X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Kasha Autorytet
    Postów: 674 852

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pytań Dorki.
    Nigdy nie zgodzę się na obecność studentów. Będą się patrzyć jak ja będę rodzić i cierpieć, męczyć się. Nie, nie, nie. Na szczęście w szpitalu, który wybrałam nie ma studentów. A jak się okaże że będą to wrócę do domu rodzić :)

    Dorka1979, Krysti lubią tę wiadomość

    34bw9jcgrkz3yjz6.png

    f2wlj44jlai3f3nz.png
    km5stv73nclev8zl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti wrote:
    Ja mam F ale dezaktywowanego a o ciazy w mojej mieścinie nikt niewie chyba ! Ja w Szkocji mieszkam . Nie oglaszalam nikomu , kogo to interesuje to moje szczescie mam spokój i harmonię i rodzina ważne ze wie i jesteśmy wszyscy szczęśliwi resztę mam w dupie szeroko pojadę do pl z dzieckiem to zobaczą :)
    Ja z moim M należymy do tych osób co lubią własny kąt w domu, najlepiej żeby nikt nie chciał nas odwiedzać i my za często nikogo nie odwiedzamy, od kąd teściu zginął to przestaliśmy jeździć co niedzielę do teściowej na obiady, tzn. Mój M jest tam codziennie bo praca jest z tym związana, ale ja nie jeżdżę, dzieci też przestały i jak wyjdę z domu do sklepu to coniektórzy szoku dostają jak mnie widzą. Wczoraj znajoma w sklepie zapytała co mi się stało bo nie wierzyła że jestem w ciąży, choć brzuch jest duży, śmiałam się z niej aż do łez tym bardziej że brzuch jest typową ciążową piłeczką a nie roztyłej kobiety to nie mogła uwierzyć.

    Krysti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti wrote:
    Oh dziekuje ci kochana :) no mlodo wygladam bo mlodo się czuje :) juz na przyszly rok w Marcu 13 skącze 30 lat :D
    No to moja bratowa dzień wcześniej skończy 30 lat

    Krysti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 01:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti wrote:
    Jaki kobietki termometr kupujecie dla swoich maluszków ,ja mysle albo kupię ten do ucha co się przyklada z Braun albo ten co do czoła tez z firmy Braun .I myslę ktory lepszy .
    Ja mam ten bezdotykowy i zastanawiam się czy dobry bo za każdym razem w innych miejscach mierzenia pokazuje całkiem różne temperatury czasami to nawet 2 stopnie różnicy

    Krysti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jak zwykle po nocy nadrabiam Was i sama ze sobą gadam

    Krysti, madziutek 23, bella82, noa8, Rubi lubią tę wiadomość

  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 01:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć mamuśki,ja też was nadrobiłam(podczytuje codziennie ale nie mam czasu sobie spokojnie siąść i popisać).Brzuszek rośnie jak na drożdżach i maleństwo wciąż się wierci z czego się bardzo cieszę.Czytałam o tych waszych szyjkach i stawianiu się macicy i muszę przyznać ,że pierwszy raz się z tym pojęciem spotkałam.Pamiętacie jak wam pisałam kilka tyg temu o strasznie twardym brzuchu i bólach?czy to mogłobyć właśnie to stawianie się?Zmartwiłam się trochę bo niestety moja opieka medyczna praktycznie nie istnieje :-( więc nikt mi nawet między nogi tu w Szkocji nie zajrzał a ja nie mam pojęcia jak moja szyjka wygląda i takie różne pojawiające się i znikające bóle to normalne bo dzidzia rośnie czy może już objaw którym powinnam się niepokoić?
    Ciężko och ciężko...
    Ja następną wizyte mam za miesiąc(czytaj pomiar ciśnienia i brzucha miarą i do domku),pobrań krwi ani USG do końca ciąży już nie będzie.Glukozy tez nie było i nie będzie.Zastanawiam się czy nie iść prywatnie na USG 4D w styczniu bo już mały będzie wyglądał jak bobas a nie jak poszłam w 18 tyg i mini kosmita mnie przywitał na ekranie ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 12:41

    gosiaczek31, Krysti, Dorka1979, Emca lubią tę wiadomość

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 02:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę te zbliżające się święta dają mi się we znaki.Nie przygotowuje świąt w domu ale mimo wszystko muszę posprzątać i kupić prezenty a wszędzie korki,kilometrowe kolejki do kas i wielkie zamieszanie.Dziele sobie zakupy na raty bo bym chyba oszalała wszystko w jeden dzień zrobić a jeszcze pracy dużo i do stycznia raczej się to nie zmieni.Chciałaym już wiedzieć kiedy pojde na macierzyńskie ale niestety to nie takie proste i dopóki w miarę dobrze się czuję to muszę pracować. Ponarzekałam sobie i już mi lepiej.Czasem jedyne co człowiekowi trzeba to pomarudzić ;-)

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 02:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaczamila trzymam kciuki kochana aby ci się szyjka wydłużyła i ciąża była dłuuuga i nudna jak flaki z olejem

    Dorka1979, kaczamila lubią tę wiadomość

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 02:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze zapomiałam o facebooku napisać.Więc co kto gdzie z kim i kiedy pisze to moim zdaniem prywatna sprawa.Ja dodałam kilka zdjęć z brzuszkiem bo jestem super szczęśliwa,że udało mi się w ciąże zajść a ze mieszkam daleko to znajomi i rodzina nie widzą ciążowych "postępów" więc się chwale a co.
    Nie dodałam zdjęcia nowego samochodu ani fotek z wakacji,nie przechwalam się ciuchami jak niektóre dziewczyny ale ciążą tak i nie wstydzę się tego.To jest jak wygrana w totolotka :-) ze szczęścia mam ochotę wybiec na ulice i krzyczeć UDAŁO SIĘ!!!Dlatego dodałam kilka zdjęć i na pewno będzie ich więcej.Z tego samego powodu dodaje fotki tutaj.A propo czas na nową fotografię skoro mamy nowy tydzień co nie?

    Dorka1979, magda91, SunSun, anet525, kaczamila lubią tę wiadomość

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ymneu.jpg
    5kfrqg.jpg
    8yx47m.jpg
    Przepraszam za brak makijażu i byle jakie ubranie ale to zdjęcia zrobione tak " po domowemu" byle by było wygodnie :-)

    gosiaczek31, Krysti, Dorka1979, Madzik82, magda91, bella82, Niunia86, SunSun, Scarlett2014, anet525, kaczamila, Emca, kasss, limcia, MisiaMonisia, MamaAdasia, Emrica, Pocahontas lubią tę wiadomość

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 02:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra kobietki pospamowałam wam trochę i czas iść spać.Dobranoc wszystkim :-)

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    201503231678.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pytab Rubi do położnej. ..to z tego co wiem porad odnosnie laktacji udxiela sie w każdym szpitalu...ja nie moglsm jeść ani pic dopiero po porodzie.absolutnie masz prawo nie życzyć sobie obecności studentów, na ich obecnosc ty mudisz wyrazic zgode

    Dorka1979, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka no wlasnie zauważyłam ze ty zawsze wpisy robisz w nocy w sumie prawie nad ranem....z ciebie to chyba nocny marek

    Dorka1979, MamaAdasia lubią tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loszcz no i piękny brzusio...biorac pod uwage ile kobiet mz dzis problem z zajsciem w ciążę to faktycznie my mamy powód do dumy

    Dorka1979, magda91, anet525, MamaAdasia lubią tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    loszcz wrote:
    cześć mamuśki,ja też was nadrobiłam(podczytuje codziennie ale nie mam czasu sobie spokojnie siąść i popisać).Brzuszek rośnie jak na drożdżach i maleństwo wciąż się wierci z czego się bardzo cieszę.Czytałam o tych waszych szyjkach i stawianiu się macicy i muszę przyznać ,że pierwszy raz się z tym pojęciem spotkałam.Pamiętacie jak wam pisałam kilka tyg temu o strasznie twardym brzuchu i bólach?czy to mogłobyć właśnie to stawianie się?Zmartwiłam się trochę bo niestety moja opieka medyczna praktycznie nie istnieje :-( więc nikt mi nawet między nogi tu w Szkocji nie zajrzał a ja nie mam pojęcia jak moja szyjka wygląda i takie różne pojawiające się i znikające bóle to normalne bo dzidzia rośnie czy może już objaw którym powinnam się niepokoić?
    Ciężko och ciężko...
    Ja następną wizyte mam za miesiąc(czytaj pomiar ciśnienia i brzucha miarą i do domku),pobrań krwi ani USG do końca ciąży już nie będzie.Glukozy tez nie było i nie będzie.Zastanawiam się czy nie iść prywatnie na USG 4D w styczniu bo już mały będzie wyglądał jak babas a nie jak poszłam w 18 tyg i mini kosmita mnie przywitał na ekranie ;-)
    Nic się nie martw macica się stawia więzadla rozciągają skurcze BX dochodzą wiec mysle ze jest normalnie u ciebie ,magnez bierz on jest rozluzniający .Ja dlugosci szujki tez nie wiem ile mam ale na usg by powiedzieli jak by zle bylo cos .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loszcz brxuszek to ty juz masz spory :) ładniutki jest ciązowy .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastacia33 wrote:
    Dorka no wlasnie zauważyłam ze ty zawsze wpisy robisz w nocy w sumie prawie nad ranem....z ciebie to chyba nocny marek
    Bo jak kładę się do łóżka, wszyscy w domu już śpią i ja wtedy telefon w rękach i jechane z czytaniem całej dniówki, a zanim doczytam to już po północy czasem nawet później i wychodzi jak wychodzi że kilka postów pod rząd jest moich bo Wy już śpicie :-)

    Krysti, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda91 pytalas o wizyty. Ja mam co 3 tygodnie u prywatbego lekarza. A na nfz co 4 tygodnie

    magda91, anet525 lubią tę wiadomość

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik ja u prywatnego mam co 4 tygodnie...moja gin nie widzi potrzeby czestszych wizyt

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz prywatny każde przychodzić co miesiąc, ale ponieważ cały czas pracuje i jestem mocno aktywna chcę zacząć chodzić od stycznia co 2,35/3 tygodnie - żeby mieć większe poczucie kontroli :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 08:50

    magda91 lubi tę wiadomość

‹‹ 838 839 840 841 842 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ