X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj w czasie tej cudnej bezsennej nocy przeczytałam, że ułożenie poprzecznie może być niebezpieczne, jeśli odejdą wody, bo dziecko przez to ułożenie jest dość wysoko i niczym nie "zatamuje" wyjścia (głową czy pupą) i spadając nagle w dół może się okręcić w pępowinę :( no, a jak się przy okazji zrobi rozwzarcie, to może wypaść pępowina. Jedna dziewczyna pisała, że przy takim ułożeniu miała zalecenie od lekarza, by wezwać karetkę. Muszę jutro pogadać z lekarką, czy nie bezpieczniej będzie położyć się w 38 tygodniu na patologię. Z tęsknoty za córką chyba pęknie mi serce, ale boję się tego odejścia wód, tym bardziej, że z Nelą miałam właśnie przedwczesne odpłynięcie wód. Tyle dobrze, że szyjkę mam chyba ze stali, co przy porodzie SN było przeszkodą, ale teraz niech lepiej trzyma się mocno.

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce wiesz, może życie jest dokładnie jak wszystkich. Tylko staram się koncentrować na tym co dobre i miłe :)

    To co piszesz brzmi bardzo groźnie. Też na Twoim miejscu wolałabym być w szpitalu. I jak to wtedy wygląda? Masz cc w 39? czy od razu w 38?

    W Polsce chyba jak odejdą wody, to trzeba od razu jechać do szpitala? Tu na szkole rodzenia nam mówili, że to że odeszły nam wody to nie jest powód żeby jechać do szpitala. Wody są potrzebne, żeby tworzyć sterylne warunki. I mamy przyjechać jak będą regularne skurcze lub krwotok. Przeraża mnie to, bo wolałabym być w szpitalu. Czułabym się bezpieczniej. Tu jest teoria, że w domu kobieta lepiej się relaksuje i szybciej przychodzi rozwarcie.

    .
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie a nie ma szans już na obrocenie się małego? Może zmieni pozycje jeszcze? Kurde faktycznie to brzmi groźnie :/

    Ulv, dziękuję! :D siedze i pije właśnie wodę z miodem, cytryną i imbirem, niestety miałam tylko w proszku a nie korzeń, ale co tam ;) w nocy spać nie mogłam, tak się meczylam...

    Miłego dnia laseczki! ❤️

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie Serce będziesz u lekarza to powiedz o swojej bezsenności i napewno Ci cos przepisze moja lekarka zawsze się pyta jak czuje się nie tylko fizycznie ale i psychicznie..i pamietam jak w pierwszej ciąży złe się czułam przez jakiś czas to kazała mi sobie cos kupić wtedy na uspokojenie to ziołowe było ale za cholerę nie pamietam co... bo pamiętaj ze dzidziuś czuje jak mama ma gorszy czas... to już końcówka warto zebrać siły na później...

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki patka, zapytam w takim razie. I tak mi szkoda tego syneczka, że ma taką nerwową mamę i na pewno wszystko odczuwa.

    Marza, jeśli on jest rzeczywisćie taki duży, to chyba nie ma miejsca na obrót. Chociaż wiadomo 100% nie ma, szansa to chyba zawsze jest:)

    Makowe to u mnie w życiu ostatnio tak mało pozytywów, że nie mam się na czym koncentrować. Serio, tak teraz myślę, że nic miłego mi się nie przydarza. Wszystko okaże się jutro na wizycie, mam nadzieję, że lekarka niczego niepokojącego nie znajdzie na usg. Myślę, że jakbym poszła na patologię, to po prostu na obserwację, a cięcie zgodnie z planem w 39 tygodniu. Po prostu byłoby bezpieczniej, bo w razie odejścia wód to tylko piętro do pokonania na cc. Ale nie wiem co na ten mój pomysł powie doktorka. W razie czego sprawdzę dziś torbę, czy wszystko mam gotowe, bo jeszcze się okaże że jutro zostanę. Z wodami to chyba zależy, czy chlusną, czy się sączą i nie ma akcji porodowej. Ogólnie ja to bym jechała już z sączącymi się.

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwieserce a skąd wiesz ze dzidziuś się jeszcze nie przekręci??? Przecież jeszcze czas... moja córka przed samym porodem się obróciła fakt ze i tak cc było ale ale obróciła i ważyła 3850 wiec taka mała nie była ..

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    Macy, zdjęcia śliczne :-)

    Ja noc mam przespaną od 1 do 9, z przerwami na siku-ale znowu źle się czuję. Głowa mnie już boli, budzę się z tak opuchniętymi palcami, że ledwo je zginam. Ciśnienie w normie, ostatnio 90/60. I tak się zastanawiam, o co chodzi...

    Ogólnie chyba zaczynam smęcić, co jest bez sensu ;-) Pora się wziąć za siebie, 49 dni do tp, 34 dni do spacerów! A 28 dni do dodnoszonej! Nie ma co się załamywać, w sumie już bliżej, niż dalej ;-)

    Macy lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie, może jeszcze dziecko się przekręcić, mimo że mają tam mało miejsca to potrafią przekręcić się tuż przed porodem, tak jak u patkaxx :)

    Patuniek ja też muszę się wziąć w garsc i przestać marudzić... Bo faktycznie już bliżej niż dalej :D nic tylko się cieszyć :)

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Książka, samonaprostowanie, lub samokopnięcie się w 4 litery stosuję dosyć często ;-)

    A właśnie, Lwie-trzymam kciuki, żeby maluch obrócił się i przestał stresować mamę :-) Faktycznie pogadaj z lekarką, ale może zapisz sobie wszystkie tematy ;-) Ja zawsze w gabinecie o wszystkim zapominam ;-)

    Sana, Ikc-kciuki za wizyty :-)

    Ja dopiero we środę za tydzień...

    Ksiazka1, Sana lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie a poczytaj sobie jak pomóc dziecku się obrocic. Wiem że ćwiczenia mogą pomóc, zwłaszcza na piłce. Trochę jest tego w sieci. Nie wiem co możesz a czego nie więc już sobie ogarniesz, może akurat coś pomoże :) myślę że nie zaszkodzi spróbować.

  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry
    Ja dziś jakoś z bólem głowy, usiadłam już do prasowania -szczerze to mam tego dość.
    Lwie, przytulam mocno. Jak jest opcja coś wziąć to koniecznie podpytaj lekarza i się wspomóż. Ja też mam teraz więcej dni negatywnych niż pozytywnych, jak sama widziałaś po moich postach. Jest mi już ciężko, a ciągle jest coś do zrobienia i do dogrania. Wszystko Boli,sorry za wyrażenie-ale łącznie z dupa. Noce rzadko,które mam przespane normalnie.
    Liczę że jak tylko ciąża będzie donoszona to Sophie się zdecyduje przywitać rodzinę.


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, jak ja Cię rozumiem z tym bólem tyłka... Polcia tak mi tam potrafi usiąść, że czuję, jakby mi ktoś nie szpilkę wbijał, ale drut (ten do włóczki)... Chociaż bez hemoroidów, tyle szczęścia...

    Dobra, samokop-i z uśmiechem idę budzić wreszcie Młodą ;-)

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Madziakk Ekspertka
    Postów: 182 477

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny! Ja też ostatnio mam spadek formy, marudzę narzekam... już mi się ta ciąża dłuży, ciężko mi bardzo z najprostszymi czynnościami jak ubieranie skarpetek czy butów. W nocy źle śpię A w dzień ciężko mi zasnąć ech... zmierzyłam dziś obwód brzucha i jest ogromnyyy 129 cm... dodam że jestem niską osobka 162 cm więc z tym brzuchem wyglądam komicznie...

    Przepraszam że tak dziś smęcę ale mam chyba gorszy dzień. Jeszcze za oknem taka szaruga.

    Ja już mam spakowana torbę do szpitala, ciuszki na wyjście maluszka też już przygotowane. Na szczęście nie muszę żadnych podkładów poporodowch ani rzeczy dla maluszka mieć ze sobą jedynie rzeczy na wyjście ze szpitala. Jedyne co biorę to wkładki laktacyjne i nakładki (kapturki) do karmienia.

    zem3i09kgh136z79.png
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeszcze troszkę...trzeba wytrzymac skończy się ten tydzień i po mału będą zaczy nać się ciąże donoszone

    Ulv15 lubi tę wiadomość

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso – zyczę zdrówka dla córcki…moja też jak miała kaszel to wymiotowała, biedne są te chore dzieciaczki. Człowiek chce pomoć, a czasami nie wie jak u nas pomagał Sinecod , jeśli pojawi się już mokry kaszel to dobrze, nie będzie taki męczący
    Macy – piękne zdjęcia
    Lwie – może mały jeszcze się obróci, mój synek kręci się jednak jeszcze w brzuchu,co jest dla mnie coraz bardziej bolesne, ale cóż skoro sobie ćwiczy to niech ćwiczy, aby tylko później ułożył się główką w dół.
    Mi powoli ustępuje przeziębienie, ale głowa mnie nadal boli, może wypiję kawkę i będzie dobrze. Wczoraj wieczorem już poczułam się lepiej, zrobiłam farsz na pierogi, dobrze, że zaglądam na to forum to mam kopa, aby zrobić zapasy ;-) Patuniek zmotywowałaś mnie z tymi pierogami , za chwilę zabieram się za produkcję…
    Oświadczam, ze zostało mi 30 dni do porodu – szoook- według kalendarza – 06.02 – ciąża donoszona -37tc, ale muszę wytrzymać do 11 lutego do usg , Na ostatnim usg potwierdził się termin porodu na 27 luty- zobaczymy jak to będzie

    iNso87, kehlana_miyu, Butterfly 83, Kleopatra, Reniferra, Ulv15, enka90 lubią tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Delvila Autorytet
    Postów: 276 293

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce dziecko ma czas na odwrócenie się bodajże do 37 tc, więc jeszcze trochę masz czasu. Są też ćwiczenia, które pomagają odwrócić się dziecku (do wykonywania od 36tc). Ostatecznie jest także możliwość zewnętrznego obrotu dziecka do odpowiedniej pozycji (po 37tc) - takie coś robi się w niektórych szpitalach, z tego co się orientuję np. na Łubinowej w Katowicach.

    Ja dowiem się w środę jak moja mała jest teraz odwrócona - od dłuższego czasu czuję jak wciska mi się pod żebra (głównie gdy siedzę), ale nie wiem czy to główka, czy noga, a może jeszcze coś innego ;p

    Magdalena Wiktoria 07.03.2019r. :D

    Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helloł Dziewczyny:)

    Ja wizytuję w czwartek, przełożona wizyta z zeszłego tygodnia...już się nie mogę doczekać.

    Dzisiaj nastawiłam wywar na zupe i piorę pieluchy, kocyki i takie rzeczy pościelowe. Jeszcze mi zostanie jedno pranie grubszych kocyków. Na początek prałyście tylko te najmniejsze rzeczy czy już takie w rozmiarze 62-68 też?

    Jakie dokładnie robicie zapasy jedzeniowe po wyjściu ze szpitala?zauważyłam że królują póki co pierogi? moi takie rzeczy będą kupować w garmażerce jak coś:)

    Łącze się z tymi które mają kiepskie noce, ja teraz zasypiam ok 2-3 mimo tego że na wieczór już padam ze zmęczenia.Nie wiem co jest grane bo dla mnie takie bezsenne noce to nowość.Zawsze byłam śpiochem...Ostatnio nawet zapytałam mojej lekarki co jest grane, chciała przepisywać jakieś tabletki na sen ale ich nie chciałam...nie wiem czy teraz jednak wziąć receptę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 11:29

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :-) smęcić zaczęłam i ja, aż mi głupio czasem. Zmęczenie od rana to juz norma. Ale z soboty na niedziele przespałam bez wstawania 5 godzin od poczatku ciazy i uznałam to za sukces. Normanie chodzimy z mężem koło 12-1 w nocy i wstaje co godzinę na siku.
    W sobotę wyrwaliśmy się do miasta na zakupy i kobiety widząc mnie tocząca się zagadywały, że to końcówka już pewnie. A tu prawie dwa miesiące do terminu ;-) heh
    Odnośnie ciasta na pierogi to robię bez jajek, sama mąka i ciepłe mleko z masłem i wychodzi elastyczne. Ale porwałam się raz na lepienie bo mimo wszystko lepić mogę ale wałkować już nie.
    Torba powoli pakowana, przyszły w końcu rzeczy z Polski, łóżeczka do złożenia a wózek odbieramy za tydzień.
    W gemini tez ponad 300 zostawiłam, ale teraz zamówiłabym dużo wiecej ;-) jestem bardzo zadowolona ze sposobu pakowania. I polecenie sklepu babyboom z kodem rabatowy, sprawdziłam ceny i faktycznie są atrakcyjne, ale już wszystko praktycznie mamy.

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a słyszałyście kiedyś o czymś takim jak miesiączka u noworodka? Kuzynowi męża urodziła się córka, Maleństwo miało 51cm i 2770gram, ciąża donoszona, chyba nawet kilka dni przenoszona. I dziewczynka przez tydzień czy nawet wiecej krwawiła, podobna sytuacja była u jego siostrzenicy. Uznali, że to normalne i powodem była duża ilość hormonów u matki, które przekazała córce. Ale dla mnie to jakaś bujda okropna, bo baran hormonalnych nie robili i w życiu nie słyszałam o czymś takim

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • Macy Ekspertka
    Postów: 178 491

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia wrote:

    Macy, czyżbyś robiła sesję u Pani Magdy, w Łodzi? Piękne zdjęcia :)

    Tak Pikcia, zgadza sie:) znasz ja?

    dzieki za komplementy dziewczyny:)

    Lwie Serce za 2 tyg 11 lutego mam wizyte w szpialu i wtedy maja ustalic termin wyjecia pessara ale ja im mowilam ze zaleca sie w 37 tyg to zrobic wiec tydzien pozniej 18-22 luty. Troche sie boje ze to bedzie robil ktos kto nie mial z tym do czynienia wczesniej. zamierzam zapytac na wizycie jak oni to planuja zrobic.

    A na twoim miejcu to tez bym wolala isc do szpitala wczesniej jak sie uda, i tak jak dziewczyny pisza jest jeszcze szansa ze synek sie obroci.

    Wspolczuje wszystkim chorowitkom, i waszym chorym dzieciaczkom, bo na ty etapie to sama ciaza jest juz choroba bym powiedziala a jeszcze meczyc sie z przeziebieniem lub martwic sie o chore dziecko.

    Ja jeszcze ponarzekam.
    Zaczelismy remont lazienki, wanna zostala zamontowana tylko jest kran bez sluchawki. bedzie oczywiscie opcja prysznica ale dopiero po polozeniu plytek. A to potrwa bo maz bedzie robil sam pierwszy raz. Do tej pory bedzie masakra z myciem, a zwlaszcza z myciem glowy, dzis maz ma mi pomoc zobaczymy jak to pojdzie.

    Powodzenia dla wszystkich wizytujacych!

    s9cmnt1.png
‹‹ 687 688 689 690 691 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ