jej,ale uwaga nowe, typu dla Starej Baby,ze tak powiem hahaha ale uwalilam je niezle,raz,ze w wodach dwa potem we krwi. Takze out odrazu. Potem oczywiscie juz na pologu po pionizacji i wstaniu z lozka poszlam sie umyc i juz zakladalam te z dolce sonno do karmienia. Teraz znowu chcialam od Mamy wziac ale niestety nie ma ;p wiec Tesciowa mi dala dwie nowe jakies swoje tez takie ala stara baba
ale trudno
Potem mam juz swoja "stara" i nowe do karmienia.
Ja tez szukam u siebie nowych rozstepow ale poki co nie widac. Tez mi wystarcza moje biale pasy z czasow z Laura :p tak samo na cyckachParsleyek, patuniek86, Marza89, Butterfly 83, Macy lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Patuniek! W kwestii koszuli zatem upewniłaś mnie w decyzji normalnej koszuli
a co do materaca to właśnie czytałam o możliwości pojawienia się robaków...
A chyba te piankowe to też jeden drugiemu nierówny - muszę jeszcze zgłębić ten temat. Ale taki 10cm grubości jest ok?
patuniek86 lubi tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Inso
a koszula typu 'dla starej baby'
jest też rozpinana? Tak aby maluszka położyć na sobie po porodzie?
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Ja jak Inso do porodu poszłam w starej koszuli od siostry dostałam po jej ciąży... a pozniej po ogarnięciu się założyłam nowa do karmienia..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 18:00
Parsleyek, iNso87 lubią tę wiadomość
Miłosz
Honoratka
-
Inso, koszule typu stare baby
Moja mam uwielbiała dawać mi tego typu majciochy-inaczej tego nazwać się nie da
Wielkie, pod pachy, w rozmiarze 50
Nieważne, że za duże
Wg niej dla mnie idealne
A było to nie tylko po porodzie, ale i kilka miesięcy po, gdy wróciłam do rozmiaru 34/36
Parsleyek, 10 cm to chyba standardowa grubośćParsleyek, iNso87 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Jeśli mowa o koszulach, to chcę rodzić w tych szpitalnych. A później będę już w tych od MamyGinekolog. Są ciemne, więc luz. Jak coś to Mąż będzie zabierał i prał
Materacyk kupiliśmy razem z dostawkątakże dylemat odłożony w czasie
Parsleyek, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
.