Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
to ja jestem jakaś inna bo żdnych zaproszeń nie robię...powiadamiam wszystkich "na gębę" a jak ktoś będzie miał wątpliwości co do miejsca czy godziny to zawsze może zadzwonić i się upewnić...dla mnie jest to zbędny zachód..
ja właśnie dziś byłam u nas w poradni dać karteczkę, żeby wysłali kartę szczepień do nowej poradni bo zmieniłam pediatrę..moja była miła ale na tym koniec, a ja potrzebuje konkretnego lekarza a miłego w drugiej kolejności..jak Franuś miał problemy brzuszkowe to przyszedł do nas prywatnie lekarz z polecenia i jestem z niego bardzo zadowolona...spokojnie i rzeczowo tłumaczył mi każdą rzecz...bardzo medycznie ale językiem "dla ludzi"...ponadto odebrał 4 moje telefony i odpisał na 3 smsy...a ta dr zostawiła mnie i męża z problemem samym sobie i radź sobie człowieku;/
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Anet, my jedziemy do Pobierowa. A taki namiot kupiliśmy.
http://www.decathlon.pl/budka-2seconds-0-schronienie-dla-1-osoby-dorosej-lub-2-dzieci--id_8242945.html
Ewka, soczki nie są złe. Tylko ja wolałabym żeby dziecko piło wodę a nie od małego przyzwyczajać do słodkich napojów. Dziś już próbowałam dać jej wodę łyżeczką i z kubeczka. Z kubka najlepiej jej poszło chyba dlatego, że coś dużego wkładało się do buźki i mogła go sobie polizać. Z łyżeczki się udławiła ale to moja wina bo za dużo na raz chciałam jej wepchać. Chyba więc kupię ten kubek Doidy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 22:34
-
Justyska89 wrote:mojego męża brat ma firmę która robi zaproszenia i robi naprawdę ładne tylko jutro się go zapytam jak go znalesc na allegro
Tess wlasnie wczesniej herbatkę koperkowa pila teraz co zrobię to wylewam bo wypluwa. Jedynie co to mogę spróbować wode z glukoza ale wole chyba juz podać rozcienczony soczek. A co do dekoracji tortu to są gotowe masy i ozdoby do jedzenia wiec moze cos wyszukaj albo spytaj w cukierni czy zrobia ci dodatkowe elementy do tortu na chrzciny typu dzidziusia czy smoczka lub np bucikiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 23:12
-
Emartea wrote:Anet, my jedziemy do Pobierowa. A taki namiot kupiliśmy.
http://www.decathlon.pl/budka-2seconds-0-schronienie-dla-1-osoby-dorosej-lub-2-dzieci--id_8242945.html
Ewka, soczki nie są złe. Tylko ja wolałabym żeby dziecko piło wodę a nie od małego przyzwyczajać do słodkich napojów. Dziś już próbowałam dać jej wodę łyżeczką i z kubeczka. Z kubka najlepiej jej poszło chyba dlatego, że coś dużego wkładało się do buźki i mogła go sobie polizać. Z łyżeczki się udławiła ale to moja wina bo za dużo na raz chciałam jej wepchać. Chyba więc kupię ten kubek Doidy.
Namiot fajny:) ja jakos nie widzę problemu jesli chodź o soczki. Cala nasza rodzina jest za slodkosciami moja starsza corka od maleńkiego pila soczki i nic jej nie jest. Zęby ma mocne i zdrowe pomimo ze smoczka ssala do 4 roku zycia! Bo nie szlo jej oduczyć.
A co do zaproszeń to robie bo juz kilka chrzcin w rodzinie bylo i każdy rozdawal zaproszenia wiec i ja rozdam. Ale to nie drogi koszt. Można zamówić juz od 1.60 za szt a u mnie Malo bedzie osob wiec dla 7 par to nie majątek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 23:18
-
Krokodylica wrote:Ale to zależy do czego. Dr Brown mam do mleka, a MAM do picia i tak jej najlepiej podeszło.
-
Scarlett2014 wrote:Hmm na pewno nie wygląda to tak jak w Internecie. Jest dużo bardziej subtelniejsze. Janek np. leżąc na plecach ma głowę na podłodze, nóżki na podłodze a plecki nieco wyżej. Jak go nosimy to lekko się wygina i znowu plecki bo głowę trzyma prosto. Zdarza mu się też wyginać w stronę zabawek. Myślałam że to próba przewrotu ale to może być właśnie oznaka tego wzmożonego napięcia. Ale jeśli mam być szczery to nawet po rozmowie z lekarką nie do końca widzę te wszystkie rzeczy o których ona mówiła. Być może dlatego że faktycznie są bardzo dyskretne. Na szczęście! A i Janek rzadko leży z głową prosto, trzyma ją raz na prawo, raz na lewo. Głównie w foteliku czy bujaczku to widać. A jakie jest objawy są u Was? I co ćwiczyć?
Mi w poradni powiedziano że dół (od pasa w dół) jest w porządku. Asymetrii nie ma. Dowiedziałam się że przy podciąganiu do góry powinien głowę próbować trzymać. A on podnosi klatkę do góry a głowa zwisa.
Kazała nam go kłaść bardzo często na brzuch(godzinę dziennie) i mimo jego oporów widzę poprawę. Polubił leżenie i głowę już ładnie i prosto zadziera.
Drugie ćwiczenia jakie mamy to: łapiemy dziecko rękoma za łopatki a kciukami za bark i podnosimy do przysiadu. On wtedy sam trzyma głowę i ćwiczy mięsnie brzucha(to one odpowiadają za trzymanie głowy. Samo ćwiczenie wygląda jak brzuszki. Marcel bardzo tego nie lubi i drze się niemiłosiernie. Mamy to robić 6 razy dziennie.
Co do przewracania się na bok. Dzisiaj prawie przekręcił się na brzuch. Coraz częsciej się tak wygina i próbuje obrócić więc mam nadzieję że to normalne:) -
nick nieaktualnymoja Iza ma wzmozone napiecie w konczynach gornych. objawia sie to glownie u nas zacisnietymi piastkami czesto i napinaniem mocno rak no przy ubieraniu. cos jakby sie silowala ze mna przy zakladaniu rekawow np. z cwiczen ktore robimy w domu na to to wlasnie jak u limci obnizanie barkow. tz delikatnie obejmuje sie oba barki i jednoczesnie kilka razy obniza w dol tak zeby "wydluzyc szyjke" odslonic a po tych kilku razach przytrzymac dluzej w takiej pozycji. mala tego cwiczenia bardzo nie lubi. reszte cwiczen na to rehabilitantka robi sama jak sie spotykamy. no i u nas tez asymetria i wzmozone napiecie jednoczesnie.
troche sie martwie bo ostatnio Izka nie chce wspolpracowac i cwiczyc. buntuje sieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 23:41
-
nick nieaktualnyscarlett zgadzam sie w 100% z ta lekarka madrze mowi- warto isc na takie spotkanie chocby po to zeby nauczyc sie prawidlowo nosic odkladac i podnosic czy ubierac dziecko. bo czasem jak widze jak niektorzy nosza to za glowe sie lapie... a to ma ogromne znaczenie. czesto asymetrie cofaja sie przez sama prawidlowa pielegnacje jesli sa minimalne. to na poczatku wydaje sie trudne a pozniej z przyzwyczajenie dziecko samo reaguje na odpowiedni chwyt. u mnie iza juz sama wie co ma robic jak ja podnosze i glowka sama sie zaktywizowala do dzwigania przy podnoszeniu.
Scarlett2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwa trzymam kciuki a jutrzejsze chrzciny:-) zycze udanej uroczystosci.
anett szerokiej drogi. jedzcie ostroznie. i wypoczywajcie. w miare mozkiwosci unikaj z mala najgoretszej pory dnia bo to udreka dla dziecka. ja ze starsza jechalam nad morze jak miala 7 miesiecy i zniosla to super byla zachwycona. ale juz wtedy raczkowala po piachu. karmilam tez piersia tylko. chowalam sie za parawanem i bylo ok. ale byla napewno plaza mniej zatloczona niz we wladyslawowie;-)
co do dopajania ja tez wolalabym podac wode ale Iza niechetnie ja pije. kilka lykow zalapie i to wszystko. z butelki pije bez problemu od poczatku. mamy avent. za to piers odrzucila juz calkowicie. dostaje histerii juz jak widzi ze odpinam stanik. odwraca glowe i koniec. nie wiem jaka przyczyna. wczesniej pila bez problemu. no ale trudno odciagam prawie na polowe karmie wiec nie jest zle. do 4 mies jakos pociagniemy. a pozniej bede stopniowo przechodzila tylko na mm bo odciaganie jednak zbyt klopotliwe dla mnie przy dwojce dzieci. szkoda mi czasu na siedzenie z laktatoremanet525 lubi tę wiadomość
-
A wiadomo od czego jest asymetria? Trzymam kciuki dziewczyny za pozytywne postępy w ćwiczeniach. Biedactwa ile nasze skarby sie wyplaczą.
Gosiaczek dziekuje jak będzie mega gorąco to juz ustalilam z mezem ze jedno z nas ze starsza pójdzie na plaze a drugie zostanie z isia w domu by jej nie męczyć. Ciekawe dlaczego twoja piersi nie chce jak chciala do tej pory. U mnie na odwrót we mnie widzi tylko mleko. Jak ją tylko biorę to juz szuka cyca i patrzy czy jej dam czy nie. Wkurza mnie to czasem bo chce ja tylko czasem poprzytulać a ta juz się drze ze cyca i może to byc nawet zaraz po jedzeniu to jest worek bez dna. 24 godz na dobę moglaby ssac cycka i drzemki przy tym lapac. Mam nadzieje ze u ciebie sie poprawi i znow jej się odwidzi.
Ewcia trzymam kciuki za chrzciny. Oby wam upal nie dal popalic -
Ja walczę z synem pd godziny..nie wiem co mu się stało... zawsze pięknie zasypiał odrazu...a od środy ni cholery...karmie go 1 czy 2 w nocy odkładam i marudzi..poplakuje...wczoraj z nami spał pierwszy raz..ale dziś się uparłam i choćbym miała do rana siedzieć to nie wezmę go do łóżka..więc chyba nocke mam z głowy bo jestem z natury uparta więc mu nie odpuszcze jak już postanowiłam..Ehh okropny charakter biedne dzieckoStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyMoja to już od 3 dni śpi z nami bo co ja probuje odłożyć to ona się budzi pewnie źle robie ale co mam zrobić zazwyczaj przy trzeciej próbie bastuje stołka mała ma lekkie spanie ze szok. Rubi może to przez gorąco tak jest.
ja z moja sobie poradzić od wieczora nie mogę kładę Hanie spać ona fik na bok i tak zasnęła no ale cóż tak widocznie jej wygodnie o 24 się obudziła i tak cały czas fikala podpierala się noga i juz na boku a co lepiej prawie na brzuchu bo nogi i brzuch były skierowane w dół a głową i barki zostawały i ona w ryk i co ja poprawiłam to ona dalej i znów ryk juz mi ręce opadły bo sobie myślę czy z nią wszystko oki ze tak się wygina ale myślę że nauczyła się trochę obracać i tak cuduje. wasze tak też cuduja ??? -
Ja jestem w szoku. Za jakieś pół godziny będziemy na miejscu a Ineska całą drogę przespala raz sie obudzila o 5 na jedzenie. Ale ukrop. Juz jest 24 stopnie
gosiaczek31, Scarlett2014, Emrica, loszcz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnet udanego wypoczynku.
Wracając do tego wzmożonego napięcia to tak sobie myślę że mogłabym iść do innej lekarki i na 100% skierowania bym nie dostała. Tylko po co? Czasami lepiej iść raz za dużo do jakiegoś lekarza niż raz za mało. Zwłaszcza że bardzo jestem ciekawa informacji jakie otrzymam. Teoretycznie pewnie takie rzeczy jak np.nosić dziecko powinny mówić położne w szpitalu ale u mnie tak nie było więc chętnie skorzystam z wiedzy kogoś mądrzejszego.
Tess wysłałam Ci wiadomość. Co do ćwiczeń to wczoraj otrzymałam taką mega dawkę wiedzy że już cześć zapomniałam ale ważne jest to noszenie, podnoszenie nóżek wyżej i przyciskanie do brzuszka. Turlanie i przewracanie dziecka na bok. I jakby przyciskanie pleców do podłoża przy jednoczesnym trzymaniu głowy prosto - trochę kojarzy mi się to z prawidłową postawą do brzuszków. Mam też masować Jankowi plecki jak będzie leżał na brzuchu. Ponoć dzieci często płacząc w trakcie niektórych z ćwiczeń na rehabilitację ale u nas płaczu było nie dużo a to ponoć dobry znak bo skoro dla dziecka te ćwiczenia nie są bardzo nieprzyjemne to znaczy że napięcie jest niewielkie.
Kass gdzie umowiłaś się do neurologa?
Rubi i jak? Kto wyszedł cało z potyczki? Ty czy Franek? Janek od skończenia pierwszego miesiąca cały czas śpi u siebie. W nocy biorę go do łóżka na karmienie o odkładam. Póki co jakoś mocno nie protestuje. Jeśli zostaje ze mną w łóżku to tylko około 5/6 ale zwykle już wtedy nie śpi tylko trochę leżymy przed rozpoczęciem dnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 08:38