Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Przepraszam ze was chwilowo nie wspieram ale tu być to stres jest niezły. Jestem po badaniu zarówno ginekologicznym jak i usg. Mimo staran opóźnienia porodu corcia walczy o wyjście ns swiat. Skurcze są brzuch opięty szyjka juz na 1.2cm chca dalej próbować ja powstrzymać. Ruchów nie czuje bo pupę i nóżki ma pod moimi cyckami dlatego tez tam czuje bol a napiera w dol cala sila. Jak sie nie uspokoi bedzie cesarka. Do piątku dają jej czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 10:03
-
konwalianka wrote:trzymam kciuki Sun
Ale mnie nerwy tłuką.. jak się nie denerwować w ciąży..
jestem w 36t ciąży..czyli wizyty co 2 tygodnie..ale medicover ma taką "politykę", że możesz umówić ma 2 wizyty do danego lekarza.. możliwość umówienia jest we wtorki i środy, wtedy wrzucają nowe grafiki do danego lekarza.. więc dziś się pojawił grafik na początek marca, weszłam do systemu - ucieszyłam się, chce rezerwować a tu zonk..no to szybko telefon i dzwonie..a ona mi tłumaczy, jak to działa..wiec mowie jej.. jestem w 36tc, wizyty powinnam mieć co 2 tygodnie..jutro mam jedną z nich, następną w połowie miesiaca i następną chcę na początku marca (w terminie porodu), a ona do mnie, żebym zrezygnowała z tej jutrzejszej i spokojnie będę mogła umówić wizytę..ale się wk... powiedziałam, żeby dała mi kierownika, bo nie po to dzwonię, aby mi mówiła, ze mam rezygnować, bo jeśli byłoby to możliwe, to bym to zrobiła i nie dzwoniła.. (moja gin. jest mocno oblegana, wizyty rozchodzą się w 30min..i wyobraźcie sobie, jak ja weszłam w system było 9 wolnych terminów, a jak mnie zapisali, to został jeden!) nosz..szczyt.. poszła do kierownika i ten mnie jakoś zapisał..czyli się da! na słuchawce wisiałam niemal 30min..ręcę opadają.. -
Anet kochana wszystko bd dobrze, nawet jesli bedziesz musiala wczesniej rodzic! Oczywiscie trzymam kciuki za to aby jednak mala jeszcze troche posiedziala w brzuszku .
Cos widze ze marcowe dziewuszki sa bardzo niecierpliwe i szybko pchaja sie na swiat !!anet525, Anastacia33, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
anet525 wrote:Przepraszam ze was chwilowo nie wspieram ale tu być to stres jest niezły. Jestem po badaniu zarówno ginekologicznym jak i usg. Mimo staran opóźnienia porodu corcia walczy o wyjście ns swiat. Skurcze są brzuch opięty szyjka juz na 1.2cm chca dalej próbować ja powstrzymać. Ruchów nie czuje bo pupę i nóżki ma pod moimi cyckami dlatego tez tam czuje bol a napiera w dol cala sila. Jak sie nie uspokoi bedzie cesarka. Do piątku dają jej czas.
Anet pisz nadal co u ciebie, szukałam z myślą o tobie o tym "jak powstrzymać poród", ale o ile tego jak go przyspieszyć jest dużo pomysłów tak na powstrzymanie brak, jedynie takie ogólne: relaks, magnez, odpoczynek itp
najważniejsze, że sterydy podane i oby mała miała po porodzie 2kg to powinno być z górki, jak taka waleczna w kwestii przyjścia na świat to należy przypuszczać, że będzie silna i nawet gdyby sobie to wyjście wcześniej wywalczyła to szybko puszczą was do domkubądź kochana dobrej myśli, wspieram cię mocno:*
flores, Krokodylica, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Dzieki mala ma 2300 i 43 cm wiec nie jest tak zle. Będę was na bierz co informować.
Konwalijka tak jest z tymi wizytami niestety. Przykro ze my ciężarne musimy przez to dostawać większej dawki stresu.
Sun Sun kochana trzymam kciuki. Życzę byś w końcu wyszla bo szpital dobija.jasmin lubi tę wiadomość
-
Ewelaa dzieki za wsparcie. A jak u ciebie? Madzik tobie tez. Ogólnie dziewczyny kochane jesteście:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 10:30
-
anet to nawet jesli sie urodzi to bedzie mala kluseczka:) niedluga ale juz z dobra waga:) moja szwagierka urodzila w terminie malutka 2500 i 52cm i byla drobinka:) zobaczysz skonczy sie na strachu a nawet jesli sie juz urodzi bedzie bezpieczna:)
Sunsun trzymam kciuki zebys wyszla!!!
konwalianka dobrze ze sie o swoje wyklocilas. kazda z nas powinna tak robic!!
Scarlet snilo mi sie ze urodzilas czego oczywiscie ci nie zycze w tym momencie. jeszcze z 2 tygodnie wytrzymaj;) a buleczki wyszly dobre choc powiem ze te orkiszowe co robilam ostatnio byly bardziej puszyste i mieciutkie:)
milego dnia!!!anet525, konwalianka lubią tę wiadomość
-
Ewelaa czytałam wlasnie ze jest większa od mojej
wiesz będziesz miała silną kobitke:) nasze niuniebi tak ważą wiecej niz powinny:) byle byśmy wytrwaly hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 10:40
Ewelaa lubi tę wiadomość
-
Anet trzymam kciuki z moim Juniorem bys jeszcze troche w dwupaku posiedziala
Konwalianka tak samo jest w luxmedzie, ze max 2 wizyty mozesz u jednego specjalisty miec. tez juz sie kiedys o to musialam wyklocic, rozmawialam z kierownikiem i powiedzialam, ze nie po to im place by mi mowili ile wizyt z kim moge miec i uowili mniewiec niestety czasem trzeba sie wyklocic.
Pocachontas wygladasz przesuper!
SunSun trzymaj sie dzielnie
ja mam isc na KTG w tym tygodniu i chyba juz co tydzien.
Wczoraj wstepnie spakowalam swoja torbe do szpitala a dzis powyciagalam ciuszki dla Juniora
milego dzionka brzuchatkiPocahontas lubi tę wiadomość
-
Anet jak dobrze, ze Twoja corcia taka duza - bedzie silna i da rade! Moja osiagnela wage 2300 dopiero w skonczonym 35 tc wiec walczymy o kazdy dzien i kazde 100gr.
A Twoja idzie jak burza.
Anet jak Twoja starsza corka przezywa rozstanie?anet525 lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Anett...trzymaj się tam kobieto....mam nadzieję, że mała jeszcze trochę zaczeka...
Sun Sun mam nadzieję, że Cię dziś wypiszą...na pewno byś się podbudowała psychicznie po takich "wakacjach" na oddziale;/
Co do tych wszystkich kuźwa rejestracji okienek i urzędów...nauczyłam się dzięki studiowaniu, że jak się nie uśmiechasz, nie jesteś miła i najlepiej się wydrzesz to wtedy okazuje się, że wszystko da się załatwić...i jest to przykre, ale te kobity myślą że jak ktoś jest uprzejmy, to chyba też pierdołowaty i nie trzeba się wczuwać w jego "obsłużenie" i można mu wcisnąć ciemnotę!...ja muszę mieć na to dzień i nie zawsze mi się chce, ale jak mi na czymś zależy to jak się porządnie wkurwie to wszystko wtedy udaje się załatwić...smutne..;/
oczywiście ze szpitalem już nie jestem taka superbohaterka, bo wiem, że jak wkurzę pielęgniarkę to jak mi zasadzi igiełkę to się nie pozbieram...i ogólnie tam trochę jestem skazana na ich miłą albo nie miłą obsługę dlatego z tym szarżowaniem w szpitalu trochę gorzej...ale jeśli coś zagraża mojemu zdrowiu to już trudno trzeba czasem personel opier..lić
nooo...tak poza tym Pocahontas ślicznie, ślicznie i jeszcze raz ślicznie....ale widzę w tle waga towarzyszy..ja tez mam przy łóżku...
my teraz mamy urwanie głowy bo mąż się zdecydował wystawić na targach budowlanych...i zaczęło się kombinowanie co się opłaca a co nie...a i tak wszystko strasznie drogie...;/ i mało czasu bo wszystko na ostatnia chwilę.. oprócz tego mąż przeprowadził rozmowę z młodym, że może wyjść dopiero po targach bo on się nie rozdwoia targi są 27.02-1.03 więc oby się udało:P
życzę udanych wizyt...ja dziś zaczynam kolejny tydzień i do rozwiązania czas się kurczyKrokodylica, Madzik82, Pocahontas, anet525 lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Anet, trzymam mocno kciuki.. mała waży powyżej 2kg a to już sporo..
mój mały 3 tyg. temu miał 1200..zaledwie.. jakby się urodził teraz to pewnie miałby ok 1600 może 1800.. same wiecie jak by to było..mimo, że ciąża już 36t..
wspieram mocno i trzymam kciuki aby jak najdłużej siedziała w brzuszku..
właśnie, mam jutro wizyte i bardzo się boję.. boję się, że powie mi, że muuszę do szpitala, że poród lada chwila..a ja? ja nie jestem gotowa.. tak psychicznie.. wiem, że może to głupie, ale jestem na etapie: chcę nie chcę.. strasznie mi to leży na sercu.. poza tym starszak nadal chory.. boję się.. dziś muusze spakować torbę, bo już wczoraj mąż mnie ochrzanił..Madzik82 lubi tę wiadomość
-
Anet kochana trzymaj się dziewczyny maja racje Iness jest juz duza i nawet jak się urodzi wszystko będzie dobrze trzymam kciuki żeby wytrzymała jeszcze troche:-) sunsun mocno trzymam kciuki za wypis i byś do porodu leżała w domu zawsze to inaczej:-)
Pocahontas super ze termin ustalony a dwa dni chyba nie zrobią chłopca różnicy bliźniaki zazwyczaj rodzą się wcześniej wyglądasz ślicznie;-) ciekawe co u Limci?
Konwalianka dobrze ze postawilas na swoim wezwanie kierownika zawsze pomaga;-)
Ja mam dzis wizytę i trochę się boje cala noc wymiotowalam spuchlam jak balon i ciśnienia nie mogłam zbic trzymajcie kciuki miłego dnia:-)konwalianka, jasmin, Pocahontas, anet525, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Wychodzę!!!!!!!
Ewelaa, jasmin, oli, konwalianka, Emrica, kasss, Tess, MisiaMonisia, Rubi, loszcz, Krokodylica, gosiaczek31, bella82, MamaAdasia, Tygrysek, ines31, Sarah88, noa8, Madzik82, Rybeńka, Pocahontas, anet525, Niunia86, Emca, sylwia85, Dorka1979, Krysti lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry kochane.
Pewnie zabrzmi to dziwnie, ale ja Anet życzę Ci byś już urodziła. Jak dziewczyny piszą że maluszek sobie poradzi, to tak będzie. Stres nie jest dobrym lekarstwem, a tym bardziej w szpitalu. Trzymam kciuki że będzie wszystko ok.
Ja się zapisałam do drugiego lekarza na wizytę na 10 lutego. W zeszłym tygodniu moja prowadząca powiedziała że mała waży około 3kg. Czytając Wasze posty z wagą maluszków wydaje mi się to przesadzone. Bo tydzień czy dwa różnicy między Wami mam a waga około 800gr ?! Szczególnie że prowadząca mówiła kilka miesięcy temu że córcia jest za mała na wiek ciąży o tydzień.
Mój A. mści się na mnie terazJak w zeszłym roku mówiłam mu o przeczuciu porodu moim w połowie lutego, tak teraz mi chociaż raz dziennie mówi że do 12 lutego trafię do szpitala. Stresik łapie, bo podświadomie wiem że ma racje. 4% kobiet rodzi w terminie ponoć. Brrrrr
Trzymajcie się kochane. Dużo odpoczynku i będzie dobrze.
SunSun no to super.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 11:46
anet525 lubi tę wiadomość