Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Emrica, a nakładasz je na sam sutek? bo ja miałam S-ki a ta baba powiedziała, że nakładka musi być na całą brodawkę, tak jak dziecko łapie, nie tylko sutek. Ale te L-ki jakoś mi nie pasują, a twe małe przez nią wyrzuciłam.
Mi z 14 kg już pozostało 7. Mam jeszcze niewielki brzuszek, więc myślę, że ze 4/5 jeszcze spadnie z resztą będę musiała radzić sobie inaczej. -
anet525 wrote:Bez dobrych rad rodziny chyba nikt sie nie obędzie. Ale my z mężem przy pierwszym dziecku nikogo nie wpuszczalismy gdy np byla kapiel malej. Nawet moja mama stala pod drzwiami i czekala kiedy skończymy. Nie zyczylam sobie komentarzy jak karmilam piersią wychodziłam bo mówiłam ze to dla mnie krępujące. Gdy ktos chcial dać dobra rade powtarzałam pozwól ze ja o tym zdecyduje bo to moje dziecko i wiem co mam robic. Gdy nie będę wiedziała napewno zapytam cie o rade.
I tyle w temacie.
Śmiać mi sie chce bo mam koleżankę ktora ma roczne bliźniaki i totalnie jest jak dla mnie nieudolna wychowawczo. Nikt ich nawet zapraszać nie chce bo maluchy demoluja mieszkania a ona nie umie lub nie chce zwrócić im uwagi o jak sie czyms zajmia to myśli ze ma spokój. A teraz sama chce dawać mi rady. Bylam beszczelna i powiedzialam jej ze po pierwsze mam juz dobrze wychowana 8 latke iwiem co robic a poza tym jest ona ost osoba której rady by cos dalo kiepsko sobie radzi jAko rodzic. Dzieci totalnie jej nie słuchają. Mieszkają w domu niecaly rok a dom wygląda jakby tornado przeszło.
Hehehe brawo. I co koleżanka na to? -
nick nieaktualny
-
anet525 wrote:Tess masz racje.
Sluchajcie mam pytanie niezręczne: Czy wasza pochwa pod koniec ciazy tez jest tak mega opuchnieta? Jak chodzę mam wrażenie ze o cos opcieram o wargi czy nie wiem o co. I strasznie nisko czuje glowke malej jakby miala zaraz wypaść. -
Ja tez chce juz by cos zaczelo się dziać hehe.
Krojodylica pytasz co ba to kolezanka - ona użala sie ze dwojka bliźniąt to nie to samo co jedno. Ale ja uważa ze rzeczy typu piloty odkurzacze czy pralka nie są do zabawy a oni wszystko obijają trzaskają i wszystkim rzucają. A ona twierdzi ze pozwala im zająć sie soba tyle ze jak byli u mnie to złapali pilota i rzucili nim w zmywarkę wscieklam sie i powiedzialam ze jakas szkoda bedzie wystawie jej rachunek bo to jej wina!
Co do wkladek czy z nimi sutki tak nie bolą podczas karmienia?
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
ines31 wrote:Witam ze szpitala. Lezalam na sali z dziewczyna ktorej Zatrzymala sie akcja i przenosza ja na ginekologie. Wiec narazie na sali jestem sama. Sale sa 2 osobowe z lazienka i bardzo duzo mjesc w pokojach bo malo rodzacych
. Dzis z rana pobrali mi krew, zrobili ekg, ktg, no i oczywiscie usg z nadzieja ze maly zmienil pozycje ;/ co naszczescie sie nie wydarzylo i niech tak pozostanie. Jestem juz psychicznie nastawiona na cc! Jutro rano odbedzie sie cc. Kurde dziewczyny, nie wierze, jutro rano bede mama! Slodka i sylwia-gratuluje malenstw.
-
czekaja wrote:U mnie to nawet nie czop tylko ogromna ilosc sluzu z krwia. nic leze odpoczywam i czekam na meza zobaczymy co bedzie dalej. stres mnie troszke dopadl ale musi byc dobrze:)
czekaja, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
połozna była i zadnych zastrzezen nie miala, a akurat przyszla jak karmilam, na koniec zapytalam czy dorbze to robie bo starsi ludzie mowia ze powinno sie przytrzymywac piers i powiedziala dokladnie to samo co ja wyczytalam, ze nie robic takich rzeczy, ze jakby dziecko sie dusilo to by nie chcialo jesc.
od razu po jej wizycie maz zadzwonil do tesciowej i przekazal wszystko a ona zas swoje ze zmienilam pewnie technike i dlatego, a maz ze nie ze karmie tak jak karmilam, a ona ze "ale on sie przeciez dusil" nosz kurwa ;/ powiedzial jej bedziemy robic jak chcemy i ze ja robie wszystko dobrze i ze jak bedziemy chcieli porady to zadzwonimy a ta oczywiscie swoje ale nie wiem co bo nie slyszalam, pewnie sie obrazila -
U mnie skurcze co 8 10 minut krwi ze sluzem coraz wiecej. czekam na meza bedzie gdzies za 3 godziny i pojedziemy sprawdzic. moze odesla mnie do domu ale niech sprawdza czy wszystko jest ok.
a jak odczuwa sie skurcze porodowe?? ja czuje jak napina mi sie nie brzuch ale cale podbrzusze jakby mnie ktos tasma sciskal. trzyma chwile i puszcze i tak co 8 minut?? to te porodowe czy przepowiadajace??Tygrysek lubi tę wiadomość
-
Hej Mamuśki, ja idąc za dobrą radą postanowiłam się przepakować (czy ktoś jeszcze prócz mnie jest nie spakowany??) i chciałam skonsultować zawartość torby tzw. ,,do porodu", dodam, że szpital nie zapewnia podkładów i nie wiadomo jak z ciuszkami. Do dużej torby spakuję resztę. CZegoś za dużo/za mało?
1. dokumenty + trochę kasy
2. karta ciąży i badania
3. telefon (z ładowarką?) z muzyką i sluchawkami
4. koszula do porodu + druga do przebrania
5. mały ręcznik
6. żel do mycia (wszystkiego)
7. gumka do włosów
8. szczoteczka + pasta
9. maszynka do golenia
10. chusteczki intymne
11. chust. higieniczne
12. balsam do ust
13. zestaw do lewatywy (?)
14. podkład 1szt 60x90
15. podkłady poporodowe 3 szt.
16. nakładki na toaletę
17. majtki siatkowe - 1 szt.
18. klapki
19. woda z dziubkiem - 2szt.
20. cukierki (róża, imbir)
21. lizaki (?)
22. banan
23. biszkopty (czekolada?)
24. pampersy "1" - 3 szt.
25. jeden komplet ciuszków (body, śpiochy, kaftanik, czapeczka, niedrapki, skarpetki)
26. pielucha tetrowa - 1 szt.
27. (becik/rożek???)
28. podkoszulek dla M
29. klapki dla M
30. kanapka (?) batoniki
31. aparat foto
(czy nie do głównej walizki?)
32. szlafrok ???
33. bepanthen lub lanolina na sutki???
34. czy do porodu lepsze okulary czy soczewki? -
czekaja wrote:U mnie skurcze co 8 10 minut krwi ze sluzem coraz wiecej. czekam na meza bedzie gdzies za 3 godziny i pojedziemy sprawdzic. moze odesla mnie do domu ale niech sprawdza czy wszystko jest ok.
a jak odczuwa sie skurcze porodowe?? ja czuje jak napina mi sie nie brzuch ale cale podbrzusze jakby mnie ktos tasma sciskal. trzyma chwile i puszcze i tak co 8 minut?? to te porodowe czy przepowiadajace??czekaja lubi tę wiadomość
-
bylam w wannie skurcze nie przeszly. nie boli mocno ale troche tak jest to bardzo nieprzyjemne uczucie. wczesniej jak twardnial mi brzuch to caly a teraz tylko doslownie nad spojeniem lonowym.
oszalec mozna i badz tu czlowieku madry czy rodzisz czy nie:) -
czekaja wrote:U mnie skurcze co 8 10 minut krwi ze sluzem coraz wiecej. czekam na meza bedzie gdzies za 3 godziny i pojedziemy sprawdzic. moze odesla mnie do domu ale niech sprawdza czy wszystko jest ok.
a jak odczuwa sie skurcze porodowe?? ja czuje jak napina mi sie nie brzuch ale cale podbrzusze jakby mnie ktos tasma sciskal. trzyma chwile i puszcze i tak co 8 minut?? to te porodowe czy przepowiadajace?? -
Anastacia33 wrote:Odczuwasz bóle przy tych skurcz acha?
poprawiam sie to boli. nie mocno ale boli tak jak nieraz pisza ze szczyt skurczu moze byc bolesny to tak czuje. niech ten maz juz przyjedzie!
chyba ide sie przespac w razie czego zeby miec sile na porod;)
ale chyba jestem za bardzo 'zywa i normalnie funkcjonuje' jak na porod;)Tess lubi tę wiadomość