Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
noa8 wrote:Emrica mojemu tez sie cos odwidzialo i o przytulankach nie ma mowy choc ja bym chciala ale podejrzewam ze dziwnie mu wiedzac ze tam jest dzieciątko nasze
gosiaczek jak to robi Ci rewizje? ja tez mieszkam na pietrze ale nie mam takich nerwowych sytuacji bywaja dnie ze z tesciowa sie nawet nie widze ona przychodzi do nas sporadycznie a jak cos chce to woła nas .. np ze jest obiad jak costak to wogole nie zaglada a jak kiedys distrzeglam ze pod nasza nieobecnosc byla u nas to kolejnym razem zamknelam na klucz. mysle ze to duzo zalezy od tego na ile pozwolisz .
, też uważam że to zalezy wszystko na ile pozwolimy wejść w życie naszym teścią czy rodzicą, pewnie chcą dobrze, i chwała im,ale dobrze na jest delikatnie określić granice
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
sunsun nie chce cie straszyc ale jak jest dziecko to sytuacja nie polepsza sie wrecz bardziej w druga strone idzie. No ale roznie moze byc , a wy nie planujecie zmian zamieszkania w przyszlosci?
Ja naleze do osob ktore nie umieja kryc emocji , mowie co mi lezy na sercu czasem moze zbyt nerwowo ale to juz wina przezyc w przyszlosci. Jestem wybuchowa i jak staralam sie mowic co mi nie pasuje to , to dzialalo. Mam teraz spokojWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 20:28
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
dziewczyny u mnie też z przytulankami jest roznie w sumie to moze z 4 razy bylo w ciagu calej ciazy srednio raz w miesiacu i to ja musialam meza zaczepiac ostatnio bo on też jakos na dystans sie trzyma.
Noa pepek to mam juz wypchniety od 13tc tak czerwoną szminka mąz pisał nastepnym razem bedzie imie córci;)
I ja chyba jak narazie najgrubsza jestem i raz jestem z tego powodu zalamana nastepnym razem mowie ze mam to gdzies i odchudzac sie bede po ciazy to chyba te hormonyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 20:43
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
[/url]
-
hej mamuski!
sporo naprodukowalyscie
widze, ze nie jestem sama z tym, ze czuje sie mniej atrakcyjna :-/wczoraj mnie dol zalapal jak porownalam zdjecia z ok 10tc i z brzuszkiem z 23tc, a pozniej jeszcze zobaczylam zdjecia ktore zrobil moj maz w poniedzialek jak bylismy na wycieczceplus jedna ze znajomych powiedziala mi, ze przytylam na buzi i okragla sie zrobilam
ja jakos nigdy problemow z waga nie mialam, ale jak wrocilismy do Polski to schudlam do 58kg i fajnie sie czulam. no ale jak mowi moj maz- teraz najwazniejszy jest Junior i Jego zdrowie a jak bede chciala schudnac po ciazy to sie za siebie wezme i schudne
dziewczyny mam pytanie i troche sie krepuje ale po to tu jetesmy- czy mialyscie sytuacje (w ciazy), ze popuscilyscie siusiu? mi sie zdarzylo 2 razy- raz jak mnie maz dosc mocno rozsmieszyl a drugi raz wczoraj jak kichnelam. mnie te sytuacje strasznie zmieszaly, na szczescie maz zareagowal normalnie i wytlumaczyl, ze w ciazy to normalne. wiecie nie "puscio" mi wszystko tylko troche, ale dla mnie bardzo niekomfortowa sytuacja
SunSun podziwiam, naprawde. ja jak wiecie mam tesciowa baaaaardzo daleko i jestem za to wdzieczna. ma do nas przyleciec w ipcu i juz sie tym stresuje
dziewczyy super ciuszki i brzuchy
nie wiem co jeszcze mialam napisac -
Kasss piękny brzusio i wcale nie wygladasz na te plus 11:-)
No planujemy sie wyprowadzić jak mala będzie miała ok 7 miesięcy.A teściowa mam nadzieję ze w marcu/początek kwietnia po prostu pojedzie w góry.Pod koniec ciazy i na początku po porodzie może nawet lepiej ze będzie ..Mój maz obiecał mi ze nie pozwoli sie jej wtrącaćkasss lubi tę wiadomość
-
Kasss rzeczywiscie nie widac tych + 11kg
Bella mi dzisiaj siusiu polecialo jak kichnelam wogole jak kicham to trzymam sie za brzuch zeby calkiem sie nie zsikacc hehemoge zapytac ile wazysz teraz i jaki masz zwrost?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 21:10
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
nick nieaktualnyKass cudowne zdjęcia!
Bella mi się to nie zdarzyło ale ponoć to normalne. Za to byłam dziś w WC chyba 1þ razy! Nie przesadzam.
Dziewczyny Wy jesteście przynajmniej wysokie to Wam sie kilogramy inaczej rozkładają. Ja jest raczej kurduplowata tzn. mam 162 cm a dodatkowo teraz z przyczyn o których pisałam wyżej chwilowo jestem pozbawiona moich ukochanych szpilek.kasss lubi tę wiadomość
-
bella82 wrote:pewnie, mam 168 i waze teraz ok 68kg
mamuśki będziemy się grupowo odchudzać po ciąży i motywować razem na forum a przy karmieniu i tak musi być dieta to będzie latwiej;-)bella82, noa8, gosiaczek31, SunSun, Pocahontas lubią tę wiadomość
[/url]