Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Scarlett2014 wrote:Kass a Ty robisz to genetyczne w Krakowie?[/url]
-
kasss wrote:Skierowanie dają po 35 roku życia albo jak w rodzinie są jakieś choroby genetyczne tak to nie chcą dawać
dostałam skierowanie, które tam gdzie będę robić kosztuje 250zł, mają urządzenia 3d/4d podobno -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmily83 wrote:ale macie badanie prenatalne na NFZ bo jesteście w grupie podwyższonego ryzyka? Czy jak? Bo mi babka tak dać nie chciała mało tego powiedziała, że na NFZ w ogóle się nie robi
Nie jestem w grupie podwyższonego ryzyka. To czy zrobię to badanie zależy od lekarza bo jeśli wszystko będzie super ekstra to nie będę tego robić. Mój lekarz ma bardzo dobry sprzęt i na pewno jbc będzie w stanie mi powiedzieć co i jak.
Są lekarze którzy maja marny sprzęt na którym malo widać (szwagierka tak miała) i dlatego prosiła o skierowanie na prenatalne, dostała bez problem. Jęli natomiast tak jak u mnie sprzęt jest pierwszej klasy to i na nim wszystko będzie widać także dzisiaj po 17 dam wam znać czy mam skierowanie czy nie -
Sarah no widzisz wszystko zależy od lekarza to fajnie ze macie skierowanie u nas niestety nie dają. Skarlet jak tylko będę coś wiedziała dam ci znać jescze dziś zadzwonię do koleżanki o te namiary i zapytam ile wcześniej trzeba się zapisac;-)[/url]
-
nick nieaktualny
-
ja po wizycie, pakuję walizki i zmykam z pracy - jeah, 2 tygodnie odpoczynku
ha! i znowu podejrzałam maluszka,, bryka aż miło, serduszko bije; ja wymacana i zbadana, cytuję: "wszystko ładnie rośnie" nosz k.. czuję przecież jak rośnie i nawet mu to powiedziałamanka418, Emily83, Madziq, MamaAdasia, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Emily83 wrote:ale macie badanie prenatalne na NFZ bo jesteście w grupie podwyższonego ryzyka? Czy jak? Bo mi babka tak dać nie chciała mało tego powiedziała, że na NFZ w ogóle się nie robi
Ja mam 24 lata, to moja pierwsza ciąża i rozwija się prawidłowo. Lekarz zapytał jaki jest mój stosunek do badań prenatalnych i zaproponował skierowanie.
Swoją drogą dopiero teraz zauważyłam, że w karcie ciąży mam termin porodu wpisany na 27 lutego, ale to wg OM, a owulację miałam późno -
Konwalianka gratuluję wizyty a jak Ty to czujesz ze rośnie w sensie ze brzuch boli? Ja wam powiem ze nic praktycznie nie czuje jeśli chodzi o brzuch. Od 3 dni tez mi mdłości przeszły ale wczoraj jeszcze wymiotowalam. Co do prenatalnych ja się zapytałam i mi dał skierowanie, a z powodu pierwszego poronienia może będę miała na nfz tylko lekarz z tyłu napisał wywiad obciążony. Zobaczymy. Kochane powodzenia na kolejnych wizytach
Co do Tygryska widzę, że żadna nic chyba nie wie a Bueno tez się od wczoraj nie pojawiła po becie mam nadzieje, ze u nich wszystko dobrze!
Miłego dnia Mamusiekonwalianka lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa o moim Maciupiątku
Co do badań prenatalnych, tak jak pisałam wcześniej, ja też się zastanawiam, bo usg jest standardem dla wszystkich i to oczywiście zrobimy, ale mój lekarz odradzał mi test PAPPA, bo on tylko jest określeniem prawdopodobieństwa i jak wyjdzie podwyższone to już jest obowiązek robienia amniopunkcji. Miał 4 takie pacjentki, że PAPPA błędnie wyszło podwyższone i tylko niepotrzebny stres był.
Więc tak myślałam, że może jak USG będzie całe ok, to może nie robić nic więcej (USG to czułość 80% + PAPPA to 95%). Chyba, że USG podda w wątpliwość, to wtedy dodatkowo krew.
Mi też mówił o teście NFTY i on jest ekstra bo nie inwazyjny, ale 3 000pln to straszliwie dużo...
-
Co do jedzenia to ja też nie mam od kilku dni na nic ochoty. Zupełnie na nic...
Wczoraj poszłam do sklepu i wróciłam z torbą pełną różnych przysmaków i wszystko leży, bo już nic mi nie pasuje.
Dziś na śniadanie zjadłam jagodziankę, bo nie chciałam brać proszków na czczo, ale też bez przekonania... Teraz jestem głodna, ale o czym nie pomyślę, to czuję, że nie dam rady tego zjeść...
A do tego mam jakiegoś dziwnego doła... czytać mi się nie chce, oglądać tv też nie, Internet też do kitu... Słoneczko jest głupie, deszczyk jest głupi, wszystko jest głupie... Ratunku, jestem Wariatką!Rubi lubi tę wiadomość
-
Witam Was,
Widzę, że tu jakaś panika zapanowała
Dziewczynki, trzymam kciuki za wizyty
Znalazłam coś takiego http://www.badaniaprenatalne.pl/czym_badania_prenatalne
Badaniem prenatalnym wg mnie w wieku do 35lat jest po prostu usg ok 11-13tc , ma na celu wykluczenie wrodzonych wad genetycznych, bo już dobrze widać dzidziusia.
U mnie bez zmian, mdłosci i wymioty, a szczególnie jak jestem głodna. Nawet witamina B6 na mnie nie działa
-
Anastazja- tak Adaś wie, że będzie miał rodzeństwo, mówi że dzidzia się kąpie w brzuszku i że się urodzi, przytula się i głaszcze
Ja jestem na L4i wizytę miałam 30.07 a teraz juz 11.08, ale tak szybko chyba przez to zwolnienie, gin chyba boi się dawać na więcej niż na 2 tygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 14:31
Niunia86, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa pierwsze USG miałam jakość w 4 tygodniu (nic nie było widać). Potem poszłam niecałe dwa tygodnie później (18 lipca - serduszko już było). Niecały tydzień potem źle się czułam i poszłam na USG po raz trzeci (23 lipca). A kolejną wizytę mam 22 sierpnia. Może starczy mi cierpliwości choć zastanawiam się czy nie umówić się na jeszcze jedną wizytę w między czasie - ale to raczej żeby sprawdzić lekarkę, którą mi polecono bo tak naprawdę nadal nie mam lekarza prowadzącego - za każdym razem była u kogoś innego (lekarz u którego byłam na pierwszej wizycie bardzo mi spasował, ale potem poszedł na urlop i zobaczę go dopiero 22 sierpnia).
-
Kurde ale wam dobrze dziewczyny ze macie to skierowanie i to widzę ze większość z was ja właśnie wróciłam od lekarza dostałam skierowanie do endo mam bardzo podrażnione gardlo i z tad ta krew do pracy już nie wracam na razie mam l4 na dwa tyg ale na następnej wizycie juz gin mi da na miesiac[/url]