Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie w nawykach zmieniłam to że nie kąpię się w gorącej wodzie...
bardzo dużo pije ale coś za coś... dużo psipsiam punkt 2:40 w nocy i wstaje.
Staram się jeść więcej owocków, wcinam kwas foliowy i wit z grupy B.. i mam witaminy ciążowe i biorę je co 3 dzien zamaist kwasu foliowego.. gin kazał mi kupić femina natal 1 czy coś takiego na 1 trymetstr że nie ma co się tak pakować witaminami... itp.
no ale pracuje nadal fizycznie ale bardziej się oszczędzam.
więcej śpię
a nie odmawiam bo sama mam dużą ochotę -
Witajcie mamusie jej jak ten czas leci juz marcowe gratuluje Wam kochane i zycze szczęśliwych rozwiązań
Bellus Kochana jestem z Toba i bede Cie odwiedzać, Ty tez wpadnij czasem do mnie na sierpniowki
Zawsze służę pomocna rada
Pozdrowienia dla wszystkich mamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 17:39
bella82 lubi tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
No i lezymy w szpitalu w Zakopanym po dostałam mocnego krwawienia, szybko pozbieralismy się i do szpitala. Boże tak bardzo się bałam, ale w środku czułam, że będzie dobrze.... I jest moje Maleństwo żyję i bije mu serduszko :-*
Pani doktor niezbyt fajnie powiedziała przy badaniu, że " jest ciąża żywa, O DZIWO!!!" myślałam, że ja w łeb szczęle hehe
Najważniejsze, że Maleństwo żyję i na się dobrze. Torbiel jest 2mm na prawym jajniku ale powiedziała ze nie groźna. Dostałam jakieś 2 tabletki do połknięcia i 2 dopochwowo. To podejrzewam luteina. Jeszcze lekko plamię. Jutro wychodzimy.
A i powiedzieli mi ze kobiety w ciąży nie powinny przyjeżdżać do Zakopanego bo tu jest inny klimat i ciśnienie.Anulka26 lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
No to dobrze,że z Maleństwem w porządku. My się wstrzymujemy z do jutra na pewno bo jutro wizyta u gina. W poprzedniej ciąży plamiłam po każdym więc teraz się staramy uważać.
Dobrze,że napisłaś o tym Zakopcu bo mój M. miał pomysł,żeby pojechać tam na pare dni - teraz się cieszę,że w ciąży długie podróże nie wskazane i odmówiłam
Ściskam i trzymam kciuki za dobre zakończenie tego wszystkiegoWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 17:51
Rybeńka lubi tę wiadomość
-
Ale naskrobalyscie....
Rybenka! Kurcze co to za akcja?! Ciesze sie ze wszystko ok. Lekarze powiedzieli dlaczego tak krwawilas?
Tygrysku! Mi tez lekarz mowil, ze progesterin jest uwalniany "rzutowo" dlatego ciezko go zmierzyc. Ciagle sie zmienia. Jest u Ciebie w normie wiec chyba jest ok lekarz przepisal Ci dupka a Ty go nie wykupilas, tak? Moze warto go jednak brac? W niczym Ci to nie zaszkodzi.
Co do bety. Ja mialam 28dc - 406. 48h pozniej juz 1350.
Trzymam kciuki za jutrzejsze usg bo chyba kilka osob sie wybiera niech bija serduszkaNiunia86 lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Madzik82 niestety nie powiedziała mi czemu to krwawienie. Ale w życiu się tak nim przestraszyłam, jak zobaczyłam żywa krew ale teraz już lezymy i wierzę, że wszytko będzie dobrze
Niunia86 lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
o matko Rybeńka....ale dobrze, że jutro wychodzicie i że krwawienie ustaje...
Ja mam problem z tym kwasem foliowym...podobno w ciąży powinno się powiększać dawki...a ja od pół roku biorę tylko folik raz dziennie...i nie wiem właśnie czy nie przejść na to femibion natal 1...
Tygrysku ja właśnie z tym progesteronem walczę, bo mam 11,50 i przez 3 poprzednie dni jednorazowe prawie niezauważalne plamienie...dziś już nie mam...ale Ty miałaś wyższe niż ja więc jeśli nie masz plamień to też uważam, że nie powinnaś się przejmować i zamartwić..
mizelka podziwiam Cię za spokój...ja mimo, że tłumie strach czasem niestety się boje i nie umiem tego przezwyciężyć...dziennie mam po kilka wątpliwości...nie zgodzę się, że skoro już zaszłyśmy to musi być dobrze, bo niestety mam swój przykład...byłam zdrowa, młoda żadnych chorób a jednak poroniłam, co by mi do głowy nie przyszło...dlatego dmuchanie na zimne to nic złego...no oczywiście w granicach rozsądkuStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi rozumiem doskonale! Ja tez jestem po przrejsciach. Staram sie byc pozytywnie nastawiona ale z tylu glowy cos tam siedzi.
Dlatego slucham lekarza, wybralam takiemu ktoremu ufam na 100 procent bo uratowal moja ostatnia ciaze.
Co do kwasu foliowego. LekaRz kazal mi brac tylko folik. Dopiero okolo 14 tygodnia wlaczymy witaminy i kwasy omegaNadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Sa dwie szkoly. Moj lejarz jest zdania, ze za duzo witamin na poczatku rozwoju zarodka moze zaszkodzic. Na tym etapie najwazniejszy jest kw foliowy, wiadomo cewa nerwowa. Teraz nie kazal mi brac nawet wit C jak sie przeziebie.
Ale pewnie sa lekarze co maja inne zdanie. Ja trzymam sie jednego i nie czytam za duzo w necie bo od zlotych rad mozna zwariowacRubi lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Dziewczyny jest obecnie realizowany dla kobiet w ciąży w 8-20 tyg projekt badawczy PREVFNAIT (bezpłatny dla ciężarnych). Można sprawdzić antygen HPA-1a. Jest to związane z konfliktem płytkowym w ciąży (ja mam Rh- nie wiem czy to dla Rh+ też)www.konfliktplytkowy.ihit.waw.pl Ja miałam w Lublinie pobieraną krew. Na stronie jest lista ośrodków gdzie można oddać krew.
No i dostałam wyniki właśnie.
Tylko 2% kobiet w ciąży może być narażone na wystąpienie konfliktu płytkowego i właśnie niestety ja jestem w tej grupie. Wymaga to obserwacji i dodatkowych badań w ciąży: moich i męża. Ewentualnego leczenia juz płotu jak jest małopłytkowość. Tylko 10 % z tej grupy kobiet wytwarza przeciwciała. Jak któraś jest zainteresowana to sprawdźcie.www.styczniowki2015.phorum.pl -
mizzelka wrote:kobiety pokapują się że jest ciąża w 4 miesiącu i też dobrze żyją i się dobrze mają
Jak już teraz jest dobrze to i potem będzie
ja nie czytam na innych forach o poronieniach sreniach bo naprawdę rzadko to się zdarza, albo u kobiet z porządnymi chorobami czy tez problemami.. skoro zaszłyśmy i do tej pory ciąża się trzyma to czemu się martwić?
ile jest zdrowych ciąż i kobietek które tutaj nie piszą
Rybeńka super, ze skończyło sie na strachu, musi być lepiej..maleństwo widać silneWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 21:25
-
nick nieaktualnyNie można za dużo czytać i panikować co ma być to będzie i nic tego nie zmieni. Ja biorę tylko kwas foliowy witaminy gin mówił ze dopiero od 12tc a teraz jest pełno świeżych owoców w których też są witaminy. Niestety i ja zrezygnowałam z kąpieli w gorącej wodzie i z opalania... czasami pobolewa mnie brzuch ale to raczej normalne w 4tc widziałam pęcherzyk zrobiłam 2 testy z dwoma kreskami teraz czekam do 1.08 na kolejną wiżytę i serduszko trzeba się cieszyć tym co tu i teraz a panika i nerwy na pewno nikomu nie pomogą a bardzo szybko nakrecamy się na wzajem
PS. U mnie mecz jak zwykle w tv także miłego babskiego wieczoru dziewczyny -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRybeńka wrote:A i powiedzieli mi ze kobiety w ciąży nie powinny przyjeżdżać do Zakopanego bo tu jest inny klimat i ciśnienie.