X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie, te powroty do domu zawsze są trudne, tym bardziej, że u Was jeszcze remont. Ale raz, dwa to ogarniecie :) Córeczkę angażuj do wszystkiego, to już duża i mądra dziewczynka. Sytuacjach jest dla niej nowa i też pewnie nie łatwa.
    India, mam nadzieję, że śpisz i odsypiasz stresy.
    Miłej niedzieli wszystkim :)

    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce cieszę się że już jesteście w domu. Teraz powoli sobie wszystko ułożycie. Kornelia też musi przywyknąć do tej nowej sytuacji i nauczyć się dzielić Tobą. Super że tak fajnie przyjęła braciszka. Wszystko się ułoży <3

    India myślami jestem z Tobą, czekamy na wieści od Ciebie <3

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India trzymam kciuki, niech wszystko będzie dobrze! ❤️

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pisałyście wczoraj o poduszkach do karmienia. Z tego co widzę najbardziej polecane są Motherhood, a teraz na ich stronie na niektóre wzory jest wyprzedaż :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 08:17

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India, bądźdobrej myśli. Trzymamy kciuki <3.

    Lwie, jak fajnie, że już w domu. Mały pewnie poczuł zmianę otoczenia i musi chwilę przywyknąć. Córcia też z pewnością się oswoi z nową sytuacją.

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 10 lutego 2019, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, słyszałyście o żelu sterylnym do porodu? Na pierwszą i drugą fazę się go wciska i niby ma chronić krocze i ułatwić tam wszystko nadając poślizg i nawilżenie.

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim,
    LWIE,jeśli chodzi o remonty i sprawy domowe, nie wiem jak Ty ale ja jestem wręcz perfekcjonistka i jak widzę jakiś syf w domu to aż mnie trzęsie. Ale to za chwilę minie. Fajnie,że Kornelka tak pięknie zaakceptowała Julcia. Ja za wiele nie wypowiem się w tej kwestii bo nie mam po prostu doświadczenia, ale babeczka ma rację, angażuj córcie do pomocy przy małym, raz, że sprawi jej to radość, a dwa będzie miała poczucie że jest ciągle przy Was, przy z Tobie, i to że jej potrzebujesz. Będzie dobrze LWIE,jesteście już w domu to sobie wszystko ułożysz po swojemu. Ściskam Cię mocno:-*

    INDIA jakieś wieści od Ciebie? Jak się macie? Daj proszę znać jak tylko będziesz miała możliwość, chęć i siły, bo się tu zamartwiamy o Was. :-*


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India trzymam kciuki. Niedawno moja koleżanka urodziła w 33 tyg i wszystko u nich super :)
    Lwie początki są trudne. Jak ja wracałam z kolejnym dzieckiem to też chłopcy przezywali to po swojemu. Na wszystko potrzeba trochę czasu. Teraz przy ostatnim dziecku jak wróciłam to też u mnie był remont. Nie miałam nawet kuchni przez kilka dni. Dasz radę!

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie Serce, mój synek w szpitalu też pięknie spał i to pomimo ryczącego non stop współlokatora, aż się bałam o jego słuch :D A w domu okazało się, że był po prostu zmęczony po porodzie, a że spaniem do dzisiaj mamy przeboje ;) Więc teraz mam mocno zakodowane, że zachowanie dziecka w szpitalu nic jeszcze nie mówi o tym jakie będą najbliższe tygodnie po.

    Słowa córeczki na pewno Cię zabolały :( Ale postaraj się pamiętać, że ona po prostu wyraża swoje emocje jak umie, ale nie myśli dokładnie w ten sposób. Ja bardzo się boję reakcji synka na braciszka, bo już mi powtarza, że dzidzia jest be, a mama jest Adasia, a nie dzidzi :( Ale powtarzam sobie, że jeżeli będziemy wszyscy poświęcać synkowi dużo czasu (na ile się oczywiście da przy maluszku) i dbać, by czuł się kochany, to z czasem sprawy same się ułożą. U was Kornelia też na pewno oswoi się z sytuacją, zwłaszcza, że piszesz że ogólnie przychylnie zareagowała na dzidziusia.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    W nocy tylko zaglądałam sprawdzić, jak India-kochana, oby wszystko było dobrze :-*

    Lwie, córeczka miała Cię tylko dla siebie. Powiedziała ze swoją dziecięcą prostotą coś, co jest zupełnie naturalne-nie możesz sobie wyrzucać, że poświęcasz jej za mało czasu :-* Tak to niestety zawsze wygląda, że kiedy pojawia się drugie maleństwo, to doba nie ma nagle 48 godzin ;-)
    Ty sama najlepiej wiesz, ile robisz, zeb y być dla tej najcudowniejszej pod słońcem dwójki :-)
    Remontem się nie przejmuj-to minie :-)
    I na spokojnie masz teraz czas uczyć się z dziećmi nowego życia :-) Połóg to czas dużej huśtawki nastrojów, masz święte prawo czuć się tak, jak się czujesz :-)
    Cieszę się, że jesteście w domu :-*

    Rudzik1 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra, słyszałam o tym żelu. Tylko mi szkoda na to pieniędzy ;-)

    A na pewno czytałaś na stronie mamaginekolog, tutaj fragment dot. Właśnie tego żelu :-)

    Rodziłam z żelem do porodu… ale był to zupełny przypadek. Sama bym sobie pewnie tego żelu nie kupiła. Złożyło się jednak tak, że moja przyjaciółka, z którą chodziłam równolegle w ciąży, urodziła kilka tygodnie wcześniej – ze względu na brak postępu porodu – nie rozwieranie się szyjki macicy miała wykonane cesarskie cięcie – i nie używała swojego wykupionego wcześniej specjalnego żelu do porodu. Dała mi go „żeby się nie zmarnował”.
    Ja dałam go położnej podczas porodu – czy u mnie pomogło?
    Żel ma zmniejszyć ryzyko obrażeń kanału rodnego, zmniejszyć częstość konieczności nacięcia krocza oraz skrócić tak zwany drugi okres porodu, czyli czas od pełnego rozwarcia do urodzenia się dzieciątka.
    Krocze musiałam mieć nacięte, a drugi okres trwał u mnie prawie 2h – długo. Jednak jak to zazwyczaj się mówi – wyjątek potwierdza regułę.
    Ponieważ zarówno badania naukowe jak i wytyczne Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników z 2011 roku wyraźnie podkreślają korzyści z stosowania tak zwanych „środków poślizgowych” podczas porodu.
    Co więcej stosowanie chociażby oliwy z oliwek jako nawilżenia śródporodowego było uznaną metodą od czasów starożytnych.
    Pytanie pozostaje tylko czy powinniśmy stosować specjalny żel do porodu za większą kwotę czy może wystarczy zastosować żel z lignokainą za kilka złotych dostępny w każdym szpitalu? Na to pytanie Wam nie odpowiem. Bo nie ma badania, przynajmniej ja takiego nie znalazłam, które by te dwie substancje porównywało.

    Anet85, Reniferra lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez slyszalam o tym zelu, ale jakoś nie kupilam, teraz myslalam o nim ale.. Raczej sie nie zdecyduje.

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    India czekamy na wiesci!

    Ja wstalam polprzytomna. Dzis mam spadek sily i najchetniej bym spala.. mimo to wstalam o 7 i zrobilam sniadanie wszystkim. Zachcialo mi sie plackow z jablkami. ;) i od tego stania i smazenia chyba sie zmeczylam..

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się wzięłam za torby do szpitala. Fotelik A w nim wsytsko na wyjście już gotowe, stoi na widoku, żeby rodzinka- mąż bądź rodzice- widzieli, bo dla nich to nadal chyba abstrakcja. Przygotuje paczki z mniejszymi ubraniami dla Zosi, w razie wu, gdyby to mało być już. Także torba będzie stała przy foteliku- niemalże się o to będzie można przewrócić , więc chyba znajdą ha ha :-P
    A ja właśnie się inhaluje solą fizjologiczna, bo nadal mnie trzyma choróbsko. Obeszło się bez gorączki, ale gardło boli nadal, a gile mam takie że tragedia :-/


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny, widzę, że znowu się dzieje ...

    Idia - wiem, że pewnie nie jesteś/byłaś przygotowana na poród tak wcześniej, co nie zmienia fakktu, że będąc w szpitalu jesteście w najbezpieczniejszym miejscu. Trzymam za Was kciuki - musi być wszystko dobrze innej opcji nie ma. Te Polcie to jakoś pchają się na ten świat szybko - małe łobuziary

    Lwie - super, że wyszłaś do domu, musisz trochę wyluzować, mnie też ałagan doprowadza do szału, ale wiem, że teraz przy małym dziecku, małym mieszkaniu będę musiała odpuścić. Córcia zobaczysz zaakceptuje Juliana - tyle, że Ona też potrzebuje chwilki czasu, aby dostosować się do sytuacji. Wcześniej pewnie jak wracałaś po nieobecności to mogłaś spędzić z nią czas, a teraz zauważyła, że tak nie jest - na pewno zrozumie tylko potrzeba czasu....Na spokojnie, staraj się myśleć pozytywnie.

    Renifera ja wczoraj zaczełąm "wałkować" temat żelu do porodu i też tak jak Patuniem natrafiłam na mamę ginekolog. Hmmm nadal mam mieszane odczucie, wezmę na porodówkę olejek migdałowy i poproszę o masaż , można go robić też lignoakiną. Generalnie gdybym miała pewność, ze mi pomoże to nie zastanawiałabym się na tymi 200 zł to żadne pieniądze przy założeniu, że ochroni krocze , skróci czas porodu...sama nie wiem jutro zapytam lekarki co o tym sądzi

    Reniferra lubi tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 10 lutego 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bbeczka91 wrote:
    Izzie, gratulacje kochana <3 Słodziak na pewno szybko nadrobi wagę, chyba że taka jej uroda, że będzie drobniejsza :)
    India, udanego wczasowania, oby jedzenie było smaczne i trafiła Ci się jakąś fajna współlokatorka ;)
    Salsefia, na jaki wózek się w końcu zdecydowaliście? Babka od której go kupujecie, chyba z bliźniakami nie miała do czynienia, bo z tego co obserwuje, to do terminu z om/USG dotrzymuje chyba 1 na kilka tysięcy ;) )

    Bbabeczka bugaboo donkey. Znaleźliśmy dość dobra ofertę w sklepie stacjonarnym i różnica miedzy używanym (w miarę dobrym) a nowym była niewielka i ma być nowy i jaki chcemy ;-) miało byc 3 tygodnie ale dziwnie rzeczy im przychodzą nie w całości a partiami. Sklep ma dobra reputacje i najlepsze zaopatrzenie.
    Laktatora i ja miałam zamiar używać od początku, raz aby rozkręcić laktację a dwa z dwoma Maluchami na poczatkuogą być trudności

    bbeczka91 lubi tę wiadomość

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz Skarbuś pojawił sie na świecie o 3.52 <3 jest cudowna - 2400g, 45cm :) poród naturalny choć nikt mi nie wierzył, że rodzę ;)
    Na razie jest ok. Relacje zdam później

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 09:15

    Kleopatra, patuniek86, Makowe Szczęście, Izziee, iNso87, Pikcia, Butterfly 83, Madziakk, Reniferra, Parsleyek, Marza89, patkaaxx90, 83xxx, Ksiazka1, klamka, Anet85, bbeczka91, Sana, Ankakaranka87, lkc, Lenonki, Kasialudek lubią tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstąpiły w moją osobę skromne nadzieje.

    Skurcze się pojawiają, ale w szpitalu machają na nie rękami-nie są regularne itp. Dają tylko no spa i magnez. Może jutro by mnie wypuścili... Skoro i tak z tymi skurczami nic nie zrobią...
    W końcu po co mają trzymać mnie w szpitalu? Żeby 3xdziennie robić mi ktg? ;-)

    Ciekawe, jak bardzo są to płonne nadzieje ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india <3 dużo zdrowia dla Maleństwa

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 10 lutego 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Nasz Skarbuś pojawił sie na świecie o 3.52 <3 jest cudowna - 1400g, 45cm :) poród naturalny choć nikt mi nie wierzył, że rodzę ;)
    Na razie jest ok. Relacje zdam później


    India, gratulacje!!! Jaka Kruszyna <3 Mam nadzieję, że wszystko o Was dobrze i Mała szybko nadrobi z wagą :-*

    Ayleen-oficjalnie nie jesteś nawet na podium... ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
‹‹ 760 761 762 763 764 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ