X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj prasowalam ale coreczkowa gore prania bo non stop uciapana w czyms, taki etap:-) pralka chodzi na okraglo i prasowanie tez rosnie w oczach. Tez prasuje wieczorem jak ona spi bo inaczej sie nie da. I powiem Wam ze jak skonczylam to mimo tego ze zima jest pot mi ciekl po plecach i dupie:-) dzidziusiowe na szczescie ogarniete i jakos szybciej mi to szlo bo na raz zelazko sie przyklada na takie male koszulki, body.

  • Sarah88 Autorytet
    Postów: 1393 1141

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam bóle brzucha jak na okres tylko już nie podbrzusza jak pare dni temu co wam pisałam tylko już całego, od góry...czy to cos oznacza? w nocy przez to spac nie mogłam i odruchowo sprawdzałam czy okres mi nie leci(nie myślac bo bylam zaspana) bo zawsze tak sie zaczynalo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 11:17

    qb3c2n0aibsaj33t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To skurcze pewnie przepowiadajace. Tez czasem wlasnie tak czuje jak Ty. Od gory i caly brzuch bolesny napiety

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlett podrzucisz link na ten brzoskwiniowiec? Bo w necie nic ciekawego nie znazlam a mowilas ze prosty i dobry:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny ja dzisiaj zła trochę bo rano wstalam i okazuje się ze pod brodzikiem zbiera się woda wszystko zasylikowane i teraz nie wiemy co robić żeby dołu nie zalało mój tato mówi żeby poczekać zobaczyć co będzie dalej bo ściągać i zakładać całą kabinę to 2 dni roboty.

    wczoraj cały wieczór tak się śmiać mi chciało z takiej dziewczyny z SR masakra spytała ile może zabrać ze sobą ludzi na poród czy tylko męża czy może więcej mój mąż to myślałam że padnie się śmiał ze my zrobimy drugie wesele na sali porodowej żeby być lepsi od niej.

    madziutek 23, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://kotlet.tv/brzoskwiniowiec/ Proszę :)

    Swoją drogą macie jakiś sprawdzony przepis na faworki? Pączków nie będę robić chyba że takie szybkie z serka homogenizowanego ale może spróbuję się z faworkami. Nigdy sama nie robiłam :)


    gosiaczek31 lubi tę wiadomość

  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyłączam sie do pytanie o przepis...uwielbiam faworki ale sama nigdy nie robilam

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny witam się z Wami. Gratuluję donoszonych ciąż :)
    Wizyt również gratuluję i trzymam kciuki za dzisiejsze.
    Co do prasowania to ja prasuje ciuszki dziecka, pewnie perfekcyjna Pani Domu zganiła by mnie za takie prasowanie ale ważne żeby przejechać chociaż raz po ubranku. Co do prania to ja na razie piorę w proszku i płynie Dzidziuś bo mój Oskar w szpitalu ze szpitalnych ciuchów dostał okropnej wysypki. Lekarka z oddziału noworodków rozmawiała z nami i była okropnie wkurzona (praktycznie wszystkie dzieci dostały wysypki) bo mówiła że jakaś firma ze śląska wygrała przetarg na pranie szpitalnych rzeczy i są to rzeczy z kilku szpitali i piorą je w normalny proszku razem z rzeczami z innych oddziałów czyli dorosłych również. Jak pralnia była w szpitalu to gdy dzieci dostawały wysypki to się dzwoniło i zgłaszało żeby zmienić proszek i było wszystko ok. A teraz mówi kasa, kasa, kasa, tak samo biurokracja- szpital to jest wielka biurokracja ponieważ ona zamiast przebywać z nimi pacjentkami i dziećmi, pomagać nam, doradzać to po każdym badaniu, obchodzie musi siadać za biurko i wszystkie wyniki i dane wpisywać w komputer i np przez to w niedziele jak wychodziliśmy mieliśmy wyjść o 12 a wyszliśmy dopiero ok 15 bo musiała całą dokumentacje sprawdzić i uzupełnić, a w tym dniu wychodziło 10 pacjentek z dziećmi... masakra

    Ojjj ale się rozpisałam :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.mojewypieki.com/post/paczki-na-serku-homogenizowanym Ja na pewno mogę Wam polecić ten przepis. Jest prosty a pączki wychodzą pyszne. Zwłaszcza na ciepło są rewelacyjne. Często robię je "na szybko" jak goście dzwonią że zaraz będą. Składniki zwykle mam w lodówce i szafce.

    A przepis na faworki się przyda...coś czuje, patrząc na gulasz, który próbuje zrobić że jutro będę musiała ratować dobre imie jakimś wypiekiem :)

    konwalianka, ines31, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 11 lutego 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mamuśki.
    Powróciły do mnie czasy bezsenności, masakra mam wrażenie że całą noc nie spałam :(

    Kaczmila -dlatego czasami się zastanawiam czy to takie złe że są szpitale w których trzeba mieć swoje ubranka dla dziecka. Przynajmniej mamy pewność że są wyprane w odpowiednim proszku i na pewno czyste.

    A ja wczoraj zapomniałam się pochwalić że mąż zabrał mnie na randkę, oj nie pamiętam kiedy gdzieś byliśmy razem (nawet przez głowę mi przeszło że coś nabroił że wpadł na taki pomysł ;) )

    Co do prania ja dziennie otwieram szafę, zaglądam do niej i tyle... jakoś nie umiem się zabrać, ale w tym tygodniu na pewno to zrobię ;)

    Ja nie wyobrażam sobie że lekarz podczas wizyty mówi półsłówkami i mi nie wyjaśnia co podejrzewa , no nie wyszłabym z gabinetu zanim bym się nie dowiedziała. Moja czasami jak sama do siebie coś powie po cichu to ja od razu mówię "słucham" bo podejrzewam że chce coś ukryć przede mną ;) Na szczęście zawsze powtórzy co powiedziała :)
    Miłego dzionka

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalianka ja z podobnego powodu o którym piszesz (dramatyczne przejścia przyjaciółki którą traktuje jak siostrę) chciałam chodzić do 2 lekarzy. Ale szybko zrezygnowałam bo po pierwsze mój lekarz mnie do siebie przekonał a po drugie jak okazało się w trakcie dodatkowej wizyty że zalecenia drugiego lekarza są inne niż pierwszego to zgłupiałam i stwierdziłam że to pierwsza droga do szaleństwa. Chodzę więc do jednego ale jeśli coś mnie zaniepokoi to natychmiast sprawdzam to między wizytami. Jak już pisałam wolę wyjść na histeryczke niż czegoś nie dopilnować.

    konwalianka lubi tę wiadomość

  • Emily83 Autorytet
    Postów: 489 446

    Wysłany: 11 lutego 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    Długo się nie odzywałam bo nie miałam internetu, pewnie już zapomniałyście o mnie :D ... pisałam wam kiedyś że bardzo boli mnie po prawej stronie pod biustem i że skóra swędzi...cóż wylądowałam na długie cztery tygodnie w szpitalu z diagnozą cholestaza ciążowa. Powiem wam że łatwo nie było, co dziennie kroplówka żeby pozbyć się żółci która zalegała w dużych ilościach (wyniki aspat, alat dziesięciokrotnie były ponad normę). Wyniki raz rosły, raz spadały i tak na przemian. Straszono mnie że będą musieli wcześniej wywoływać poród jak tak dalej będzie. Moje żyły nie wytrzymywały tych wkłuć, praktycznie co dziennie musiałam mieć nowy wenflon, bo cały czas miałam zastój w żyłach, a płukana musiałam być. Przepłakałam wiele nocy z bólu i bezsilności. Do tego szyjka mi się skróciła do 15 mm. Miałam robione co dziennie ktg i co trzy godziny monitorowane tętno dziecka, raz w tygodniu USG. Póki co mam przerwę w płukaniach, faszerowana jestem tabletkami, ale już leżę w domu. Na szczęście wszystko dobrze z synkiem. Za kilka dni znowu mam sprawdzić enzymy wątrobowe, jak będzie źle to znowu jadę do szpitala. Tak bardzo chciałabym wytrwać do 38 tygodnia...

    a i jeszcze jedno teraz dorobiłam się jeszcze pokrzywki na całym ciele... nawet nie wiecie jak to strasznie wszystko swędzi :( te ostatnie tygodnie są dla mnie bardzo trudne i wyczerpujące :(

    jak będę mogła, to spróbuję was nadrobić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 12:41

    17u9p07w6b9w1pie.png
    3jgxskjosmphwb2l.png
  • MartaM Autorytet
    Postów: 506 839

    Wysłany: 11 lutego 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emily najważniejsze, ze sytuacja opanowana, jesteś w domu i z synkiem wszystko dobrze.

    Ja dziś byłam na badaniach, a później zrobiłam zakupy (w ciągu 2 godzin 3 razy musiałam iść siku ;)). Zahaczyłam o cukiernię i tak właśnie delektuję się pyszną muffinką czekoladową i lodami słony karmel. Oj grzeszę. Pycha!

    Dziś też zabieram się za prasowanie, na samą myśl jestem zmęczona.

    No i nie będę oryginalna. Też mnie bardzo boli spojenie. W ogóle wszystko mnie ostatnio boli. Zamieniłam się w zrzędliwą ciężarną. Trudno, chociaż na końcówce mam takie prawo :P

    Emily83, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    3jgx9jcg871bln7n.png

    l22nhdge2kkv4qrq.png
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 11 lutego 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w rozpoczętym 35 tygodniu...ale fajnie że już bliżej niż dalej bo się sypie powoli :)

    Sarah u mnie też jakiś glut się pojawił, ale to chyba tylko większa ilość śluzu i już...

    Dorka, w końcu się odezwałaś bo już się martwiłyśmy...nie wiadomo jeszcze jak SunSun się czuje...

    Faworki robiłam raz w tamtym roku...pierwsza tura wyszła mi gumowa, a druga i trzecia pyszna...pamiętam że robiłam na occie, bo można jeszcze z piwem albo spirytusem...

    Co do wizyt i lekarzy to mój jak wiecie zasłynął z obsesji na temat wagi....ale mimo wszystko darzę go zaufaniem i na prawdę czuje się z nim bezpieczna...pamiętacie jak miałam od samego początku podawaną szyjkę, że 2cm...wszystkie się tu zastanawiałyśmy, ale jak to że powinnam leżeć i w ogóle tragedia:P on mówił że jest ok i okazało się, że faktycznie jest ok...więc trzeba słuchać lekarza i już...no chyba, że ewidentnie wyczuwamy, że jest skończonym jełopem...mój też mi ani razu nie podał wagi bo powiedział, że nie jest od tego fachowcem i ma takie usg a nie inne i co z tego, że on mi poda wagę, a może się pomylić i będę chodziła potem i włosy sobie wyrywała, że mały odbiega od normy czy coś...dotarły do mnie jego argumenty...

    Emily, no właśnie trochę Cię nie było...nie zdążyłaś się wymienić z nikim nr telefonu, a my tu miałyśmy akcję żeby się powiadamiać i dałyśmy sobie swoje nr tel. Najważniejsze, że jesteś w domku...i że sytuacja się ustabilizowała...ale niektórym z Was nie zazdroszczę tych wizyt w szpitalu, swędzeń małej ilości wó, ciśnienia, cukrzycy itd.

    Ja też mam różne dolegliwości i chyba te pachwiny mnie najdłużej męczą, ale w równaniu do niektórych z Was to mam się świetnie jak widzę...

    aleeee nikt nie mówił, że będzie łatwo, matko ale się rozpisałam...:P

    miłego dnia wszystkim i dobrego samopoczucia....ahaaaaa, ja dziś postanowiłam trenować silną wolę i mam zamiar nie tknąć nic słodkiego....jutro tłusty czwartek :D Dam znać wieczorem czy moja silna wola nie poszła się j***

    MamaAdasia, Emily83, Scarlett2014 lubią tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Kasha Autorytet
    Postów: 674 852

    Wysłany: 11 lutego 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I wizyta u urologa zakończona w laboratorium. Nerki są ok. Czekam na wyniki posiewu, by konkretny antybiotyk dostać. Powiedziała że duomox jest dobry, słabszy od zinatu. Mogę go brać, bo jest przeciwbakteryjny na cały organizm. I lepiej od razu go brać, niż mieć nieleczony układ moczowy. A dzidziusiowi nic się nie stanie, szczególnie że to końcówka ciąży.

    Madzik82, Madzik82, gosiaczek31, loszcz lubią tę wiadomość

    34bw9jcgrkz3yjz6.png

    f2wlj44jlai3f3nz.png
    km5stv73nclev8zl.png
  • MamaAdasia Autorytet
    Postów: 897 1632

    Wysłany: 11 lutego 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,

    A mnie nic nie boli :)
    Śmigam dalej z synkiem na zajęcia do biblioteki i działam jak zawsze.
    Jutro idziemy na bal karnawałowy.

    Też współczuję dziewczynom leżącym,ale jak mus to mus.

    Emily, pamiętałyśmy o Tobie :)

    Sarah, gratuluję donoszonej ciąży.

    Ja ubranek dla małego nie prałam, miałam w kartonach poskladane. A dla Adasia tylko piorę, susze i składam, nie prasuję.

    Rubi, ja już sobie niczego nie odmawiam, stwierdziłam ze jjem na co mam ochotę już do kónca :D

    Scarlett, ja mam taki przepis na faworki:
    30 dag mąki
    5 łyżek gęstej śmietany
    4 żółtka
    1 całe jajko
    1 łyżka spirytusu /octu
    szczypta soli

    Dokładnie wymieszać wszystkie składnki, wyrobić ciasto, rozwałkować, pokroić na paski, no i naciąć środek i przewinąć.

    Smażymy na oleju/smalcu i posypujemy cukrem pudrem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 13:07

    Rubi, Scarlett2014, Madzik82, Emily83, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    ijpbqtkf943tum5s.png
    2r8ranli9ms4cdi1.png
    Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
    Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
  • madziutek 23 Autorytet
    Postów: 1262 1807

    Wysłany: 11 lutego 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EMILY fajnie że się odezwałaś ;* przykro mi że masz te problemy z holesttazą i się męczysz ale już termin tuż, tuż.... za pare dni ciąża donoszona więc na pewno wszystko będzie dobrze ;*

    KACZAMILA śliczny synuś ;* ja już się nie mogę doczekać aż zobaczę mojego synka ... ;)

    a ja do szpitala biorę swoje pieluchy tetrowe, rożek i kilka kompletów ubranek bo właśnie nie wiadomo jak oni te ubranka szpitalne piorą tak naprawde...

    a ja wczoraj skończyłam 38 tydzień ;)

    ale powiem wam że mimo iż brzuch mam nie za wielki to już czuje tą końcówkę...:ciągłe wizyty w WC bo chyba mi się brzuszek obniżył, często mi jest niedobrze, wnocy strasznie bolą mnie plecy i prawie w ogóle nie śpie, ciężko mi się obracać Z boku na bok bo wszystko ciągnie, boli itd... mały już tak mocno kopie że boli mnie strasznie lewy bok jakbym miała żebra stłuczone... ;)

    ale mimo wszystko staram się cieszyc tymi ostatnimi dniami ciąży bo kto wie czy jeszcze będzie mi dane być w ciąży... bardzo chcemy szybko mieć drugiego bobasa ale po moich przejściach nie uważam tego za oczywiste, że tak będzie...

    wczoraj byłam w pracy to dziewczyny były w szoku że w tej ciąży wyglądam rewelacyjnie, że nic nie przytyłam (tylko w brzuszku oczywiście) i po buzi bardzo ładnie wyglądam... a one są szczere więc mi bardzo humor poprawiły ;)

    MamaAdasia, konwalianka, Madzik82, noa8, Emily83, Emca, gosiaczek31, gabi30, kaczamila, jasmin, Dorka1979, limcia lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgx78wxuhp.png
    y7y4ocjz2n6l6nvq.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 11 lutego 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlett2014 wrote:
    http://www.mojewypieki.com/post/paczki-na-serku-homogenizowanym Ja na pewno mogę Wam polecić ten przepis. Jest prosty a pączki wychodzą pyszne. Zwłaszcza na ciepło są rewelacyjne. Często robię je "na szybko" jak goście dzwonią że zaraz będą. Składniki zwykle mam w lodówce i szafce.

    A przepis na faworki się przyda...coś czuje, patrząc na gulasz, który próbuje zrobić że jutro będę musiała ratować dobre imie jakimś wypiekiem :)
    Napewno sa pycha te paczusie...zrobie

    Scarlett2014 lubi tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 11 lutego 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emily ale się nacierpiałas, współczuję. Życzę aby już było tylko lepiej!

    Emily83, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • Sarah88 Autorytet
    Postów: 1393 1141

    Wysłany: 11 lutego 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie powiedzieli ze jak chcemy mozemy przyniesc swoje ciuszki ale potem nie wiadomo co z nich zostanie bo ubranka prane w szpitalu sa poddawane mocnym temperatura itd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 13:45

    qb3c2n0aibsaj33t.png
‹‹ 1244 1245 1246 1247 1248 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ