Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
No gdzieś wyczytałam ,że w 9,10 tydzień dolegliwości mogą już ustępować..a gdzie indziej że może być ich prawdziwe apogeum..Zwariować można.Niby wiem ,że co ma być to będzie ale wiadomo że chciałabym żeby było wszystko dobrze....Ingebjorg wrote:Mam to samo co Ty tylko, że wizytę mam dopiero 3 września
Przeszły mi dolegliwości - nawet schudłam kilogram.
-
Hej,
Widzę że smutne wieści
Anulka , Anastazja - bardzo mi przykro
Ja miałam ostatnie USG w 6t6d było serduszko i zarodek , a teraz mam 28.08 już USG I trymestru ( chodzę na NFZ), też martwię się co i jak, tym bardziej że wkoło słyszę smutne wieści, nawet wśród znajomych.
U mnie na razie wymioty przeszły, mdłości lżejsze, piersi nadal bolą i czasem brzuszek. Wczoraj nawet zauważyłam na piżamie mokrą kropkę na piersiach...
Pocieszam się, że w 1szej ciązy było ok więc może i teraz będzie.
Biorę od czwartku też na czczo lek na tarczycę Letrox50 .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 14:35
Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
-
Też biorę leki na tarczycę. Eutyrox 25.Do tego duphaston,magnez i kwas foliliowy.Ostatnio byłam zbadać tsh i mam wynik 1,7.Więc jest ok.Mocz i morfologia też badałam ostatnio i też ok.Ale dopóki nie usłyszę bicia serduszka nie uspokoję się pewnie.Byłam na usg w 6tc i 8tc i było idealnie ale wiem też,że to nic nie oznacza.Na dodatek chyba jako jedna z nielicznych nie jestem umówiona na badanie genetyczne.Lekarka dopiero na tej wizycie coś powie.Koniecznie chce zrobić bo brat ma synka w wadami genetycznymi i włsnie wyszły one na pierwszym takim badaniu.
-
Anastazja - bardzo mi przykro trzymaj się i bądź dzielna.
Cześć dziewczyny u mnie tak w 6tc zaczeła się burza objawów tak teraz nic, wsumie powinnam się cieszyć , bo czuje się lepiej mam wiecej energi i mieszkanie błyszczy i nie zaniedbuje obiadków. Zaraz zabieram się za kopytka tak mnie naleciało
Dzięki Bogu nigdy nie poroniłam ale zastanawiam się czy przy poronieniu może być tak , że nie występują plamienia i boleści brzucha? może dziwne pytanie
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia
-
Mogę Ci odpowiedzieć na to pytanie - ja nie miałam żadnych bóli brzucha, żadnych plamień, a ciąża obumarła. To się nazywa poronienie zatrzymane lub chybione. Na pocieszenie dla Anastazji - 3 miesiące po poronieniu zaszłam w ciążę, która była wzorcowa i bezproblemowa, a prawie rok po stracie (bez 1 tygodnia) urodziłam zdrową córeczkę. Ale co się napłakałam po stracie to wiedzą tylko te dziewczyny, które dostały taką wiadomość. Anastazja trzymaj się kochana.
anka418, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Takie złe wiadomości... tak bardzo zaczęłam już się martwić... Do tej pory pocieszałam się, żę te wszystkie mdłości są dlatego , że wszystko jest dobrze z dzieciątkiem i tak się ciągle uspokajałam , a teraz przeczytałam wpisy Anastazji która do teraz miała wieczorne "poranna mdłości" gdzie nic nie wskazywało , że tak to wszystko się potoczy... ja cieszyłam się jak dziś o 4 rano stałam nad kibelkiem i wymiotowałam bo tylko się pocieszałam, że wszystko jest ok... a do mojej następnej wizyty jeszcze prawie 48 godzin... chyba oszaleję współczuję tym wszystkim dziewczyną straty jesteście bardzo silne... ja po 2 latach starań jak wreszcie się udało nie wiem czy bym nie zwariowała z żalu raczej już w tych staraniach byłam bliska żeby zwariować to teraz pewnie tym bardziej
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
Blanka właśnie mam to samo.Mdłości zmeczenie,brak apetytu czy wymioty bardzo mnie cieszyły.Mąż sie śmiał jak z bananem na ustach mówiłam ze mi niedobrze.A teraz sie zamartwiam..Pocieszalam sie tez brakiem plamienia a tu sie dowiaduje o poronieniu chybionym..niech juz będzie marzec!!!
-
noa8 wrote:Anastazja - bardzo mi przykro trzymaj się i bądź dzielna.
Cześć dziewczyny u mnie tak w 6tc zaczeła się burza objawów tak teraz nic, wsumie powinnam się cieszyć , bo czuje się lepiej mam wiecej energi i mieszkanie błyszczy i nie zaniedbuje obiadków. Zaraz zabieram się za kopytka tak mnie naleciało
Dzięki Bogu nigdy nie poroniłam ale zastanawiam się czy przy poronieniu może być tak , że nie występują plamienia i boleści brzucha? może dziwne pytanie
Gdy obumrze plod to mijaja zazwyczaj 2 tyg zanim pojawiają sie typowe objawy poronienia jak plamienia czy ostry bol brzucha ... teoretycznie wiec jesli pojdziesz do gina wczesniej niz po 2 tygodniach nie zdążysz plamic i nie będziesz świadoma ze serduszko przestało bić dopiero powie Ci lekarz ....
Mowie teoretycznie bo ja byłam u ginki i mówiła ze wszystko super, pięknie . Tydzień pozniej trafilam do szpitala i okazało sie ze juz ponad 2 tyg serce nie bilo .
Oczywiscie nie chce was straszyć bo takie przypadki nie powinny sie zdarzyć wogóle. Ja miałam pecha.
-
nick nieaktualnyWidzę ze pytacie o objawy. Od początku ciąży czułam się świetnie zero objawow i zero plamień tylko ciągnięcie brzuch zupełnie normalne a jednak w 10tc dowiedziałam się że ciąża od 6tc się nie rozwija. Nie zdążyłam usłyszeć serducha. Kuzyna zona słyszała serducho ale w 8 tc nastąpiło zatrzymanie w rozwoju z tym ze ona miała plamienia. Wczoraj zaczęłam plamic wiec za kilka dni będzie juz u mnie po wszystkim idę do kontroli i próbuje znowu
Nie nakrecajcie się naszymi historiami :* dużo spokoju :* a co ma się stać stanie się i tak i nie będzie to niczyja wina :*
Od zatrzymania rozwoju mojej ciazy do plamień minęły 6tyg wiec nie zawsze w 2 tyg występują objawy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 16:08
-
nick nieaktualny
-
anka418 wrote:No jak widać ja czekałam ok 6 tyg i miewam się bardzo dobrze narazie tylko z plamieniem
wiec nie zawsze ale to kobieta zna z najlepiej swój organizm i wie na co może sobie pozwolić
Ale to lekarz kazał Ci tyle czekać? Nie skierowali Cie do szpitala po tabletke czy na zabieg?? ?
-
nick nieaktualnyNie kazał, pozwolił. Mam skierowanie do szpitala w razie krwotoku lub pogorszenia samopoczucia. Zarodek był na tyle mały i pęcherz ciążowy ze natura sama sobie poradzi zabieg to zawsze jakaś ingerencja i powikłania tutaj powikłań w zasadzie nie ma (mowie o moim przypadku) wiec szpital nie jest potrzebny. Pozwolił mi czekać maks 3tyg od diagnozy minął tydzień i 3 dni wystąpiły plamienia wiec jest dobrze
-
No racja.. . Ja miałam dwa razy zabieg. .. aczkolwiek po 2gim zabiegu dostalam okres tylko raz i jutro juz wkraczam w 2gi trymestr;) czego i Tobie życzę ;*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 16:44
anka418, SunSun lubią tę wiadomość
