Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiedzcie dziewczyny czy pozwalacir swoim maluchom plakac?? bo jak nieraz czytam to mam wrazenie ze zajmujecie sie nimi 24 na dobe a ja wyrodna jestem bo pozwalam dziecku plakac. chodzi o to ze nieraz musze zrobic cos czy umyc glowe czy pozmywac naczynia odkurzyc czyt cokolwiek innego to wtedy wkladam mala do lozeczka wlaczam karuzele ale po chwili jest placz. wiem ze nic jej nie jest wiec koncze co mam skonczyc i dopiero do niej ide i biore na rece, w miedzyczasie podejde tylko do niej dam smoczka albo buziaka zeby wiedziala ze jestem ale i tak placze i tak
-
nick nieaktualnyKrokodylica wrote:wczoraj - az wstyd sie przyznac, mialam jakis totalny dol, darlam sie na dziecko, jak by to cos mialo pomoc... ale co, z nikad pomocy a ona wciaz sie darla... dzis od rana mam w sobie spokoj, jak mi nerwy nachodza to robie 3 glebokie wdechy i powtarzam sobie "tylko spokoj nas uratuje". W nocy podalam bobotic, mam ten forte w buteleczce, najpierw dalam do mleka ale mala sie darla i zjadla tylko 30ml wiec potem jak dalej sie spinala to dostala 3 kropelki z lyzeczki tej co jest w opakowaniu i pieknie zasnela. Nie chce jej tego dawac do kazdego posilku skoro jest od 28 dnia zycia, zreszta dobrze piszesz ze przekroczyla bym ta ilosc 18 kropli, ale jak bedzie problem znowu to podam, zeby sie dziecko nie meczylo a ja razem z nim...
Odliczam dni, wszyscy mowia ze 1 miesiac najgorszy... jeszcze 2 tygodnie...
ja bobotic podawałam 2x na dzień po 2krople....i tylko z łyżeczki....Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Czekaja-ja jak Młoda płacze to oczywiście nie długo ale czasem nie podchodzę od razu ale do niej gadam, kończę co trzeba i wtedy szybko idę . Kurczę ja tez muszę cos zjeść czy sie napić bo bez tego padnę. Najlepszy ust mój mąż- wieczorem Pola marudzi i on ze juz nie wie czemu i co on ma zrobić. W domyśle - daj cycka. No a ona tak niestety ma- wieczory są słabsze - i niestety trzeba dotrwać do pory spania 20-21.
Dziś byłyśmy pare wiosek obok u znajomych, tata na dworze sie bawił z kolegami a ja siedzilam z koleżanka, potem przyszli jeszcze ludzie następni i w sumie cały pobyt prawie 4 godziny- mała była bardzo grzeczna
Kass nie łam sie - jesteś super babka. A w łożku to faceci myślisz ze tak patrzą na to- przestań. Dla Męża jesteś na pewno pociągająca nawet trochę w tej innej formie. Mów sobie patrząc w lustro ze jesteś super- jak sama w to uwierzysz on tez to tak bedzie widział. A odzyskanie formy po porodzie traktuj jak działanie dla zdrowia. Urodę juz masz!
A ja podjęłam decyzje ze wracam do biegania - po wizycie u ginekologa jak tylko pozwoli. 30 minut dziennie jak mąż wróci z pracy. Tez dla zdrowia i dla konducji
czekaja lubi tę wiadomość
-
Na moje dziecko działa mtv jak sie jej nudzi. Ostatnio prasowalam a ona leżała w lozeczku i plakala bo jej się spać nie chciało a nie lubi być sama. Wiec ja wzięłam do dużego pokoju polozylam na lezaczku wlaczylam mtv i ogladala. A ja spokojnie wszystko uprasowalam. Tez do niej gadam śpiewam robię glupie miny przy ktorym ona się uśmiecha. Ogólnie jak nie spi bierzemy ja na kanapę do dużego pokoju i corka starsza z nia leży do niej gada i ta jest spokojna.
Kasa nie wymagaj od siebie za dużo w końcu jestes po porodzie. Zrzucisz czy nie zrzucisz te kg to nie powinno miec znaczenia dla twojego męża. Spokojnie wszystko po kolei. Ja po pierwszym porodzie zanim schudlam tak jak powinnam minął rok. Ciesz sie macierzystwem.
Oli ja tez zacznę biegac bo mam straszne nogi. Mialam w tym tyg a tu szpital ehh chociaz i tak pogoda jest do banii -
Co do płaczu reaguje na nia ale odkąd lubi leżeć na lezaczku jak tylko zapłacze a wiem ze nie jest senna klade ja na leżak tam gdzie ja urzęduje i po placzu
-
Justynka moja corka jest jak to mowisz "pulpetem ubitym". Ale nie bede jej odmawoac mleka skoro chce i potrzebuje.
Kocham ja taka jaka jest i uwielbiam kazda jej faldkeczekaja, gosiaczek31, kasss, SunSun, anet525, Sarah88, loszcz, kaczamila lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Anet super ze mala bez zapalenia pluc!! Katar meczy i jest fatalny
Czekaja jak tylko moge to nie pozwalam plakac. Ale zdarzy sie... czasem musze chociaz podciagnac spodnie i umyc rece jak akurat jestem w lazience a mloda wlaczy syreneczekaja, anet525 lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnyDzien dobry:-) u mnie deszcz od rana az sie wstawac nie chcialo. Ale u mnie dzieci jak w zegarku synchroncznie sie budza razem o 7 rano:-) w nocy zwykle tez maja te same pory na przebudzenia:-)
Mloda juz pierwsza drzemke ucina starsza wcina sniadanie a ja juz nawet po rannej herbatce laktacyjnej:-)
Czekaja ja nie spedzam 24 h z dzieckiem bo mam inne obowiazki oprocz tego. Fajnie jak mala spi bo wtedy ogarniam wszystko a jak nie spi to klade ja w wozek i trudno nawet jak poplakuje to robie co mam do zrobienia dopiero jak zacznie krzyczec to ja biore na rece:-) ale staram sie do tego nie dopuszczac bo tesciowa odrazu leci do nas na gore wyweszyc czemu ona tak glosno placze. Ale zwykle np w kuchni jak jestem to uspokajajaco na mala dziala wlaczony czajnik elektryczny bo glosno szumi:-) wiec co chwile sie u mnie woda gotuje:-) -
Ja przedwczoraj miałam mega kryzys. Nie wiem czy to od tego nowego mleka, ale dziewczyny darły się nie tylko wieczorem i w nocy, ale także prawie cały dzień:(Poza tym ja odciągam mleko tylko laktatorem tj medela zarówno wypożyczonym w szpitalu przez 2 msc był taki sam jak i teraz moim przez 2 tyg.(kupiłam identyczny).Nie przystawiam w ogóle do piersi. I jak na złość chcąc wczoraj uniknąć podawania tego sztucznego mleka,zepsuł mi się laktator. A do tej pory byłam bardzo zadowolona, w końcu ściągam pokarm dla dwóch dzieciaków i jest go bardzo dużo.Byłam załamana...Na szczęście mąż poczytał w necie i jakoś naprawił. A dzisiaj zauważam, że mam bardzo mało odciąganego pokarmu-masakra.Nie kupię tego co podawałam wcześniej, bo stacjonarnie go nie dostanę, więc w razie czego zmuszona jestem podać to nowe.Mam nadzieję, ze dzisiaj historia się nie powtórzy.
Ten brak pokarmu to jestem pewna, ze u mnie spowodowane jest głównie stresem i brakiem czasu na normalne posiłki:( Muszę też więcej pić.
Jeśli chodzi o biustonosz sportowy Panache Sport i tak jak dziewczyny wspominały mogę go z czystym sumieniem polecić.
Mi od najwyższej wagi w ciąży spadło ok 20 kg,więc mam kilka kg w dół od tego co miałam jak zaszłam w ciaze.
Ale jak będzie okazja to będę korzystać z orbitreka, bo raczej nie wyrwę się żeby biegać:(lub jeździć na rowerze
anet525 lubi tę wiadomość
-
Madzik82 wrote:Justynka moja corka jest jak to mowisz "pulpetem ubitym". Ale nie bede jej odmawoac mleka skoro chce i potrzebuje.
Kocham ja taka jaka jest i uwielbiam kazda jej faldkeco w ciazy corki nawet brzucha nie bedzie widac! o!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 10:07
Madzik82, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Limcia przez przypadek wcisnelam lubię. A wspolczuje ci co do kryzysu.moze spróbuj ta herbatkę laktacyjna.
Dziewczyny te co pijecie te herbatki czy one pomagają? Ja mam pokarmu tyle by mala się najadala. Ale w szpitalu caly czas ulewa i potem jest glodna. Wiec je co dwie godz a cycki zrobily mi sie jak flaki bi maja za Malo czasu by się uzbierać. W dodatku jakbym chciala by ktos mnie wymienił to mam za malo mleka na odciąganie. Jak pobudzić bardziej pokarm? Te herbatki pomagają???
Madzik po twoim jest taki pulpecik jak piszesz? Przeciez ty jestes taka drobniutkaMadzik82 lubi tę wiadomość
-
Sarah to chyba faktycznie geny. Moj Mati byl klopsen strasznym. 8,400 wazyl jak mial 4 miesiace. Wszystko zgubil jak zaczal chodzic. Nadia teraz tez grubiutka i faldki ma jak shar pei hehe
Sarah88, loszcz, kaczamila lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Limcia ja Ci już pisałam..dla mnie co by nie było jesteś bohaterka..jak nie daję rady z małym to zawsze myślę o Was i Waszych bliźniakach..a co do laktatora mój w prawdzie wygląda jak ze średniowiecza ale mi bardzo służy..
Anett no ja popijam ten femaltiker ale ciężko stwierdzic czy to on akurat pomaga..może warto spróbować jedno pudełko..nie jest to tanie..12saszetek ok 25złStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
A u mnie kryzys laktacyjny
Przez to ze mala marudna i nie spi wcale w ciagu dnia w tym tygodniu nie mialam czasu jesc, do tego stres z powodu jej placzu przy karmieniu... wczoraj i przedwczoraj cycki jak rlaki i bylo widac ze mala sie nie najada. Dalam sobie czas do poniedzialku, jak nie to wprowadze mm, ale zaczelam lepiej jesc, wypilam 2 razy femaltiker (polecam!) i cycki pelne, Nina ledwo nadaza jesc
-
Hej mamuśki dziś już w lepszym humorze to za sprawa nocy z moim M było cudownie brakowalo mi tej bliskosci i (zadne rozstępy nam nie przeszkodzily zapomnialam o nich przynajmniej na chwile) końcu przez prawie calą ciąże był celibat;)
dziekuje za wasze wsparcie jestescie kochane;)
czekaja oczywiscie ze mala jest najwazniejsza i bez zastanowienia nie zamienila bym jej na lepsze ciało
Anet ciesze sie ze to nie zapalenie płuc niech malutka wraca do zdrowia biedna tyle sie musi wycierpiec my tez walczymy z katarem od samego poczatku
Justyśka nie zaleznie czy dziecko jest karmione piersia czy mm moze miec kolki bo one sa spowodowane niedojzaloscia ukladu pokarmowego wiec to ze dziecko dostaje mm raczej nie ma znaczenia choc wiadomo ze mleko matki jest najlepsze moja "mądra"tesciowa twierdzi ze dzieci karmione mm to pulpety czasem mam dosc jej glupiego gadania a jak widac to nie prawda
pocachontas moja najbardziej lubi byc na raczkach w pozycji jak na avatarze i ogladac wszystko rozglada sie uscmiecha czsami sobie lezy i macha raczkami klade ja tez na macie chwile sie zajmie
Julka ostatnio ma drzemki trwajace 15 min po nich przebudza sie jak by spala dwie godz juz drugi raz zostawilam ja i poszlam zrobic mleko wróciłam a ona śpi a mm musi zjesc odrazu ja juz karmie pół na pół mam coraz mniej pokarmu Julka bardziej aktywna to nie ma kiedy sciagaćPocahontas, loszcz lubią tę wiadomość
[/url]
-
MartaM wrote:A u mnie kryzys laktacyjny
Przez to ze mala marudna i nie spi wcale w ciagu dnia w tym tygodniu nie mialam czasu jesc, do tego stres z powodu jej placzu przy karmieniu... wczoraj i przedwczoraj cycki jak rlaki i bylo widac ze mala sie nie najada. Dalam sobie czas do poniedzialku, jak nie to wprowadze mm, ale zaczelam lepiej jesc, wypilam 2 razy femaltiker (polecam!) i cycki pelne, Nina ledwo nadaza jesc