Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ba no niestety.. stresujemy sie że moze chore jestesmy bo nie mozemy zajsc.
zaciążymy to znow sie boimy o fasolki i o siebie
ja się nie martwię już.. bo już dawno powinnam krwawić i zwijać się z bólu, przeczytałam ładny artykuł o takiej ciąży... i wyjaśniło mi to dość dużo
także płyn jest tak po prostu po owulacji.
Jutro beta na pewno bd ok innej opcji nie biorę pod uwagędiamonds, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Może macie racje? Może faktycznie im bardziej się stresujemy i obawiamy czegoś to to się w końcu staje prawdą? Może po prostu trzeba budzić się codziennie rano z myślą " Zajebiście! Jestem w ciąży!!!" Może to faktycznie pomaga a nie siedzenie i myślenie o tysiącu złych rzeczy kiedy to tylko pogarsza nasz stan i fizyczny i psychiczny. Z drugiej strony lepiej się mile zaskoczyć niż rozczarować...
Tak więc po tym wypracowaniu stwierdzam,że od jutra jestem mega szczęśliwą przyszłą mamą mimo,ze lekarz jeszcze nie potwierdził ciąży! Tak będę się cieszyć W końcu czekam na to od ponad roku
Najważniejsze,że dwa testy wyszły pozytywnieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2014, 12:40
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Mizzelko jest pecherzyk w macicy i tego sie trzymaj- beta tez ladna.
jestes w ciazy wiec skad by ten pecherzyk byl w macicy teraz o tej porze?
pomysl logocznie
nie ma innej opcji.
niktnei ma owulacji w ciazy:)
jest pecherzyk w macicy i tego sie trzymaj
a owulacje mialaas pozno to i dlatego plyn jest.
ja Ci to mowie. seriomizzelka lubi tę wiadomość
-
No właśnie, dziewczyny myślcie o sobie i o dziecku - nie denerwujcie się bo ono wszystko odczuwa!
Jeśli coś jest nie tak, to pewnie już nic nie będziecie w stanie zrobić! Nie mam sensu sobie głowę zawracać, bo nakręcacie się niepotrzebnie.
Ja trochę żałuje, że dowiedziałam się tak szybko o ciąży, bo aż w 11 dpo. Zdecydowanie za szybko. Nie należę do ludzi cierpliwych i teraz już nie mogę się doczekać usg gdzie powinno zabić . A do tego jeszcze całe 2 tygodnie!
Z naturą czasem nie można wygrać. Pomyślcie, chciałybyście ratować dziecko, które miałoby nie przetrwać, bo jest za słabe, i całe życie męczyć się z chorobami jego a już w ogóle patrzeć jak ono się męczy?
Kiedyś nie było takich metod jak dziś i jakoś ludzie żyli, zachodzili w ciąże i przetrwały zawsze najsilniejsze dzieci.
Wierzę i marzę aby każda kobieta, która tego pragnie przeżyła ten cudowny stan!MartaM, Kamelia, mizzelka lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualny
-
Ja wyluzuje jak zobacze serducho za duzo przeszl w pierwszej ciazy zeby teraz sobie ppwiedziec "ach jak cudownie".
Anka ja tez nie mam zadnych objawow. Tym sie nie martw bo nie musisz ich miec wcale, czrgo Ci zyczeNadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Mizelko na pewno wszystko będzie dobrze :*
mizzelka lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
nick nieaktualny
-
ja czuje sie srednio- mecza mnie mdlosci i wymioty- dzis znowu wymiotowlaam a dwa dni mialam tylko mdlosci.
jestem na zwolnieniu jeszcze nastepny tydzien wiec leze-
wizyta w czwartek, ale mysle, ze musi byc juz dobrze
mdlosci sa tzn ze fasola rosnie i serce na pewno bije jak szalone:)
plamienia prawie ustapily -
Mmarina wrote:A teraz przez to wszystko to i ja sie stresuje. Na moim usg w 4 tyg. nie bylo nic jeszcze widać, objawów prawie nic oprócz bolacych piersi, wizyta we wtorek, mam nadzieje ze wtedy juz zobacze mojego robaczka...
ja mialam bóle takie średnie... pewnie przez ten płyn tak odczuwam
wczuj się w swój organizm jeżeli czujesz że jest OK to jest OK