Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziutku ja wiem , że dziecko ma prawo ubyć na początku ale mój troszke przekroczył te 10% no ale już przybiera
Słodkie te Wasze opowieści o dzieciaczkach mój jest grzeczny ale już próbuje sobie mnie wychować bo chce być cały czas przy piersi mimo tego że nie jest głodny... Zarzekałam się w ciąży że nie będę ulegać ale nie daje rady mam słabość do niego i robie wszystko dla niego z rozsądkiem oczywiście
Dziewczyny z rozciętymi kroczami , rozpuściły wam się już szwy?
Scarlett Tobie coś się źle goiło , już lepiej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 20:11
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
Sarah88 wrote:nie moze tak byc ze nie ma szczepionek,musza byc i na pewno sa,my chyba 14kwuetnia bedziemy szczepic bo to bedzie 6tyg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
Sarah88 wrote:kass czytalam ze katar nie jest przeciwwskazaniem do wychodzenks na dwor,dzis bylo taj pieknie ze ze 3h bylismy na spacerze
juz bez kombinenozu tylko w kurteczce i bucikach
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
Kochane.
Normalnie w końcu prześpię noc. Od około 12 moja córa marudziła, bo wzdęcia i zaparcia miała. Szczerze nie wiem po czym. Dzień wcześniej pozwoliłam sobie na snickersa, no i małej dałam Enfamil 0- lac 60 ml, by spokojnie przespała podróż do lekarza. Tak samo dwa dni wcześniej. I dwie noce nie przespane, oraz pół dnia. Dzisiaj dałam herbatkę z koperku włoskiego, ponoć termometr do pupci pomaga się dziecku wypróżnić i tak zrobiłam, na koniec podałam 90 ml Nan Pro 1. Nie mam pojęcia która metoda pomogła, ale w końcu kupka się pojawiła i Natalka śpi, brzuszek nie boli i nie jest napięty.
Piersi na wszelki wypadek opróżniłam ile mogłam i czekam do jutra rana na "świeże" mleczko. Oczy mam na zapałkach, ale udalo się malutkiej ulżyć.
U mnie niestety wiaterek jest i potrafi mocno wiać. Kombinezoniku używamy no i cienką kołderkę. Bez czapeczki oczywiście ani rusz. A jutro na spacerek sobie pójdziemy i załatwimy ostatnie sprawunki w urzędach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 01:58
Scarlett2014, MamaAdasia, Dorka.1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem zmęczona a nie mogę spać...macie tak czasami? Moje dziecko nie spało od 16stej do mniej więcej 21szej domagając się co chwilę jedzenia albo noszenia. Przed chwilą go nakarmiłam ale sama nie mogę usnąć bo wcześniejszych atrakcjach. Mam też wrażenie że Juniorowi w nocy ciężko się oddycha. Może mamy suche powietrze? Bo jak Jaś śpi na spacerze to nie słyszę takiego harczenia.
My za tydzień mamy wizytę u pediatry i wtedy zdecyduje co ze szczepieniem. Raczej chcemy szczepić na wszystko
Ja co prawda wielu twardych zasad przed.urodzeniem Juniora nie zakładałam ale dziś mam jedną podstawową. Jeśli moje dziecko śpi to się cieszę bez względu na to gdzie śpi i jak śpi
Zasada której mocno się trzymam dotyczy karmienia. Karmie wyłącznie przy mężu i nie zamierzam tego zmienić. Jeśli mamy gości albo wychodzimy Junior dostaje mm albo odciągnięte mleko.
Noa ja miałam jakby krwiaka w okolicach szycia i mocno bolało gdzieś tak w 4 dobie po porodzie. Chyba coś sobie uraziłam nosząc Juniora jak miał ciężkie noce. Wylądowała u lekarza który stwierdził że rana lekko się rozchodzi i dał mi na to jakiś spray na receptę. Do tego stosowałam Tantum Rosa i Octamisept i jest lepiej. Boli ale tylko trochę i głównie w drugiej połowie dnia jak np. wracam ze spaceru. Ponieważ inne dziewczyny też czują jeszcze ranę wydaje mi się to normalne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 07:00
Dorka.1979 lubi tę wiadomość
-
U nas właśnie trwa posiłek..
Sarah miałaś prawo się wkurzyc..nie mozemy stać się teraz babami do karmienia..kocham Franka nad życie ale wiem też że jesli ja będę niezadowolona to on wyczuje frustrację i też będzie niespokojny..Dorka.1979 lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Hej a ja jestem wkurzona na męża wczoraj byłam u kardiologa ivon został z mala 2 godz jak wróciłam to dziecko płacze on zły bo czemu cały czas płacze ze u mnie to niby nie płacze tylko jak pol nocy ja hustam i nosze to śpi i ani nie drgnie rozumie ze co dzień pracuje fizycznie i ma prawo być zmęczony ale to nie jest powód by zloscic się na dziecko
Po rozmowie z kardiologiem raczej ciężko będzie mi się zdecydować na drugie dziecko wizja końcowi ciąży w szpitalu i tego co mogło się stac mnie przeraza nie mogę zapomnieć o tym co by się mogło stac jak bym nie była wtedy w szpitalu ja też po wczorajszym trocheodpuscilam zawsze sciagalam mleko co 2.5 godz jak ktoś u nas był wychodziłam i sciagalam w innym pokoju teraz stwierdziłam ze nie będę aż tak przesadzać jak Julka czasem dostanie mm nic się nie stanie[/url]
-
Scarlett2014 wrote:
Noa ja miałam jakby krwiaka w okolicach szycia i mocno bolało gdzieś tak w 4 dobie po porodzie. Chyba coś sobie uraziłam nosząc Juniora jak miał ciężkie noce. Wylądowała u lekarza który stwierdził że rana lekko się rozchodzi i dał mi na to jakiś spray na receptę. Do tego stosowałam Tantum Rosa i Octamisept i jest lepiej. Boli ale tylko trochę i głównie w drugiej połowie dnia jak np. wracam ze spaceru. Ponieważ inne dziewczyny też czują jeszcze ranę wydaje mi się to normalne.
Ja mam chyba to samo bo mam w jednym miejscu zaczerwienione jak by taki krwiaczek a do tego 39 temperatury .. położna dziś przyjdzie i powie co i jak20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
nie wiecie czym sie rozni nan pro 1 w puszce od tego w kartonie procz ceny? bo kupilam w kartonie za 18zl 350g a w puszce widzialam za 28zl 400g tylko nie wiem czym tak naprawde to sie rozni? widzialam ze witaminy k jest wiecej troche ale to jest bez znaczenia bo i tak ja podaje
-
Ja mialam szwy rozpuszczalne, ale w zaleceniach na wypisie bylo zeby zdjac szwy zewnetrzne w 7 dobie, ale po dozmowie z polozna poczekalysmy do 10 doby.
Ja malej nie daje mm. Wczoraj mielismy gosci, to jak zaczela plakac zabralam ja do jej pokoju, przewinelm, nakarmilam i usnela. Co prawda zniknelam na prawie godzine, ale trudno terazona jest najwazniejsza.
Wpadla tez wczoraj na chwile tesciowa i oczywiscie: nie noscie za duzo bo sie przyzwyczai. Skad te kobiety biora takie madrosci?Dorka.1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynoa8 wrote:Ja mam chyba to samo bo mam w jednym miejscu zaczerwienione jak by taki krwiaczek a do tego 39 temperatury .. położna dziś przyjdzie i powie co i jak
Ja nie miałam gorączki ale jak patrzyłam na ranę to wyglądało jakbym miała pod nią gigantycznego siniaki. Położna wysłała mnie do lekarza a on przepisał mi Neomycinum -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrokodylica wrote:Ja nadal czekam, cisza.
Ale czuję się naprawdę fatalnie, nie mam siły na nic, a do tego powróciły okropne mdłości.
mdłości przed porodem to niby norma bo jak się rozwiera szyjka macicy to może objawić się mdłościami. wczoraj miałam wwieczorem tez