X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 29 maja 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi ja mnialam problemy z piersiami 3 razy (ale zrobily mi sie takie guzy bez gorączki wiec to jeszcze nie zapalenie choc bolało mega).Bralam goracy prysznic i masowalam piersi(piesc zacisnieta jak do boksu i tak przesowalam tymi kostkami na wierzchu dłoni od pachy do sutka i od dołu do góry)masowalam przed i wczasie odciagania mleka laktatorem i zeszło pieknie.Do tego nosilam gorace oklady (prasowalam sobie reczniczek kuchenny i taki gorący wkladalam do stanika) kiedys takze zalalam szmatke gorąca wodą i to w woreczek i na cycka (na mokro wolniej ostygnie niz samym zelazkiem).Guzy mialam duze a nie ma po nich sladu.Bralam przeciwbolowo paracetamol co 4h.Przechodzilo po 1-2 dniach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 12:37

    Tess lubi tę wiadomość

    201503231678.png
  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 29 maja 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuję z okazji dnia dziecka kupić Emilce taką przytulankę
    http://allegro.pl/showitem/description/5098061960.html
    zastanawiam się tylko nad wzorem. Mamy już zawieszkę na smoczek z tej serii - ogon lwa.

    loszcz, slodka100 lubią tę wiadomość

    4e3f84b95f.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 29 maja 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie wydaje ze moj laktator musi byc dobry bo sciagam nim duzo i czesto a piersi mi flaczeja.Pewnie dziecko wyciagnelo by cos wiecej ale wątpię ze duza byłaby ta różnica.Mam elektryczny aventu

    201503231678.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie loszcz zastuj miałaś to wtedy gorącem się leczy a zapalenie nie można gorącym niby. Widzę że jest wiele sposobów i każdy lekarz albo położna inne sposoby mają

    loszcz lubi tę wiadomość

  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 29 maja 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda ze nie mialam zapalenia tylko zastuj bo przy zapaleniu bez antybiotyków sie nie obejdzie.Zgadzam sie tez z Justyska ze przy zapaleniu ciepło raczej nie pomoze.Z resztą kto z gorączką zechce robic gorące oklady?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 13:04

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 29 maja 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emartea wrote:
    Ja planuję z okazji dnia dziecka kupić Emilce taką przytulankę
    http://allegro.pl/showitem/description/5098061960.html
    zastanawiam się tylko nad wzorem. Mamy już zawieszkę na smoczek z tej serii - ogon lwa.
    Sliczne sa te przytulanki ale jesli chodzi o wzor to współczuję wyboru.Wszystkie sa piekne i nie da sie zadecydować ktora najlepsza...

    201503231678.png
  • oli Autorytet
    Postów: 385 329

    Wysłany: 29 maja 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tess w wersji hard idę z dzieckiem przy cycku i każe wejść do wiatrołapu , w wersji łagodniejszej odkładam do bujaczka:)

    Tess, czekaja lubią tę wiadomość

    km5svcqgfaw599l1.png
  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 29 maja 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tess wrote:
    ines - u nas jak coś nie spasuje dziecku to właśnie go zaraz po karmieniu obsypuje na buzi, takie chropowate na brwiach to jest chyba coś w rodzaju ciemieniuchy, ja to delikatnie przecierałam gazikiem z olejkiem migdałowym żeby nawilżyć.

    Może być że mu nie pasuje coś a dokładnie słód jęczmienny :( bo od 2 dni go piję i to jedyna nowość w mim menu. Odstawię słód na parę dni i zobaczę czy będzie poprawa.

    No i w dodatku wychodzi że ciemieniuchę na brwiach też ma :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 14:00

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ines moja ciemieniuche ma tylko na brwiach smaruje oliwka żeby odeszło

  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 29 maja 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyska89 wrote:
    Ines moja ciemieniuche ma tylko na brwiach smaruje oliwka żeby odeszło
    też tak zrobię, dzięki

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczynki

    Moja Wiktorcia dziś ciągle płacze i się prezy prawie nie śpi bo boli ja brzuszek
    A do tego chyba przegram walke o laktacje juz nie mam prawie mleka w piersiach ale kupila m słód w internecie mam nadzieje ze pomoze

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emertea ślicznej te przytulanki sa

    Emartea lubi tę wiadomość

  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 29 maja 2015, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaraz bedzie na polsacie w wiadomościach o pijanej kobiecie która urodziła pijane dziecko :(

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 29 maja 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ponawiam moje pytanie w sprawie układania rączek wzdłuż ciała (gdy dziecko leży na brzuszku lub gdy trzymam go na rękach). Wasze dzieci też tak robia? Martwię się że to coś związane ze złym napięciem mieśniowym :(

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja tak uklada czasem ale jak lezy na plecach jak spi.
    wyglada wtedy jak mumia:-) starsza tez tak spala czasami. nie robi tego czesto wiec sie nie przejmuje. ale gdyby taka pozycje tylko przyjmowala to bym tez pewnie podejrzewala cos z napieciem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 19:09

  • Emily83 Autorytet
    Postów: 489 446

    Wysłany: 29 maja 2015, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem co wiem na temat rączek...jak była u mnie ostatnio rehabilitantka to ja mam takie ćwiczenie.. kładę małego na dużej ciążowej piłce na brzuszku i jedną rękę daję wzdłuż ciała i zadaniem dziecka jest przenieść te rękę do przodu... jak kładę go na płaskim podłożu na brzuszku i rączki też wzdłuż ciała to też ma przełożyć te rączki właśnie do przodu ... to jak ma twój główkę w takiej pozycji? zadziera do góry czy ma buźkę w materacu? ale nie wiem co powiedzieć o tym, że rączek nie chce Twój przekładać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 19:11

    17u9p07w6b9w1pie.png
    3jgxskjosmphwb2l.png
  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 29 maja 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mu się już znudzi dźwiganie główki to kładzie ją na materacu, rączki daje wzdłuż ciała i buźką wyciera w materac. Wygląda trochę jak niezdarna "foka" (sory za takie porównanie ale to było pierwsze co mi się skojarzyło jak to zobaczyłam za pierwszym razem) Wcześniej tak nie robił. Jak go biorę na ręce to obejmował mnie za szyję a teraz rączki daje wzdłuż siebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 19:23

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • Emily83 Autorytet
    Postów: 489 446

    Wysłany: 29 maja 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale w ogóle nie przekłada rączek? czy próbuje i nie może?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 19:26

    17u9p07w6b9w1pie.png
    3jgxskjosmphwb2l.png
  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 29 maja 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma duży problem żeby je przełożyć z powrotem przed siebie, czasami nie przekłada (widać że robi to z dużym wysiłkiem) Zastanawia mnie też to czemu je przekłada do tyłu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2015, 20:00

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • Tess Autorytet
    Postów: 542 508

    Wysłany: 29 maja 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ines - mój też robi taki ,,samolot" i się tym nie przejmuję, bo jak leży na mnie to ładnie głowę dźwiga, tak samo jak go mąż bierze na rękę to też ładny ,,samolocik" robi trzymając głowę i ręce do tyłu. Ale wiadomo - każde dziecko jest inne.


    U nas gehenna c.d. dziś rozmawiałam z doradcą i pojawiła się nowa teoria, że Młody moze coś mieć z uszami i dlatego jak mocno ssie to go boli... w sumie odciągnęłam dziś po karmieniu 10 ml do butelki i zjadł bez bólu... to znaczy, że muszę pilnować żeby nie skojarzył sobie pierś=ból bo będzie nie wesoło.
    A ja przeżywam kryzys, bo to znaczy, że dziecko ostatnim czasem po prostu się nie najada i dlatego jest taki marudny. Z drugiej strony boję się mu podawać zbyt łatwo w butelce, bo może już nie chcieć wrócić do piersi i będzie kolejny problem.
    Próbowała może któraś karmienia z łyżeczki (w sensie, że po tym jak zje najpierw z piersi), albo tego słynnego kubeczka?

    ex2bp07wbjlnqxgq.png
‹‹ 1773 1774 1775 1776 1777 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ