Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKass perfekcyjnie przygotowanie i piękne zdjęcia
Madziutek ja też tak myślę i dlatego póki mogę pracuje. Junior jest najważniejszy i dla niego mogę leżeć plackiem i przytyć 30 kgale tak długo jak mogę normalnie funkcjonować to nie daje się zmęczeniu. Bo dla mnie można być fantastyczną mamą, dla której dziecko jest najważniejsze i jednocześnie nie rezygnować z innych ważnych dla siebie kwestii np. pracy albo dbania o wygląd.
kasss, SunSun lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle się zezloscilam teraz masakra wczoraj o 21 wyłączyli wodę w całym mieście bo coś wymieniali i włączyli dopiero o 10 rano i przez to nie zrobiłam badań moczu a mam zrobić i jak będę miała wyniki to skontaktować się z moim gin odnośnie bólu brzucha co ostatnio miałam i dzisiaj bez ostrzeżenia tez wyłączyli jak jutro nie włącza do 8 to nie wiem w jaki sposób zrobię te badania bo u mnie przyjmują do laboratorium tylko do 8.30. Normalnie masakra jakbym żyła w jakimś sredniowieczu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJustyska ja ostatnio przez kilka godzin nie miałam prądu... nie mogłam wysuszyć włosów ani zrobić herbaty. Oczywiście akcja też była bez zapowiedzi. Spieszylam sie na dni otwarte szpitala. Rozumiem co czujesz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 21:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dzięki dziewczyny każde kciuki sie przydadzą
Kasss z tymi różami to moje twoje ulubione zdjęcie.Koniecznie wywołaj i postaw lub powies koło lozeczka.Takie romantyczne !
Scarlet chętnie sie u ciebie zatrudniezwłaszcza ze twoj szef ci przywiózł rogala z Poznania haha
Boziu a ja dalej glodna...
kasss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJoanna0071 wrote:Mam pytanie czy wsze pociechy odwróciły się już główką w dół?
U Natalki wszystko w porządku, waży 942g.więc nadrobiła z wagą bo już sprzęt do USG pokazuje 27 tydzień ciąży.
Powiem wam że mnie przestraszył lekarka, bo jak tylko zaczęła sprawdzać to do mnie z tekstem: synek ma być?
A ja z przerażeniem do niej że nie i że jej nic tam nie może więcej urosnąć. A ona na to że już przyglądamy się dokładnie i pocieszyła mnie, że jednak dziewczynka. Ja mówię: no, bo wystarczy że mąż do niej mówi Heniek.
Ja po prostu się przyzwyczaiłam do myśli że będzie córcia, a pozatym starałam się żeby to była córcia.SunSun, gosiaczek31, MartaM, Madzik82, bella82, jasmin, kaczamila, Emily83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewka1990 wrote:Dzięki dziewczynki za trzymanie kciuk za mie właśnie wróciłam z wizyty szyjka ok morfologia też tylko cukier mam za wysoki i mam nie jeść nic słodkiego a to będzie trudne bo ostatnio mam straszną ochotę na słodkie ale jakoś muszę się oprzeć i być na diecie mam nadzieję że cukier mi spadnie bo jak nie to będe musiała robić sobie zastrzyki z insuliny
-
Czesc mamusie
Ja jeszcze w Polsce (wylatuje w czwartek).Urodziny babci mega męczące.myślałam że tam umrę czy cośRozpoczęła się o 17:00 a wyszłam o 1:30 spuchly mi stopy,bolał kręgosłup i potem brzuch...
Siedzenie tyle godzin na niewygodnym krześle to średnio przyjemne dla brzuchatki.Było 65 osób,tańce i muzyka oraz morze alkoholu.Wiec głośno i zbyt długo dla mnie ale babcia tanczyla i widać że była szczęśliwa
Dziś byłam (po raz pierwszy w ciąży) u ginekologa.Dostałam jakieś dopochwowe globulki bo mam uplawy ale nic groźnego.Mały odwrócony główką w dół (już????)
Szynka prawidłowa(nie znam dokładnej długości) zamknięta.wody ok.Mały zdrów jak ryba waży już 740 gr
Jutro robię mocz i krew ,tak dla świętego spokoju.Jestem bardzo zadowolona.Dostałam zdjęcia 3D ale mały zakrywal twarz rękoma i prawie nic na nich nie widać.Oczywiście klejnoty pokazał dumnie na co pani doktor ze ten to na 100 chłop jest hihiEmca, czekaja, gosiaczek31, SunSun lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny