X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE MAMUSIE 2014
Odpowiedz

MARCOWE MAMUSIE 2014

Oceń ten wątek:
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 22 lipca 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Olenka ja podawalam ok 1/2 lyzeczki na dzien przez pierwszy miesiac kaszki glutenowej, teraz podaje plaska lyzeczke.

    17u93e5exqfllrog.png
  • paula22 Autorytet
    Postów: 2527 1455

    Wysłany: 22 lipca 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur wrote:
    miarka od mm to jest 5 gram, więc około pół takiej miareczki :) Tak nam położna mówiła. Ja podaję tak 4/5 (ok 4 gram) i na butelkę 150 bo to najmniejsza porcja jaką mały wypija od 2 tygodni i póki co jest ok.

    Ryszard dostał wysypki paskudnej :/ takie placki nad pupą i na boczku i pojedyńcze na ciele. Wczoraj dodałam mu odrobinkę brzoskwini do jabłuszka i lekarka powiedziała, ze to jej zdaniem wynik chemii, która w tej brzoskwini była,a nie samej brzoskwinki, bo jeżeli mam ze sprawdzonego źródła to jak najbardziej mogę podawać. Mamy obserwować ok 3 dni jak nie zejdzie to znow przyjść. Na katar (minął tydzień dalej się utrzymywał) dostaliśmy nasivin soft . Pani dr powiedziała, ze mały ma po prostu skłonność do alergii, więc jej zdaniem to jest wynikiem katarku i wysypki. Myślę, że z czasem się to zmieni. Na ulewanie (bo wcią u nas występuje) powiedziała, ze wraz przybywaniem pokarmów stałych stopniowo będzie ustępowało, ale mogę spróbować podawać mieszankę AR (raz dziennie daję mm z glutenem to zamienię hippa zwykłego na bebilon ar chyba jeszcze prześledzę dziś sklady i ceny jak będę w rosmannie).

    Endokobietko Ty chyba pisałaś, że nie powinno się podawać brokuła i kalafiora jako pierwsze łyżeczko. W schemacie zywieniowym, który dostaliśmy od położnej marchew, brokuł i kalafior są pierwszymu wprowadzanymi warzywkami oO Też byłam nieco zaskoczona, bo myślałam, że mogą wywoływać wzdęcia, ale mały dobrze reaguje. Natknęłyście mnie wczoraj i prześledziłam skłądy chyba wszystkich słoików dostępnych na rynku i powiem wam, że to nie firma ma znacznie a indywidualna zawartość słoika. Zdarzają się także hipp z cukrem, gerbery 2 składnikowe z winogronem w składzie jako 3 tajemny składnik itd. grunt to czytać etykiety.

    Kocur ja wiem co to ulewania. Amelka mi tak od urodzenia ulewała, że przebieranie non stop było takimi lawinami czasami, że jednego ubranka nie zdążyłam założyć dobrze jeszcze a już było do zmiany i tak kilka razy. Lekarka powiedziała, że do 6 miesiąca minie stopniowo wraz z rozszerzaniem diety i to prawda. Amelka ulewa już troche mniej a w porównaniu do tego co było to jest spora różnica. Liczę, że niedługo skończą się całkowicie ulewania chociaż teraz tak sie ślini, że leci z buzi jej.

    Co do kalafiora i brokuła to ja podawałam już Amelce i bardzo jej smakowało i wszystko było ok.

    Kocur lubi tę wiadomość

    lprktv73nye615w2.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 22 lipca 2014, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zapomnialam sie pochwalic jak sie przyzwyczail do wody, wypil dzisiaj raz 60 ml, potem 40 ml, wczesniej pil malutko po 10 ml. Wczoraj na caly dzien wypil 120.

    Kocur lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 22 lipca 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak wogole to jakich firm kupujecie sloiczki, bo ja za miesiac wybieram sie do PL i chyba nakupie sobie troche, bo u mnie sa zupenie inne i prawie nie ma zupek, tylko same obiadki.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Oleńka Autorytet
    Postów: 396 436

    Wysłany: 22 lipca 2014, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny ! :)

    Ja kupuję czasem z bobovity warzywa których jeszcze nie ma w sklepie ekologicznym a tak to robię sama.

    Kocur lubi tę wiadomość

    4afcc1255b.png
  • paula22 Autorytet
    Postów: 2527 1455

    Wysłany: 22 lipca 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja różne, duzy wybór ma bobovita, Amelka lubi marchewke z ziemniakiem z Hippa np, z babydream smakuje jej dynia bardzo i pasternak. jabłko jadła też z gerbera. ja kończe słoiczki i będę robić sama.

    lprktv73nye615w2.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 22 lipca 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula u nas też już ulewa coraz mniej ale za to zaczął się ślinić jak cholera i mam dokładnie to samo czyli wiecznie mokry i brudny mimo przebieranek 10 razy dziennie :D i też widzę, że po warzywkach nie ulewa, chyba, ze popije za dużo wodą to mu się odbije z zawartoscią oczywiście ;] Spróbuję tego mleczka od jutra -dam wam znać jakie efekty.
    Paula ja też chcę jak najwięcej sama robić, ale mój warzywniaczek mnie tymi brzoskwiniami zawiódł:/ (o ile ta wysypka rzeczywiście jest skutkiem oprysków) Czekam tylko jak pojadę do rodziców i zrobię zapasy i podawała małemu jedzenie bez strachu.

    Endokobietko super że Jasio zaczął popijać wodę :) Podajesz zwykłą przegotowaną czy jakąś specjlną mineralizowaną dla maluchów?
    Co do słoików i w ogóle produktów wszelakich- polecam Ci jednak przywieźć swoje zapasy z de. Nie tylko proszki i płyny czyszczące z Niemiec mają przyjemniejsze i lepsze składy. Niemieckie dzieci też dostają lepiej jeść od koncernów. Jeżeli chodzio polskie słoiki to mogę polecić śliwę z hipp, marchewkę bobovita , jabłko-banan bobovita - te słoiki składają się wyłącznie z tych produktów (99,9% lub stosunek 30-69,9%) oprcz tego dyni z ziemniakeim hipp (tam jest już dodatek oleju rzepakowego)- jest ok, pasternak gerber bio , szpinak z ziemniakami <-- te mamy przetestowane.

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 22 lipca 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Wam za rady.
    Ja podaje zwykla wode z kranu przegotowana, pytalam lekarza i powiedzial ze taka najlepsza. Nawet po nieprzegotowanej mu nic nie jest, bo czasem podpija podczas kapieli :)

    My dzisiaj mielismy pierwsza rehabilitacje po 3 tygodniach przerwy, bylo o niebo lepiej, ale Jas tez sie mega zmienil przez te 3 tygodnie. Dalej mamy problem z lezeniem na brzuszku, czasem w domu polezy, probuje go klasc non stop, jedyna pozycja w tkorej na brzuchu wytrzymuje to jak lezy na moich udach, z ktorych jedno jest wyzej, albo jak kleczy kolo mnie a brzuch opiera na moim brzuchu. No ale pracujemy nad tym pod opieka rehabilitantki. Za tydzien ide na kontrole do ortopedy ze stopkami, zobaczymy czy jest poprawa.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Kocur Autorytet
    Postów: 1572 1659

    Wysłany: 22 lipca 2014, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no to super:) ja też poję przegotowaną a kąpie w kranówie i wszystko ok:)

    Rysiek też nie lubił nigdy leżeć na brzuchu, a jak zaczął się swobodnie przewracać w obie strony, to chętnie zmienia pozycje na brzuszkową (choć ja nie jestem jej fanką, bo częściej ulewa cholercia ;) zwłaszcza jak próbuje coś sięgnąć i turlanie pozwala mu się przemieścić, no i jakiś czas temu zaczęłam małego karmić na boczku od tamtej pory też polubił tę pozycję i tak zazwyczaj zasypia.
    Z resztą co ja będę się madrzyć Jaś ma rehabilitacje więc specjalista wie najlepiej :) pewnie jeszcze mama zatęskni za leżącym na plecach grzecznie maluchem :D
    Ja tęsknię... muszę mieć oczy wokół głowy, aż się boję co to będzie jak zacznie chodzić... :| Choć przydałyby mi sie rady jak sobie poradzić z piszczeniem mojego dziecka, próbuję lekceważyć ale i tak krzyczy i piszczy dla zabawy. Bardzo głośno :<

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc
    202406105056.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 22 lipca 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kocur mamy to samo czasem buzia mu sie nie zamyka, normalnie gada na calego, krzychy glosne EJJJJJ i wsyzstko co mu przyjdzie do glowy, co pare dni nowe dzwieki, jak jakis nowy mu sie uda, to 2-3 dni non stop to samo.

    jas tez spi na prawym boczku albo jak to nazwywa moj maz na ukrzyzowanego. Za to od paru dni uwielbia jezdzic w gondoli, rozglada sie, lapie za nogi, normalnie cieszy sie jak go tam klade. I cale szczescie bo od paru dni zaliczam 2-3 wyjscia dziennie.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 23 lipca 2014, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczynki :) czytam codzień ale zawsze tak póżno i nikogo już tu nie ma :(
    Endokobietko my zakończyliśmy rehabilitację na moją dziewczynę najlepiej podziałała stymulacja metodą Voity teraz leży na brzuszku elegancko i beż płaczu :)

    Jeśli chodzi o słoiczki to jestem zielona nawet gdybym przeczytała opis co w nich jest to nie wiem na jakie rzeczy zwrócić uwagę może mi odpowiecie ?
    My narazie podajemy z Gerbera zupkę jarzynową ją uwielbia,kalafior też próbowałam ale jakoś jej nie podszedł :(
    Ahh i jeszcze jedno jaką kaszkę polecacie dodam że moja Madzia musi mieć bezmleczną.

    Pozdrawiam wszystkie i całuję wszystkie bąbelki :)

    Endokobietka lubi tę wiadomość

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 23 lipca 2014, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effcia super ze rehabilitacja zakonczona, my chodzimy tez ze wzgledu na stopy i czasem tylko nozkami sie pani zajmuje. moj Jas oporny jesli chodzi o brzuszek. wszystko inne juz jest ok, tylko ten brzuszek niebardzo.
    Ja mam kaszke z nestle ale z mlekiem. Musisz isc do sklepu i poczytac najwazniejsze zeby nie miala cukru. Ja pierwsza kupilam z cukrem, a ze ja wszystko co daje Jasiowi probuje przed podaniem spobowalam, byla tak slodka, ze od razu zlapalam za pudelko i zobaczylam na koncu listy cukier. Ta kaszka byla naprawde mega slodka, zjedlismy ja z mezem w ramach deserkow, wierzcie mi po paru lyzkach bylo nam za slodko, a byla ona po 4 miesiacu zycia.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 23 lipca 2014, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ten upal nas meczy, jak Wasze maluchy znasza te upaly, my caly czas spacerujemy, bo mimo wszystko w parkach jest lepiej niz w domu. Jas bardzo duzo teraz znowu spi w dzien, nie wiem czy to z powodow upalow czy akurat tak ma.
    Ja wlasnie wklejam zdjecia i trafilo mi sie jedno z miejsca gdzie bylo 52 stopnie w cieniu. Boze tam bala taka tragedia ze na parkingach byly znaki zeby nie opuszczac samochodow bez wody. My oczywiscie raz wyszlismy zeby sobie zrobic zdjecie, nie bylo nas 3 minuty, w ustach tak wyschlo ze nie moglismy ze soba rozmawiac, ledwo doszlismy spowrotem do samochodu, a cala odleglosc byla ok 50 m. 47 stopniowe upaly w Egipcie to pikus byl przy tym. Takze co tam moje obecne 36 :) gorzej Janek :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 08:44

    ania_mr lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 23 lipca 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj Alicja jadła marchewkę najpierw postanowiłam zrobić sama marchewkę ale ją wypluwała niestety, dziś podałam jej ze słoiczka to zjadła.

    Endokobietka lubi tę wiadomość

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 23 lipca 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu a nie mialas z jablkiem zaczynac, tak wczoraj pisalas?

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2014, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z tego co sie orientuje to pierwsze należy podać warzywko np marchewkę , później owoc np jabłko :)

    ania_mr lubi tę wiadomość

  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 23 lipca 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietka wrote:
    Aniu a nie mialas z jablkiem zaczynac, tak wczoraj pisalas?

    tak miałam ale po rozmowie z siostrą postanowiłam zacząć od warzyw bo boję się jak zacznę od jabłka to nie będzie chciała potem warzyw

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • ania_mr Autorytet
    Postów: 904 688

    Wysłany: 23 lipca 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia0312 wrote:
    Ja z tego co sie orientuje to pierwsze należy podać warzywko np marchewkę , później owoc np jabłko :)

    a lekarka powiedziała że mam zacząć od jabłka tylko jej nie posłuchałam

    relgh371tnvgf6k5.png77d19a1547e45cc4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_mr wrote:
    a lekarka powiedziała że mam zacząć od jabłka tylko jej nie posłuchałam
    Nastepny dowód tego ,że lekarzy nie nalezy słuchac:) no chyba ze tych z powołania ale takich niestety mało.

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 23 lipca 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) my juz 3 tygodnie na samych warzywkach

    Tez sie Aniu troche zdziwilam, no ale nie chcialam sie wtracac :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 16:41

    17u93e5exqfllrog.png
‹‹ 278 279 280 281 282 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ