Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Sarah ja też tak robię. Nie ma co ryzykować i targać maluszka w miejsca publiczne. Jak chcemy wyjść to przychodzi babcia i z Emilką posiedzi. Choć spotkało nas z tego powodu kilka nieprzyjemnych komentarzy, ale zawsze to lepsze rozwiązanie niż takie wypady z noworodkiem. Czy coś w tym złego, że z okazji dnia kobiet (Emilka miała wtedy 2 tygodnie) M zaprosił mnie na kolację, a dziecko zostało z babcią? Albo, że jak chcemy zrobić większe zakupy to też przychodzi babcia? Według mnie nie.
-
Cześć Dziewczyny!
Gratuluje wszystkim rozpakowania mamusiom i &&&&&&& za te które jeszcze cżekają, żeby poszło szybciutko i bezboleśnie.
A u nas juz 2,5 tyg. Wróciliśmy wczwartek tydzien temu do domu, w pt juz byliśmy na pierwszym spacerze, bo piekna pogoda była. Juz zapisalismy sie do przychodni, była u nas w pn polozna, synek duzy i zdrowy, wiec nie miała za bardzo roboty. Pępek jeszcze mamy, powoli sie odrywa. We środę byliśmy u lekarza na pierwszej wizycie, dostaliśmy skierowania na USG do neurologa, bioderek, do kardiologa. Porozmawialiśmy o szczepieniach. Dziewczyńy - te szczepienia to jakiś horror, ja coraz bardziej głupieje. Juz sama nie wiem na co szczepić, jakimi szczepionkami i w ogóle..... U nas od niedzieli do piatku była moja mama, dała mi popalić. Ciagle dobre rady, powtarzanie głupot 10000 razy, w końcu sie poryczalam i doszłam do wniosku, ze najlepiej by było, jakby ona wzięła Piorrusia sobie, bo matka , czyli ja jestem dziecku do ńiczego niepotrzebna. Ech.... Dzisiaj jeszcze całodniowy wizyta teściowej. Ale nie było najgorzej. Teściowa juz zaplanowała moją następną ciaze. Hehe.... My cycujemy bez problemu, Piotruś dwa razy w nocy sie budzi na jedzenie. Nie jest źle:) a jutro jedziemy na sesję zdjęciowa.
Sciskam Was wszystke.Emartea, Anastacia33, gosiaczek31, noa8, kaczamila lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70452.png -
Justyska89 wrote:No ale wkoncu ewelaa coś wiesz wiec ty jutro ja w pon.
jednak co ci powiem to ci powiem te nasze dzieciaki to twarde sztuki. uparte jak niewiem co. będą matki trzymać do końca w niepewności. ja tez się boje jak myślę o wywołaniu zastanawiam się czy to bardziej boli itd. juz to przeżywam
gosiaczek31, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas tez sie pepek trzyma, ale polozna mowila zeby nie panikowac. Wyglada ladnie, nic sid nie psprze, wiec czekamy. Oczywiscie wg tesciowej powinien odpasc w ciagu 7-10 dni.
Z odparzeniami tez walczymy. Teraz mam masc robiona z apteki na recepte. Troche pomaga, ale cudow nie ma.
Z tymi kupami to tez opinie sa tozne, jak ze wszystkim. Pediatra w szpitalu twierdzil, ze przy karmienij piersia kupa powinna byc po kazdym karmieniu.. -
Marta z moją córcią tak bylo robila przy każdy karmieniu dopóki nie pojawił się problem ze wzdeciami. Teraz podaje jej probiotyk na wyregulowanie pracy jelit wiec poprykuje w ciagu dnia z niewielką ilości rzadkiego kalu i jeszcze do tego udalo jej się zrobic samej kupke. Wiec czekam aż się wyrówna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 20:57
-
hej mamuski!
przepraszam ale nie jestem w stanie Was nadrobic
ja na szybko zanim sie synek obudzi
od srody jestesmy w domu i powem Wam, ze zycie zmienilo sie o 100%!
Emca chyba pisala ale napisze jeszcze raz. Joshua przyszedl na swiat 21.03.2015 o godz 20:03, porod zakonczony cc. 10 punktow, 3420gr i 54cm. Jestesmy niewyspani ale mega szczesliwi
pozdrawiam Was goraco!Krokodylica, gosiaczek31, anet525, Emartea, madziutek 23, Niunia86, ines31, kasss, kaczamila lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykrokodylku ciekawe jak tam Twoja Zuzia ugnie się i sama wyjdzie czy będziesz miała tak jak ja z ewelaa.
coraz bardziej się boje tego wywolania. zastanawiam się czy to nie zaszkodzi mojej Hani. może za wcześnie to wywolanie aj mam 1500 myśli na sekundęKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Justynka wywołanie nie powinno maleńkiej zaszkodzić. Nie martw się pomyśl ze jutro będziesz juz tulila córeczkę. Krokodylku jeszcze pare dni i pewnie u ciebie się tez cos zacznie dziać.
Ewelaa jak tam wciąż nic się nie dzieje??Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAj anet mam nadzieje ze w pon będzie po wszystkim. ale zaczęłam się przejmować trochę może za szybko to wywolanie to będzie 40t3d chociaż sama nie wiem bo i tak by robili mi 41 tyg. wiec 4 dni to chyba nie ma różnicy. ludzie tak chcą unikać wywolania wiec dlatego martwię się czy to niczemu nie szkodzi
-
anet525 wrote:Justynka wywołanie nie powinno maleńkiej zaszkodzić. Nie martw się pomyśl ze jutro będziesz juz tulila córeczkę. Krokodylku jeszcze pare dni i pewnie u ciebie się tez cos zacznie dziać.
Ewelaa jak tam wciąż nic się nie dzieje?? -
nick nieaktualnyEwelaa wrote:Mam tak zajebiscie bolesne skurcze ze zwala mnie z nog normalnie, ale sa one nieregularne
może się wyreguluja i nie będzie wywoływania trzymam kciuki
a ja myślałam że już zgagi się pozbył am całkiem a dzisiaj pali ze szok pierwszy raz od 5 dni -
Jestem na porodowce od 12 w nocy bo mialam slurcze. Teraz obecnie chodze z bezprzewodowym ktg bo skurcze przy lezeniu sa nie do wytrzymania. Jesli do rana nie urodze to podadza mi oxy. Czekam tez az sie zwolni lozko do porodow rodzinnych zsbym moj S przyjechal. Tak blisko mojego spotkania z moim szczesciem ze wszystko dla niej wytrzymam-teraz to innego wyjscia nawet nie ma
gosiaczek31, madziutek 23, konwalianka, ines31, Krokodylica, Krysti lubią tę wiadomość