MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
U Nas wysypka schodzi więc jak wrócimyz Kudowy ugotuję marchewkę z ogródka zblenduję i zobaczymy
juz sie ie umiem doczekac
a wody Dawid też nie pije jaks dużo w te upały bo naszykuę mu 100 ml to wypija ok 40 co 2 godz bo częściej nie chce
ania_mr lubi tę wiadomość
Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)
https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png -
Paula ja nie podaje jeszcze ani deserku ani soku, wiec w tej kwestii nie pomoge.
My dzis szpinak z ziemniakiem mielismy, wybitnie niedobry byl, Jasiowi tez nie smakowal, zostawil cale 3 lyzeczki ze 190 g, ktore zjadl tata, obaj strasznie grymasili, ale Jas otwieral ostro buzie i wcinal. Wczoraj caly dzien probowalam podac mu herbatke z kopru ale plul nia, wiec dalej cwiczymy z woda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 21:06
-
nick nieaktualny
-
Ja podaje deserek i miedzy posilkami sok z woda w proporcji ok 1:2 czyli np 40 ml soku i 80 ml wody. Teraz podaje 60 ml do 80 ml. Dzisiaj wypil ok 140 ml soczku z woda i 100 ml herbatki na trawienie a na deser bylo jabluszko z jagodami. 4 miesieczne dziecko moze wypic do 100 ml czystego soku a 5 miesieczne do 150 ml
-
nick nieaktualny
-
jak dotąd dałam 2 razy tylko i to w ilości 20ml soku i 40wody.Marysia0312 wrote:PAULA nie podawaj soków małej , owoce i woda jej wystarcza.
Amelka ost mało wody pije a przy tych upałach wole raz na kiedys dać wody z sokiem niż żeby wcale nie piła;) chociaż jestem za wodą bo od urodzenia pije
-
nick nieaktualnyNo i polecam Ci abyś sama jej przyrządzała bo w tych deserach itp tez jes syfiasty skład - póki jest lato to warto korzystać i podawać świeże owoce i warzywa sezonowe
no i wodę
No i broń Boże w przyszłości Danonki:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 22:22
-
A ja jestem zdania, ze wszystko się powinno robić z głową i przede wszystkim zgodnie z własnym sumieniem i potrzebami dziecka. Ja nie podaję małemu soczku ani herbatek tylko dlatego, że chętnie pije wodę ale gdyby miał z tym opory pewnei bez zastanowienia sięgnęlabym po jakiś granulat czy też bobo fruita. Owoce Rysio już je i warzywa w postaci jedno i dwu składnikowych papek też podaję. Z mięskiem wstrzymam się do 6 mż.
Po skoku mały znów ma delikatne opory przy zasypianiu, ale zazwyczej 15 minut pokręci się, postęka, aż w końcu przytuli się do mojej ręki lub poratuję się smoczkiem i zasypia.
W nocy od tygodnia się budzi, czasem chce sie tylko przytulić, czasem zlapać cyca dosłownie za minutę- generalnie ma to związek z bliskością, bo zrobił sie potwornym przytulakiem. Chyba na tym etapie rozwoju dzięco dopada już ten tzw. lęk separacyjny. Jak tylko traci z oczu matkę popada w histerię i tak też jest u nas. Katarek dalej przeszkadza, więc ponieważ minął tydzień jutro wybieramy się do p. dr
W weekend zaliczyliśmy nasz pierwszy basen- kryty. Z ciepłą wodą, z miejscem wydzielonym specjalnie dla maluchów. Myślałam, że to będzie max 20 minut, a z przerwami spędziliśmy tam 1,5 h na fantastycznej zabawie Ryszard jak więkoszść maluchów jest wodolubny chociaż pewnie może się to jeszcze wiele razy zmienić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2014, 08:36
ania_mr lubi tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
Zgadzam sie z Marysia, mi lekarz tez odradzal soki, tam jest cukru masa i dzeci nie powinny przez caly dzien pic soczkow, jak juz to raz dziennie szybciutko.
Ja tez czytam sklady, nawet w marchewce i ziemniaku co firma to inny sklad. A najwiezsy syf jest w kaszkach, nawet olej palmowy ostatnio znalazlam.
jak narazie najbarzdiej mi podobaja sie sloiczki z Hippa, kupuje tez inne ale tylko po uwaznym przeczytaniu skladu, no i Hipp nie wszystko ma w ofercie.
Ja postanowilam miesiac warzywa, teraz juz mieszamy zawsze 2 skladniki, mam tez juz sloiczki z 3-4-5 skladnikami, potem miesko i owoce, a jak dlugo bedzie na moim mleku zadnych kaszek. Niektorzy zaczynaja z warzywami dopiero po 6 miesiacu przy piersi, wiec my i tak jestesmy wczesnie, a przeciez nigdzie nam sie nie spieszy.
Kocur lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKażdy powinien sam wiedzieć co jest dobre dla swojego dziecka
My jeszcze diety nie rozszerzamy , mały jest na moim cycu i czasami mu wodę podaje jak są mega upały takie jak teraz.
Nie ma co sie spieszyć z tym dokarmianiem naszych maluszków
Endokobietka, Kocur lubią tę wiadomość
-
ja nie wiem co za g..ne soki i słoiczki sprawdzacie że cukier jest dodawany. w tych sokach co ja kupuje jest 100% soku z ekologicznej uprawy np. 91% soku z jabłka, 9% soku z wiśni. żadnej wody, żadnego cukru. deserki to samo. same owoce, wit. C, w niektórych woda i to wszystko.
2 razy mu zrobiłam obiadek z warzyw kupionych na rynku. podobno nie pryskane... dobre sobie. zjadł, owszem. minę miał jakby jadł za karę. wieczorem był płacz, wyginanie, nie mógł się wypurtać. spał bardzo niespokojnie, całą noc się wiercił.
teraz mam jabłka, maliny, borówki, marchew z działki. niedługo będą jeżyny i buraczki. z wszystkiego robię zaprawy dla małego na zimę.
Oleńka lubi tę wiadomość
-
Podobno szczęsliwa mama to szcęliwe dziecko
więc jezeli matki postępują zgodnie z własnym myśleniem maluchom powinno wszystko odpowiadać
Swoją drogą niedawno wrzuciałam na facebooka zdjęcie ryśka ze słoiczkiem szpinaku, dokłądnie to które zamiesciłam na forum , w niedługim czasie jedna z znajomych matek na swoim profilu zaczęła się rozpisywać i dodawać linki do artykułów jakie to szkodliwe jest karmienie słoikami itd. itp. trochę mnie to ruszyło, bo domyślam się, że było skierowane do mnie.
Denerwuje mnie takie pouczenie i madrzenie się. Każda matka ma swój rozum, potrafi czytać i podejmować najlepsze decyzje.Każde dziecko jest takze zupełnie inne i jestem jak najbardziej przeciwna szablonowemu dopasowywaniu pod wytyczne. Stwierdziłam jednak, że oleje temat i zupełnie się do tego nie odniosłam, bo tę samą dziewczynę spotkałam kiedy, była w 5 miesiącu ciąży i piła piwo na deptaku w centrum miasta ;]... wię cnie jest to dla mnie absolutnie żaden autorytet w kwestii macierzyństwa.
Na prawdę chwała matkom, które gotują, podją tylko bio produkty itd. Uważam że to niesamowita sprawa i bardzo je podziwiam. Nie śmiałam bym także skrytykować matki która podaje soki, kaszki czy wyłącznie słoiczki. Mi odpowiada taki schemat, nasz indywidualny jaki przyjęliśmy ipodaję małemu zarówno to, co sama przygotuję jak i gotowe posiłki.
wisnia11, szczessciara lubią tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
zreszta owoce i warzywa to i tak dużo dla tak małego brzuszka - woda dobra na wszystko;)
