X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 20 marca 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie ja tak samo, nigdy nie widziałam kataru u takiego malucha. Starszy pierwszy katar miał coś około 2 lat. Ale jest żółty, dość gesty i sam nie wypływa, tylko po odciąganiu.
    Zresztą Julek to chyba zaginiony brat bliźniak Antka 😉 Julkowi ropieje oczko- zaraz Antek też ma zaklejone, Julek ma katar- to i Antek zaczyna charczeć. Aż się boję czytać Twoje posty 😂 Zdrówka dla malucha 😘

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • enka90 Autorytet
    Postów: 613 405

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lwie rano po ktg miałam 150/86 :O Wczoraj w domu miałam powyżej 140. Fakt, że u mnie dużo robi biały fartuch ale mimo wszystko... w szpitalu nie pamiętam ile miałam ale też powyżej 150 :(

    l22npx9iqktnebij.png
    Hashimoto, Letrox
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayleen Musiałąbym dokładnie sprawdzić w dokumentacji, ale miała na pewno 4 zabiegi dziennie: codziennie była inhalacja solankowa, gimnastyka oddechowa ( takie ćwiczenie ogólnorozwojowe ) co drugi dzień wymiennie z magnetostymulacja Viofor (na poprawienie ogólnej odporności organizmu) lampa Solux, innym razem lampa Bioptron , na ostatnim pobycie miała też borowinę na zatoki ( bo akurat parę miesięcy wcześniej miała zapalenie zatok wykryte przypadkowo – zrobiłam rtg czaszki po zderzeniu w przedszkolu) My byłyśmy w Sanatorium DUKAT w Dąbkach – bardzo polecam – warunki bardzo dobre, po zabiegach sporo atrakcji dla dzieci, animacje, zabawy, teatrzyki. Pierwszy raz dostaliśmy Dukat i później za każym razem pisałam do NFZ prośbę o przydzielenie do tego sanatorium. Na miejscu jest też malutki basen- a właściwie wanna z hydromasażem, bardzo profesjonalna obsługa. Jedzenie wiadomo sanatoryjnie, ale da się przeżyć;-)

    Lwie Serce –na każde szczepienie musisz wyrazić zgodę, ja to się uprę jak osioł i powiem, że penumokokii mają być ja jakiś czas najlepiej 4 tygodnie przerwy między szczepieniami. Z tego co pamiętam to katar nie dyskwalifikuje ze szczepień, ale przecież tak naprawdę nie wiadomo czy coś się z tego kataru nie rozwinie, a jak ma bezobjawowe zapalnie oskrzeli które jest tylko widoczne w rtg to co. Tutaj jest mnóstwo informacji o szczepieniach http://stopnop.com.pl , tylko za dużo nie czytaj, bo ja jak się zagłębiłam to zgłupiałam zupełnie….MMR to żywa szczepionka podobnie jak BCG i też się ich obawiam
    Enka W szpitalu jestes w dobrych rękach, zawsze to monitoring, kontrola opieka, a w domu co byś zrobiła ? Tylko martwiłabyś się czy wszytsko jest dobrze. Ja też jak byłam na patologii ciazy to przezywałam, ze chciałabym być w domu, ale z drugiej strony jak zaboczyłam, ze RR rośnie to stwierdziłam, ze dobrze ,ze jestem na oddziale, bo włączyli leki i wyszystko dobrze się skończyło.

    Powiem Wam, że mój synek to ma w ciągu dnia taką jedną porządną drzemkę i koniec - teraz usnąl po 12 i pewnie za chwilę się wybudzi, a póżniej dopiero po 21 uśnie ;-) Córka jeszcze nieodebrana z przedszkola....musi dzisiaj poczekać bo po ciężkiej nocy aż zal mi go budzić i iść...

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja także witam się ze szpitala. 0 skurczy, 0 rozwarcia... Ja chcę już do domku.
    Jeszcze na ginekologii nie ma miejsca i leżę na oddziale położniczym.

    Zazdroszczę nowym mamusiom i gratuluję.

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakropka gratulacje 🎈 Dajesz mi nadzieję, że może pójść nagle bez żadnych wcześniejszych objawów 🤞

    Parsleyek, enka, mimoza - w kupie siła. Piszcie na bieżąco po każdym obchodzie co u Was. Przynajmniej porównamy sobie podejście różnych lekarzy i zawsze to jest raźniej wiedząc, że nie cierpi się w samotności 😉
    Pełnio, dawaj czadu! Liczymy na Ciebie! 🌕

  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 20 marca 2019, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na ostatniej prostej - trzymam mocno kciuki :) już naprawdę niedługo będziecie tuliły swoje Maluszki :)

    Nie mam czasu pisać, chociaż czytam Was i przypominam sobie jak to było przed porodem. Cornelka ma już 20 dni :) Codziennie chodzimy na spacerki, chociaż na krótkie. Pod koniec tygodnia będzie 20 stopni :D
    Kupiłam trochę kwiatów i jutro będę sadzić :) Chcę zapisać się na kurs chustonoszenia. Teraz wiążę w jeden sposób Malutką - Ona jest grzecznym dzieckiem - na rękach, wciąż chce czuć kogoś. A ja wciąż ją tulę i oglądam :) nie mogę się nią nasycić :) Każdego dnia jestem wdzięczna za Nią Bogu. I trzymam ją na rękach, które bolą i wciąż nie mogę uwierzyć w to, że jest - mój Mały Wielki Cud! :)
    Była dziś u mnie Położna, dała mi namiary na Położną, która specjalizuje się mięśniami i bliznami po szwach poporodowymi.
    Z cudownych rzeczy powiedziała, że Cornelka świadomie się do mnie uśmiechnęła i to nie był uśmiech odruchowy. Rozpłynęłam się <3

    Co do kładzenia Cornelki, to w nocy kładę ją na boczku, bo nie zawsze odbeknie, zresztą nawet jak kładę ją na plecach to sama się przekręca na bok. W ciągu dnia, najczęściej śpi na moich rękach, na pleckach lub brzuszku. Bardzo lubi spać na brzuszku :)

    Nie wiem kiedy mija mi czas, w czwartek Cornelka będzie miała już 3 tygodnie :) W piątek będzie już moja Mama :) nie mogę się doczekać.

    teverde, kehlana_miyu, Ulciak, Butterfly 83, Reniferra lubią tę wiadomość

    .
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 20 marca 2019, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, jeden dzień człowieka nie ma, a tu tyle atrakcji :-)

    Gratulacje nowo-rozpakowanym!!! Marysia, Alissa, Mamakropka ❤

    Mamakropka, u mnie też tak szybko poszło ;-) Tylko wolałabym ze 2.godziny dłużej i mieć zzo 🤣

    Wczoraj nic się nie odzywałam-jakoś tak mam spadek nastroju... Niby wszystko ok, ale czuję się... samotna. To chyba najlepsze określenie. Mąż cały dzień w pracy, wczoraj spotkał się jeszcze z kolegą i wrócił jeszcze później. Kolega przyjechał na jedną noc do Warszwy, wiec ciężko byłoby znaleźć inny termin.

    Już nie mogę się doczekać kwietnia, będziemy wtedy przez tydzień razem :-) Mąż bierze tydzień ojcowskiego. Potrzebuję tego czasu bardzo mocno :-(

    Ja spaceruję od niedzieli codziennie. Wczoraj 15 minut, bo było zimno o zawiewało, ale dzisiaj już 40 minut na dworze byłyśmy :-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I kolejna w szpitalu, Enka dobrze ze jesteś pod kontrolą :) dawajcie dziewczyny znać co i jak u Was.

    Patuniek już niedługo kwiecień i nacieszycie się wszyscy sobą nawzajem :) mi już leci 3 rok w domu, więc coś nieco wiem o samotności :/

    A ja mam zwazona mała i skacze ze szczęścia :D pierwsze dwa tygodnie przybierala jedynie po 70gram a w ten tydzień aż 350 :D jej jaka jestem szczęśliwa :D

    teverde, patuniek86, kehlana_miyu, patkaaxx90, Kleopatra, iNso87, Reniferra, Alisssa lubią tę wiadomość

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 20 marca 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa, no i pępek wczoraj odpadł ;-)
    Zostawili klips i już wcześniej zauważyłam, że Pola zahacza nóżką o niego przy przewijaniu i nadrywa sobie pępuszek. A wczoraj rozebrałam ją do kąpieli, musiałam się odwrócić (przytrzymuję ją zawsze ręką) wracam-a tu obok leży pępek z klipsem 😂
    Jeszcze coś tam się wydziela, więc octanisept w użyciu. Raz dziennie, a tak to na sucho.

    Czy skóra Waszych dzieci też się tak strasznie łuszczy? Wiem, że u noworodków to normalne, ale Poli rączki i nóżki wyglądają strasznie :-(
    Nie jestem zwolenniczką emolientów używanych bez potrzeby. Dzisiaj zaczynamy używać płynu do kąpieli polecanych przez srokao... Zobaczę, jak sytuacja po...

    Marza89, Alisssa lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek u nas też my używamy olejku migdalowego do skóry - bardzo pomaga :)

    .
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Będę tam dzwonić, zobaczymy czy 3,5 latek będzie mógł już ze wszytskiego skorzystać.

    Patuniek niestety u nas też się tak łuszczyła, ręce i nogi wyglądały strasznie. W ruch poszedł krem Babydream (skład według srokao ok) i po dwóch użyciach praktycznie zniknęło.

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ❤️

    My dzisiaj u pediatry bilismy pierwszy raz, no w końcu Mąż uparł się na szczepienia skojarzone 6w1, zobaczymy jak mała je przyjmie 🤔
    Pani Doktor twierdzi, że Laura to głodomorek i lubi sobie zjeść 😂 przepisała
    Nam delicol 3x po 8 kropli i espumissam 3x po 6 kropli na brzuszek a Wit D dopiero od 3 tyg 🤔
    Dziś byliśmy też zapisać ją na usg stawów biodrowych.
    Moja Laura je czasami 30 min ale zazwyczaj to 10-15, na szczęście nocki śpi pięknie 😍 wczoraj 5 godzin a później 2,5 bo na 8 mieliśmy pediatre więc ją budziłam 😉

    Mamakropka, Marysia90 i Alissa ogromne gratulacje! ❤️

    Dziewczyny w dwupaku powodzenia, trzymam kciuki!

    patuniek86, Parsleyek, kehlana_miyu, Ulv15 lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)
    My od wczoraj jesteśmy w domciu :) Wieczór był ciężki, bo Marysia zawsze przy mnie zasypiała a tu Franek chciał jeść itp. Na szczęście jakoś to ogarnęliśmy i nocka minęła nam spokojnie.
    Franuś to kochane dziecko (mimo że na dzień dobry napędził nam strachu) - dużo śpi, ładnie je, mało marudzi. Mąż do końca miesiąca ma wolne, więc razem ogarniamy dom i dzieciaki i ja mogę sobie odpoczywać i regenerować się po porodzie.

    Marysia, Alissa, mamakropka, gratulacje! Super, że macie już Maluszki przy sobie.

    Parsleyek, teverde, enka, mimoza, w szpitalu macie dobrą opiekę. Jeszcze chwilka i będziecie tulić swoje Dzieciątka. Dawajcie znać, co u Was.

    Ja staram się kłaść Franka na boczku (raz jednym, raz na drugim), ale czasem przekręci się na plecki, to już wtedy nie poprawiam.

    Nad szczepieniami jeszcze nie myśleliśmy - zobaczymy co powie pediatra na wizycie patronażowej.

    Spokojnego wieczoru :)

    teverde, patuniek86, Parsleyek, india, Alisssa lubią tę wiadomość

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 20 marca 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso, urodziłam o 14.35, mój Jaś to Jan ;) Dziękuję za gratulacje!

    Dziewczyny, a kiedy Wam położne radziły wyjść na pierwszy spacer? U nas była wczoraj i powiedziała, że mogę juz wychodzić z małym, jestem trochę w szoku. To jego 4 doba dopiero.

    Poza tym, mam też pytanie o kp. Narazie wszystko idzie super. Sutki nie bolą, laktacja ekstra ruszyła. Cycki zrobiły się mega duże, leciutko pobolewają, ale dosłownie troszkę. Kiedy wiadomo, że mleko trzeba ściągać? Dopiero jak zaczną być mocno nabrzmiałe i bolesne?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 21:17

    iNso87, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • mamakropka. Ekspertka
    Postów: 221 380

    Wysłany: 20 marca 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia myślę że to wszystko zależy od pogody, z synkiem wychodzilismy w zasadzie od razu, jeden dzień werandowania na balkonie a potem już spacery, ale to był ciepły sierpień. Teraz zobaczymy jaka będzie pogoda jak wyjdziemy ze szpitala :)

    Trzymam kciuki za czekające na poród, oby szybko się rozkrecilo!

    Patuniek ja to nawet nie zdążyłam teraz pomyśleć o znieczuleniu :P chciałam wejść do wanny bo pamiętam, że przy synku bardzo mi to pomogło, ale już też nie było sensu napuszczac wody :P

    Malutka jak na razie grzecznie śpi i je, oby tak dalej :) no i nie mogę się doczekać już wyjścia do domu i spotkania rodzeństwa :)

    Marysia90, kehlana_miyu, teverde, Pikcia lubią tę wiadomość

    dqprj44jkz3tj7a4.png
    km5stv73rawi3yh6.png
  • enka90 Autorytet
    Postów: 613 405

    Wysłany: 20 marca 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już trochę lepiej psychicznie. Ciśnienie spadło ale dalej wysokie 140/80. Przed chwilą miałam usg, wygląda, że wszystko ok. Mała waży 3kg. A co u pozostałych leżących? :)

    kehlana_miyu, teverde lubią tę wiadomość

    l22npx9iqktnebij.png
    Hashimoto, Letrox
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 20 marca 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nic ciekawego. Jutro maja zrobić USG i dwa razy KTG. Leży ze mną dziewczyna 5 dni po i ma jutro mieć podana oksytocynę. U mnie pewnie zdecydują po jutrzejszym USG.

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 20 marca 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciągle mam malutką nadzieję, że u mnie rozkręci się akcja przed wtorkiem i do szpitala pójdę już na poród, ale na razie niestety nic na to nie wskazuje. Chciałam uwieść męża, żeby wspomóc szansę, ale nasz synek tak nas dzisiaj wymęczył, że żadne z nas nie czuje się na siłach 😂

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • enka90 Autorytet
    Postów: 613 405

    Wysłany: 20 marca 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimoza trzymam kciuki :) Jesteś już tak blisko :) Kehlana jest na to realna szansa, w końcu 40tc i wszystko możliwe :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 22:21

    kehlana_miyu lubi tę wiadomość

    l22npx9iqktnebij.png
    Hashimoto, Letrox
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 20 marca 2019, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia, mi położna powiedziała, że przy nawale najgorsze co można zrobić to użyć laktatora. Wtedy będzie jeszcze gorzej. Gdy są bolesne i nabrzmiałe, to przed karmieniem ciepły okład, a po karmieniu zimny, np z liści kapusty.

    Trzymam kciuki za Was dziewczyny w dwupaku. Szczególnie w szpitalu. Niech wszystko porozwiązuje się po Waszej myśli.

    My dzisiaj na spacerku 1,5h byliśmy. Piękna pogoda była. Malutka spała cały czas :)

    kehlana_miyu, patkaaxx90, teverde, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
‹‹ 982 983 984 985 986 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ