Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa też chcę 5w1 plus rotawirusy. Na pewno zaszczepie też na pneumokoki tylko chyba zacznę jak mały będzie trochę starszy. Też zakładam że Junior albo będzie chodził do żłobka /przedszkola albo będzie miał kontakt z dziećmi przedszkolnymi. Ogółem też mam jednak dylemat z tymi szczepieniami a im więcej czytam tym mniej wiem.
Kaczamila nie jesteś złą mamą - jesteś normalnaja z Juniorem rozrozumiemy się coraz lepiej i niezmiennie go uwielbiam ale nie ukrywam i nie wstydzę się tego że czasami szaleńczo tęsknię za pracą i za moim dawnym życiem. I dawnym tyłkiem zresztą też
dziś zadzwonił do mnie kolega z pracy a ja miałam się ochotę rozpłakać bo chciał tylko zapytać co u nas
Mój mąż stara się pomagać ale dziś wymyślił sobie że Junior nie lubi z nim zostawać bo przy mnie jest spokojniejszy. Oczywiście to bzdura tylko że mój B. jest w pracy i często nie widzi jak mały daje mi w kość a z racji jego pracy nie chcę żeby wstawał w nocy. Inna sprawa że kp ma ten minus że mama jest niezastąpiona i nie chodzi tu tylko o jedzenie bo ja nie mam nic przeciwko podaniu mm od Czasu ale o fakt że jak to któraś z Was pisała cyc jest dobry na wszystko. Jako pocieszacz i jako uspokojenie etc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:45
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwka dzięki że pytasz. Bolą jeszcze ale jest dużo, dużo lepiej i jestem w stanie normalnie zajmować się Juniorem. Dziś miałam robione zdjęcie a w czwartek idę do lekarza. Choć zdjęć ponoć wyszło średnio wyraźne
no nic jak tylko lekarz mi pozwoli muszę zacząć znów chodzić na basen. Nawet gdybym miała robić to nocą ;/
Rozmawiałam z koleżankami mamami i wszystkie miały problemy z plecami tylko mnie dopadły one wyjątkowo szybko -
Hej dziewczyny.
Justyska moja tesciowa też codziennie dzwoniła i pytała czy dostałam pokarmu. Bosz...
Ja nie karmię piersią bo nic tam prawie nie mam. Odciągam laktatorem ale ściągnę maks 20ml, podaję Zuzi butelką i potem mm.
Ja zmienilam wczoraj Zuzi butle bo z tamtej duzo leci i mi sie krztusila i mama kupila mi taka ze musi possac mocniej i mniej leci i wiecie ze musze wrocic do starej? Z tej nowej tak cycka, cycka, az sie zmeczy i nie zje tyle ile powinna i wciaz jest krzyk i placz. I uspokajanie i dokarmianie po 4 razy... trzeba wrocic do starej butli i opanowac jakos to krztuszenie!
Mało się odzywam na forum bo trochę nie ogarniam. Poza tym czepiło się mnie przeziębienie. Mąż był chory, teraz został mu katar, a ja trzęsę portkami czy nie zarazi mnie i dziecka. Mnie powoli rozkłada... a dziecko mam nadzieję że nic nie złapie!!!
Co można na przeziębienie przy karmieniu żeby jej brzuszek nie bolał? Oprócz prenalenu i herbatki z sokiem malinowym?
-
A czy wasze dzieci z cyca najadaja sie na raz i karmicie je tylko co 2/3 godz?? Bo moj to by caly dzien co 15/20 min przy cycu siedzial i wciaz byl glodny i plakal wiec zaczelam go dokarmiac mm wczoraj i jest dzis mega spokojny i teraz widze ze jest pojedzony...
Tylko jak mu dalam butelke pare razy to cyc juz jest be bo nie leci jak z butelki... i zaczyna sie bledne kolo .... kapturki, kombinowanie itd.
To juz moj 3 kryzys laktacyjny i kolejna walka o karmienie piersia... ale wole juz dawac mm niz zeby plakal z glodu... a w bawienie sie w odciaganie juz dwa razy przerabialam i to strasznie meczace odcuagac pokarm co 2 godz, potem to wszystko parzyc itd... i zamiast spac to pol nocy meczyc sie z laktatorem.... ;/
Ehhh no ciezko czasem... tez j -
nick nieaktualnyMadziutek moja mala tez caly czas by wisiala na cycku a i tak sie nie najada i jest straszny placz ja tez dokarmiam malom mlekiem mm bo moim mlekiem się nie najadala daje malej najpierw cycka a potem butelkę z mm
Madziutek a jak dokarmiasz małego mm to dajesz witaminy k+d?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 19:58
-
Scarlet super ze z p[lecami lepiej.
ja tez miewam gorsze i lepsze dni ale wiem ze my wszystkie tutaj kochamy nasze dzioeci ale czasem mamy gorsze momenty chyba to lepsze niz udawanie na sile ze jest super. wierze ze z kazdym dniem bedzie lepiej:)
co do baby bluesa tez myslalam ze bede musiala skorzystac z pomocy psychologa. na szczescie przeszlo mi po jakichs 3 tygodniach. teraz daje sie we znaki tylko zmeczenie ale i tak nie moge narzekac. sa noce ze mala budzio sie tylko 2 razy o 1 i o 5 a tak spi od 19 do 7. oczywiscie bywaja tez noce tragiczne.
co do karmienia to ja karmie srednio co 2 3 godziny. czasem jak mala placze to tez probuje ja nakarmic ale wtedy ewidentnie widze ze nie jest glodna bo sie bawi i szukam innego powodu placzu. -
nick nieaktualnyScarlett2014 wrote:Ewka dzięki że pytasz. Bolą jeszcze ale jest dużo, dużo lepiej i jestem w stanie normalnie zajmować się Juniorem. Dziś miałam robione zdjęcie a w czwartek idę do lekarza. Choć zdjęć ponoć wyszło średnio wyraźne
no nic jak tylko lekarz mi pozwoli muszę zacząć znów chodzić na basen. Nawet gdybym miała robić to nocą ;/
Rozmawiałam z koleżankami mamami i wszystkie miały problemy z plecami tylko mnie dopadły one wyjątkowo szybko
Scarlet cieszę się ze juz lepiej z twoimi plecami jest i ze możesz nosić synka i trzymaj kciuki za wizytę u lekarza -
Ewka no wlasnie poki co daje... ale jutro jade na kontrole z malym i dopytam czy trzeba dawac czy jaak... bo w sumie w nocy wystarcza mu piers bo sie budsi co 2/3 godz i zdasy sie naprodukowac... tylko od ok poludnia do wieczora jest taki nienpedzony... ale mm zjada ok 20/30 ml po karmieniu ..
-
Madziutek znam to..ja teraz też odciagam..jedynie co to małemu nie robi różnicy czy ssie z butli czy cyca bo ja używam właśnie kapturkow..tyle że ssanie go bardziej męczy ale narazie nie protestuje..
ale kiedyś będę wspominać że walczylam o kp jak lwica
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
a moj maly kocha najbardziej cyca,chocby mm dostal to i tak cycus musi byc,to pewnie nie chodzi o mleko tylko o to ze cyc jedt miekki i cieply i zawsze go wybierze,ale to dobrze bo nie ma problemow z karmieniem
Rubi, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziutek 23 wrote:Ewka no wlasnie poki co daje... ale jutro jade na kontrole z malym i dopytam czy trzeba dawac czy jaak... bo w sumie w nocy wystarcza mu piers bo sie budsi co 2/3 godz i zdasy sie naprodukowac... tylko od ok poludnia do wieczora jest taki nienpedzony... ale mm zjada ok 20/30 ml po karmieniu ..
Madziutek jak jutro się dopytasz położnej czy trzeba dawać te witaminki to proszę napisz mi jutro jak będziesz miała czas bo ja u pediatry będę dopiero za 2 tyg -
nam powiedziala pediatra ze nie podawac jesli sie karmi pol na pol albo wiecej bo w mm juz jest ta wit k,zobacz na opakowaniu ile w 100ml jest,przewaznie ok 5,a dzienna dawka wit k to ok 25,ale ostatnio ktos pisal ze nie da sie tej wit przedawkowac
-
Mi położna mówiła że jak karmie mm mniej niż 4 razy to podawać...ale 4 razy to jest pojęcie względne bo zależy raczej jak dużo ml...poza tym same wiecie jak to jest..co polozna to inne info..śmiać mi się chciało jak przyszła pediatra do małego i mówi że te krostki to potowki albo od jedzenia...a przyszła położna mówię jej co powiedziała pediatra a ona że to na pewno nie potowki tylko trądzik niemowlecy..i weź nie zglupiej..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Anastacia33 wrote:Ja jestem bardzo ciekawa kiedy dostane okres bo przy Oliwce pierwszy raz dostalam dopiero jak skonczylam karmic piersia moja córeczkę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
Znalazłam kancelarię nie specjalizującą się w błędach medycznych itp która powiedziała że z miłą chęcią zajmie się moją sprawą, że lekarz mnie nie poinformował że chore dziecko urodzę i że badania przeprowadzał nielegalnie. Mówią że podobną sprawę właśnie prowadzą, tylko nie chodzi o zespół downa tylko inną chorobę genetyczną
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
Dorka a myslisz, ze lekarz wiedzial ze dziecko jest chore? Chcesz zaskarzyc swojego lekarza prowadzacego czy szpital?
Czy gdybys wiedziala ze dziecko jest chore cos by to zmienilo? Bo jesli nie to moze nie warto sie stresowac?Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Ja ostatnio się rozpłakałam mężowi, że Nina mnie nie lubi, bo ja jestem od "czarnej roboty" i płaczu, a z tatusiem to zabawa i przyjemności... każda z nas ma gorszy dzień, dziś się z tego śmiejemy.
Karmię co około 3 godziny, ale pokarm nadal się nie unormował, cycki nabierają więcej niż powinny i balansuję na granicy, po tych +/- 6 godzinach są wielkie i twarde. Szczególnie jedna. Nie chcę odciągać, bo boję się, że to będzie błędne koło i jak zacznę to już nie będę mogła przestać. Na szczęście nic mi nie cieknie, ani nie kapie
w weekend dałam się w końcu namówić mamie i mężowi na zakupy. Kupiłam sobie fajną kurtkę, dwie pary jeansów, buty, sportową sukienkę i czuję się o niebo lepiej, gdy wychodzę z małą na spacer. A po zrzuceniu dodatkowych kilogramów powinny nadal być dobre.
Za ćwiczenia się jeszcze nie zabieram. Po pierwsze czekam na zielone światło od gina, a po drugie poród dał mi nieźle w kość bo nadal po dwugodzinnym spacerze wieczorem ledwo daję radę tak mnie wszystko ciągnie w dole...
Jutro rano jedziemy na usg bioderek. Trzymajcie kciuki!MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny