Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyska
ja nie wyraziłam "boleśnie własnego zdania" tylko napisałam co moze sie stać w przypadku nieleczonej cukrzycy ciążowej.
Sorry mogłam po prostu napisać "poczytaj sobie o komplikacjach przy nieleczonej cukrzycy"? Lepiej to i tak by nie brzmiało.
I wyrodną matką nie jestes...zresztą zyczę Ci abys cukier miała normie...
Spadam stad na inne forum, tam przynajmniej piszemy z dziewczynami o wszystkim i nikt się nie obraza na nikogo.
Na odchodne....
Życzę kazdej z Was Wesołych Świąt,
wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku,
a takze szybkich i szczęśliwych rozwiązań oraz pociechy z Maluszków.
Powodzenia dziewczyny.....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 16:11
Krysti lubi tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
nick nieaktualny
-
Sarah88 wrote:przestancie w koncu bo to nie jest fajne, ja tez jak jeszcze was tu nie bylo wyrazilam nie raz co mysle a potem jazdy po mnie byly,robta co chceta z wlasnym przekonaniem,ja nie uwazam zeby ktoras z was cos zle powiedziala! widze ze jak wszystkie sobie słodza to jest super a jak zaczyna ktoras mowic inaczej co nie kazdemu sie podoba to zaraz zmiana nastawienia!!!
o tym własnie mówię....
Ja chyba pojawiłam sie tu jako ostatnia.....wszystkie się już wcześniej znałyscie...i JAk widać co niektórzy nie lubia nowych osób.
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny! Witam się z 3 z przodu. A do daty porodu zostało... 67 dni.
Kaczamila u mnie też ostatnio pojawiło się pulsowania. W pierwszym momencie troszkę się przestraszyłam. I tak jak Sarah uwielbiam ruchy małej, ale czasami są one coraz mniej przyjemne i bolesne.
Moje spojenie łonowe mnie wykończy. Nie mogę normalnie chodzić (chyba, że jak kaczka), siedzieć, leżeć, przewracać z boku na bok. Jak to ma trwać jeszcze dwa miesiące, to nie wiem jak to wytrzymam. Na początku stycznia chyba jednak wybiorę się do lekarza po zwolnienie.
Kasss ja mam to samo z napadami gorąca w nocy. Nie każdej nocy jest tak samo, ale piżama to max 2 dni i do prania!
W sobotę do nocy zeszło mi z pieczeniem pierników, ale wyszły przepyszne, na dziś zostały moje babeczki z gwiazdką. Kupiłam litr whisky, więc reszta będzie dla mężaA wczorajszy dzień upłynął nam na porządkach i przywieźli zamówiony fotel do pokoju Ninki.
Od piątku mam samochód zastępczy vw jetta, w ten bagażnik to zmieściłby się każdy wózek z gondolą i jeszcze zakupy świąteczne by weszły. Nie to co do mojej polówki. A szał zakupów ogarnął już wszystkich. Ludzie dziczeją, dziś jak wyjeżdżałam spod galerii to dwie kobiety się prawie pobiły o moje miejsce bo wyskoczyły z samochodów, żeby je zająć i czekały na mężów. A spod tesco wyjeżdżałam 40 min. Do świąt już nie odwiedzę żadnego sklepu. Na szczęście prezenty już mamy, a z mężem w tym roku ustaliliśmy, ze rezygnujemy z prezentów. Urządzamy pokój Ninki, a to co potrzebne kupujemy i tak na bieżąco.
A i kupiłam dziś książkę "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy". Będę czytać w święta.
No i znów powstał elaboratA na glukozie niby lepiej wody nie pić, ale jak robi się słabo to mały łyczek zimnej wody bardzo pomaga i mi w laboratorium kazały się w ten sposób ratować.
Niunia86, kasss, Scarlett2014, MamaAdasia, gosiaczek31, loszcz, kaczamila lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny
witam sie po weekendzie nie dałam rady nadrobić wszystkiego ale widze że hormony szaleją
a co do hormonów to mojemu też sie wczoraj oberwało i dziecku też jakoś lewą nogą wstałam i chodziłam nadąsana i czepiałam sie wszystkiego
albo ostatnio czytałam małej dziewczynke z zapałkami i normalnie sie poryczałam nie dałam rady doczytać do końca a później sie sama z siebie śmiałam
my z teściową nalepiłyśmy przez weekend pierogów i uszek i z miesem i wigilijne łącznie 6 godz siedziałyśmy we dwie i lepiłyśmySunSun, MamaAdasia, gosiaczek31, loszcz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaM to spojenie to tez moja zmora heh a jak buty mam zdjąć z to już całkiem masakra heh cały czas stekam mężowi o tym bólu a on ze ja to już do trumny się nadaje heh. w nocy przekrecanie się na drugi bok z tym bólem jest straszne
a co do wody to faktycznie gdyby nie dwa lyki to bym zemdlala tam dzisiaj bo zrobiło mi się tak gorąco najpierw a później zimno ze szok
-
MartaM wrote:No i znów powstał elaborat
A na glukozie niby lepiej wody nie pić, ale jak robi się słabo to mały łyczek zimnej wody bardzo pomaga i mi w laboratorium kazały się w ten sposób ratować.
nie chce sie mieszać ale mi po 2 godz jak krew pobierali to mówie że dobrze że już mineło bo chyba dłużej nie wytrzymam a pielęgniarka z tekstem że trzeba było sie wody troche napić to chyba można -
Justyska89 wrote:misiamonisia tylko zastanawiam się o co ci w tym momencie dokładnie chodzi ja na poczatku spokojnie przyjęłam to co nspisalas tylko trochę przykro mi się zrobilo. nie obraziłam się. w tym momencie ty unosisz się i obrażasz.
Ja sie nie obrazam....tylko wole zniknąć.....po co maja kolejne osoby odbierać moje posty jako coś złego.
Trzeba po prostu umieć czytać ze zrozumieniem. Nie życzyłam Ci niczego złego...a kilka osób odebrało to inaczej łącznie z Tobą.......Niestety.
Wolicie tu po prostu pisać o "doopie Maryni" niż o wazniejszych sprawach,,typu "co moze sie stać jeśli...." . Teraz juz to rozumiem.
Ja wolę wiedzieć o takich rzeczach. I na innym forum z dziewczynami wymieniamy sie takimi informacjami. Tam znalazłam wsparcie też po poronieniu... I za to jestem Im wdzieczna....
Wracam skad przyszłam.....Dorka1979 lubi tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
co do prezentu ja mojemu kupiła słuchawki bezprzewodowe bo już marzy o nich z rok czasu miałam mu na urodziny kupić ale w końcu dostał składkowe akwarium bo to większy koszt
a ja widziałam meila i wylukałam że dostane koszule do karmienia ale sie nie przyznałam że wiem przyda sie na pewnogosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypozwoliłam mojemu kupić sobie tel jego wymarzony który przekraczał nasze możliwości finansowe a ze sobie odłożył na niego i ja mu trochę dołożylam bo juz od 2 mies o nim slyszę.ja tez wiem co dostane heh torebkę ja uwielbiam torebki i mój mąż ma uproszczone zadanie
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
ja nie umiałam skonkretyzować swoich marzeń pod choinkę...
dlatego mąż się radził swojej siostry..zobaczymy co razem wyczarują
co do glukozy, to mnie też pozwolono pic małymi łyczkami wodę...ale tak jak piszecie każdy mówi co innego..tak jak że można chodzić między badaniem i nie można chodzić...zgłupieć można..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyRubi wrote:ja nie umiałam skonkretyzować swoich marzeń pod choinkę...
dlatego mąż się radził swojej siostry..zobaczymy co razem wyczarują
co do glukozy, to mnie też pozwolono pic małymi łyczkami wodę...ale tak jak piszecie każdy mówi co innego..tak jak że można chodzić między badaniem i nie można chodzić...zgłupieć można..
i bądź tu madry każdy inaczej mówi i inne zdanie ma . mi dzisiaj pozwolila chodzić heh a ostatnio nie nawet do ubikacji ostatnio nie mogłam iść heh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 16:50
-
Dziewczyny nie ma co się kłócić a tym bardziej obrażać każda chce jak najlepiej dla dziecka i wszystkie byśmy chciały jak najmniej komplikacji ja mam np nadciśnienie i wiem jakie skutki tego mogą być ale nie czytam o tym bo wiem że to nic nie da a po co się denerwować dodatkowo kończe temat...
to widze że nie jestem sama z tymi napadami gorąca haha moj sie smiał ze jak podczas menopauzy
Ja właśnie miałam piec biszkopty i wypadła mi glowica do ubijania bialek próbowałam naprawic ale coś mi nie wychodzi musze na M zaczekać jak na złość my nie robimy sobie prezentów[/url]
-
MysiaMonisia a ja uważam ,że nie napisałaś nic złego.NIe odebrałam tego ani jako strasznie ani nic...wyraziłaś swoje zdanie-sama masz cukrzyce -więc właściwie moim zdaniem chciałaś po prostu pomóc.A już broń boże ŻE ŻYCZYSZ KOMUŚ ŹLE....
MisiaMonisia lubi tę wiadomość
-
SunSun wrote:MysiaMonisia a ja uważam ,że nie napisałaś nic złego.NIe odebrałam tego ani jako strasznie ani nic...wyraziłaś swoje zdanie-sama masz cukrzyce -więc właściwie moim zdaniem chciałaś po prostu pomóc.A już broń boże ŻE ŻYCZYSZ KOMUŚ ŹLE....Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️