Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikogo nie ma. Rodzice w Anglii a córkę przegonila polozna wiec mąż został z nią w domu. Porażka jak zwykle. Staram się uspokoić bo wiem ze dla niuni to nic dobrego ale w dodatku po tej kroplówce cala się trzęsę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLekarzem nie jestem i nie wiem co może oznaczać podwyższone tętno malucha. Ale przez 5 lat studiów wmawiali mi że to jak się czujemy psychicznie wpływa na naszą formę fizyczną. Głęboko w to wierzę i nie raz widziałam na to dowody. Dlatego napisałam o tej próbie uspokojenia się. Współczuje tylko że jesteś sama.
I nie wierzę że lekarze świadomie zrobią cokolwiek żeby zaszkodzić Tobie ani maleństwu albo że świadomie zlekceważą coś poważnego. Może nie wszyscy mają powołanie ale wszyscy mają instynkt przetrwania i w czasach takiego rozwoju mediów naprawdę boją się zrobić coś nie tak. Może i nie tak powinno to działać ale lepsze to niż nic. W domu sama nie byłabyś sobie w stanie pomóc -
Hej,
Anet mi jak mała sie rusza to ma puls nawet powyżej 190 i nigdy mi nie powiedzieli ze to cos złego.Wręcz przeciwnie -jak mała śpi i ma stały puls ok 130/140 to każą mi ja budzić.Trzęsą mi brzuchem i każą cos zjeść a i to czasem nie działa.
Plamienia pewnie masz po badaniach.Wczoraj gino,dzis w szpitalu i przy skróconej szyjce ponoć to normalka.Po sterydach też będziesz słabiej czuć mała a po kroplówkach też kiepsko sie czułam- ból glowy ,zmęczenie..a trzęsie cię pewnie z nerwów.
Kaczmila cudny pysio ma ten twój synus! Taki do calowania!!!
Za mnie proszę trzymać kciuki - może w srode mnie wypisza.Po trzech dluuugich tygodniach.Nikt nie lubi szpitala bo to żadna przyjemność,jest to do przeżycia.Nikt krzywdy nie robi choć wiadomo-w domu najlepiej.
Pozdrawiam,gratuluję wizytWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 20:59
jasmin, Ewelaa, loszcz, Scarlett2014, Madzik82, gosiaczek31, Tess, kaczamila, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Cześć SunSun. Trzymam kciuki.
A to w nawiązaniu do tematu dzieci i zwierząt. Szczególnie kotków.
http://m.youtube.com/watch?v=YDdueeBf7MY&feature=share
Mojej siostry kot też właził do łóżeczka dziecka i nie dało się go oduczyć. Cichaczem się tam w nocy wślizgiwał, przytulał się do małej i tak sobie spali. I siostra mówiła, że jak tylko się ruszyła to w popłochu zwiewał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:08
Scarlett2014, SunSun, anet525 lubią tę wiadomość
-
Sun sun, trzymam kciuki aby Ci wypisano
Anet, musisz się uspokoić.. nerwy naprawdę szkodzą i Tobie i dziecku.. wiemm, że to nie jest proste, wiem, że latwo sie mówi.. po badaniu w I ciąży od 32t zawsze krwawiłam i to było normalne, a lekarz mnie uprzedzał, że tak będzie..
co do zwierząt..ja nie mam, ale położna nam mówiła, że nie powinno się przepędzać zwierząt czy to z łóżeczka czy innego miejsca.. psu/kotu dać obwąchać dziecko..jeszcze lepiej, gdy partner przyniesie pieluchę tetrową ze sobą ze szpitala, oczywiście z zapachem dziecka i odda zwierzęciu.. przygotuje je to na nadejście nowegoo członka rodziny..SunSun, Ewelaa lubią tę wiadomość
-
SunSun dobrze ze sie odezwalas i chyba pocieszylas Anete bo logicznie wszystko wytlumaczylas na swoim przykladzie.
Maluchy na pewno czuja nasz stres!SunSun, czekaja lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnyEmartea ja właśnie zastanawiam się jakim cudem utrzymam kota z dala od łóżeczka
specjalnie nie rrozkładaliśmy go wcześniej żeby kot nie nauczył się w nim spać. Poki co do wózka chyba nie wchodzi ale możliwe że dlatego że gondola jest w foli. Ale tak poza tym to nasz kot najczęściej robi tylko to na co ma ochotę i ciężko go wychować
nie chcę trzymać go z dala od dziecka ale wolałabym żeby nie spali razem w łóżeczku.... przynajmniej na początku
Dziewczyny wiecie może do kiedy lekarze praktykują podawanie sterydów na płuca? Zastanawiam się na tym bo zasadniczo mój lekarz twierdzi że na takim etapie jak jestem Junior jest już dość bezpieczny co potwierdza choćby Oskar Kaczamili który jeśli dobrze pamiętam nie dostał sterydów. A widzę że lekarz podają sterydy nawet w późniejszych etapach ciąży i zastanawiam się od czego to zależy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:24
-
Sunsun super wieści ze jest szansa na wypis
I dobrze,że ktoś taki jak ty(czyli w bardzo podobnej sytuacji do Anet )potrafi wytłumaczyć co i jak.W końcu nad tobą widmo porodu wisialo od prawie miesiąca...
Zgadzam się z dziewczynami ze wysokie tętno dziecka może być reakcją na stres mamy.Kiedy się denerwuje nasze ciało produkuje mieszankę hormonów takich jak np adrenalina i kortyzolu.Dzidziuś przez pepowine oraz łożysko dostaje taki koktajl chemiczny a nie potrafi sobie z nim radzić.Także Anet postaraj się uspokoić.Wszystko będzie dobrze.ZobaczyszSunSun lubi tę wiadomość
-
Ogolnie u mnie w sali były 4 dziewczyny z taką sytuacja jak moja tylko wychodziły po 3,4 dniach i każda przechodziła to identycznie wiec dla mnie to już standart
Scarlet na Ujastku sterydy podają do skonczonego 36 tygodnia ciazy choć dużo zależy od wagi malucha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:35
-
loszcz wrote:Endi tak sobie o tobie myslałam czy wyszłaś czy nie,tylko się bałam zapytac bo moze gdzies juz napisłaś i nie pamietam a potem wyjde na głupią ignorantkę.Czyli ogólnie bardzo dobre wieści jeśli jest szansa na wyjście. JAK TAM ILOŚĆ WÓD?
Jestes brdzo dzielna,że wytrzymalas 2 tyg zdala od Olki,a dzieci mogą w szpitalu mamusie odwiedzać?Madzik82, loszcz lubią tę wiadomość
-
Macie racje bo jak zobaczyłam krew to wpadłam wpanike bo tak stracilam poprzednia kruszynę. W dodatkucaly czas jestem pod ta kroplową po której ciągle mnie telepie. Mam nadzieje ze do jutra bedzie lepiej. Staram się uspokoić i głęboko oddychać wiem ze tumaja fachowe sprzety i jakcos to mi pomogą.
Co do zwierząt to mój kot juz tak siezwiazal z lozeczkiem ze jak zamykam sypialnie to placze jak dziecko ze nie może tam wejscEmartea lubi tę wiadomość
-
Anet wszystkie tu trzymamy kciuki i ciepło o Was myślimy. Bądź czujna ale i spokojniejsza.
My mamy kotkę nie wychodzącą. Sypialke na klucz zamykamy bo nasz piespieszczoch potrafi sam sobie otworzyć. Nie wiem jak to będzie jak juz mała się pojawi. Nie umiem sobie tego wyobrazić. Wózek zawladnela, ale gonilismy ja. Tylko ze ja akurat nie zamierzam mieć wózka w domu bo mieszkamy na 3cim piętrze bez windy. Wózek będzie w aucie bądź na dole.anet525 lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyEndi super ze coraz lepiej
sunsun no wkoncu się odezwałaś martwilysmy si o ciebie dobrze ze Scarlett pisała co u ciebie. Trzymam kciuki za was dziewczyny napewno wyjdziecie do domów macie silne dzieciaczki.
Sunsun jak tam z wózkiem mąż sobie poradził czy czeka na ciebie ???
anet spokojnie musi być dobrze z tobą będzie tak jak z dziewczynami wszystko dobrze się skończy. Więcej wcześniaków na marcowkach nie przewidujemy -
nick nieaktualnyMartaM wrote:Jesteś w 37 tygodniu ciąży
(36 tyg. i 3 dni)
Miesiąc: 9
Trymestr: 3
Wiek płodu: 34 tydzień
Data porodu:
27 lutego 2015
(pozostało 25 dni) !!!!!!!!!! Dziś zamawiam wszystko czego jeszcze mi brakuje i biorę się za gruntowne przygotowaniaMartaM lubi tę wiadomość
-
Justyska89 wrote:Endi super ze coraz lepiej
sunsun no wkoncu się odezwałaś martwilysmy si o ciebie dobrze ze Scarlett pisała co u ciebie. Trzymam kciuki za was dziewczyny napewno wyjdziecie do domów macie silne dzieciaczki.
Sunsun jak tam z wózkiem mąż sobie poradził czy czeka na ciebie ???
anet spokojnie musi być dobrze z tobą będzie tak jak z dziewczynami wszystko dobrze się skończy. Więcej wcześniaków na marcowkach nie przewidujemynie chcieliśmy czekać na moje wyjscie bo niewiadomo było kiedy to nastąpi i czy ta mała zartownisia z brzucha stwierdzi ze DOŚĆ i sie nie urodzi.
Mamy jednak Tako.Caramelo nigdzie nie było na żywo a ten sprawdzony ma go przyjaciółka.loszcz lubi tę wiadomość