Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej mamuski,
wpadam ekspresowo pochwalic sie, ze Junior wazy 1300gri rosnie z Niego iezly uparciuch bo na poczatku badania zakryl sie raczka a chwile pozniej zalozyl sobie nozki na glowe
i na nic sie zdaly prosby i proby poruszenia Go
wiec zdjec do albumu rodzinnego nie mamy
ale najwazniejsze, ze caly i zdrowy
anet525, MamaAdasia, kasss, kaczamila, Krysti, Emca, Niunia86, Endi84, gosiaczek31, SunSun, Scarlett2014, slodka100, Ewelaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadziutek 23 wrote:ja mysle ze kazdy tu pisze co chce... kazda z nas pochodzi z innych srodowisk i ma swoje zdanie na kazdy temat..
a pozatym mysle ze nie odrzucamy nowych dziewczyn... ;/
bylam przedtem na forum gdzie naprawde byly ostre spiecia i uwazam ze to forum jest extra spokojne i zgrane
a ze czasem piszemy o tzw "dupie Marynie" to normalne bo jestesmy normalnymi kobietami ktore oprocz ciazy zyja tez swietami i innymi przezyciami i chcemy sie dzielic z innymi...
MisiaMonisia ja nie mam cukrzycy ale mysle ze dla dziewczyn ktore ja maja Twoje wypowiedzi sa bardzo pomocne...
Krysti co to za Aniolek??Aniolka
-
nick nieaktualnyHejka, nadrobiłam dzisiejsze wpisy, dziewczyny bez nerwów. Każdy ma prawo na swoje zdanie i po to to forum jest i musimy się również nastawić na to, że nasze wpisy mogą być skomentowane. Uważam ze ani Monia ani inne dziewczyny nikogo nie obraziły. Troszkę przykre jest to, że zostało napisane ze piszemy "o dupie Marynie"- mozesz tak uważać to Twoje zdanie. Jednak jeżeli o mnie chodzi to dla mnie są to ważne rzeczy a najbardziej mnie cieszą rady doświadczonych mam. Każda dowiaduje się różnych rzeczy i fajnie ze jest forum na którym tymi informacjami czy doświadczeniami sie wymieniamy. Ale każda z nas jest inna, każda ciąże przechodzi inaczej, każda w ciązy ma inne dolegliwości- taki nasz indywidualny urok
uważam że każda jest tu fajnie traktowana i naprawdę jeżeli o mnie chodzi to za każdą z tego forum trzymam kciuki, raz za jedną raz za drugą. Dla mnie fajne jest to, ze w jednym miejscu są kobietki, które przechodzą to samo co ja. i nieraz naprawdę cieszy mnie to że mogę się podzielić z Wami moimi obawami a Wy napiszecie jak jest u Was i jak co wygląda. Teraz np szyjka normalnie coś się nie może wydłużyć, ale wiem że jest więcej dziewczyn z tym problemem, tak samo to ciągnięcie brzucha jest was więcej i dobrze to wiedzieć że ktoś tez tak ma. i nie chodzi o to że ktoś "cierpi" tak jak ja tylko że mogę czasem tu ponażekać i jest ktoś kto narzeka razem ze mną i jest obyty z danym tematem. mam nadzieje że rozumiecie
na mojego męża mogę liczyć bardzo ale jak już któraś napisała postękam więcej to powie że do grobu sie nadaję i tyle
jasmin, Endi84, SunSun, loszcz, Rubi, sylwia85, Emrica, Ewelaa lubią tę wiadomość
-
Hejka,
Faktycznie coś dzisiaj jest gorąco na forum pomimo jesiennej aury za oknem.
Kobitki wyluzujcie trochę. Nie ma powodu do kłótni. Starajmy sie słuchać nawzajem. Wszak piszemy po to żeby się wspierać
Ja dziś upieklam szarlotke i piernika. Nawet ciacha wyszły smaczne.
Jutro lecę na wigilię do pracy. Później czeka mnie pakowanie na wigilię do moich rodziców.
Korzystając z okazji życzę Wam spokojnych świat w rodzinnej atmosferze, duuzo ciepła i miłości.
MamaAdasia, Scarlett2014, loszcz lubią tę wiadomość
-
Dorka1979 wrote:A przy jakim wyniku po zwykłym posiłku po godzinie trzeba brać insulinę, bo dziś zjadłam bułkę słodką i wyszło mi 157
Ja zjadam jakikolwiek posiłek, czekam godzine i mierze cukier....jeśli mam wysoki np. powyżej 120 to wstrzykuje sobie 1 jednostkę insuliny, jeśli powyzej 135 to 2 jednostki. Czekam kolejną godzinę i znowu mierze cukier.........jeśli spadnie to jest ok.....jeśli nie spadnie lub wzrośnie (co juz nie raz sie zdazyło) to znaczy ze insulina się nie wstrzyknęła i wstrzykuje ponownie. I czekam kolejną godzinę na pomiar cukru.
Ja na insulinie jestem dopiero 1,5 tygodnia....i mam stosować jak na razie nie więcej niż 2 jednostki. A później zobaczymy.
Ja też czasami pozwole sobie na cos słodkiego bo wiem ze insulina mi zbije cukier.
Zauwazylam u siebie że moge zjesc rządek gorzkiej czekolady i cukier mi nie wzrasta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 23:23
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
nick nieaktualnyMisiaMonisia wrote:Ja zjadam jakikolwiek posiłek, czekam godzine i mierze cukier....jeśli mam wysoki np. powyżej 120 to wstrzykuje sobie 1 jednostkę insuliny, jeśli powyzej 135 to 2 jednostki. Czekam kolejną godzinę i znowu mierze cukier.........jeśli spadnie to jest ok.....jeśli nie spadnie lub wzrośnie (co juz nie raz sie zdazyło) to znaczy ze insulina się nie wstrzyknęła i wstrzykuje ponownie. I czekam kolejną godzinę na pomiar cukru.
Ja na insulinie jestem dopiero 1,5 tygodnia....i mam stosować jak na razie nie więcej niż 2 jednostki. A później zobaczymy.
Ja też czasami pozwole sobie na cos słodkiego bo wiem ze insulina mi zbije cukier.
Zauwazylam u siebie że moge zjesc rządek gorzkiej czekolady i cukier mi nie wzrasta -
Dorka1979 wrote:Też po czekoladowych słodyczach cukier mi nie skacze tylko po mącznych rzeczach
Dlatego należy unikać mąki pszennej.
Lepiej jest zjeść kawałek czekolady niż kawałek ciasta
Choć nie ukrywam ze teraz w Święta na pewno sobie troche pozwolę i ciasta nie przepuszcze
Dorka1979 lubi tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny witam się z rana. Co do cukru to ja jak sobie mierzyłam to najwyższy miałam po dość sporym kawałku tortu. Ale np po dużym prince polo po godzinie miałam 90 cukru. Co mnie najbardziej zdziwiło największy wyrzut miałam po filecie z kurczaka jak był na obiad. Aż mąż był zdziwiony, chociaż później doszliśmy do wniosku, że to co się teraz słyszy o tuczeniu drobiu to może nie powinno to dziwić...
-
cześć dziewczyny, odzywam się rzadko, bo rzadko mam coś mądrego do powiedzenia
ale z chęcią Was podczytuję
pozdrawiam Was wszystkie, trzymam kciuki za leżące i słodkie Mamy i jednoczę się z pracującymi
co do wagi dziecka - na tym etapie jest ok 150 g odchylenia - zatem bym się nie martwiła jakoś strasznie - spokój jest bardzo ważny! - ale faktycznie warto dla zupełnego uspokojenia sprawdzić za te dwa tygodnie
na pocieszenie powiem, że nasz doktor tradycyjnie nie domierza głowy i wychodzi mniejsza w stosunku do reszty, która u naszej małej koszykareczki jest 1,5 tygodnia do przodu
dziś po jakimś zatruciu zbieram się do roboty i na ostatnie świąteczne zakupy - do mięsnego sklepu i chyba będę musiała tam brzuch zaprezentować, bo kolejki są tam straszne
co do prezentów - wczoraj z mężem pakowaliśmy, była tego masa i kupa śmiechu w trakcie
kupiłam dla synka przyjaciółki dwa prezenty - bo jeden był tak śliczny i różowy, że obydwoje zadecydowaliśmy, że ląduje pod choinką z napisem PolaBędzie dla
naszej córeczki
madziutek 23, noa8, gosiaczek31, Niunia86, MamaAdasia, Scarlett2014, Emca lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
witam się z Wami tego pięknego dnia... dziś pracujemy po raz ostatni przed Świętami i sporo osób coś przyniosło. Pije więc kawę i próbuję: pierniczków, ciasteczek orzechowych etc.
Sprawia to, że ten dzień zapowiada się cudownie choć wejście na wagę za 5 godzin mnie przeraża.
O 13.40 mam wizytę i jak zawsze poproszę o kciuki - liczę, że lekarz będzie miał dla mnie same dobre wiadomości na Świętaa potem ostatnie, drobne zakupy i zaczynam pieczenie, dekorowanie etc. Plan jest taki, że w tym roku wszyscy mają dostać ode mnie ciasteczka - w ślicznych słoiczkach.
MartaM ja mam materac gryka-kokos więc nie pomogę. Wybrałam taki bo taki był polecany na SR i taki też poleciła mi przyjaciółka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 08:30
gosiaczek31, Niunia86, Rubi, anet525, MamaAdasia, kaczamila lubią tę wiadomość
-
AAA!! I dzis zaczynam nowy tydzien
a wedlug belly nowy 8 miesiac
choc ja licze tydzien pozniej niz belly...
w kazdym badz razie jeszcze ok 2 miesiace i powoli bedziemy miec swoje skarby w ramionach...
Scarlett2014, noa8, gosiaczek31, Niunia86, Rubi, kasss, MamaAdasia, Emca lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Mamuśki
Madziutek gratuluję tej osemeczki
Scarlett trzymam kciuki za pomyslna wizytę i dobre wieści
Mnie po wczorajszych zakupach strasznie bolał brzuch. W nocy z reszta teżJak tak dalej będzie mnie bolał to pojadę wcześniej na wizytę chyba. Niby kilka dni temu byłam i lekarz powiedział, że wszystko ok ale...
A może po prostu teraz szybciej wszystko rośnie stąd ten dyskomfort.. Oby!
Ja dzisiaj kończę sprzątać, zapakuje ostatnie prezenty i z niecierpliwością czekam na pierogi babci i ciasto
Miłego dnia życzę
Ps. Ostatni tydzień z 2 z przodu. Za 7dni trojeczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2014, 09:26
Scarlett2014, madziutek 23 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry..udanych wizyt i zakupów:)
My dziś jedziemy po choinkidla teściów, moich rodziców no i dla nas
a na 14 do fryzjera na farbę..
Miłego dnia wszystkimScarlett2014, MamaAdasia lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Hej dziewczyny
Scarlett ja tez kupiłam taki materac jak ty.
Ja juz wyjechałam do rodziców na święta. Ale cos magii swiat nie czuje. Spięta atmosfera w domu a mąż jest naburmuszony nie wiadomo o co. Chwilami mam ochotę zniknąć. Mam nadzieje ze u was lepsza atmosferaScarlett2014, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
MartaM wrote:Dziewczyny, ktore zdecydowaly sie na lateksowy materac. Macie juz kupiony/upatrzony konkretnej firmt? Ja mysle nad hevea i vitmat. Czytalan opinie i nie moge sie zdecydowac.
Mamy materacyk lateks-watolina, kupiliśmy go w ikei tak jak łóżeczko. Wybraliśmy ten bo wydawał się najlepszy z dostępnych w tym sklepie, a z innych firm nie porównywaliśmy. Do tanich jednak nie należał bo zapłaciliśmy prawie 300 zł za sam materacyk. Mam jednak nadzieję, że będzie długo służył Helence i może później jej rodzeństwu
Co do czekolady to głównie dostarcza kalorii z tłuszczu nie z węglowodanów, może dlatego nie podnosi cukru w takim stopniu jak ciastka, drożdżówki czy inne cukiernicze wynalazki. Jednak zaskakujące jest to, że filet z kurczaka może tak cukier podbić!kaczamila lubi tę wiadomość