X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurwa nie uwierzycie... ja padne za moment..wczoraj Laura wrocila ze szkoly..z jakims bandazem na reku.. dzis rano przed szkola wizyta u ortopedy..i co? ZLAMANY PALEC! zeby bylo smieszniej ten sam co ostatnio byl skrecony w szynie na 2 tygodnie..teraz 4tygodnie pelny gips. Ja sie zapier... ;/ dodam,ze znowu na wfie...

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek trzymaj się, najważniejsze, że masz wsparcie i nie jesteś w tym sama :) a my to wszystkie rozumiemy, większość pewnie z doświadczenia. Ja to przezywalam po pierwszym porodzie, teraz się nastawilam na to samo, ale mnie ominęło. Ale z synem to ja miałam tak 2 tygodnie, bo doszły problemy z kp :( bardzo źle wspominam ten czas, także bardzo współczuję i myślami jestem z Toba :)
    A dodatkowo specjalne podziękowania dla Ciebie, bo zyskalam 600zl dzieki Tobie! Dostałam kasę z ubezpieczenia za pobyt w szpitalu, gdybys o tym nie pisała tutaj na wątku to bym zapomniała, że cokolwiek mi się należy, zwłaszcza że miałam poród od razu to w tych emocjach nie myslalabym o kasie z ubezpieczenia. Także dziękuję :*

    iNso87, patuniek86 lubią tę wiadomość

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto
    Dusia 💖

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 18:56

    Butterfly 83, mimoza, 83xxx, Sana, Reniferra, klamka, patuniek86, Bluberry, Pikcia, Anet85, Macy, Kleopatra, Parsleyek, bbeczka91, teverde, Makowe Szczęście, kehlana_miyu, Madziakk, Marza89 lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana mam dokładnie to samo. Cała ciąża zleciała w miarę szybko, za to te ostatnie tygodnie ciągną się w nieskończoność.

    Patuniek wow 😍 brawa dla męża, aż się wzruszyłam 😃 mega miłe z jego strony!

    Butterfly współczuję ☹️ oby Zosia zdecydowała się wyjść jak tylko tatuś wyląduje w Polsce ✊

    Inso masakra! 😯 Biedna Laura z tym palcem ☹️ a Dusia cudowna 😍 piękna czarnulka ❤️

    patuniek86, iNso87, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda urodzila sie dzis o 6.40. Ma 3620 i 55 przez cc. Jestem zakochan😍

    Ikc gratuluję :)

    Reniferra, 83xxx, india, patuniek86, Pikcia, Sana, Kleopatra, iNso87, Parsleyek, bbeczka91, Butterfly 83, teverde, Makowe Szczęście, kehlana_miyu, Madziakk, Marza89, enka90, Katia89, Sisi1982, Kasialudek lubią tę wiadomość

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z grubsza wygladalo to tak ze 7.50 odeszly wody. Potem juz saczyly sie caly czas. Po trzech godzinach ruszylismy na zelazna gdzie oczywiście nie bylo miejsc ale podpisałam zgode ze najwyżej rodze na korytarzu. W koncu przyjęli naa na pato i ok 16.30 dostalam oksy. Po ok godzinie zaczely sie skurcze. Nie bylo przyjemnie bo na patologii nie mozna wstawac tylko trzeba lezec podlaczonym do ktg. Po 20 przenuesli nas do sali porodowej. Skurcze zaczely sie masakryczne a okazalo sie ze rozwarcie jest na 2 cm. Dostala w nocy chyba o 1 znieczulenie bo juz nie mialam sily a rozwarcie nie postepowalo wcale. Zzo mialo ruszyc. Po zejsciu znieczulenia okazalo sie ze rozwarcie jest na 8 ale glowka nie wstawiona wiec kolejna dawka znieczulenia. Po tym 10 cm i zero skurczy partych. Wody caly czas sie saczyly wiec czas sie kurczyl. Oczywiście partych nie bylo. Cala akcje ktg malucha bylo a na koniec oczywiście okazalo sie ze czas juz sie skończył bo wody za dlugo plynelo a ktg male zaczęło skakać i po tylu godzonach walki zaproponowali cesarke. Az sie poplakalam tak mi bylo przykro. Później okazalo sie ze mala była okrecona dwa razy pepowina stad te skoki. Generalnie pani polozna powiedziala ze takie porodu to jeszcze nie widziala. Wszystko szlo opornie i nie tak.

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, o matko :(. Jak ja Ci współczuję. To czekanie może wykończyć rzeczywiście, ale uwierz, że lepiej żeby wszystko się samo zaczęło niż gdyby mieli ingerować.

    Inso, szok! Dobry ten wfista, ja pierdzielę.

    Patuniek, super są takie chwile, gdy bliscy coś zrobią specjalnie dla nas. Mój mąż z moją mamą na nasz powrót do domu, zrobili wycinankę z napisem "witajcie", nadmuchali balony i powiesili na drzwiach wejściowych mieszkania i na łóżeczku. Popłakałam się ze wzruszenia!

    patuniek86, iNso87, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrix, współczuję ciężkiego porodu, ale przede wszystkim gratuluję córeczki! Nagroda najlepsza!

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marza, Inso śliczne dziewczynki 😍 Jak patrzę na te nasze noworodki to mogłabym mieć trzecie 😜😜

    Inso co za historia! Biedna Laura... A Ty znowu musisz się użerać z ubezpieczeniem i wfistą. Masakra, trzymaj się.

    Dni z noworodkiem są zupełnie nieprzewidywalne- wczoraj nawet nie mogłam się wykapać, a dziś zrobiony obiad z dwóch dań i pranie ogarnięte. Czuję się herosem 😉

    Reniferra, patuniek86, iNso87, bbeczka91, Marza89 lubią tę wiadomość

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kiedy zaczynacie/zaczęłyście werandować?

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, że tak wpadam Wam na wątek..

    Reniferra moje gratulacje!! ❤️❤️❤️

    Reniferra lubi tę wiadomość

  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra ja nie werandowałam. Wyszliśmy na pierwszy spacer po 9 dniach, na 20 minut. Ale to był akurat dzień, kiedy temperatura była ok 12 stopni. Dla mnie najwazniejsze, żeby nie było wiatru mocnego, a niestety, ostatnie dni to jakieś szalone wichury więc siedzimy w domu :/

    Reniferra, patuniek86 lubią tę wiadomość

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Przepraszam, że tak wpadam Wam na wątek..

    Reniferra moje gratulacje!! ❤️❤️❤️

    Bardzo dziękuję! ;). Ale ten czas leci. Ty już 3 miesiące po!

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Bardzo dziękuję! ;). Ale ten czas leci. Ty już 3 miesiące po!
    Przez palce się przelewa!!! Mógłby się zatrzymać :P

    Reniferra lubi tę wiadomość

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra, pierwsze słowa mojego męża na porodówce o było "dziękuję". Dopiero potem "mamy córeczkę!" i "jaka ona jest śliczna" :-)
    Ale te "dziękuję" zapadnie mi w pamięć :-)

    Reniferra, iNso87, Parsleyek, enka90, Katia89 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrix jak bym czytała swoją historię z przed 4 lat... najważniejsze że już jesteście razem. Gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was <3

    Beatrix_ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Dziewczyny, kiedy zaczynacie/zaczęłyście werandować?


    z synem pierwsze wyjście mieliśmy jak miał około 2 tygodni może mniej, nie pamiętam dokładnie... ale pogoda była inna bo to był maj

    Reniferra lubi tę wiadomość

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrix-się biedna namęczyłaś... Dobrze, że Matysia cała i zdrowa przyszła na świat <3 A Ty wracaj do sił :-)

    Beatrix_ lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso-ja nie wierzę... Ale tak serio-serio, nie wierzę...

    I chcesz powiedzieć, że szkoła nie poinformowała o wypadku, tylko młoda wróciła ze szkoły z bandażem?!?!?!
    Sorry, ale tak bym się zawzięła, że poszliby z dymem-a ja bym patrzyła na to z noworodkiem na rękach. Skur...yny...

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 12 marca 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia, gratulacje :) Witamy Kruszynkę na świecie. Przykro mi, że tyle miałaś stresów, ale mam nadzieję, że córeczka Ci wszystko wynagrodzi.

    Ikc, również gratuluję :) Kawał kobitki z Joasi ;) No i super, że udało się bez pęknięć i nacięć przy takiej wadze.

    Buterfly, przytulam. I bardzo mocno trzymam kciuki, żeby przylot Męża nie poszedł na marne i zaczęło się coś dziać &&&

    iNso, kurczę, ale się te nieszczęścia Laury trzymają :( Może powinnaś to gdzieś zgłosić, no bo ile można?

    Sana, kehlana, dołączam do klubu ;) Też bym już chciała mieć synka przy sobie a tu cisza... kehlana, a jak Adaś? Nadal ładnie i chętnie śpi w swoim pokoju?

    patuniek, uwielbiam czytać Twoje posty :) Nawet jak się żalisz. A Mąż spisał się na medal.

    Beatrix, gratulacje :)

    patuniek86, iNso87, Beatrix_, Katia89 lubią tę wiadomość

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

‹‹ 947 948 949 950 951 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ