Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWartości HCG to kwestia bardzo indywidualna uzależniona od czasu wystąpienia owulacji, a także u każdej kobiety i w każdej ciąży będzie się różnić więc nie ma co porównywać jedna do drugiej Ja miesiąc temu robiłam tsh i wynik 6,6 bez leków z lekami 3,59 dawka na chwilę obecną euthyroxu to 100, jutro chyba pójdę sprawdzić co tam słychać z tym tsh. Poza tym biorę też jod. Podobno też hcg obniża tsh nie wiem ile w tym prawdy ale wiele takich opinii słyszałam.
-
nick nieaktualny
-
Anulka26 wrote:Wartości HCG to kwestia bardzo indywidualna uzależniona od czasu wystąpienia owulacji, a także u każdej kobiety i w każdej ciąży będzie się różnić więc nie ma co porównywać jedna do drugiej Ja miesiąc temu robiłam tsh i wynik 6,6 bez leków z lekami 3,59 dawka na chwilę obecną euthyroxu to 100, jutro chyba pójdę sprawdzić co tam słychać z tym tsh. Poza tym biorę też jod. Podobno też hcg obniża tsh nie wiem ile w tym prawdy ale wiele takich opinii słyszałam.
Ja jakbym miała TSH 6 to już by było super! Aż się boję jutrzejszych wyników. W duszy mam jednak nastawienie,że musi być dobrze i już!
-
nick nieaktualnyNiunia86 wrote:Ja jakbym miała TSH 6 to już by było super! Aż się boję jutrzejszych wyników. W duszy mam jednak nastawienie,że musi być dobrze i już!
-
Ja w 4 tc miałam TSH 23,4 i od tyg walcze z obniżeniem. Póki co nie mam plamień,niepokojących bóli czy gorączki więc myślę,że wszystko jest w porządku. W poprzedniej ciąży miałam 4,1 a mimo to ciąża obumarła w 5tc a w 7tc dopiero miałam łyżeczkownie bo jeszcze dawali nadzieje,że może zarodek sie pojawi...Teraz jestem tak wystraszona,że masakra ale nie mam na to wpływu. Jak ma być dobrze to będzie a jak nie... Wole nawet tak nie mysleć
-
nick nieaktualnyJa w 33 dniu cyklu miałam bete 440 z jakimś niewielkim kawałkiem
Kurcze dziewczyny wiem, że nie powinnam ale się stresuje. Nie mogę myśleć o niczym innym i w pracy niewiele dziś ze mnie mają pożytku. Oczywiście na razie nic nie powiedziałam o ciąży - wiedzą o tym tylko mój mąż i ukochana przyjaciółka. Czy Wy jakoś szczególnie teraz o siebie dbacie? zmieniłyście dietę albo coś w tym stylu? albo zaczytujecie się w poradnikach? -
Kamelia wrote:ja nie powiedziałam zwojej przyjaciółce, boje jej się powiedzieć ponieważ ona ma problem z zajściem w ciąże, leczy się w klinice niepłodności. Boje się że może się źle ze sobą poczuć jak się dowie
-
Scarlett2014 wrote:Ja w 33 dniu cyklu miałam bete 440 z jakimś niewielkim kawałkiem
Kurcze dziewczyny wiem, że nie powinnam ale się stresuje. Nie mogę myśleć o niczym innym i w pracy niewiele dziś ze mnie mają pożytku. Oczywiście na razie nic nie powiedziałam o ciąży - wiedzą o tym tylko mój mąż i ukochana przyjaciółka. Czy Wy jakoś szczególnie teraz o siebie dbacie? zmieniłyście dietę albo coś w tym stylu? albo zaczytujecie się w poradnikach?
Ja zaczęłam jeść regularnie posiłki co 2-3 godz w niewielkich ilościach,żeby nie przytyć w mgnieniu ok i codziennie chłopak kręci mi świeże soczki w sokowirowce z marcheweczek,jabłuszek i pomarańczy.. Żeby Dzidzia miała dużo witamin i ładną karnacje Poza tym nie dźwigam,nie uprawiam sportów oprócz spacerów codziennych i nie przebywam za dużo na słońcu bo ponoć nie można się przegrzewać. Reszte robie tak jak robiłam;)
-
nick nieaktualnyScarlett2014 wrote:Ja w 33 dniu cyklu miałam bete 440 z jakimś niewielkim kawałkiem
Kurcze dziewczyny wiem, że nie powinnam ale się stresuje. Nie mogę myśleć o niczym innym i w pracy niewiele dziś ze mnie mają pożytku. Oczywiście na razie nic nie powiedziałam o ciąży - wiedzą o tym tylko mój mąż i ukochana przyjaciółka. Czy Wy jakoś szczególnie teraz o siebie dbacie? zmieniłyście dietę albo coś w tym stylu? albo zaczytujecie się w poradnikach?
-
Anulka26 wrote:Witajcie My na razie nikomu absolutnie nikomu nie mówimy o ciąży. Zwyczajnie boimy się jeszcze cieszyć... Biorę profilaktycznie dupka 2X1 i cóż więcej mogę zrobić? Modlić się i starać żyć spokojnie. Mamy zaplanowany wyjazd nad morze końcem lipca i trochę biję się z myślami co robić, czy jechać czy odpuścić? A z drugiej strony to gdzie lepiej odpocznę i się zrelaksuję jak nie na urlopie z mężulem? Poza tym mam problemy z tarczycą więc jod jak najbardziej wskazany i dla mnie i dla maluszka. Kwestia podróży jest to niby 600 km ale samochodem więc można się i wyłożyć wygodnie i zatrzymać gdzie chcemy i kiedy chcemy. Więc chyba pojedziemy na te wczasy Opalać się nie muszę a poleżeć pod parasolka na plaży i posłuchać szumu morza można ;)A Wy jakie macie zdanie?
Z objawów to jedynie wrażliwe piersi i od czasu do czasu opadam z sił tak jakbym miała zemdleć, senna jestem, ale z dnia na dzień odstawiłam kawę więc to tez może być przyczyna, od czasu do czasu mnie mdli, ale póki co delikatnie. Powiem tak zniosę absolutnie wszytsko byle ciążę donosić
No to teraz ja.. obecnie jestem na wczasach w Chorwacji.. wyjechałam w dniu w którym się dowiedziałam.. 15h podróży, tutaj upał.. wracam w poniedziałek i jest super! nie wyobrażam sobie to odpuścić, bo właściwie jest mi to potrzebne aby zmienić myślenie na właśnie pozytywne.. tego życzę Wam wszystkim..zmiana miejsca jest wskazana, aby nabrać dystansu..po co się zamartwiac? jadąc na wczasy wykupiłam ubezieczenie, w Polsce nie jest to konieczne ale tutaj może się przydac.. -
Już się chwalę bo rozpiera mnie duma
32 dzień cyklu
beta 3728 ng/ml progesteron 19,57 mIU/ml
34 dzień cyklu dzisiaj
beta 7476 ng/ml progesteron 19,89 mIU/ml
wygląda na to, że beta pięknie przyrasta tylko ten progesteron...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 15:44
mizzelka lubi tę wiadomość
-
niunia86 - ja zaszlam w ciaze dopiero jak udalo mi sie tsh zbic do 2
dziewczyny gin mi dzisiaj powiedzial, żeby brac tylko kwas foliowy i nic wiecej na poczatku ciazy te reklamowane preparaty-wspomagacze nie są takie dobre i zdrowe jak o nich piszą
im mniej "chemii" łykamy tym lepiej