Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jestem wykończona poród byl tragiczny. Skurcze silne brak rozwarcia i szyjka nie chciała sie skracać. Od 12 do 23 nie bylo szans na jakies możliwości bo skurcze byly zbyt slabe.zlapalo mnie dopiero o 4 nad ranem ale zatkala sie w kanale i zaczął sie koszmar. Rozwarcie na 8 cm skurcze tak mocne ze myślałam ze pekne darlam sie w niebogłosy. Gdy ja wyjęli okazalo sie ze nie mogla wyjść bo byla owinieta pompowuna podwójne wokół szyji i do tego ciało. Polozna zamarla ja myślałam ze zawalu dostane bo nie plakala. Na szczęście wszystko bylo dobrze. Mala ma 10 pkt. Polozna tylko przyznala ze gdyby wiedzieli to by cesarkę zrobili. Wiec spytalam czemu usg nie mialam.Rubi wrote:Anet gratulacje..piękna kruszynka
Jak dojdziesz do siebie to napisz jak szpital...położne...lekarz..
Jesli chodzi o warunki w medeorze to super. Super sala jedno lóżko tv za free szafa ogólnie nie czujesz ze jesteś w szpitalu. Przydzielono mi indywidualna polozna. Krajewski super lekarz. Z uwagi ze nie miałam męża dostalam za mój zgoda dwie studentki które czuwaly nade mna robily mi masaże pomagaly przy praktycznie wszystkim.bjedzenie jak domowe przepyszne. Jedyny blad to ze przed tym nie zrobili mi usg. Z jeden str dobrze ze poród naturalny polozna dużo mi pomagała i pilnowala bym nie popekala. Nie nacieli mnie wiec szycia nie mam to plus. Dobrze ze Inesce nic się nie stało.
Madzik82, gosiaczek31, noa8, Krokodylica, gabi30, Niunia86, jasmin lubią tę wiadomość
mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
24.09.2006 Nikola
06.03.2015 Ineska
-
Anet-najważniejsze że jesteście całe i zdrowe! Fajnie że bez nacinania i pęknięcia-szybciej dojdziesz do siebie. Szkoda że nie było męża przy Was, ale dobrze że miałaś wsparcie w studentkach. No i zazdroszczę warunków- tam gdzie będę rodzić jest jeden prysznic i wc na cały oddział.
anet525 lubi tę wiadomość
-
dzieki dziewczyny, juz chyba wszystko robię.. masuje mu brzuszek i sab tez podałam.. on nie ma kolek tylko problem ze zrobieniem kupy.. stęka, wierci sie, marudzi.. herbatę koperkowa i rumiankowa piję, kompot z jabłek..ale nie widzę roznicy..do tego czasem ulewa mu sie nosem i chaszczy.. sól nie pomaga, wiec brzmi kiepsko..
Anet współczuje.. znowu ta pępowina.. ale u ciebie na szczęście była długa skoro normalnie ja urodziłaś, ale co się wymęczyłaś to Twoje.. super warunki w szpitalu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 14:53
Nasz Tymuś
PL
Gang 18+
-
O Boże Anet...ja w takim razie powiem im o Twoim przypadku i że moja dzidzia jest owinięta pępowiną...tylko w sumie co z tego że nie miałaś usg...ja miałam w poniedziałek i mimo tego facet powiedział, że to nie jest wskazanie do cesarki..;/ ale jeśli przy moim porodzie będzie krajewski to mu na pewno to opowiem!
Cieszę się z Tobą, że już po wszystkim...wycierpiałaś się nieźle...teraz odpoczywaj, dziękuję za zdanie relacji!
anet525 lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
He he tez wolalabym wekend ale coz sila wyzsza nie od nas to zależy. Jesli do nie urodze q najblizszych dniach to mam sie zjawic u mojej gin we wtorek wtedy mnie wysle na KTGgosiaczek31 wrote:Mi weekend jak najbardziej odpowiada bo przynajmniej mez jest w domu i nie musialbym dzwonic po ludziach ale bedzie co bedzie i musze sie pogodzic z wola dziecka:-)
-
Anastacia33 wrote:No kobitki to ktora jeszcze dzis rodzi????dzis poczatek weekendu a u nas w weekendy zawsze wysyp dziecuaczkow☺
Teoretycznie mogłabym sobie na Dzień Kobiet prezent zrobić praktycznie pewnie tak się nie stanie.Moze i lepiej bo w poniedziałek wraca moja pani doktor z urlopu.
Dzisiaj smialismy ze Młody nie chce wyjść bo nie ma imienia i ciągle nie wiemy do jakiego szpitala jechać.
Anett ciesze się ze wszystko dobrze się skończyło ale wspolczuje przeżyć.
-
A probowalas z czopkiem glicerynowym...konwalianka wrote:dzieki dziewczyny, juz chyba wszystko robię.. masuje mu brzuszek i sab tez podałam.. on nie ma kolek tylko problem ze zrobieniem kupy.. stęka, wierci sie, marudzi.. herbatę koperkowa i rumiankowa piję, kompot z jabłek..ale nie widzę roznicy..do tego czasem ulewa mu sie nosem i chaszczy.. sól nie pomaga, wiec brzmi kiepsko..
Anet współczuje.. znowu ta pępowina.. ale u ciebie na szczęście była długa skoro normalnie ja urodziłaś, ale co się wymęczyłaś to Twoje.. super warunki w szpitalu! -
nick nieaktualnyAnett dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo. A malutka cala i zdrowa. a o bolu pewnie szybko zapomnisz tym bardziej ze nie nacinali cie i nie szyli. Teraz bedziesz juz tylko cieszyla sie malenstwem. No i warunkow w szpitalu zazdroszcze. Ale to niepubliczny z tego co pamietam? Wiec nie ma porownania z tymi panstwowymi:-)
-
minusem jest to, że trzymają tylko 48h bez względu na to czy sn czy cc no i w razie powikłań nie ma oddziału noworodka i muszą przewozić do innego szpitala..gosiaczek31 wrote:Anett dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo. A malutka cala i zdrowa. a o bolu pewnie szybko zapomnisz tym bardziej ze nie nacinali cie i nie szyli. Teraz bedziesz juz tylko cieszyla sie malenstwem. No i warunkow w szpitalu zazdroszcze. Ale to niepubliczny z tego co pamietam? Wiec nie ma porownania z tymi panstwowymi:-)Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualny
-
Anet wspolczuje przeżyć. ..ale maluszek wynagrodzi ból i szybko zapomnisz.no warunki faktycznie rewelacyjne.co do panstwowych porodowe to w dobie XXI wieku kazda sala poporodowa powinna miec oddzielna lazienke.bo kak sobie przypomne kolejke na korytarzu pod prysznic to slabo mi sie robi.
-
nick nieaktualny
-
U mnie w mieście porodowks ma 1 stopien referencyjnosci jak cos z dzieckuem by sie dzialo to i tak wioza do Gdańska bo tu spdzwtu nie majągosiaczek31 wrote:No tak to prawda warunki napewno lepsze ale i takie szpitale maja swoje minusy. Wszystko fajnie jak ciaza przebiega i konczy sie bez komplikacji. jednak oddzial neonatologiczny jest wazny w razie W.
