Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Nocki sa niezle Stas spi od ok 21 do 5 bez pobudek a czasem z 1 kolo 1 lub 2
gorzej w dzien z jego samopoczuciem bo jest bardzo marudny czesto placze jak sie go nie zabawi ale
Tez usmiecha sie, na spacer musze go uspic bo placze wogole nie lubi jazdy samochodem;/ ryk masakryczny jak znudzi mu sie zabawka dlatego dzis juz trzeci raz wykapie go w czarcie ziebzie zobaczymy czy cos to da
ja dzis malego ubiore w podkoszulke, bluzeczke dl rekaw spodenki opaske z samochodzikiem i kocyk ewentualnie albo bluzaEmrica, calines lubią tę wiadomość
-
Slodka masz tak jak mija kolezanka tez jej synek nie lubi byc ani w wózku ani jeździć samochodem.
Moja caly czas jest na piersi .pamiwtam jak wprowadzalam jedzenie starszej córce i bylo z tym na poczatku troche klopotu. Dla mnie wygodniejsza jest pierś.ale zapytam pediatre kiedy wprowadzać pierwszy posiłek. Jak sie da to wole później. Bo na poczatku każdy nowy posiłek moze spowodować zaparcia problemy z brzuszkiem dopóki sie organizm nie przyzwyczai podobnie jak ze zmiana mleka.
Ja dzis ubieram mala w bluzeczkę z krótkim cienkie legginsy cieniutki sweterek i cienki kocyk. Ma byc duszno dzisEmrica, calines lubią tę wiadomość
-
Z tym wprowadzaniem nowych posiłków to tak jak ze szczepieniami, opinie i zalecenia są tak różne że same musimy zdecydować co robimy, chodź ja teraz byłam z córką u pediatry a nie mam jeszcze 3 miesięcy a powiedziała mi że mogę zagęścić mleko taką zwykłą kaszką, oczywiście zrobiłam wielkie oczy ale nie chciałam się wdawać w dyskusję i nie zamierzam tego robić, nie chce rozpychać małej brzuszka kaszką, za wczas.
Ja karmie trochę mm trochę moim mleczkiem (w sumie to moja laktacja coraz bardziej się rozkręca i mleka coraz więcej ), i na razie tak zostaje, zamierzam jak najpóźniej coś nowego podawać, będę obserwować ją, sprawdzać wagę i wtedy zdecyduje co i jak, zwłaszcza że chciałbym BLW. -
Ostatnio pisałyście o karmieniu mm poza domem. Jak to logistycznie wygląda, bo ja próbuję to jakoś ogarnąć. Zabieracie ciepłą wodę w termosie, czy w butli w termoopakowaniu i mieszacie przed podaniem? prosicie gdzieś o wrzątek? No bo przecież te termoopakowania chyba długo ciepła nie utrzymują, a żeby dobrze wymieszac mleko powinno być ok 40 stopni, a rozrobione mm nie moze być dłużej niż 2h.
Jak to jest u Was? -
MartaM ja kupuje taka wodę Humana, ale też są z innych marek i ją należy tylko podgrzać do 40 stopni w podgrzewaczu (mamy taki podgrzewacz z wtyczką do samochodu, i mam jeszcze jeden podgrzewacz taki że jest termos na wrzątek do tego taki kubek wysoki i tam się wlewa ten wrzątek daje butelkę i ja podgrzewa) i wymieszać z mm. Ale również można tak podgrzewać normalną wodę tylko najpierw trzeba ją zagotować a potem ostudzić.
Ja mam takie podgrzewacze:
http://www.empik.com/philips-avent-podgrzewacz-z-termosem-scf256-00-philips-avent,p1084761562,dziecko-p
http://allegro.pl/podgrzewacz-do-butelek-snow-bear-autodom-promocja-i4977295622.html
Marta i mleko mm ja trzymam tylko pół godziny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 11:50
-
nick nieaktualnyMartaM wrote:Ostatnio pisałyście o karmieniu mm poza domem. Jak to logistycznie wygląda, bo ja próbuję to jakoś ogarnąć. Zabieracie ciepłą wodę w termosie, czy w butli w termoopakowaniu i mieszacie przed podaniem? prosicie gdzieś o wrzątek? No bo przecież te termoopakowania chyba długo ciepła nie utrzymują, a żeby dobrze wymieszac mleko powinno być ok 40 stopni, a rozrobione mm nie moze być dłużej niż 2h.
Jak to jest u Was?
Ja zabieram mleko w takim pojemniczku gdzie możesz wsypać określoną porcję Baby ono i w termos mam przygotowaną ciepłą wodę temp. 40 stopni. Trzyma około 3 godzin. -
nick nieaktualny
-
Ja jak muszę to zabieram termos z ciepłą wodą i butlę z zimną przegotowaną. Nigdy nie sprawdzałam temp. wody. Po prostu daję 30/40 ml. ciepłej i 90/80 ml. zimnej przy czym ilość ciepłej uzależniam od temp. na zewnątrz.
Moja siostra swojemu trzecie mu dziecku powolutku wprowadzała nowe smaki już od 3 miesiąca. Ja też już się nie mogę doczekać aż zacznę Emilce chociaż troszkę warzywa podawać. Jednak nie jestem tak odważna i poczekam jeszcze miesiąc.Pocahontas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWg mnie 4 miesiace to za szybkk na podawanie zupek papek itp. Owszem jest to czas na poznawanie nowych smakow. Ale bylabym ostrozna. Raczej jakies herbatki o roznych smakach na poczatek, pierwszy sok np jablkowy. Czy na czubku lyzeczki marchewka, nawet kaszki ale nie jako dodatkowy posilek. Jedynie smakowanie tak jak piszecie. To prawda ile lekarzy tyle opinii i kazdy sam musi chyba zdecydowac co robi z dzieckiem. Ja sie nie bede spieszyla.
Pocahontas, Tess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mm robie w domu jesli nie zajmie nam dluzej niz 2 h bo tyle mm moze byc trzymane. nie podgrzewam - wystarczy temp pokojowa. Jak na dluzej sie wybieramy gdzies to biore porcje mleka wymierzona i dolewam cieplej przegotowanej. Maly termosik napewno dobrze sie sprawdzi. Ale najwygodniejsze ( tyle ze najdrozsze ) rozwiazanie jest takie zeby w aptece kupic te male buteleczki z gotowa mieszanka ktora poprostu wlewa sie do butelki i podaje. Bez podgrzewania i cudowania. Takie tez daja w szpitalach. Ale to wychodzi drogo. Wiec w sytuacjach awaryjnych jest super rozwiazaniem. Jak nie chce sie nam nosic termosow mleka podgrzewaczy. Choc my na podroz dluzsza ponad 3 h wlasnie takie kupilismy.
-
nick nieaktualnycalines wrote:Dziewczyny... jak ubierać swoje pociechy s taką słoneczną pogodę ? Jadę z Tosią do lekarza i zastanawiam się czy ubrać komplet z polaru
calines lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA po wIzycie u nas srednio. Wg neonatolog asymetria nadal jest ale bez przykurczu miesni na szyjce. Mamy skierowanie do neurologa i na rehabilitAcje. Przy czym mamy isc w pierwszej kolejnosci do neurologa bo on oceni czy jest potrzebna terapia. Termin wizyty 25 sierpia:-) szok... wiec idziemy prywatnie oczywiscie.
Oprocz tego skierowanie na morfo, wapn i zelazo. Mam podawac malej actiferol start.
Zostalam zbesztana ze mala za slabo przybiera. Wazy 5.060 ale przez 4 tyg zaledwie 580 g przybrala. Mam ja czesciej karmic Bo co 3 h to za malo. Kurcze mala nie jest raczej glodna ani nie krzyczy z glodu. Nie wiem jak mam ja przymuszac zeby jadla wiecej? Bo ona jak nie chce to nie ssie i tyle. Nastepna wizyte mamy za 2 miesWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 13:41
-
Emrica wrote:Oli jak oczka twojej Poli pomagają te kropelki, my dostaliśmy teraz Floxal i mamy masować ale na razie bez zmian, a i nie wiesz może czy można zaszczepić dziecko jak mam problem z drożnością czy to nie ma wpływu?
Teraz lepiej jest a od kilku dni bez leków, mam nadzieje ze tak zostanie
-
Pocahontas wrote:dziewczyny, czy wy też tak jak ja czekacie aż maluchy skończą czwarty miesiąc i będzie można im zacząć nowe rzeczy wprowadzać? ja się nie mogę doczekać, ciekawe co polubią
Co do kp- no nic nie poradzimy ze jest zalecane, ale przecież nikt tam nie piętnuje mm.
-
Tess- nasza Pola teraz też wcale tak często nie je Zalecenie to zalecenia a nie przymus.
Tylko z tym od 4 miesiące jest problem - bo powinno sie podawać jak dziecko jest gotowe (czyli nie wypycha jedzenia jezykiem itp) a producenci REKLAMUJA "juz, już daj" - bo mm 1 reklamować nie mogą bo jest to zakazane więc gdzieś muszą nadrobić Nie byłam tego świadoma i też chciałam Młodej szybko dietę rozszerzać, żebym nie była z cyckiem do niej przywiązana. Podjęłam jednak decyzję że czekam aż będzie gotowa - to moje dziecko kochane a nie tucznik
Swoją drogą -tak z ciekawostek- niektórzy każą dawać te warzywa zamiast mm/kp bo dziecko mało przybiera - a taka marchew to ma mniej kalorii niż mleko
No nic- jak tu ktoś wcześniej napisał - na szczęście każdy robi po swojemu i wszyscy są happy
Idę piłować pazury bo do roboty trzeba na chwilę
Właśnie Tess- Ty masz ten loviprolactis - trudno się to składa bo własnie przyszedł i załamka ile tam jest części -
oli wrote:Tess- nasza Pola teraz też wcale tak często nie je Zalecenie to zalecenia a nie przymus.
Tylko z tym od 4 miesiące jest problem - bo powinno sie podawać jak dziecko jest gotowe (czyli nie wypycha jedzenia jezykiem itp) a producenci REKLAMUJA "juz, już daj" - bo mm 1 reklamować nie mogą bo jest to zakazane więc gdzieś muszą nadrobić Nie byłam tego świadoma i też chciałam Młodej szybko dietę rozszerzać, żebym nie była z cyckiem do niej przywiązana. Podjęłam jednak decyzję że czekam aż będzie gotowa - to moje dziecko kochane a nie tucznik
Swoją drogą -tak z ciekawostek- niektórzy każą dawać te warzywa zamiast mm/kp bo dziecko mało przybiera - a taka marchew to ma mniej kalorii niż mleko
No nic- jak tu ktoś wcześniej napisał - na szczęście każdy robi po swojemu i wszyscy są happy
Idę piłować pazury bo do roboty trzeba na chwilę
Właśnie Tess- Ty masz ten loviprolactis - trudno się to składa bo własnie przyszedł i załamka ile tam jest części
Apropo kiedys pisalam o niebieskim nalocie na jezyczku mlodego...sam zszedl juz go nie maElizkaa lubi tę wiadomość