MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie kochane dzis zrobiłam bete tak z ciekawosci , tydz temu była 474,7 a dziś :Beta-HCG beta-HCG 11990 mIU/ml mam nadzieje że dobry wynik , chyba nie jest za mały co?
-
juicca wrote:Witajcie kochane dzis zrobiłam bete tak z ciekawosci , tydz temu była 474,7 a dziś :Beta-HCG beta-HCG 11990 mIU/ml mam nadzieje że dobry wynik , chyba nie jest za mały co?
To znalazłam na innej stronie:
tydzień ciąży mlU/ml
3-4
9 - 130
4-5
75 - 2600
5-6
850 - 20,800
6-7
4,000 - 100,200
7-12 ---- 11,500 - 289,000
12-16 ---- 18,300 - 137,000
16-29
1,400 - 53,000
29-41
940 - 60,000
tydzień od ostatniej miesiączki mlU/ml
3 5 - 50
4 4 - 426
5 19 - 7,340
6 1,080 - 56,500
7-8 7,650 - 229,000
8-12 25,700 - 288,000
13 -16 13,300 - 254,000
Wg tego Twoje wyniki są w normie
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Cześć dziewczyny,
Wczoraj miałam mały alarm. Ok. 11 w nocy zauważyłam krwawienie. Spanikowałam. Na domiar złego byłam sama w domu (mąż w związku z pracą w innej okolicy zatrzymał się na noc u rodziców)i śpiąc nie słyszał mojego telefonu. Nie wiedziałam co robić i zdecydowałam wsiąść w samochód i do szpitala na patologie ciąży. Na szczęście mieszkam bardzo blisko szpitala Żeromskiego w Krakowie. Lekarz wykonał USG i zobaczyłam już maleństwo i jego mrugające serduszko - coś pięknego Zbadał mnie i stwierdził że ciąża "fajnie się rozwija " i nie ma powodów do obaw i że tak się czasem po prostu zdarza - że ok 30% kobiet we wczesnej ciąży miewa krwawienia, które nie mają znaczenia dla zdrowia i życia dziecka. Kazał zażyć przed spaniem na wszelki wypadek dwie tabletki duphastonu i zwiększył dzienną dawkę do 3 tabletek dziennie. Wystraszyłam się bo w głowie już miałam najgorsze:( Cieszę się że zdecydowałam się pojechać. Ulga nie do opisania... -
olka331 wrote:Cześć dziewczyny,
Wczoraj miałam mały alarm. Ok. 11 w nocy zauważyłam krwawienie. Spanikowałam. Na domiar złego byłam sama w domu (mąż w związku z pracą w innej okolicy zatrzymał się na noc u rodziców)i śpiąc nie słyszał mojego telefonu. Nie wiedziałam co robić i zdecydowałam wsiąść w samochód i do szpitala na patologie ciąży. Na szczęście mieszkam bardzo blisko szpitala Żeromskiego w Krakowie. Lekarz wykonał USG i zobaczyłam już maleństwo i jego mrugające serduszko - coś pięknego Zbadał mnie i stwierdził że ciąża "fajnie się rozwija " i nie ma powodów do obaw i że tak się czasem po prostu zdarza - że ok 30% kobiet we wczesnej ciąży miewa krwawienia, które nie mają znaczenia dla zdrowia i życia dziecka. Kazał zażyć przed spaniem na wszelki wypadek dwie tabletki duphastonu i zwiększył dzienną dawkę do 3 tabletek dziennie. Wystraszyłam się bo w głowie już miałam najgorsze:( Cieszę się że zdecydowałam się pojechać. Ulga nie do opisania...
Ola, ja też miałam jednorazowe (*odpukać) krwawienie, i bardzo dobrze zrobiłaś, że pojechałaś do szpitala, a nie czekałaś. bierz tabletki i przede wszystkim odpoczywaj.
-
kaaasiaczek_ wrote:Ola, ja też miałam jednorazowe (*odpukać) krwawienie, i bardzo dobrze zrobiłaś, że pojechałaś do szpitala, a nie czekałaś. bierz tabletki i przede wszystkim odpoczywaj.Dagmara wrote:Ola no to miałaś niezłą noc nie zazdroszczę. Cieszę się że z dzieckiem wszystko w porządku.
Zdrówka życzę
Dzięki.
Powiem Wam, że też się cieszę że pojechałam. Spokój przynajmniej. Inaczej pewnie zwariowałabym do poniedziałkowej wizyty. Miałam szczęście bo trafiłam na bardzo miłego Pana doktora. Bardzo dokładnie pooglądał dzidziulkę na USG i nie olał sprawy mimo że przyjechałam w środku nocy.
kaaasiaczek_, Marysia0312 lubią tę wiadomość
-
Ale zbieg okoliczności z tymi plamieniami ... ja dziś to samo rano patrze a tu brązowe upławy tysiąc mysli panika płacz...pojechałam do szpitala nie było mojej ginki. Jakis durny lekarz mnie spławił mówiąć " magnez,nospa i leżeć co ja Pani poradze" stanełam jak słup soli. W końcu dodzwoniłam sie do moje ginekolog 3 tabl od razu dupka po 3 h znów a tak to 3x dziennie po 2. Myślę że będzie ok powoli przechodzi...ale wystraszyłam sie strasznie Lekarze nie mają serca na prawdę ;(
-
Nasi cudowni lekarze, eh szkoda gadać. Swoja drogą to jaka różnica w tych dwóch przypadkach jeden potrafił sprawdzić i uspokoić a drugi nie bardzo. Szkoda wydaje mi się że wystarczyłoby trochę życzliwości.
trzymajcie się dziewczyny:)
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
No ja się dziwie czasem tym lekarzom. Jedna Pani pseudo doktor powiedział mojej kuzynce że jej 1 miesięczna córeczka ma niedowład rączki i nie będzie chodzić, poszła do chirurga i powiedział dosłownie, że takie USG może sobie w Du*e wsadzić że dziecko zdrowe. Dziś ma 15 miesięcy, chodzi i ma się świetnie! Inny mojemu kuzynowi, powiedział że syn ma raka. Po konsultacji onkologicznej okazało się, że to tylko nieczynny węzeł chłonny! Masakra!
W sumie jak byłam tydzień temu z pierwszymi właśnie brązowymi plamieniami u mojej to jej nie była przesadzona w żadną stronę. Po prostu była szczera. Powiedziała mi wprost. Na tyle ile mogę dziś powiedzieć jest ok. Nie było w tedy widać dziecka tylko sam pęcherzyk. Powiedziała mi że istnieje opcja, że jajo płodowe może być puste lub ciąża obumarła ale na dzień dzisiejszy nie da się tego stwierdzić, ale żebym się nie martwiła.I to co widzi dziś (a raczej czego jeszcze nie widać) jest zupełnie normalne na ten okres ciąży. Najważniejsze że jajeczko w macicy. -
nick nieaktualny