X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • SunSun Autorytet
    Postów: 1023 1111

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    a ja mam doła..mieszkamy z teściami i dziś zjechali z domku w górach (wyjeżdżają od marca do listopada)....Raaaany!Nie są źli ale jednak samemu się mieszka najlepiej.Teściowa lubi też dogadzać za wszelką cena i trochę się wtrąca.Ja praktycznie siędze cały czas w domu ze względu na zdrowie i ona w sumie też-tak po prostu.Jak ja wytrzymam te miesiące?
    Scarlet -entliczek i asortyment -wow!Tylko muszę podjechać w dzień kiedy będzie więcej sprzedawców i ktoś się nami zainteresuje ;)
    Rubi ja miałam teraz zwiększona dawke eutyrox bo ostatnio miałam troszke za wysokie znowu tsh i co?I w ogóle mi nie spadło.Idę w czwartek do gino-ona też mi prowadzi leczenie tarczycy no zobaczymy co powie.
    Sliczne ciuszki dziewczyny :D

    gosiaczek31 lubi tę wiadomość

    ex2btv738sn49jef.png
  • SunSun Autorytet
    Postów: 1023 1111

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha no i byłąm dziś na obiedzie u rodziców i chciałam jakoś ladnie wyglądać.I co?W nic nie weszłam!A jak już się w coś wbiłam to wyglądałam jak krówsko!!I brat do mnie powiedział :grubasie........Byłam gotowa płakać!!

    ex2btv738sn49jef.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SunSun wrote:
    Aha no i byłąm dziś na obiedzie u rodziców i chciałam jakoś ladnie wyglądać.I co?W nic nie weszłam!A jak już się w coś wbiłam to wyglądałam jak krówsko!!I brat do mnie powiedział :grubasie........Byłam gotowa płakać!!

    SunSun wygladasz rewelacyjnie! Sama widziałam! I chętnie bym Ci trochę tej szczupłej figury ukradł!

    A bratem się nie przejmuj... mój mąż mówi do mnie grubasie jak chce mnie wkurzyć. Ale fakt ostatnio zamiast się wkurzyć prawie się rozplakałam :/ ale nie warto :)

    SunSun lubi tę wiadomość

  • noa8 Autorytet
    Postów: 928 1021

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny ;-) u mnie i maluszka wszystko ok , kopie juz z taka czestotliwoscia ze jestem spokojniejsza ;-) czytam Was bardzo czesto , poruszacie wiele tematow jednak nie jestem typem osoby ktora udziela sie na tematy nie majac o nich pojecia , poprostu nie udaje wszystko wiedzacej ;-) wole podczytac i ewentualnie cos zgapić ;)

    Madziutek zgadzam sie z Toba ze jest jeszcze wczesnie zeby kompletowac wyprawke od A do Z , ja mam wiekszosc rzeczy ale to ze wzgledu na to ze siostra postawila mnie przed faktem dokonanym i worki.z ubraniami postawila mi przed drzwiami .. gdybym musiala sama wszystko kompletowac , napewno bym nie podpalała sie jeszcze z zakupami ;-) wozki ogladam jedynie w internecie..


    sunsun jesli mieszkasz w bloku to wspolczuje ci mieszkania z tesciami , nawet tymi najcudowniejszymi. Bratem absolutnie sie martw , Bracia maja chyba to do siebie ze lubia wbic szpile , moj tez pewnego razu wolal z daleka do mnie " gruba" ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 19:21

    Scarlett2014, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia :)
  • SunSun Autorytet
    Postów: 1023 1111

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Scarlet:-) rany ja jestem teraz tak uwarazliwiona i wyczulona ze jakiś głupi komentarz a jestem gotowa 'iść na noże' lub płakać jak bóbr.I później juz nic nie jadłam u rodziców bo czułam się jak beczka

    ex2btv738sn49jef.png
  • SunSun Autorytet
    Postów: 1023 1111

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noa mieszkam w dwupokojowym mieszkaniu w bloku.Koszmar.......juz byłam zła bo chciałam iść siusiu a tak teściowa sue kapie..a mi ciężko utrzymać...eh poodly dzień

    ex2btv738sn49jef.png
  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emartea założyłam takie botki na obcasie byly bardzo wygodne ale niestety nie w ciazy a na obcasie zawsze chodziłam bo mam 160cm a moj mężuś prawie 190 i bylam przyzwyczajona ale powiedzialam juz sobie ze ostatni raz!
    sunsun wspolczuje my mieszkamy z rodzicami i tez nie jest latwo ty mialas teraz spokoj i odzwyczailas sie od obecnosci tesciowej ale moze nie bedzie tak zle pomoze ci w tych ostatnich miesiacach a jak corcia sie urodzi to pojedzie;) ty jestes szczuplutka nie masz sie czym przejmowac ja duzo przytylam i mam to gdzies za raz wam pokaze zdjecia jakie mi mezuś robił;) mąż mowi do mnie cieżaróweczko ale nie przeszkadza mi to;)

    SunSun, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • noa8 Autorytet
    Postów: 928 1021

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SunSun wrote:
    Noa mieszkam w dwupokojowym mieszkaniu w bloku.Koszmar.......juz byłam zła bo chciałam iść siusiu a tak teściowa sue kapie..a mi ciężko utrzymać...eh poodly dzień

    Z podziwem patrze na osoby mieszkajace w takich warunkach , bo wiem ze nie jest latwo i wymaga to duzo pokory i cierpliwosci. Ja mieszkam z tesciami ale w domku jednorodzinnym i zanim sie wprowadzilam to za wszelka cene dazylam zeby miec swoja lazienke i kuchnie. Maz robil wsztstko zebym czula sie dobrze w jego domu i nareszcie tak jest ;-)

    gosiaczek31 lubi tę wiadomość

    20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia :)
  • SunSun Autorytet
    Postów: 1023 1111

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my sie zdecydowalismy na to tez trochę z tego względu ze nie mieliśmy wyboru...No trudno powiedziało sie " A "....
    Kasss di mnie mąż tez mówi ciężaroweczko lub ciazowko.Ale jakby mi kiedyś powiedział nawet nie wiem jak pieszczotliwie grubasku to po nim!;-)

    ex2btv738sn49jef.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kryzysy związane z wyglądem niestety czekają chyba każdą z nas:/ ja największy jak do tej pory kryzys miałam w sobotę jak wychodziliśmy na kolację i walkę. Masakra - byłam o krok od tego żeby się rozpłakać i nigdzie nie iść. A mój mąż z racji swojego charakteru w walce z kompleksami mi nie pomaga :/ odchudzać w ciąży się nie będę bo byłabym się zaszkodzić Juniorowi. Staram się jeść mniej słodyczy ale nie zawsze mi wychodzi bo jak tylko Junior cichnie na dłużej to sprawdzam go czekoladki. Jak daje znak to się uspokajam :)

    W każdym razie mimo iż miałam plan ograniczyć zakuoy ubrań ciążowych postanowiłam że w nosie mam bycie oszczędną i rozsądną a moje dobre samopoczucie jest równie ważne jak opony, zakupy do nowego domu czy dla Juniora :) więc w piątek po wizycie Junior w nagrodę za to że wszystko będzie dobrze (nie dopuszczam do smaku siebie innej myśli) dostanie przytulankę wilka którego Wam tu wklejałam a ja jakaś suoer sukienkę. Taki jest plan:)

    SunSun za mieszkanie z treściami to ja Cie naprawdę podziwiam. .. ja czasami mam problem żeby wytrzymać z moją 3 godziny.

    SunSun lubi tę wiadomość

  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie miałam takiego kryzysu. Ciekawe kiedy mnie dopadnie? Nie przytyłam na razie dużo. A M też mówi do mnie ciężarówa lub nawet grubasku, ale jeszcze mnie to nie wkurza. Tłumaczę sobie (i jemu), że to jedyny okres kiedy może tak mówić bezkarnie.

    SunSun, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    4e3f84b95f.png
  • madziutek 23 Autorytet
    Postów: 1262 1807

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do mnie mezus mowi kulka albo kuleczka... ;) ale mi to nie przeszkadza ;))

    o matko ja z tesciami jednego dnia bym nie wytrzymala mimo ze mam fajnych tesciow ;)

    z rodzicami bylo wygodnie ale nie ma to jak wlasny dom ;*

    f2w3rjjgx78wxuhp.png
    y7y4ocjz2n6l6nvq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunsun znam ten bol, tez mieszkam z tesciowa ktora sie wtraca i weszy ciagle. Potrafi nawet rewizje zrobic jak nas nie ma. Niby mieszkamy na pietrze i mamy swoja kuchnie i lazienke ale i tak mam ciagle nerwa. A ile klotni przez to ze swoim G mam... Od poczatku malzenstwa praktycznie. Twojej przynajmniej nie ma wiekszosc roku moja jest w domu non stop 365 dni w roku, 7 dni w tygodniu. Jedyny moj spokoj byl jak bylam w pracy w warszawie z dala od niej:-) teraz tez nie wiem jak wytrzymam. Pamietam jak po pierwszym porodzie malo w depreche nie wpadlam dzieki niej a juz niewiele brakowalo.

    SunSun lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A za Grubasku to bym zabila. Ale to przez moja nadwrazliwosc na punkcie wagi.

    SunSun, tylda87 lubią tę wiadomość

  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 17:23

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • noa8 Autorytet
    Postów: 928 1021

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli chodzi o wage to slyszalam ze w ostatnich miesiacach czy tam miesiacu tyje sie najwiecej , czy to prawda? mam nadzieje ze nie ..

    20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się najbardziej boje że jak po porodzie będziemy mieli problem np. z myciem Juniora to mój mąż będzie chciał zadzwonić do mamy albo jeszcze gorzej czyli do siostry :/ więc już mu zapowiedziałam że zabije go za taki numer :) i że ma uważać na zajęciach z kąpieli bo będziemy sobie sami radzili :) plan więc mam a zobaczymy co z tego wyjdzie :) miałam też plan żeby przytyć w ciąży 10/12 kg a na razie na to nie wygląda. Geny pokonałam w normalnym życiu ale nie w ciąży :/ jeszcze tylko brajuje żeby po ciąży urosła mi stopa jak mojej mamie..

  • noa8 Autorytet
    Postów: 928 1021

    Wysłany: 11 listopada 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emrica mojemu tez sie cos odwidzialo i o przytulankach nie ma mowy choc ja bym chciala ale podejrzewam ze dziwnie mu wiedzac ze tam jest dzieciątko nasze ;-)


    gosiaczek jak to robi Ci rewizje? ja tez mieszkam na pietrze ale nie mam takich nerwowych sytuacji bywaja dnie ze z tesciowa sie nawet nie widze ona przychodzi do nas sporadycznie a jak cos chce to woła nas .. np ze jest obiad jak cos ;-) tak to wogole nie zaglada a jak kiedys distrzeglam ze pod nasza nieobecnosc byla u nas to kolejnym razem zamknelam drzwi na klucz.mysle ze to duzo zalezy od tego na ile pozwolisz . .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2014, 20:10

    20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia :)
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 11 listopada 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlett wiadomo,że na początku możemy mieć problem z kąpaniem maluszka, ale z każdym dniem będzie szło nam lepiej, ale mi jakby miała towarzyszyć teściowa przy takiej czynności to bym wolała nie wykąpać dzidziusia,a faceci to panikarze więc pewnie to mamuś będą dzwonić, ale też bym nie chciała, aby tłumy były jak będę kąpać:) no nawięcej ciałka przybywa w ostatnich miesiącach, zobaczymy ile kilo bedziemy musiały zrzucić po ciąży

    Scarlett2014, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • SunSun Autorytet
    Postów: 1023 1111

    Wysłany: 11 listopada 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek jakbym miała z nimi w tym małym mieszkanku mieszkać non stop to chyba bym wolała wyjechać za granicę czy coś.My tez sie bardzo dużo klocilismy z M (dalej to robimy)o jego rodziców.I bardzo sie boję ze po porodzie będzie sie wtrącać w wychowanie itp..oby nie!!!

    ex2btv738sn49jef.png
‹‹ 643 644 645 646 647 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ