MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja szczepiłam 5w1 + rotawirus, nie mała żadnej gorączki nawet dobrze to zniosła. Kolejna dawka szczepień 4 czerwca. Pneumokoki będę szczepić jak będzie mieć pół roczku i nie ma tak dużo szczepień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2014, 17:13
-
ja szczepiłam 6w1
Dziś byłam u gina na wizycie kontrolnej po porodzie wiem ,wiem póżno ale jakoś tak wyszło więc mam torbiel na jajniku mam nadzieję że się wchłonie sam czekam teraz na @ i włączam tabletki anty.
Moja Madzia ma katar spryskuję jej wodą marską i odciągam fridą ale w sumie to jej z noska nie wypływa tylko ma gdzieś głębiej
Pozdrawiam wszystkie -
dziewczyny pytanie do tych co rodziły naturalnie i były nacinane. jak tam wasza blizna? ciągnie, boli? bo powiem szczerze że tak jak u mnie na początku nic nie czułam tak teraz odczuwam coraz większy dyskomfort, tzn. jak noszę małego z nogi na nogę to czuje ciągnięcie (czasem bolesne) przy dotyku czuję zgrubienie i lekki ból, seks nie sprawia mi przyjemności z zewnątrz jest pięknie bo nic nie widać ale odczucia mam takie jakbym była krzywo zszyta wewnątrz i miała nierozpuszczone szwy. lekarka na wizycie nie wyczuła żadnych szwów i powiedziała że w ciągu pół roku to się wszystko rozciągnie.
jestem ciekawa czy też tak macie czy tylko ja mam takie odczucia.Kocur lubi tę wiadomość
-
wisnia ja rodziłam naturalnie i byłam nacinana, przez pierwsze tyg czułam ogromny dyskomfort takie ciągnięcie i ból. teraz przy ruchach minęło już prawie całkowicie ale zgrubienie jest,czuje je i będzie jeszcze bo to potrzebuje czasu tak mi lekarz i położna mówili.
jeśli chodzi o sex to pierwsze chwile to dziwne uczucie ciągnięcia a później już jest prawie jak przed ciążą. -
pillow wrote:Dziewczyny wczoraj mielismy szczepienie (wybralismy szczepionke na nfz). Podczas szczepienia. Dawid mocno plakal, ale po wkluciach uspokoil sie. Wrocilismy do domu i po jakims czasie zasnal. Po 3 godzinach obudzil sie ze strasznym krzykiem. Nie moglam go uspokoic. Cyca w ogole nie chcial. Jezzcze nigdy nie slyszalam takiego placzu swojego synka. Zaciskal nozki i sie trzasl. Sama sie wystraszylam i drzacymi rekami podalam mu czopek. Temperatura ok. 37.5. Po ok. 15 min zadzialal i ukoil bol. Zasnal, ale przez sen jeszcze kilka razy zaczynal plakac, ale to juz byl zupelnie inny placz, normalny, ktorzy mijal wraz z przytuleniem. Balam sie nocy, ale bylo juz dobrze. Spal spokojnie, jak zawsze.
W srode mamy isc na szczepienie przeciw pneumokokom, wiec porozmawiam o tym z lekarka. Mowie Wam ile strachu sie najadlam. Balam sie, ze cos zlego zaczyna sie dziac z moim dzieckiem na szczescie to bylo tylko chwilowe
U nas było dokłądnie to samo po 1 szczepieniu jutro idę na kolejne i już się boje jak to będzie... -
Oleńka wrote:Moja pediatra kazała szczepić tylko i wyłącznie na podstawowe szczepionki żadne tam rotawirusy itp jeżeli ciąża przebiegała prawidłowo i w czasie nie jadło się żadnych leków i nie chorowałam nie ma takiej potrzeby. I ja jestem tego samego zdania bo to nie daje nam 100% gwarancji ze dziecko nie zachoruje lub przebieg będzie łagodniejszy ŻADNEJ więc nie ma po co narażać dziecka na dodatkowy ból. To jest tylko nabijanie kasy za te dodatkowe szczepionki a młodzi rodzice wiadomo kupią wszystko dla swego malca
No i szczepionki skojarzone oprócz tego że jest mniej ukłuć są oczyszczane, łagodniejsze, bezpieczniejsze potwierdzone wieloma testami a te na NFZ nie więc na pewno są lepsze. Tę skojarzoną nam polecała.
Częściowo masz racje Oleńko, ja jednak brałam 4razy (w tym 2 razy antybiotyk) leki na zapalenie pęcherza w ciąży , w pierwszysch tygodniach torecan, który jest na granicy ryzyka i pod koniec antybiotyk, bo bylam chora . Poza tym Rychu urodził się 3 tyg. wcześniej, w rodzinie miałam przypadek zakażenia pneumokokami, więc stąd pewnie lekarka i położna polecały mi dodatkowe szczepienie. -
wisnia11 wrote:dziewczyny pytanie do tych co rodziły naturalnie i były nacinane. jak tam wasza blizna? ciągnie, boli? bo powiem szczerze że tak jak u mnie na początku nic nie czułam tak teraz odczuwam coraz większy dyskomfort, tzn. jak noszę małego z nogi na nogę to czuje ciągnięcie (czasem bolesne) przy dotyku czuję zgrubienie i lekki ból, seks nie sprawia mi przyjemności z zewnątrz jest pięknie bo nic nie widać ale odczucia mam takie jakbym była krzywo zszyta wewnątrz i miała nierozpuszczone szwy. lekarka na wizycie nie wyczuła żadnych szwów i powiedziała że w ciągu pół roku to się wszystko rozciągnie.
jestem ciekawa czy też tak macie czy tylko ja mam takie odczucia.
-
A no i hicior dnia ...
Rysiek jutro kończy 3 miesiące a dziś na horyzoncie pojawil sie 1 ząbek ślinił się intensywnie,pakował rączkido buzi itd. miał białe plamy w miejcu dolnych jedynek, ale sądzilam że to normalne w wieku3 miesiący. Dziś przejechałam palcem po jego dziąsłach i zachaczyłam o białą igiełką ... zadzwoniłam do mamy, powiedziała, zemi wyszły zęby jak miałam 3-4 miesiace także ponieważ to kwestia genów chyba nie powinnam być zdziwiona. No cóż zobaczymy jak długo będzie się wyżynałteraz ten ząbek ...ania_mr, kaaasiaczek_, Effcia28, wisnia11 lubią tę wiadomość
-
Właśnie weszłam na formum żbeby podcytać o chrzcianch i proszę akurat aktualny temat
Kurde mam zagryche bo nie wiem w co ubrać młodego, będzie to 28 czerwca także najpewniej gorąco.więc nie chcę muubierać 5 warstw, a większość tych komplecików właśnie składa się ze stu dwudziestu części chyba po prostu kupiękoszulę z krótkim rękawem, muszkę, i jakieś ciemne spodenki, hmm... -
Kocur wrote:Właśnie weszłam na formum żbeby podcytać o chrzcianch i proszę akurat aktualny temat
Kurde mam zagryche bo nie wiem w co ubrać młodego, będzie to 28 czerwca także najpewniej gorąco.więc nie chcę muubierać 5 warstw, a większość tych komplecików właśnie składa się ze stu dwudziestu części chyba po prostu kupiękoszulę z krótkim rękawem, muszkę, i jakieś ciemne spodenki, hmm...
Kocur, my młodemu kupiliśmy na chrzest body koszulowe, cienkie jeansy i sweter (z F&F - Tesco) do tego używany biały kombinezon wiosenny i czapkę białą. Nie chciałam kupować mini garniturków, bo to tylko kilka godzin, a później i tak tego nie wykorzysta. A taki zestaw jw. nosi teraz normalnie na spacery
Jak będę miała chwilkę to wstawię fotkę poglądową.Kocur lubi tę wiadomość
-
Kocur wrote:Ja rodziłam przez cc a co do seksu muszę przyznać że jest inaczej Mam wrażenie jakby było tam dużo ciaśniej, po normalnym stosunku czuję nieraz pieczenie - tak jakbym była obtarta. Wcześniej zdażało mi się coś podobnego tylko jakiś 'upojnych nocach' a teraz niemal za każdym razem. I na początku też czuję dyskomfort- później jużjest okej Kurde nie wiem jakto możliwe po cc;/
Ja mam identycznie i też po cc -
nick nieaktualny
-
Hej co do seksu to mu pierwsze i jak narazie jedyne zbliżenie mieliśmy tydz temu , to na początku masakra była miałam wrażenie że rozerwie mi sie tam gdzie miałam szyte , a pozniej juz całkiem przyjemnie było
-
pillow wrote:Ja rodziłam SN i po szyciu bolało mnie 2 miesiące, ale na szczęście już jest dobrze. Bólu nie czuję, ale zgrubienie tak.
My chrzest będziemy mieć dopiero 20 lipca, ale też kupię białą koszulę, do tego spodnie (już nawet kupiłam fajne grafitowe w delikatną krateczkę takie wąskie z nexta i mam nadzieję, że będą dobre) i cienki sweterek
Dziś szczepiliśmy się na pneumokoki. W przychodni płacz był mniejszy niż tydzień temu. Teraz Dawid nie jest w ogóle marudny także jest super. Następne szczepienie będzie już 5w1
Dziś też mieliśmy szczepienie i muszę powiedzieć że o niebo lepiej niż za pierwszym razem
Przy wkłuciu w rękę nawet się nie specjalnie zorientował, a przy nóżce troszkę popłakał i na rączkach się szybko uspokoił. Byłam baaaardzo zdziwiona, za pierwszym razem płakał DRAMATYCZNIE !!!! a tu proszę jaki ważniacha. Ważymy już 6900 gr, Rysiek oczywiście popisówki walił, cieszył się gadał. Baby w przychodni zachwycone. Pielęgniarka to już w ogóle jak nas zobaczyła w poczekalni to juz mi dziecko z rąk wyrwała , a mały jak ten cygan już uśmieszki i dziecko sprzedane, zapomniało, ze ma matke . Nie wiem po kim on taki :p Poza tym to czego sie spodziewalam, mam kłaśc dziecko na brzuchu, czego nie znosi, ale muszę bo z leżenia na plecach nie chce za bardzoo dźwigać głowy:/ co dziwne jak trzyma się go na rękach swietnie sobie radzi z jej dźwiganiem, nawet lekarka uznała ze to mały leniwy cwaniaczek. Poza tym bardzo silny jest cały czas prostuje nogi i che wstawać, co jest cokolwiek śmieszne, ale pielegniarka powiedziała, ze jak dla niej on się prędzej chodzić nauczy jak siedzieć.
Gadanie ;p wszystko w swoim czasie, ja tam nie mam dziekiego parcia. Jak przyjdzie czas zacznie podnosic głowkę a na chodzenie to ma jeszczeee duuuuuużo czasu póki co jest wierzgoł straszny i dobrze ! Pewnie każde dziecko w jego wiek takie jestania_mr, kaaasiaczek_, paula22, pillow lubią tę wiadomość
-
kaaasiaczek_ wrote:Kocur, my młodemu kupiliśmy na chrzest body koszulowe, cienkie jeansy i sweter (z F&F - Tesco) do tego używany biały kombinezon wiosenny i czapkę białą. Nie chciałam kupować mini garniturków, bo to tylko kilka godzin, a później i tak tego nie wykorzysta. A taki zestaw jw. nosi teraz normalnie na spacery
Jak będę miała chwilkę to wstawię fotkę poglądową.
Bezpicu tak zrobię. Przynajmniej będzie nosił jeszcze te rzeczy- nie znoszę ubranek na raz. A z tą koszulą to nawet jeszcze poczekam bo na święta nie mogłam znaleźć kosuli to kupiłam body jak koszulka na ramiączkach i na to biała polówka , może skorzytam z tego co mamy tylko spodenki jakieś porządniejsze bo mial czarne leginskikaaasiaczek_ lubi tę wiadomość