Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
no i KTG tez nie mam! powiem wam ze na poczatku wizyty kuźwa trwały dlugo jak jeszcze nic widac nie bylo, do 20tyg to chciala patrzec na dziecko i robic zdjecia i wszystko a teraz kiedy to jest najwazniejsze to nie! wchodze i wychodze
nie chdoze prywatnie bo to jest znajoma rodziny meza, bardzo dobrze zna sie z babcia mojego meza i czesto sie spotykaja wiec swierdzili wszyscy ze bede miala "przywileje" i tak bylo a teraz dno!!! co jej powiem to mnie wysmieje, a przeciez sama pyta o dolegliwosci
mowie jej ostatnio ze dobrze sie czuje ogolnie, tylko sie bardzo szybko mecze no i rece i stopy zaczely puchnac na to ona"no niemozliwe, to pani nie wiedziala ze tak jest w ciazy?" to po cholere sie pyta. co jej powiem, zapytam to mnie zbywa i lekceważy ;/ i jak cos robi to nic mi nie mowi...sama musze dopytywac co z szyjka, ile ma cm itp
zawsze mowi rutynowo"o tu jest glowka, nozki itp widzi pani?" i to by bylo na tyle... ;/ dobrze ze to juz koncowka -
Sarah88 wrote:mamaadasia na wywołanie porodu podobno dobrze jest sie duzo ruszać, sprzatac, schylac, nie lezec i czekac, bo wtedy porod jest podobno bardziej bolesny, juz slyszalam od kilku osob ze jak zaczely robic wszystko tak jakby nie byly w ciazy to porod mialy latwiejszy, a np moja mama sie oszczedzala i bardzo bolalo i trwalo ponad 12 godzin, za to moja babcia szybko bo do konca pracowala i w dniu porodu nawet byla w pracy(oczywiscie fizycznej nie przy biurku) no i jeszcze pobudzanie brodawek ponoc pomaga, za tydzien sprobuje cos "przyspieszyc" nie chce sztucznego wywolywania porodu ;/
Chyba niestety nie ma na to reguły. Moja mama jest pielegniarka, pracowala do dnia porodu. Nawet w dniu porodu, wszedzie chodzila pieszo i rodzila w bolach 13 h. Moja siostra oszczedzala sie, byla na zwolnieniu od 5 mca. W 39 tc odeszly jej wody i po 3,5h urodzila. Loteria.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 14:17
MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
Kasha wrote:Sarah nie denerwuj się. Ja nie znam wagi ani wzrostu już od ponad miesiąca, a kolejną wizytę u prowadzącej zamiast co 2 tygodnie to co miesiąc sobie zażyczyła. O KTG powiedziała że nie trzeba. Dopiero 24 lutego można zrobić. Widzę że nie tylko ja trafiam na pajace. Szukanie lekarza z powołania to jak szukanie igły w stogu siana
A dziś nie miałam USG, bo "mają procedury" i nie muszę mieć usg teraz bo na ktg wszystko ok. Dopiero mi zrobi po 40 tygodniu. -
nick nieaktualnyKasha wrote:Sarah nie denerwuj się. Ja nie znam wagi ani wzrostu już od ponad miesiąca, a kolejną wizytę u prowadzącej zamiast co 2 tygodnie to co miesiąc sobie zażyczyła. O KTG powiedziała że nie trzeba. Dopiero 24 lutego można zrobić. Widzę że nie tylko ja trafiam na pajace. Szukanie lekarza z powołania to jak szukanie igły w stogu siana
A dziś nie miałam USG, bo "mają procedury" i nie muszę mieć usg teraz bo na ktg wszystko ok. Dopiero mi zrobi po 40 tygodniu.
Ja tez mam co miesiąc wizytę i pytałam o to lekarza bo nawet mu powiedziałam ze lepiej się czuje jak się częściej z nim widuje a on powiedział ze przy prawidłowej ciąży on nie widzi potrzeby widzenia się częściej juz co miesiąc gdyby coś się działo to owszem mam dzwonić a tak to nie trzeba. mimo że chciałabym co 2 tyg chodzić do niego ale skoro on nie widzi takiej potrzeby to ja jemu ufam i staram się wytrzymać. na ktg to mi kazał przyjść 2 razy przed nast wizyta 20 i 27 lutego a wizytę mam 6 marca -
Moj slucha serducha przy kazdym usg i sprawdza puls dziecka. W piatek bierze mnie na 2h do szpitala na szczegolowe badania. Fajbie ze do szpitala bo za darmo. Bede miala ktg, usg, test meninga czyli test dobrostanu plodu. pobiora mi tez krew i mocz do badan i obym potem mogla wyjsc do domu
MamaAdasia, Dorka1979 lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Sarah, ja z Adasiem do ostatniego dnia wszystko robiłam, zresztą tak jak teraz,leżę jak śpię
ale jak mi odeszły wody bez skurczy musieli podać oksy, bo istnieje ryzyko uduszenia.
Wolałabym dostać naturalnych skurczy.
Madzik, też słyszałam, że kolejny poród trwa krócej, szybciej się toczy itd, ale np moja sąsiadka jest po 3 porodach i 3 dziecko przenosiła...
Oby było lżej niż przy pierwszym
Chyba poród jest sprawą indywidualną tak jak pisze MartaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 15:08
Madzik82, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
No niestety reguly nie ma.
Ja cos czuje ze przenosze. Od wczoraj czuje sie extra i nic mnie nie boli. Chodze, biegam i jest rewelacja. Nie wiem czy psychika odpuscila jak donoszona ciaza czy co... ale jeszcze nie rodzeDorka1979 lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Hehe, właśnie dla mnie to te ostatnie dni najgorsze , wszyscy pytają, czy już, co chwila. Jakby to od nas zależało ...
Jedno jest pewne, każda z nas urodzi
U nas otworzyli nową Biedronkę i kupiłam nową paczkę pieluch dady 3-6 kg, Dada Premium Comfort Fit, niby dłużej zachwoują suchość i są bardziej miękkie. Cena 29.99 a dziś na otwarcie 24.99.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 15:15
Madzik82, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy naprawdę trzeba te wszystkie dziecięce rzeczy prasować??? Od wczoraj nic innego nie robię, a nienawidzę prasować!!! Prasuje i prasuje i to się jeszcze nie kończy, a jeszcze jedno pranie się suszy. Kręgosłup mnie już boli.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Cześć.Ja też po wizycie u położnej.W sumie to zmierzyła ciśnienie i brzuch,posłuchala tętna i do domu.
Zapytała jak się czuję a ja na to,że bardzo się boję co się dzieje z moim ciałem bo wszystko mi przeszło.Jak mi się brzuch stawiał,wymioty męczył,bóle spojenia,bezsenność całymi miesiacami a teraz wszystko mi przeszło.Nic tylko się cieszyć choć dziwne to bardzo.Nawet kręgosłup mnie nie boli...Emartea, gosiaczek31, Dorka1979, limcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySarah jeśli jesteś niezadowolona to może zamiast się denerwować umów się do innego lekarza?
Kasha dobrze że wizyta pozytywna! Kaczamila super że się odezwałaś
Emartea ja wyprasowałam wszystko choć nienawidzę tego robićserca za wiele w to nie włożyłam i nagrody za prasowanie nie dostanę
Nie wiem czy bycie aktywnym do porodu ma wpływ na jego przebieg ale jeśli tak powinnam urodzić w godzinę. Nie dla mnie byczenie się na kanapie etc. i dzisiejszu dzień znów to udowodnił
SunSun z tego co wiem nadal jest w szpitalu i czuje się podobnie jak wczoraj. Dostała leki i czeka na poprawę.
A i mój lekarz też jest zdania że o częstości wizyt powinien decydować stan pacjentki a nie stopień zaawansowania ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 16:53
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Emartea, powinno się praasować, ponieważ to zabija bakterie
u mnie też teraz jakby lepiej..owszem mam skurcze, boli mnie spojenie..ale jakoś bez tragedii i wydaje mi się, że też teraz już przenoszęMamaAdasia, loszcz, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Emartea hmm.. wiesz, ze ode mnie uslyszysz to co chcesz hehe Ja prasowalam tylko przez pierwszy miesiac bo noworodek, bakterie itp. A potem juz nie prasowalam tylko opracowalam metode suszenia ciuchow w taki sposob zeby nie byly pogniecione.
Ps. Moje dziecko zyje, ma sie swietnie i jest zadowolone ze mama sie z nim bawi zamiast stac przy desce do prasowaniabella82, Sarah88, gosiaczek31, Emartea, Dorka1979, MamaAdasia lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Ja wiem, że to zabija bakterie i wiem, że się powinno. Liczyłam, że może któraś z was napisze, że nie prasowała. Gdyby choć jedna, jedyna tak napisała to uwierzcie, rzuciłabym to w cholerę i schowała żelazko na kolejnych kilka lat. A tak jeszcze jutro i pewnie w czwartek będę się z tym zmagać. Nagrody, też za to nie dostanę, o nie.
bella82, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Widzisz Madzik, na Ciebie zawsze można liczyć. Naprodukowałam się zanim zauważyłam twój wpis. Bardzo podoba mi się twoja filozofia czystości. Z resztą technikę suszenia też już mam opracowaną.
Madzik82, bella82, gosiaczek31, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki
ja po ktg wszystko jest w porządku tetno około 150 oczywiście za pierwszym razem ktg nie wyyszło bo mała tradycyjnie spała ale za drugim razem już sie udało
gratuluje dzisiejszych udanych wizyt
lincia trzymam kciuki za ciebie i za dziewczynki i dużo zdrówka wam zyczeWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 17:37
Scarlett2014, Madzik82, bella82, gosiaczek31, Emartea, Emca, Dorka1979, limcia lubią tę wiadomość
-
Sunsun trzymaj się w tym szpitalu szkoda ze znowu musiałaś tam wylądować już swoje wylezalas bidulko;-)
Sarah dziwne ze tak późno robią ci GPS a jak by był dodatni a ty zaczniesz rodzic wcześniej to co wtedy powinni wiedzieć żeby wrazoe czego podać antybiotyk!
Kaczamila Oskarek rosnie ślicznie wygladakaczamila lubi tę wiadomość
[/url]
-
Haha po porodzie usiadlam i poryczalam sie z bezsilnosci. Wiedzialam ze Wam wybor: albo bede sfrustrowana perfekcyjna pania domu albo wyluzowana, wesola mama z artystycznym nieladem w chacie. Wybralam to drugie.
Oczywiscie sprzatam, piore, gotuje ale bez przesady. Wole ten czas poswiecic dziecku.
Zreszta dzieci dziela sie na CZYSTE I SZCZESLIWE hehebella82, gosiaczek31, gabi30, Emca, Dorka1979, MamaAdasia, limcia, noa8 lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!!