Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny to co ostatnio się tu dzieję w głowie mi się nie mieści i madzik ma racje na pewno są jeszcze jakieś dziewczyny które przestały się odzywać na liście jest nas ponad 40 a połowa się nie udziela i nie wiadomo co się dzieje. Nic innego nam nie pozostaje jak modlić się o nasze kruszynki wsawiam modlitwe którą ja odmawiam może wam też się przyda.
MODLITWA MATKI W OCZEKIWANIU NA NARODZENIE DZIECKA
Dziękuję Ci Panie Jezu, za dar nowego życia,
którego obecność czuję w moim wnętrzu.
Ten dar sprawia, że zaczynam patrzeć na osoby i świat
inaczej niż to było dotychczas.
Napełnia mnie on czułością i pogłębia we mnie
uwielbienie dla Twojego dzieła stworzenia,
które Ty kontynuujesz za pośrednictwem mojej osoby.
Jestem szczęśliwa z bycia kobietą i matką,
dlatego proszę Ciebie Panie Jezu,
czuwaj nad tym stworzeniem, które Ty już widzisz i znasz.
Ja odczuwam tylko jego lekki i ledwie dostrzegalny szelest.
Marzę i wyobrażam sobie jego twarz, kolor oczu i włosów.
Pozwól mi nie tylko marzyć ale pomóż mi także go poznać,
abym mogła mu towarzyszyć od pierwszych chwil jego poczęcia.
Spraw aby trudy ciąży i wszelkie obawy nie zmąciły mojej pogody ducha,
abym mogła przeżyć tę cudowną „przygodę” powierzając się całkowicie w ręce Twojej opatrzności.
Maryja, Twoja odważna i czuła Matka, niech będzie przy mnie w czasie mojego oczekiwania, abym mogła przyjąć i zaakceptować to dziecko,
dar Twojej miłości,
z jaką Ona wydała na świat Ciebie.
Amen.
Ingebjorg, Niunia86, SunSun, madziutek 23, magdalena1991, sylwia85 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Madera tak mi przykro
nawet nie wiem co powiedziec wspieram moncno 
ja dzis wyszlam z domu, tak sie zmartwilam wiadomoscia Anastazji, ze az mnie brzuch zaczal bolec z nerwow
ja dzis tez poszlam do Kosciola sie pomodlic, tak strasznie sie stresuje, a do mojego USG 2 tyg... -
nick nieaktualnyMiałam nie zaglądać, ale zaglądam. jakoś się z Wami zżyłam choć byłam już wcześniej na dwóch wątkach mam oczekujących jakoś tutaj było najcieplej
Chciałam poprosić wszystkie marcowe już Aniłkowe mamy o przejście na ovufriend gdzie zakładam wątek dla nas w dziale poronienie, może wspólnie poszukamy rozwiązań podzielimy się uczuciami i doświadczeniami oraz pomysłami jak dalej żyć i się starać, jakie badania zrobić itd...
Całej reszcie szczęśliwych mam życzę tylko SPOKOJU i WIARY że będzie dobrze, musicie być dobrej myśli, modlić się o siłę, aby przyjąć wszystko co Wam pisane... Ciąża jest nieprzewidywalna do samego końca i nie możecie się zadręczać na zapas! Trzymajcie się dzielnie!
SunSun, anka418, Madzik82, bella82, kasss, Rybeńka, magdalena1991, Blanka85, konwalianka, Juusti69, sylwia85 lubią tę wiadomość
-
Tak ja biorę 30 min przed tak mi lekarka mówiła chodzi o to ze po tych 30 min wymiotuje i dla tego pytałam czy zdąży się rozpuścić.Anastacia33 wrote:Kass...jest zasada lek na tarczyce bierze się na czczo najlepiej godzine przed jedzeniem.ja biore tak codziennie dawka 137[/url]
-
Mam nadzieje, ze jutro splyna do nas tylko dobre wiadonosci!
Wszystkie pewnie zyjemy w strachu po tym "czarnym poniedzialku".
Ja odmawiam nowenne pompejanska w intencji zdrowia mojego malenstwa. To daje mi duzo sily i nadzieji.
Spijcie dobrze Mamusie, spijcie dobrze Fasolki!Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
kasss wrote:Mam pytanie do dziewczyn które biorą lek na tarczyce bo ja biore 30 min przed śniadaniem i po tych 30 min wymiotuje nie zdąże już zjeść śniadania czy on ma szanse się rozpuścić niby lekarka mówiła ze w ostateczności moge po śniadaniu ale nie wiem jak będzie lepiej biore euthyrox 50
biore te same leki ale ja nie mam wymiotow, wymiotowalam moze z 6 razy w czasie ciazy. moze wez tabletke wczesnie rano pospij jeszcze toche i wtedy zjedz sniadanie. ja tabletke biore czasem duzo szybciej niz 30 minut przed. moze tez to czym popijasz wywoluje mdlosci?Jajeczko 06,09,2014r 11 t.c. Maleństwo 01,11,2015r 10 t.c
Śpijcie Aniołki [*][*]
-
dziewczyny jak czyta to az sie boje. jutro mam wizyte na 13 i chyba nie zasne z nerwow, chociaz wiem ze to nie jest dobre dla dziecka. dziewczyny bardzo wam wspolczuje naprawde;((
mam nadzieje ze bd ok trzymajcie kciukiJajeczko 06,09,2014r 11 t.c. Maleństwo 01,11,2015r 10 t.c
Śpijcie Aniołki [*][*]
-
Panie Jezu, proszę Cię z miłością, za to powierzone mi życie, które noszę w łonie. Z pokorą dziękuję, że wybrałeś mnie jako narzędzie Twojej miłości. W tym pięknym oczekiwaniu pomóż mi żyć w nieustannym zawierzeniu się Twojej świętej woli. Daj mi serce matki: czyste, mocne i hojne. Ofiaruję Ci wszystkie obawy o przyszłość: lęki, niepewności, oczekiwania względem dziecka, którego jeszcze nie znam. Spraw aby narodziło się zdrowe, oddal od niego wszelkie zło fizyczne i niebezpieczeństwa duszy. Proszę, obdarz pełnią życia wiecznego dzieci, którym nie pozwolono się narodzić, otaczaj opieką rodziny, by mocą Twej łaski skutecznie oparły się zasadzkom złego ducha, z miłością przyjmując każde życie i chroniąc je od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci.
Ty, Maryjo, która poznałaś niezliczone radości świętego macierzyństwa, daj mi serce zdolne do przekazania wiary żywej i gorącej. Uświęć moje oczekiwanie, błogosław moją cichą nadzieje, spraw by owoc mojego łona wzrastał w łasce i świętości.
Przez Chrystusa, Twego Boskiego Syna. Amen.Jajeczko 06,09,2014r 11 t.c. Maleństwo 01,11,2015r 10 t.c
Śpijcie Aniołki [*][*]
-
nick nieaktualnyWysłałam Ci zaproszenie na priv i jak dojadę do domu z wakacji to siądę do kompa i Ci powiem jak to zrobić bez płacenia aż trzech wysokich ZUS-ow tylko wystarczy jeden ale to dopiero w około czwartkuMmarina wrote:wlasnie się nad tym zastanawiam. W sumie czemu mam nie skorzystać skoro można to zalatwic. Wlasnie ksiegowa ma się dowiedzieć wszystkiego co musze zrobić
-
Magdalena nie martw się będzie dobrze. Jesli to choć trochę pocieszy dziewczyny nie słyszały wcześniej serduszek. Trzeba myśleć pozytywnie bo inaczej zwarjujemy. Pewnie łatwiej by ci było jak by maz był przy tobie ale pamiętaj ze nie jesteś sama i juz nigdy nie będziesz za wizytę bedziemy bardzo mocno trzymaly kciuki. Ja też z nerwów zasnąć nie moge:(
magdalena1991 lubi tę wiadomość
[/url]
-
To przepraszam myślałam ze pociesze cię choć trochę ja też bardzo się bałam czy je usłyszę ale prawda jest taka ze jak bym nie czytała w necie ze są takie przypadki to nawet bym nie wiedziała. Będzie dobrze zobaczysz wiem ze się martwisz zwłaszcza po tym co tu się dziś działo ale musisz wierzyć ze będzie dobrze nic innego zrobić nie można. A serduszko będzie na pewno;-) spróbuj zasnąć a jak się obudzisz do wizyty szybko zleci;-)[/url]
-
nick nieaktualny
-
Dorka1979 wrote:Wysłałam Ci zaproszenie na priv i jak dojadę do domu z wakacji to siądę do kompa i Ci powiem jak to zrobić bez płacenia aż trzech wysokich ZUS-ow tylko wystarczy jeden ale to dopiero w około czwartku
ok. Dzięki. Juz jeden zapłaciłam wlasnie
-
Magdalena powodzenia na wizycie. Daj znać jak poszło chociaz mam madzieje i w głębi duszy wiem,że zła passa mija i to już koniec smutnych wiadomości
Ja już sie nie moge doczekać kiedy zobacze na belly 12 tydz... Może znajde odrobine spokoju
Miłego Dzionka Mamuśki
