MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! Ja dzisiaj mam nocny dyzur. Mala od wczoraj miala lekki katar. Ale minal potem. Do wieczora cisza. Polozylysmy sie spac i jak juz zasnela wiedzialam,ze nie tak oddycha jak trzeba. Przebudzila sie kolo 2 z chrypa i duszacym kaszlem. Nie chcialam czekac do rana tylko ubralam Ja,Malza za fraki i na sor. Na szczescie osluchowo jeszcze czysto. Takze nebubud i inhalacje. Kaszel krtaniowy jest najgorszy dlatego sie z tym nie zwleka. Aktualnie koncze Ja inhalowac a Ona spi.
-
Kurde niby nadrobilam i chyba jednym okiem czytalam,bo juz sama nie wiem co chcialam napisac :p
Patuniek tak masz luksusowocos jakby znowu pierwsza ciaza
wiem,bo przechodzilam to bedac z Lena w ciazy. Laura wtedy miala 6lat i we wrzesniu poszla do 1 klasy a w grudniu urodzilam. Mimo wszystko mialam wzgledny spokoj tak jak Ty teraz
Malz tez inaczej przechodzil moja ciaze. Moze dlatego,ze to "Jego" pierwsza byla. A Teraz? Ja nie czuje tego "piekna". Chodze znerwicowana
Malz tez ma mnie dosc,bo ciagle narzekam i juz tak sie nie tula i nie glaszcze brzucha a jak nawet chce to w tym momencie wbiega Lena i tyle..siedzi miedzy nami ;p jest zupelnie inaczej o 180 stopni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 04:06
-
Ikc lubie za zdrowko
Mi niby oczy sie zamykaja ale co zamkne to jednak to nie to i dalej nie spie :p jeszcze biodro mnie starsznie boli i to przekrecanie z boku na bok mnie dobija.. mam nadzieje,ze choc Mala spokojnie sie wyspi. Slysze,ze jak oddycha to jakby poprawa mala byla. Juz tak nie swiszczy. Albo wyjscie na swieze powietrze troche pomoglo na mroz. Albo lek troche zadzialal. -
Hej dziewczyny, żebym wiedziała że tu tak gwarno to bym dawno tu była Bo wstałam ok 4. Próbowałam się zmusić do spania ale nie idzie. W końcu wstałam teraz siku bo i dłużej już czekać nie mogłam po przebudzeniu, bo normalnie to nie wstaje specjalnie na siku.
Wczoraj się trochę z mężem pokłóciłam przez telefon i teraz mam nadal nerw i milion myśli w głowie. Ale nie mam zamiaru się odzywać pierwsza i mam nadzieję, że nie wymiekne.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Reniferra wrote:Butterfly, piątka. Ja właśnie teraz się pokłóciłam. Nie ma to jak poranne wkurzenie
.
Reniferra, walnij mnie czymś ciężkim w łeb, tak już za wczasu, gdybym to chciała się pierwsza odezwać.Reniferra lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Dziewczyny, dzięki za dyżury w zastępstwie, ale nie musicie
Forum wytrzyma noc bez Was
Też wstałam o 4, ale położyłam się i próbowałam zasnąć-jakoś poszło
Dzisiaj ja z mega snami
Pierwszy-negatywny. W wiadomościach podali, że w szpitalu na starynkiewicza tragedia. Nie żyją matka i dziecko. Myślę sobie-no to ładnie, dopiero co Was uspokajałam, a tu takie informacje. Dziecko zmarło, a matka popełniła samobójstwo. No powiem Wam, że aż mi się słabo zrobiło.
Ale pobudka na siusiu, idę spać dalej. I... urodziłamciut wcześniej, ale Jasiek zdrowy
Tak, Jasiek
Śniło mi się, że urodziłam ślicznego chłopczyka
Inso, dużo zdrówka na młodej :-* No niestety, lodówka lub okno przy krtani
I tak, jak piszesz-taka trochę to dla mnie pierwsza ciążaMój też się cieszy i skacze naokoło, bo to jego pierwsze
Ikc, ta moja koleżanka żadnej specjalnej pasty na codzień nie polecała, ale... Raz w tygodniu kazała myć taka malutką szczoteczką pastą z fluorem elmex. To jest taka maleńka tubka, do kupienia na pewno w aptekach. A szczoteczki małe, żeby każdy ząb myć osobno
Mój kiedyś po odkamienianiu itp. miał odsłonięte szyjki i potwornie to zęby bolały (miał zabieg u mojego dentysty), wtedy lekarz też zalecił właśnie fluor.
Reniferra, Butterfly-no współczuję emocji. Ja się tak nie lubię kłócić, bez ciąży nawet natychmiast łzy mi zaczynają lecieć i się mocno denerwujęTaka reakcja organizmu..m
Mam nadzieję, że Wasi panowie szybko się ogarnąiNso87, Makowe Szczęście, lkc lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ja noc jak zwykle średnia do 2-2.30 przeważnie fajnie śpię potem się budzę na siku i problem ze spaniem. Nie mogę zasnąć. Jak już się uda to 5.30 dzwoni budzik mojego męża i po spaniu. Ech...
Odpoczywam teraz sporo oszczędzam się sale skurcze i tak są na szczęście nieregularne ale jednak. Biorę magnez i nospe i mam nadzieję że do 22 lutego dotrwam w dwupaku... -
Ja zasnelam ;p skonczylam inhalowac mala jak spala i sama jakos tak klapnelam. Po 7 obudzila sie odkaszlnac i chciala znowu inhalacje to zrobilam z nebudose. Nebubud musze dac po 10 a potem juz co 12h.
Zapisalam sie odrazu na kontrol na wt do swojej pediatry.
Patuniek no wlasnie okno i lodowka odpada,stawiam na Malza.. jest chory od paru dni. Wydaje mi sie,ze poszlo kropelkowo badz wirusowo jak to nie to samomnie wczoraj tez zaczelo swedziec gardlo ale jakos spokoj mam juz. Modle sie codziennie,zebym w tej ciazy chora nie byla.. narazie dziala ale mam jeszcze nieclae 6tyg.
Za to Siostrunia Malza to jest as jesli chodzi o leczenie dzieci swoich.. mlody 5 letni juz 2 badz 3 dzien jedzie na 40stopniowej goraczce.. mala 2latka tez zaczyna byc chora. Ale byli prywatnie na wizycie wczoraj u..homeopaty.. no kur.. mi sie noz otwiera bo dla mnie homeopata to nie lekarza i nikt mi tego w glowie nie zmieni. Kazal nie zbijac goraczki bo organizm walczy.. dal leki o 13 a godzina 20 leki nie dzialaja.. ja to mowie do malza,ze wykoncza dziecko. Ja rozumiem,ze nie zbija sie goraczki jak jest no 38 z malym kawalkiem ale 40???? Ja wiem jak Lena kiedys goraczkowala i miala max 38,6 ze ja za glowe sie lapalam jaka Ona goraca na calym ciele jak zywy ogien i dawalam co nie tylko na zbicie co 4h jak nie dzialalo. A 40?? Nie wyobraza sobie... -
Mi się śniło przed pobudka że robili mi amniopunkcje i było wszystko ok z moim SYNKIEM.
Także Patuniek86 witam
EDIT: witam się w nowym tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 08:29
Makowe Szczęście, iNso87, Reniferra lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
patuniek86 cieszę się, że się udało przespać całą noc. Padam między 22 a 23
Mega Wam współczuję tych nieprzespanych nocy
Też nie lubię się kłócić z Nikim. Też biorę Męża na przeczekanieChociaż staram się nie zasypiać w złości. Mam złe doświadczenie, jak byłam nastolatką poprosiłam mojego Tatę, żeby nie budził mnie w sobotę rano (mój Ojciec zawsze jak wychodził do pracy, przychodził się pożegnać z Mamą i ze mną, pogadał trochę, dawał po buziaku i szedł) miałam iść na imprezę i chciałam się wyspać. Oczywiście Tata jak to Tata obudził mnie, pożegnał a co ja mu się nagadałam, nakrzyczałam. On się pożegnał jak zwykle i poszedł. Za niecałą godzinę nie żył. Moja Siostra znalazła Go, wezwała karetkę, zawał był tak rozległy, że nie przeżył. Lata musiałam nad sobą pracować, żeby sobie wybaczyć. Dlatego to dla mnie takie ważne, żeby nie mieć takich sytuacji. Te wszystkie drobnostki, nie są tego warte. Przepraszam za smutanie rano.
Zaraz się poprawię - obiecuję. -
Dzień dobry wszystkim niewyspanym! Współczuję tych nocek, chciałoby się jeszcze pokorzystać przed porodem
Inso zdrówka dla małej! Ze swojej strony przestrzegę tylko, żeby po inhalacjach Nebbudem i tym podobnymi myć porządnie buzię, policzki, płukać usta. Ja to trochę olewałam i mój starszak ma piękne czerwone plamy na polikach, skóra mocno podrażniona.
Też nie lubię kłaść się spać pokłócona ale co zrobić jak ci faceci czasem się tak beznadziejnie zachowują? Mój wczoraj przez ponad godzinę jak wróciłam od lekarza nawet nie zapytał jak było, co z Antkiem. "Bo był zajęty". Ech...
A ja zaczynam 35 tc! Do cesarki 21 dniDziś chcę popakować ciuszki w te torebki z ikei do szpitala.
iNso87, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Dołączam do grona niewyspanych. Mam wrażenie, że w ogóle nie spałam. Nie mogłam się ułożyć, zrobiłam zakupy w smyku (dobre promocje, np spodnie dresowe dla córki za 9 zł), do łazienki trzy razy poszłam, później córka się obudziła, ja sobie nie mogłam pozycji do spania znaleźć, to zimno, to gorąco i noc minęła na wierceniu się.
Makowe, jakie to ważne co napisałaś. Współczuję śmierci taty:*
Inso, zdrowia dla Leny, jakiś okres chorobowy się zaczął ;/
Ja dziękuję za życzenia zdrowia dla mojej Kornelki. Na szczęście pokrzywka przeszła po kroplach. Chyba jakiś alergen jednak. Po każdej inhalacji myjemy buzie, zęby + płukanie, o tym pamiętam:) Dzisiaj kaszel bardziej mokry, katar gęściejszy, więc może się skończy chorowanie. No i bez gorączki w nocy.
Ayleen 3 tygodnie! Ale bliskoMi jak dotrwamy do cc zostało 25 dni - w sumie niewiele więcej. Ciekawe czy komuś wcześniej zacznie się akcja
I będzie gorąco
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 09:19
iNso87 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
MAKOWE ja nienawidzę być w niezgodzie, strasznie mi to dokucza, mam wtedy głupie sny, nie mogę spać, pisze scenariusze... Ale jak mówi AYLEEN oni czasami zachowują się naprawdę beznadziejnie. Ja nie mówię, że mój mąż ma mnie nianczyc bo jestem w ciąży, ale wku***a mnie, że przez swoją pracę i znajomych zapomina o tym, że ma żonę, w ciąży. Która lada dzień może rodzić. On twierdzi oczywiście, że nie mam racji. Eeee szkoda dyskusji wgl. I ja grzecznie a on zaraz nerwy. Jakby nie można było inaczej. A niestety mój mąż pochodzi z kultury jakiej pochodzi i ja się nie mogę od tak poddać, bo wtedy to już się nigdy nie zmieni. Gdzieś jednak muszę walczyć o moje racje. Ale boli mnie to wszystko bardzo. Teraz mam ochotę usiąść i się rozplakac
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *