Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak wrócę ze szpitala odrazu wstawiam fotki
przypominam dla zainteresowanych mam ze od czwartku w lidlu są śliczne ciuszki dla naszych szkrabow. Tyle ze ja pewnie nie wyjde i sprzątną mi sprzed nosa rozmiary na bank
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 01:21
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
anet525 wrote:Jak wrócę ze szpitala odrazu wstawiam fotki
przypominam dla zainteresowanych mam ze od czwartku w lidlu są śliczne ciuszki dla naszych szkrabow. Tyle ze ja pewnie nie wyjde i sprzątną mi sprzed nosa rozmiary na bank
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Cześć, a co to wszyscy jeszcze spia?
Justa gratuluję, pięknej córci.. Zdrówka dla Was!
Mam pytanie.. S wczorajszych wynikach badań wyszło, że mam białko w moczu.. 40mg/ml.. To b. Źle,? Nic poza tym.. No może poza granulocytami segmentowanymi.. Martwić się?
Piękne brzuszki macie..
Kto dziś wizytuje? A rodzi? Niee, to żarcik.. Nie spieszymy się.. Miłego dnia..Dorka1979, Madzik82, MisiaMonisia lubią tę wiadomość
-
Witam się z Wami o świcie
jak nigdy ale i mnie musiała dopaść bez senność
dziewczyny czytam Was na okrągło ale odpisać już brakuje chwili ...
Pocahontas wyglądasz super końcówka ciąży, bliźniaki w brzuszku, żadnej opuchlizny nie widać.. A co więcej powiem Ci , że 13 luty to super dataja wtedy obchodze urodzinki
co prawda urodziłam się w sobotę..
Ciekawe czy SunSun dzisiaj wyjdzie ze szpitala , Anet tobie też tego życze, dobrze że sytuacja opanowana i jeszcze nie rodzisz.
Zostawmy coś na marzec , bo z marcowych zrobią się lutowe mamusie...
Ja też mam zamiar trzymać się w dwupaku do 37tyg zaciskam nogi aby tylko marzec był i mogę rodzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 06:38
Dorka1979, Pocahontas, bella82 lubią tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
nick nieaktualnykonwalianka wrote:Cześć, a co to wszyscy jeszcze spia?
Justa gratuluję, pięknej córci.. Zdrówka dla Was!
Mam pytanie.. S wczorajszych wynikach badań wyszło, że mam białko w moczu.. 40mg/ml.. To b. Źle,? Nic poza tym.. No może poza granulocytami segmentowanymi.. Martwić się?
Piękne brzuszki macie..
Kto dziś wizytuje? A rodzi? Niee, to żarcik.. Nie spieszymy się.. Miłego dnia..
http://m.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/sygnaly-ciala/co-moze-oznaczac-bialko-w-moczu-przyczyny-i-rodzaje-bialkomoczu_39640.html -
Mam dość tego szpitala. Przez cala noc mam bole z krzyża brzuch boli i macica zglaszalam to 3 razy poloznej a ona mnie opierdolila ze dotykam brzucha jak nie dotykam!!!! Kurwa podlaczyli mi ktg a ja się z bólu zwijam a one do mnie ze jestem nadwrazliwa. Tętno dziecko spadlo za bardzo 125/135 tez nie dobrze ruchów od wczoraj rana nie czuje przyszla doktorka i jej mowie o tym to powiedziała ze zaraz mnie zbada.wkyszlam na siku a tu obchód lekarka mówi co mi jest a lekarz no jak ta pani chód.zi to norma ze boli. Wiec mowmie to ja się umyć nawet nie moge sikać nie moge??? I jeść tez nie bo po śniadanie czy obiad trzeba wyjść na środek korytarza bo nie roznosza do. Sal. Poryczalam się bo teraz niby wszystko co zle to moja wina
-
Wolałabym byc w domu i jak cos to przyjechać na poród dziewczyny rodzą wczesniej i dzieciaczki szybko dochodzą do siebie. Ja odkąd tu jestem z malutką jest gorzej rzadko ja czuje i jeby wieczne dostaje. Po co mi to bylo???
-
Madzik tu nie dobrych szpitalu. Trafiłam akurat na wredna zmianę. Bo na innej zmianie to polozne czy lekarze sie interesowali pacjentka a tu cie tylko opierdolic potrafią
Madzik82 lubi tę wiadomość
-
oj Anet a co powiesz po 3 tygodniach.Ja taki scenariusz to albo sama mam albo widzę.Ogolna znieczulica.Mi od kroplowek to ręka napuchla jak balon i strasznie bolało wpompowanie.I co ?Tak na być
okazało sie po lekkiej awanturze ze welflon mam poza żyła
no życie i tyle.
Co do ktg to ja mam 3 razy dziennie obowiązkowe i jak mała śpi to normalnie man 120/130 nikt nie mówił ze spada tylko kazali zmienić pozycję aby dzidzius sie poruszał.A brak ruchów to tak jak mówiłam-sterydy pewnie.I ja tez mam zakaz dotykania brzucha,smarowania itd -
Sun Sun ja juz jestem po sterydach. Mnie opitalają ze za często wychodzę z sali. Kurde ja musze sikać min co 20 min. Mam sale z lazienka ktora jest nie czynna. No chyba sikać trzeba???
-
Hm no po sterydach ( od ostatniego zastrzyku) dwie doby możesz mniej odczuwać ruchy.Ja nie czułam długo,zgłosiłam to na wizycie i oni mają obowiązek to sprawdzić.Jakby cos stalo sie dziecku gdy jestem w szpitalu i jeszcze to zglaszam to kryminal normalnie.Ja mam lepsze warunki bo łazienka w pokoju i jedzenie wnoszą do sal.Inaczej by mi dali kaczke.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 08:34
-
Dorka1979 wrote:13 w piątek? Chyba bym poprosiła o inny termin
Pocahontas, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Dorka1979 wrote:13 w piątek? Chyba bym poprosiła o inny termin
hehe, Dorka lekarz pytał najpierw czy jestem przesądnaChyba siódma do planowanej cesarki na ten dzień byłam wpisana... Ogólnie jak byłam w szpitalu to porodów sn i przez cc jest praktycznie codziennie po tyle samo, bo czesto te sn kończą się cesarką.
Aaa powinnam mieć wg dr wyliczeń cesarkę 14 w walentynki, ale oni na soboty i niedziele nic nie planują. Pójdę do mojego lekarza zapytać czy nie mogłabym w poniedziałek rodzić, nie chodzi o datę, tylko o to by ciąża była donoszona (u mnie 36tc wystarczy przy dwójce), a tego 13-go brakowało by mi dnia...Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Anet - wiem, że czujesz się bezradna i zmęczona tą sytuacją, spróbuj wyciągnąć jakieś informacje od lekarzy, zapytaj o zmianę sali na taką z łazienką, niech ci mąż meliskę przywiezie, spróbuj się uspokoić, ja wiem po sobie, że jak sama jestem zła czy się źle czuję to już wszystko się sypie... zaczyna mnie boleć brzuch, maluchy przestają się ruszać, czuję klucie w szyjce itd, a jak wyluzuję i odpocznę (psychicznie i fizycznie) to zazwyczaj przechodzi.
Sun sun - ty też dzielna jesteś, tyle czasu w szpitalu i nie zwariowałaś
Anet - u mnie dziewczyny na ktg brały brzoskwinie, mandarynki itp, to pobudzało maluchy, musisz zobaczyć co zadziała na twoje dziecko, dziewczyna obok mnie na zapisie miala sie przekrecic na prawy potem lewy bok i znow lezec na plecach i co chwila znow sie przekrecac, bo jej mała chciała chyba spać, więc ją miała budzićDorka1979 lubi tę wiadomość
-
Pocahontas powiem ci ze lekko siadł mi ten szpital na psychice.Dlatego proszę o trzymanie kciukow bo dzis zapadnie decyzja czy wyjdę czy zostaje jeszcze dwa tygodnie i nie ukrywam ze jak mnie nie wypisza to BARDZO to przeżyje ...
Ja tez jak mała śpi to muszę jeść,trzesc brzuchem,przekrecac sie itp jednak czasem i tak sie nie budzi i jestem podpieta pod ktg po dwie godziny lub do decyzji lekarza.loszcz, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
sunsun to 3mamy kciukasy żebyś wyszła!!!
bo wiadomo że w domku najlepiej;)
pocahontas ślicznie wyglądasz :*
Anet a Ty się tam trzymaj, biedna...;/
Justi gratulacje!!!coś marcowym dzieciaczkom się spieszy na tą drugą stronę...
ale najważniejsze że wszystkie zdrowe :*
anet525 lubi tę wiadomość
-
trzymam kciuki Sun
Ale mnie nerwy tłuką.. jak się nie denerwować w ciąży..
jestem w 36t ciąży..czyli wizyty co 2 tygodnie..ale medicover ma taką "politykę", że możesz umówić ma 2 wizyty do danego lekarza.. możliwość umówienia jest we wtorki i środy, wtedy wrzucają nowe grafiki do danego lekarza.. więc dziś się pojawił grafik na początek marca, weszłam do systemu - ucieszyłam się, chce rezerwować a tu zonk..no to szybko telefon i dzwonie..a ona mi tłumaczy, jak to działa..wiec mowie jej.. jestem w 36tc, wizyty powinnam mieć co 2 tygodnie..jutro mam jedną z nich, następną w połowie miesiaca i następną chcę na początku marca (w terminie porodu), a ona do mnie, żebym zrezygnowała z tej jutrzejszej i spokojnie będę mogła umówić wizytę..ale się wk... powiedziałam, żeby dała mi kierownika, bo nie po to dzwonię, aby mi mówiła, ze mam rezygnować, bo jeśli byłoby to możliwe, to bym to zrobiła i nie dzwoniła.. (moja gin. jest mocno oblegana, wizyty rozchodzą się w 30min..i wyobraźcie sobie, jak ja weszłam w system było 9 wolnych terminów, a jak mnie zapisali, to został jeden!) nosz..szczyt.. poszła do kierownika i ten mnie jakoś zapisał..czyli się da! na słuchawce wisiałam niemal 30min..ręcę opadają.. -
w takim razie sunsun, mocno trzymam kciuki, abyś wyszła:)
konwalianka, podziwiam cie za wytrwałość, powinnaś się juz przestać denerwować i powinnaś poczuć dumę, że załatwiłaś sprawę tak jak chciałaś, mimo ich przeciwnych zasad.
gdybyśmy wszystkie umiały walczyć o swoje tak jak ty, to i system powolutku musiał by się zmieniać, bo mieliby dość awanturkonwalianka lubi tę wiadomość