Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnastacia wielkie gratulacje!
Rybeńka i Ewka cudne te Wasze córkii w ogóle piękne te nasze marcowe dzieci dzieci
Bella, Gosiaczek czyli u Was to już nieodwołalnie ten tydzień! bardzo mocno trzymam kciuki!
Rubi ja taką akcję z bardzo mokrą wkładką miałam chyba dwa dni przed porodem. Na Ktg lekarz powiedział mi że to taka forma śluzu a nie wody.
Krokodylica księgowa się nie liczy:) Raczej kobiece przyjemności - fryzjer, kosmetyczka, dobry obiad
My znowu.mieliśmy ciężki wieczór ale myślę że to wizyta moich rodziców wybiła małego z rytmu i mam nadzieję że dziś będzie lepiej.
A rano prawie biegiem ale zamówiłam wszystkie sprawy jak moi Panowie zostali samiprzede wszystkim bdyłam u lekarza. Rana mi się trochę rozchodzi ale nie ma tragedii i powinno obyć się bez antybiotyku. No i kupiłam dwa biustonosze do karmienia!
Rubi, Krokodylica, gosiaczek31, bella82, SunSun, czekaja, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
ja już wróciłam...u mnie wszyyyystko pięknie naszykowane do porodu:P już się sam lekarz śmieje jak to mówi, bo mówi to trzeci tydzień
pomerdał trochę żeby poruszyć, ale tym razem nic nie bolało...no i powiedział że w środe muszę się stawić na ktg i na badanie- bo to termin i zrobimy silniejsze badanie, bo musimy coś poruszyć, a jeśli nic się nie będzie działo to niestety w 41tc wywołanie...więc mam nadzieję, że Franek mi zaoszczędzi oxy...
tak czy siak...dotarło do mnie, że najpóźniej w następną środę, będę tulić swoje maleństwo
aha bella pytałam o te "wycieki"lekarz powiedział, że w związku z tym, że moje rozwarcie jest takie, to pochwa wydala więcej wydzieliny żeby jakieś paskudztwo się nie dostało do dzidzi...po prostu jest to forma samoistnej ochrony..
Loszcz współczuję Ci bólu ;/ może faktycznie nagnij prawdę żeby Cię przebadali, bo może boleć jak cholera przy porodzie jeśli Ci teraz nie pomogą...no chyba, że samo przejdzie ale raczej wątpięKrokodylica, gosiaczek31, bella82, Rybeńka lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Justyska89 wrote:No dobra tylko musisz mieć dolegliwości jak ja i być co wieczór heh
Dolegliwości mam identyczne, ale może się tak nie uzewnętrzniam.
Jestem też co wieczór ale jak rozpakowane piszą o dzieciaczkach to ja się nie odzywam bo jeszcze to nie jest mój temat. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrokodylica wrote:Dolegliwości mam identyczne, ale może się tak nie uzewnętrzniam.
Jestem też co wieczór ale jak rozpakowane piszą o dzieciaczkach to ja się nie odzywam bo jeszcze to nie jest mój temat.
Ja uzewnetrzniam tylko moja zgage i puchniecie
ja teraz tez pewnie się przestanę odzywać bo już Anastacia ma swojego bobasa wiec przechodzi na rozmowy o dzieciach a nie o brzuszkach. nas juz coraz mniej i nie ma zbytnio z kim pisać bo ciężko przebić się przez rozmowy o dzieciaczkach -
Dziewczyny musze sie Wam wyspowiadac: pierdole, nie prasuje! Moje dziecka nosi pogniecione ciuchy prosto z kaloryfera (jak jest w rozku albo przykryta kocem to nie widac hehe)
Spie z dzieckiem w lozku i nie chce mi sie ruszyc tylka zeby odlozyc mala do lozeczka
Czasem daje jej mm bo mam nadzirje ze po nim dluzej pospi
Wuecej grzechow nie pamietam!Scarlett2014, Rubi, loszcz, gosiaczek31, bella82, Emartea, Tygrysek, MamaAdasia, flores, czekaja, kasss, Rybeńka lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnyA propos gotowości do porodu. Byłam u mojego lekarza tydzień przed porodem i powiedział że urodzę w ciągu tygodnia, maksymalnie półtorej więc trafił idealnie. O dziś się sam z tego śmiał "dobrze że przyszła Pani bez brzucha bo już się bałem że straciłem talent"
Dziewczyny czy któraś z Was w końcu ma/używa tego pasa poporodowego?Krokodylica, bella82, Emartea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzik dzielę z Tobą grzech nieprasowania... próbowałam naprawdę i przed porodem wszystko przyjechałam żelazkiem ale na dłuższą metę nie dam rady. No po prostu nie nawidze pracować! Jeśli moje dziecko toleruje że w mieszkaniu wszędzie jest sierść naszego kota to jakoś poradzi sobie z niewyprasowanym ubraniem!
Madzik82, gosiaczek31, bella82, Emartea, SunSun, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
Ja sie boje machac zelazkiem jak Mati nie spi bo albo sobie zwali na glowe albo wykorzysta fakt ze jestem zajeta i dopadnie Nadie a chce ja bic wiec musze byc czujna. Zanim sie wezme za prasowanie to mloda uleje albo cos i musze jej cos zalozyc wiec biore co suche i mam to gdzies
czekaja lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
ja przed porodem tylko wyprasowalam wsYstko a tersz nie,pralam rzeczy jyz z 5 razy i nic malemu nie ma,tyle ciuchow mam a wszystkie za duze tylko z 10 ma ktore na niego pasuja,jakos nie jestem przekonana do ubieranka dziecka w za duze ubranka bo np w pajacykach nozki po chwili znajduja sie nie tam gfzie powinny i mu nie wygodnie,pampersy uzywalismy juz z dady i tesco i tez nie ma uczulenia, chusteczki z dady i cleanic i tez wszystko ok
gosiaczek31, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwka piekna coreczka:-) fajnie ze masz czas sie nam pochwalic swoja kruszynka. Wspolczuje przejsc w szpitalu. To straszne ze takie jest podejscie do kobiet w ciazy a pozniej tyle tragedii i nikt nie widzi w tym swojej winy... Dobrze ze wszystko u Was poszlo dobrze a mala jest cala i zdrowa.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa juz w szpitalnym lozku. Mialam tylko ktg zrobione. dziwne ze bez badania gin. No ale moze pozniej? Nie wiem dziwne zwyczaje. Zadnego lekarza na oczy nie widzialam. jednak co kraj to obyczaj. Poprzednio jak rodzilam to zawsze przy przyjeciu badanie gin to podstawa.
Ale byl nawet postep przy ktg az 3 skurcze na 50-60 ktorych nie czulam. Rownie dobrze samo sie cos moze ruszyc do jutra. Mam taki nacisk na szyjke dzis ze ledwo stalam na IP I wstawalam z kozetki po ktg. albo to efekt bialego fartucha i mloda sie zestresowala:-) bo szalala strasznie na badaniu.Rubi, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Rubi wrote:
aha bella pytałam o te "wycieki"lekarz powiedział, że w związku z tym, że moje rozwarcie jest takie, to pochwa wydala więcej wydzieliny żeby jakieś paskudztwo się nie dostało do dzidzi...po prostu jest to forma samoistnej ochrony..
o super, dziejuje, ze zapytalas bo ja jak uslyszalam, ze nie ma szans u mnie na porod do srody i mam przyjsc na wywolanie to prawie sie poplakalam i o nic nie spytalam
a mamuski wiecie jak wyglada wywolanie? w sensie jak dlugo trwa i po jakim czasie robia cc? Moja siostra w UK miala ciaze wywolywana przez 3 dni i sie biedna nameczyla i musiala urodzic sn. a w PL jak to jest? ile godzin daja na urodzenie? jest jakas regula? -
nick nieaktualny
-
Madzik82 wrote:Dziewczyny musze sie Wam wyspowiadac: pierdole, nie prasuje! Moje dziecka nosi pogniecione ciuchy prosto z kaloryfera (jak jest w rozku albo przykryta kocem to nie widac hehe)
Spie z dzieckiem w lozku i nie chce mi sie ruszyc tylka zeby odlozyc mala do lozeczka
Czasem daje jej mm bo mam nadzirje ze po nim dluzej pospi
Wuecej grzechow nie pamietam!
Madzik uwielbiam Twoj luzMadzik82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny