Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySarah88 wrote:justyska89 ale dziecko potrafi ulac w kazdej pozycji,moj nawet ulal pijac z cyca a potem dalej pil,na ramieniu polozony do obserwowania,takze i tak obawiam sie ze tego nie unikniesz,kazde dziecko ulewa czasem
nie no Oki uniknąć nie unikne ale będę spokojniejsza ze jak położę do łóżeczka to jak uleje to nie poleci i się zaksztusi -
Marta moja też ma krostki przemywalam rumiankiem ale to nic nie daje sarah musze dopytac ale chyba kilka euro Justyśka ja wiem ze nie musze wiedziec ile zje ale miesiac karmilam ja butla i dlatego teraz mnie to zastanawia bo jest to nowosc dla mnie ok to powiem o tych kropelkach ja tez owijam ielucha juz tak sie przyzwyczaila do niej ze jak z lozeczka ja wyjmuje to ciagnie ta pieluche ze soba
[/url]
-
nick nieaktualnykasss wrote:Marta moja też ma krostki przemywalam rumiankiem ale to nic nie daje sarah musze dopytac ale chyba kilka euro Justyśka ja wiem ze nie musze wiedziec ile zje ale miesiac karmilam ja butla i dlatego teraz mnie to zastanawia bo jest to nowosc dla mnie ok to powiem o tych kropelkach ja tez owijam ielucha juz tak sie przyzwyczaila do niej ze jak z lozeczka ja wyjmuje to ciagnie ta pieluche ze soba
Ja rozumiem ze przyzwyczailas się ja pewnie też będę chciała wiedziec ile je. tylko pisze żebyś się nie martwila tym ze nie wiesz chciałam uspokoić a nie wymarzyć się -
Nina jest tylko na cycku, nigdy nie dawalam mm. Przez pierwsze trzy dni w szpitalu sporo spadla z wagi , musiala laktacja sie rozkrecic, bo pomimo ze mala wisiala na cycku calymi dniami to pewnie nie mialam tyle pokarmu. Ale przez kolejne dni nadrobila z nawiazka,. Teraz nie patrze ile je, czasami wiecej, czasami mniej, rzadziej, czesciej. W nocy yez nie wybudzam. Weszla w staly rytm spania od 20 do 2. Widze jak rosnie i to najwazniejsze. Jezeli jest taka mozliwosc to warto karmic piersia. Oczywiscie mam wyrzuty, ze to moze przezw mnie te gazy, wysypka. Staram sie uwazac jak moge.
Kasss tez przemywalam rumiankiem, a pozniej pomyslalam ze moze jest uczulona i wrocilam.dp.wody przegotowanej. Jedna pediatra mowila.zeby nic z tym nie robic, druga zeby smarowac mascia z antybiotykiem. Sama nie wiem... -
nick nieaktualnynoa8 wrote:Uff uspokoilas mnie , juz myslalam ze moze cos zjadlam ale by plakal jak by cierpial. A czy Twoj robil tak rzadko kupki od ktorego tygodnia? Bo moj ma dopiero tydzien i jeden dzien a Twoj juz 2miesiace.
mój troche później, miesiąc już miał skończony, ale spokojnie, jak nie płacze to jest ok. ja mojej lekarce zgłaszałam że mały czasem zapłacze przy ciśnięciu i się trochę męczy to się tylko uśmiechnęła i powiedziała że to normalnenoa8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasss wrote:Właśnie nakarmilam Julcie PIERSIA strasznie płakała wiec chciałam żeby się uspokoiła a ona jak ataku dostawała to ładnie zaczynała łapać teraz juz na pewno nie odpuszczę laktatorem będę wyciągać tylko brodawki jestem z siebie dumna a Julka jak nie spala cały dzień tak przy cycu zasnęła;-)
Kass jestem z Ciebie dumnasuper tak trzymać
kasss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelaa trzymam mocno kciuki zeby juz szybciej poszlo. Najgorsze sa wlasnie te pierwsze cm rozwarcia pozniej idzie szybciej i mniej boli. Mam nadzieje ze wkrotce malutka juz bedzie lezala obok ciebie.
Kass chetnie kupie te kropelki. Umowimy sie moze na priv z wysylka i kaska za to. Wysle ci zaproszenie do znajomych.
-
nick nieaktualny
-
kass nie Patryk nocą tez nie ulewa, a przynajmniej nie tak, jak w dzien.. ja podaje syrop na to ulewanie, ale u nas jest nie tylko ulewanie zaraz po zjedzeniu, często jest to tez zwrócenie nadtrawiongo pokarmu.. podobnie, dopóki nie zwróci pręży sie, popłakuje.. jak uleje i to już wszystko co mu przeszkadzało, to zasypia, jesli nie, to po chwili znowu to samo..uu nas to sie zaczęło jakies 4 dni temu a niby z wiekiem mniej powinny doskwierać dolegliwości..
-
nick nieaktualnyU nas tez zdarza sie ulewanie ale niezbyt czesto. a kupy na poczatku byly po kazdym karmieniu a teraz 1 dziennie czasem 2. I zauwazylam ze ma taka swoja pore miedzy 17a 20 ze strasznie marudzi, nie chce spac, ani do cyca nie da sie przystawic tylko pocignie 2 razy i drze sie. Nie wiem zaczyna mi sie prypominac czas kolek...
MartaM kupilam kapturki ale i z nimi mala sie buntuje z Ssaniem z jednej piersi. Wogole mam wrazenie ze sa jakies za duze i brodawka ich nie wypelnia. pewnie zly rozmiar wzielam. Ale S wydawaly mi sie malutkie:-) Druga piers normalnie spokojnie oproznia. A z drugiej chwilke popije i placz. Nie wiem moze zakodowala sobie ze krwi upila akurat z tej Jednej. Troche mnie to doluje. Bo karmienie jedna piersia pewnie jej nie zaspokoi. I tak musze dorabiac mm. Bo sie nie najada. Dopije 20-30 ml mm i dopiero zasypia. trudno. Choc to dla mnie smutne bo pierwsza core karmilam rok cyckiem i pokarmu mialam jak dla 3 dzieci... -
nick nieaktualnyale tu dzisiaj cisza szok. ja właśnie szykuje się do szpitala mam stresa szok jakbym na maturę szła. mam przy przyjęciu powiedzieć ze słabiej czuje ruchy małej żeby mnie przyjęli bez gadania a tu jak na złość mała faktycznie dzisiaj strajkuje prawie jej nie czuje.i dzisiaj znów do położnej dzwoniłam ona mnie uspokoiła i powiedziała ze napewno ze szpitala juz żaden lekarz mnie nie wypuści bez małej na rękach. i że nie obiecuje ze jutro będę miała wywolywany to zależy od mojego lozyska i przepływów i od tego z dużo rodzących będzie bo jak będzie dużo i z moim łożyskiem i przepływami będzie oki to mnie odloza na później
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 16:11
-
nick nieaktualny
-
Witajcie
dopiero znalazłam chwilke żeby do Was zajrzeć....niestety nie jestem w stanie nadrobić Waszych postów
Ale gratulacje dla Nowych Mamuś i duzo zdrówka dla Maluszków
JAk Wam przekazała Gosiaczek......Mój synuś Nikodem przyszedł na swiat 22 marca 2015r. o godz. 0:30Poród SN.
W szpitalu spędziłam 3 tygodnie. Od 39 tc zaczęto wywoływać mi poród. Miałam włożony 2 razy balonik i 4 razy test oksytocynowy (każdy trwał po 4-5 godzin - leżenia na jednym boku). Skurcze były.....niestety czy po wyjeciu balonika czy po odlaczeniu oxy skurcze zanikały. Męczono mnie tak przez 2 tygodnie. Ostatni test miałam 20 marca...a 21 marca o 3:00 rano obudziły mnie skurcze. Mierzyłam czas między skurczami do 5:00. Były co 8-10 minut. W ciagu dnia wzielam dlugi prysznic i skurcze małam co 3 minuty. Rozwarcie na 2 cm...Połozna wykonała mi masaż szyjki....rozwarcie zwiększyło się do 3 cm....Podała mi tez jakis zastrzyk w tyłek który miał przyspieszyc moją "podróż na porodówkę". Zadziałał....O godzinie 19:00 zadzwoniłam po męża... o 20:00 znaleźliśmy się na sali porodowej.
Rozwarcie miałam na 4 cm...skurcze mocne ale zbyt krótkie. Znowu podlaczono mnie pod oxy. O godzinie 0:00 zaczely sie skurcze parte. Gdy zaczela pojawiac sie głowka.....skurcze zaczely zanikac (mimo oxy).....Zawolano lekarza....Wstrzyknął mi szybko duzą dawke oksytocyny i powiedział "teraz nadejdzie skurcz"...I rzeczywiscie nadszedł...5 parć i Nikoś był na swiecie
Moje Małe Wielkie Szczęście
gosiaczek31, konwalianka, Emartea, kaczamila, Tygrysek lubią tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Hej,
Flores, gratuluję dużego synka
MartaM, mój starszy synek miał 8 pkt przy porodzie i też wyginał się w literę ,,C'', miał obniżone napięcie mięśni, dlatego jeździliśmy na rehabilitację.Ale to pediatra powinien zauważyć i skierować do neurologa na kontrolę , więc może nie będzie to konieczne.
U nas też Szymuś ulewa sporo, nawet po odbiciu.
Czy Wasze dzieci nadal charczą?
Ja małemu czyszczę nosek Fridą, ale nadal charczy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 17:08
-
Kass bo nie doczytałam...Ty możesz załatwić te kropelki czy chcesz odsprzedać swoje? bo widzę, że jest kilka dziewczyn chętnych i nie wiem czy jest sens się zgłaszać na ochotnika
Ja dziś znów musiałam przy jednym karmieniu dokarmić mm:( w nocy i nad ranem wystarczyło mu moje...teraz znów nakarmiłam i chyba zaśnie więc może też nie będzie trzeba dorabiać mleczka...ehh..ciężko my mamy...zajść w ciąże-donosić ciąże-URODZIĆ!- i walczyć o laktacje+gratisy typu nieprzespane noce, pogryzione sutki, rozstępy, dieta itd.Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi wrote:Kass bo nie doczytałam...Ty możesz załatwić te kropelki czy chcesz odsprzedać swoje? bo widzę, że jest kilka dziewczyn chętnych i nie wiem czy jest sens się zgłaszać na ochotnika
Ja dziś znów musiałam przy jednym karmieniu dokarmić mm:( w nocy i nad ranem wystarczyło mu moje...teraz znów nakarmiłam i chyba zaśnie więc może też nie będzie trzeba dorabiać mleczka...ehh..ciężko my mamy...zajść w ciąże-donosić ciąże-URODZIĆ!- i walczyć o laktacje+gratisy typu nieprzespane noce, pogryzione sutki, rozstępy, dieta itd.