X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blueberry, współczuję :( Mój poród z synkiem tak wyglądał :( Na pociechę powiem Ci, że u mnie jak już ta uparta szyjka wreszcie puściła to poszło całkiem sprawnie.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry, trzymam kciuki by się ładnie rozkreciło:*

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry życzę szybkiej akcji! Powodzenia :)

  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 16 marca 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie mamy i mamy oczekujące 😀 gratuluję wszystkim cudnych Mauchów 😘
    Niestety nie jestem w stanie nadrobić zaległości.
    U nas powoli wychodzimy na prosta. Bliźniaki tydzień spędziły w inkubatorach, pózniej 3 dni jeszcze na dalszym szkoleniu z jedzenia. Początkowe kłopoty z oddychaniem, brachykardia i brakiem umiejętności ssania już za nami 🙏🏻
    Nie było lekko, bo dojeżdżałyśmy dwa razy dziennie na karmienia, w sumie wychodziliśmy po 8 aby zdążyć na karmienie o 9 i wracaliśmy o 23 do domu, w środku dni szybka wizyta w domu na obiad. Niestety nie miałam czasu na wietrzenia i dochodzenie do siebie, ciagle siedzenie pogłębiło hemoroidy a szwy ciągnęły. Na szczęście wszystko za Nami.
    Od niedzieli juz w domu i uczymy się siebie, póki co jest ze mną mąż w domu. Dzieci ładniej przybierają na wadze i apetyt dopisuje,niestety pojawiają się kołki i mam nadzieje, ze szybko minął
    Jeszcze raz gratuluje wszystkim ☺️☺️

    kehlana_miyu, Madziakk, Makowe Szczęście, patuniek86, Sana, Ksiazka1, Parsleyek, Anet85, Reniferra, iNso87, teverde, Marza89, Kleopatra, mimoza, bbeczka91, enka90, patkaaxx90, Ulv15 lubią tę wiadomość

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • Madziakk Ekspertka
    Postów: 182 477

    Wysłany: 16 marca 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia super że już jesteście w domku i najgorsze za wami. Teraz już będzie tylko lepiej. Choć osobiście nie bardzo wyobrażam sobie opieke nad bliźniakami, z jednym dzieckiem jest co robić A co dopiero z dwójką takich maluszków 🤪

    Mnie coś przeziębienie dopadło na szczęście póki co bez gorączki ale katar i gardło dają popalić. Mam nadzieję że mały nie zarazi się ode mnie 😬 używam maseczek mam nadzieję że to pomoże.

    zem3i09kgh136z79.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 16 marca 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry oby szyjka dała za wygraną szybko! I już dalej poszło sprawnie.

    INso nam pępowina odpadła 3 dni po porodzie jeszcze w szpitalu. Tylko jak zwykle tu są inne zwyczaje. Tu na pepowine przy pępku sypie się talk i otula z tym plastikiem w gazik i przykrywa pampersem. Po tym jak odpadł, troszkę ze dwa razy przetarłam gazikiem odkarzajacym i nie ma śladu.

    .
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 16 marca 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :-)

    Czytam na bieżąco, naprawdę :-) Ale same wiecie, że z pisaniem idzie gorzej ;-)

    Dzisiaj tęcza i landrynki :-)

    Pierś już wczoraj zaczęła się powoli opróżniać, chociaż cały czas mam czop na sutku-taki myk ;-) Pierś jest na tyle miękka, że aż się przestraszyłam, że mleka nie mam ;-) Bo nawet pod dłońmi nic nie leci. Ale nawet przed chwilą Polcia ssała I oderwała się z buzią pełną mleka ;-) Teraz jeszcze ustabilizować laktację w prawej piersi, bo przez to ciągłe przystawianie do lewej w pierwszej kolejności trochę też się namieszało ;-) Chociaż wg aplikacji Pola spędza tyle samo czasu na każdej piersi... Ale lewa pierś miękka, prawa cały czas napięta.

    Więc przy okazji powtarzam-pomogła mi telefonicznie i za darmo doradca laktacyjny Agnieszka Mińko. I będę ją reklamować na wszystkie strony, nr do niej znajdziecie na fb "pod skrzydłami położnej" :-) Tak tylko mówię ;-)
    Ja i tak się z nią umowię na spotkanie, żeby móc na żywo skorygować swoje błędy i przy okazji podziękować i móc zapłacić ;-)

    Pola to naprawdę mały aniołek ❤ Aż czekam, kiedy to się zmieni ;-) Bo nie jest możliwe, żeby mieć tak idealne dziecko ;-) Tzn nie ja ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 16 marca 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry, biedna :-( Te szyjki lubią nas robić w bambuko na wszystkie strony... Niech wreszcie puści-trzymam kciuki :-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 16 marca 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w kwestii pępka. Przy Młodej odpadał prawie 4 tygodnie. Tutaj też się nie zbiera na to, żeby miał niedługo odpaść ;-) Jakoś tak mocno siedzi... Moje dzieci nie odcinają szybko pępowiny 😂

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 16 marca 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry wrote:
    U mnie bóle nadal w granicach co 10min i bolą cholernie miedzy 3 a 6 były co 5 min przyjechaliśmy do szpitala ze stresu chyba trochę zmalały w częstotliwości na ktg niby prawie do 100 podchodziły ale płakać mi się chce bo szyjka w najlepsze długa nie ruszona 😥 nie śpię juz dobę bo skurcze w domu też nie dały mam czekać około 1.5godz na kolejne ktg i jak nadal nic odeślą do domu. Mała waży prawie 3600
    Miałam dokładnie taka sama sytuację. Ale skurcze się niestety wyciszyły. Więc we wtorek rano wróciłam do domu. W środę zrobiłam sobie spacer. W czwartek urodziłam. Także miejmy nadzieję, że już zaraz ...że już niedługo... trzymam kciuki i dużo siły życzę! 😘

    patuniek86 lubi tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 16 marca 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia super, ze w domku :) my spędziłyśmy w szpitalu ponad 2 tygodnie i juz nawet nie chce tego wspominac ;) i mimo, ze bylam caly czas na miejscu to czulam, ze za chwile bede chyba zaczne wariowac :p
    Również podziwiam za opieke nad blizniakami. Brawo!

    Bluberry mam nadzieję, ze jednak ssybko pójdzie. Zycze ci tego z calego serca

    A u Poli na wieczor zaczął sie jednak lekki katarek :(

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 16 marca 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej kikut odpadl w 14 dobie. Jeszcze w sspitalu.

    Patuniek.dobrze, ze sytyacja z piersia opanowana

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 16 marca 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek, fajnie, że już lepiej.

    Salsefia i bbeczka, ja też podziwiam za opiekę nad bliźniakami. Nasza jest grzeczna, ale i tak wiadomo, że wywraca dom do góry nogami. A 2 takie brzdące pewnie jeszcze bardziej ;).

    Jejuu, ogarnełam siebie, poprasowałam 2 pralki, pozmywałam naczynia, mąż był na zakupach i teraz robi obiad, a mała śpi <3. Idealnie. Nawet 50ml mleka odciągnęłam do mrożenia na jakieś wyjście.
    Dziś planujemy drugie werandowanie. Wiecie, że jutro ma być 20stopni w większości kraju? Idealnie na spacer!

    Swoją drogą co robicie z tymi kikutami po pępowinie? Tak po prostu do kosza? Tak mi jakoś dziwnie będzie :p

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 16 marca 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie jaka opinia o d-vitum? Czy Wasze maluchy w piereszym tygodniu codziennie robily kupke karmione piersia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 14:55

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrix ja używałam d-vitum przy Julce, teraz też będę używać 🙂

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry, kciuki!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za kciuki to tak naprawdę daje otuchy... Ja nadal z brzuszkiem ale na oddziale przyszła nowa zmiana i dr od razu zapytała czy zostaje (dobrze że ten z rana poprosił o zostanie i powtórzenie badania) na razie jestem na patologii ale pani dr co jakiś czas mnie kontroluje i szyjke pobudza masażem i jak rano szyjka nie porodowa tak teraz juz na 2 palce wiem ze to narazie jeszcze nic ale daje mi nadzieję ze jednak coś postępuje, skurcze silniejsze i w ogóle hormony mną miotają bo ciagle płakać mi się chce jak widzę te maleństwa i chcę juz moją Marysie.

    teverde lubi tę wiadomość

  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, prześliczna <3

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly ale slicznotka 😁Odpoczywajcie.

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly piękna :)

    Beatrix moja mała karmione piersią miała smolke a później 2 dni nic i dopiero później kupka codziennie. Pytałam lekarza od razu o to powiedziała że to nic złego.

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

‹‹ 966 967 968 969 970 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ