Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tess na youtube masz dzwieki suszarki na moja to jednak nie dziala za to chustanie i noszenie jak najbardziej ale plecy mi wysiadaja a bedziee gorzej dzieci nabieraja na wadze moja ma takie ataki płaczu od wczoraj leży spokojnie za chwile placz macha raczkami nóżkami poźniej przerwa i tak na okraglo myslicie ze to moga byc kolki? Paula ja też nie pomoge miałam cc
[/url]
-
nick nieaktualnyJa tez niestety nie pomoge ze skurczami bo u mnie wszystko trwalo tylko 2,5h. Mysle ze to indywidualna sprawa organizmu. Jedne rodza w 30 min inne po 30 godzin. Nie wiem od czego to zalezy. W kazdym razie zycze ci jak najszybszego rozwiazania. Bo bol przez tyle godzin potrafi dobic... wspolczuje ze tyle sie juz meczysz ze skurczami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 13:22
-
Kasss - dzisiejsza noc mnie dobiła.. 6 godzin niepokoju, a najlepiej działało noszenie... chustę Ci ktoś pokazał jak wiązać? Bo my posiadamy skośno-krzyżową, ale trochę się jeszcze boję takiego malucha wiązać, zwłaszcza że sam z siebie jest też nieduży bo dopiero 3200 waży.
Nie wiem jak Wy, ale ja przestałam już prasować dziecku ciuszki i pieluchy -
nick nieaktualnyPaula ja też pomogę bo u mnie była szybka akcj. Obudziłam się po 1szej a przed 6tą Junior był na świecie. Trzymam kciuki żeby u Ciebie też poszło jak najszybciej.
A ja dziś pierwszy dzień jestem sama z Juniorem bo mąż wrócił do pracy. Póki co jest nieźle. Mamy za sobą drugą z rzędu przyzwoitą noc. Junior budzi się dość często ale między kamieniami nie musze go cały czas nosić. Nie wiem czy to BioGaia czy adaptacji do nowej sytuacji ale mam nadzieje że gorzej już nie bedzy -
nick nieaktualnyA i chyba unormował mi się pokarm. Wygląda na to że Junior się najada a że mnie już nie "cieknie" i nie muszę używać laktatora.
Tess ja też już nie prasuje. Jeszcze czasami mąż coś przyciągnie żelazkiem ale nie wszystko i pewnie zaraz mu się znudzi
Kass może spróbuj zadzwonić do Zus i dopytać? No i nieustannie polecam zus peu - dzięki temu ja np. wiem ze jutro zus przeleje mi prawie 100 zł -
Dzięki Dziewczyny. Niestety u mnie tragedia ze skurczami
mija właśnie 12 godzina tych cholernych boli
Hej. W czwartek byłam u lekarza (16tydzień), a on do Nas
"to co dziś sprawdzamy płeć" więc byłam z mężem w szoku,że tak szybko. No i wyszło kto tam mieszka w brzuszku- chłopiec -
A ja prasuje wszystko... A pranie malego co 2/3 dni bo non stop pelno pieluch
My dzis bylismy na patronazu i wszystko supermaly wazy 4890g czyli przez tydzien przytyl 400g..
Noa a spadkiem wagi sie nie przejjmuj bo dopuszczalne jest ubytek 10% wagi urodzeniowej. Czyli np jak moj Nikos urodzil sie 4300 to max mogl spasc 430g a mi spadl 500g. Jak na takiego maluszka to dopiero sporo... pol kg... ;/
Ale kryzys mamy za soba i teraz jest tylko lepieji u Ciebie napewno tez tak bedzie...
Dorka a z tymi lzami to ja slyszalam ze od 6 tyg dziecko placze... aa ja juz od tygodnia widzialam ze moze nie leca mu lezki po policzku ale widze ze rzesy ma mokre i w kacikach oczek sie zbiera lezka ;* ♡♥ moj nie nawidzi sie ubierac i jak widze taka lezke w oczku to serce mi peka mimo ze wiem ze tak naprawde nic mu sie nie dzieje a przebrac sie przeciez musi ..Krokodylica lubi tę wiadomość
-
kasss wrote:Tess na youtube masz dzwieki suszarki na moja to jednak nie dziala za to chustanie i noszenie jak najbardziej ale plecy mi wysiadaja a bedziee gorzej dzieci nabieraja na wadze moja ma takie ataki płaczu od wczoraj leży spokojnie za chwile placz macha raczkami nóżkami poźniej przerwa i tak na okraglo myslicie ze to moga byc kolki? Paula ja też nie pomoge miałam cc
-
Tess wrote:Kasss - dzisiejsza noc mnie dobiła.. 6 godzin niepokoju, a najlepiej działało noszenie... chustę Ci ktoś pokazał jak wiązać? Bo my posiadamy skośno-krzyżową, ale trochę się jeszcze boję takiego malucha wiązać, zwłaszcza że sam z siebie jest też nieduży bo dopiero 3200 waży.
Nie wiem jak Wy, ale ja przestałam już prasować dziecku ciuszki i pieluchy
co do chusty to jednak kupilismy porzadna z natibaby skosno krzyzowa za 165zl piekne odcienie niebieskiego i super material,latwo sie wiaze,na razie na kangurka bo to idealna pozycja dla takiego malucha,poki co maly nie bardzo lubi w niej siedziec bo szuka cyca od razu albo wyrywa sie,ale bedziemy probowac -
Justyska89 wrote:chyba też tak zrobię hehe bo wszystko mam w foli jeszcze materac i pościel poskładana schowana a jak ubiorę łóżeczko to może ja coś wkoncu ruszy
Krokodylica lubi tę wiadomość
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
Ja po wizycie-dzis bylam u ordynatora. A wiec tak szyjka miekka, ale glowka wysoko jeszcze-czyli nic od poniedzialku sie nie zmienilo. Znowu zrobil mi test czy tonie wody, bo jak wlozyl ten wziernik to mu duzo wodnistej wydzieliny zostalo i chyba sam sie wystraszyl-ale test wyszedl negatywny. Jesli nie urodze do 31marca tomam przyjsc na wizyte i wtedy nawet na drugi dzien mnie polozy na oddzial jak bede chciala. Ogolnie jestem zadowolona bo przynajmniej znam konkrety
-
kasss wrote:Hej mamuśki i brzuchatki ja miałam niezapowiedziane odwiedziny tesciowej i co ja z małą w łóżku wszedzie bałagan myslalam ze pod ziemie sie zapadne jeszcze dzwonka do drzwi nie slyszalam obudzilam sie jak tesciowa w sypialni juz byla ale Julka wczoraj bardzo marudna była w nocy jak nigdy płakała w dzień spała tylko 4 godz( i po co mi bylo narzekac ze za długo spi) i tak nakarmilam ja i padlysmy obie ze zmeczenia
Ja na razie zapisalam sie na te 5w1 ale nie wiem czy nie przeloze tego na później boje sie skótków ubocznych u nas 180zl kosztuja kolezanka w innym miescie 100 placila spora różnica rotawirusa chyba odpuszcze ja z mala bede na pneumokoki raczej zaszczepimy
Ines moja miala odparzenia od pampersa teraz mamy fitt z biedronki i jest ok ja pupcie czasem sama przegotowana woda przemywam
mamuski czy wy juz dostalyscie macierzynski? bo ja nawet chorobowego za luty nie dostalam nie wiem co tak dlugo
Justyska Ewela Krokodylica obyście swieta juz w domu spedzily z maluszkami
Ciekawe jak tam bella?http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
Paula :) wrote:Cześć Dziewczyny. Od początku czytam Wasze posty, ale jakoś nie miałam śmiałości napisać
Wiem,że większość z Was już przeżyła porod. Miałabym pytanie. Jak długo u Was trwały skurcze przygotowawcze? O 23 obudził mnie silny skurcz i tak czekałam do 3 aż miałam co 5min wiec pojechałam o 4 do szpitala. Nadal w num jestem i leżę na oddziale ponieważ nie ma jeszcze tak silnych, ale jednak są cały czas bolesne. Minęło już 9 godz jak mam te skurcze i nic
ok 8 miałam 1cm rozwarcia. Czy to normalne,że tak długo bolą?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 15:58
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
Dorka.1979 wrote:A co do szczepień to mam na 15 kwietnia szczepienie Natalki i wybrałam tą skojarzoną tylko , że jest problem bo lekarka mówiła że w całej Polsce nie ma szczepionek i co teraz