MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Super enka, że wszystko ok. Niech się mała zbiera 😊
mimoza, może nie będzie potrzeby i samo ruszy, w końcu to już Wasz czas 😊
kehlana, dzisiaj to nadróbcie w świetle księżyca 🌕😅
Mnie właśnie dziewczyna na korytarzu złapała, że przyjechała że skurczami, 2 cm rozwarcia i mówią jej, że fałszywy alarm. Położyli ją, a w nocy miała już na 8 cm i szybki poród. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. U mnie na sali już trzecia dziewczyna, każda po kolei przechodzi na inną salę ze swoim dzieciątkiem, ale spokojnie.. W końcu i nasze wykluć się muszą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 07:29
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
U mnie tradycyjnie w nocy skurcze, a od rana cicho i nic się nie dzieje... Teverde, wiem, że w końcu urodzimy i to już niedługo, ale w tym momencie wydaje mi się, że będę w ciąży do końca świata 😂
teverde, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Cześć dziewczyny U mnie noc koszmarna, z tych wszystkich emocji nie mogłam usunąć i większość nocy się meczyłam. Dodatkowo niewygodne łóżko i non stop coś mi drętwiało. Wyniki mam dobre, rano ciśnienie już książkowe (faktycznie szpital działa cuda haha) ale wyjdę może dopiero jutro jak wszystko będzie ok i jeśli lekarz nie stwierdzi,że blisko do terminu... Z jednej strony byłoby już łatwiej zostać ale z drugiej ten weekend w szpitalu mnie przeraża więc nie przewiduję takiej opcji. Obawiam się, że też nie dostanę żadnych leków do domu w razie czego bo narazie to 'jednorazowy epizod'.
teverde lubi tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
Hej 🙂 U mnie wczoraj nic, dziś rozwarcie na 1,5 palca. Udało się założyć cewnik. Po nim bóle takie miesiączkowe. Zatem czekam na rozwój sytuacji. Ode mnie z sali pozostałe dwie dziewczyny chyba dziś rodzić będą.
enka90, Reniferra, patkaaxx90, Makowe Szczęście, kehlana_miyu, iNso87, Kleopatra, Butterfly 83, Alisssa lubią tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Witajcie ☺️ I na żadną nie zadziałała pełnia.. 😉 Ja zbieram się na spacer. Poki co nic nie działa.. Aa i pojawiły się zachcianki jedzeniowe i wilczy apetyt.
Trzymam za Was kciuki dziewczyny 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 10:07
Parsleyek lubi tę wiadomość
-
Nic mnie nie badają. Leżę, żeby leżeć. Tylko KTG, które cały czas jest książkowe. Ja też się boję weekendu i cicho liczę, że mnie puszczą. A jak nie będą chcieli to nie wiem czy się znów nie zbuntuję. Dziś był ten sam lekarz co ostatnio i znów powiedział, że do terminu daleko. Czuję, że może chcieć mnie wypuścić, byle był też jutro na obchodzie i byle badanie jakie jutro mam mieć (chyba USG?) było ok. Bo na żadne rozwarcie nie liczę. Nie czuję nic oprócz bólu miesiaczkowego kilka razy dziennie.
Ode mnie też poszła na planową CC, ciekawe jak długo łóżko będzie puste.. I mi też się wydaje jakby tak miało zostać do końca życia dlatego stale staram sobie przypominać, że to już KOŃCÓWKA 🤞 -
Hejka. Dziewczyny trzymam kciuki za szybkie porody.
U nas jako tako leci. Była położna Lidzia przytyla 110 w 5 dni niby ok, bo 22 na dobę ale to jednak dolną granicą.
Niestety Lidzia mi ulewa odbijam ją, a i tak ulewa prawie co karmienie.
Czasem je co godzinę czasem co 3. Nieiwem jak to zrobić by więcej tyła.Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
Hej!
U nas jakis lepszy moze czas sie zaczyna albo ja juz sie pogodzilam "z losem" ze nie jest lekko z trojka..
Wczoraj juz nie czekalam na Malza, Lenie zrobilam kolacje,posadzilam obok Laury,zeby przypilnowalazeby zjadla i sama Dusie wykapalam,ubralam,nakarmilam i polozylam spac. Potem Lena zasnela i Malz przyszedl na gotowe..
Juz nawet przestalam mu sie zalic.. dzis od rana tez ogarnelam siebie,Lene,Dusie. Poodkurzalam,zrobilam ogorkowa, zjadlam sniadanie a wszystko to miedzy przerwami kp. Aktualnie Dusia zjadla i spi w kolysce a ja pomagam Lenie zjesc zupe.Butterfly 83, Reniferra lubią tę wiadomość
-
Ja po USG. Wszystko ok. Mała ma około 3500g. Podejrzewam, że tym bardziej nie będą mi chcieli narazie wywoływać porodu. Obstawiam, że do domu też nie będą chcieli wysłać. Podobno Mała jest już baaaardzo nisko. Od wczoraj co 15 minut biegam siku i śluzu coś więcej, więc może jednak coś ruszy samo.
iNso87, teverde, patuniek86, Makowe Szczęście, Kleopatra, Butterfly 83, Parsleyek, Reniferra, kehlana_miyu, Alisssa lubią tę wiadomość