Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mialam identyczna sytuacje jak Czekaja wody mi odeszly w sobote przed 1 w nocy do 7 czekalam a skurcze same sie pojawia ale nie pojawily sie wiec o 7.25 podali mi oksy a 8.15 urodzilam,nie powiem bolalo ale szybkp poszlo;)
Tess lubi tę wiadomość
-
Czekaja trzymamy kciuki no i za pozostale rodzace tez:)
Rubi ja się nie zgadzam miałaś rodzic ze mna! Hehe który to lekarz zrobil ci masaż szyjki? Ja tez chceRubi lubi tę wiadomość
-
Tak, wojewódzki Gosiak.
Muszę przyznać że póki co to opinie o szpitalu są mocno przesadzone. Jest spokój, miła atmosfera. Jedyny minus że wc i łazienka jedna dla oddziału, a pokój spotkań to poprostu korytarz. Ale co tam. To nie hotel i nie będziemy na wakacjach. Jutro jak się ogarnę to napiszę co i jak po cc.
Trzymajcie się ciepło i spokojnie.gosiaczek31, Rubi, Ewelaa, gabi30, czekaja, Gosiak, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Dzieki gosiaczek własnie udalo sie wyciągnąć ogromnego gluta dobrze ze maz to robil bo ja sie boje ze krzywde zrobie maluszkowi mam nadzieje ze niunia bedzie teraz lepiej spala Czekaja powodzenia czekamy na wiesci;) jasmin sliczny synuś
Rubi, Tess, Emartea, jasmin lubią tę wiadomość
[/url]
-
anet525 wrote:Czekaja trzymamy kciuki no i za pozostale rodzace tez:)
Rubi ja się nie zgadzam miałaś rodzic ze mna! Hehe który to lekarz zrobil ci masaż szyjki? Ja tez chceale spoko jeszcze nie rodzę
a ja mam takie pytanko...czy przebicie pęcherza boli??Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 21:34
KasikP lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyEj dziewczynki co wy tak popedzacie te maluszki. Kazda by juz chciala czy jest juz w terminie czy zostaly jej 2-3 tyg. Ja wiem ciezko jest juz wiekszosci z was, nas... Ale nie ma co sie spinac i naciskac lekarzy na masaze szyjki po to aby urodzic szybciej przed terminem. Maluszek najlepiej wie kiedy jest gotowy na wyjscie i wtedy daje sygnal ze juz chce wysc. Po co stresowac malca, skracac mu bezpieczny pobyt w brzuszku? Nie lepiej poczekac az samo sie zacznie? W swoim czasie? Mysle ze dziecko jest wtedy psychicznie lepiej przygotowane, spokojniejsze. Rodzi sie bez dodatkowego stresu. I moze to miec wplyw na pozniejsze zachowanie dziecka po urodzeniu. Taka moja opinia.
Scarlett2014, MamaAdasia, Tygrysek, noa8, SunSun, jasmin, Justyska89, gabi30, ines31, Krokodylica, Ingebjorg lubią tę wiadomość
-
Gosiu jedyny powód dla którego chcę już urodzić to ta pępowina...a tak również nie widzę sensu by coś przyspieszać...zresztą to właśnie dziś powiedziałam lekarzowi...Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnykasss wrote:Dzieki gosiaczek własnie udalo sie wyciągnąć ogromnego gluta dobrze ze maz to robil bo ja sie boje ze krzywde zrobie maluszkowi mam nadzieje ze niunia bedzie teraz lepiej spala Czekaja powodzenia czekamy na wiesci;) jasmin sliczny synuś
-
nick nieaktualnyoli wrote:ja bym chciała żeby się samo zaczęło- ale jak się nie zacznie to w 40tygodniu(czyli za 2 tygodnie) zetną mnie na zimno- bez skurczy...
to ja już wolę trochę pomocy (masaż+seksik+sprzątanie+herbatki z liści malin itp) niż cc całkiem bez akcji
Ale 2 tygodnie to jeszcze sporo czasu. Jest duza szansa ze zacznie sie samo. Cierpliwosci:-) -
Dwóch ginekologów wyraziło opinie ze jak sie nic nie będzie dziać to w 40tygidniu cc. Wola po terminie nie robic-ale dlaczego nie myslalam. A cc mam z powodu naczyniaka w głowie- neurolog mowi ze nic groźnego ale lepiej nie ryzykować.
Samolot - to badanie ginekologiczne na fotelu.Tess lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRubi wrote:Gosiu jedyny powód dla którego chcę już urodzić to ta pępowina...a tak również nie widzę sensu by coś przyspieszać...zresztą to właśnie dziś powiedziałam lekarzowi...
Rubi ale pepowina tu nic nie zmienia jesli chodzi o termin porodu jesli przeplywy sa dobre. Dziecku nie jest przez to gorzej w brzuchu. Czy to 35, 38 czy 40 tc.
Ja mialam wywolywany porod juz bedac w 40 tc bo na ktg przez kilka dni tetno dziecka skakalo a tak gdyby tego nie bylo to nosilabym dalej corke z ta pepowina owinieta 2 razy. I powiem ci ze z perspektywy czasu uwazam ze potrzebowala jeszcze czasu pewnie. Bo po urodzeniu miala w sobie jakas nerwowosc, ciagle wisiala na cycku, potrzebowala ciaglej obecnosci, przytulania. Czesto poplakiwala. Taki wywoalany nagle nienaturalnie porod chyba jest jednak stresem dla dziecka.
A co do przebicia pecherza mnie nie bolalo. Trwalo to pare sekund czulam tylko cieplo jak mi cieklo. -
nick nieaktualnyGosiaczek bardzo podoba mi się to co napisałaś! Ja nadal grzecznie czekam a za jedyny objaw zbliżającego się porodu po dniu dzisiejszym mogę uznać skończenie się mojego serum do brzucha przeciwko rozstępom
Jutro w planach mam zakup błyszczyka
Tygrysku myślę że w szpitalu i pod opieką lekarzy ta krew Wam nie zaszkodzi.
Tess mi ostatnio okukistka doradziła rezygnację i z okularów i soczewek przed porodem. Ponoć często dochodzi do zapalenia spojówek pod koniec ciąży. Ale ja mam stosunkowo niewielką wadę i tylko na jednym oku. -
nick nieaktualnyOli tak sie zastawialam tylko czemu akurat taka granice lekarze wyznaczyli. Ale wiedza co robia napewno. Musza uwazac szczegolnie ze to neurologiczne sprawy. Choc sama widzisz nie grzebia przy szyjce tylko czekaja az sie zacznie samo bo to dla dziecka napewno lepiej:-)
-
nick nieaktualnyTygrysek jestes w szpitalu wiec w razie co masz gin i polozna pod reka:-) teraz jetes pod szczegolna opieka i napewno zareaguja w pore.
Tess, Scarlett ja nosze soczewki i ostatnio zauwazylam ze chyba pogorszylo sie z widzeniem, bo ciagle mam rozmazany obraz:-) ale przy poprzednim porodzie mialam soczewki zalozone i pytalam polozna czy zdjac, powiedzia tylko a po co?oczami nie bedziemy rodzic:-) taka zartownisia byla z niej.
Teraz zaopatrzylam sie w soczewki jednodniowe do szpitala specjalnie. Wiec troche ogranicze ryzyko infekcji a poza tym wygodniej bedzie. Ale okulary tez biore na wszelki wypadek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 22:24
-
nick nieaktualnygosiaczek bardzo mądrze napisane o co przyspieszać ja jakby mojemu dziecku chciało się siedzieć w brzuszku jeszcze dwa miesiące zacisnelabym zeby i dała rade chociaż chciałabym bardzo mieć już swoją kruszynke kolo siebie
co każda rodzi to czuje mała zazdrość ale dam rade wytrzymam ile będzie trzeba już nie dużo zostało