Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJonhnson z kolei lubi uczulac. Nawet moja Ola ktora nie ma problemow skornych jak wysmarowala sie sama balsamem to miala po nim czerwone plamki na policzkach.
Ja mam kilka probek jonhnsona takich mini opakowan do mycia dziecka wiec zobacze czy nie bedzie mialo uczulenia.
A ja tez mam do Was pytanie mimo ze ja doswiadczona mamuska. Planujecie kapac maluchy codziennie? -
nick nieaktualnyAaaaa kaczamila jakim cudem wyszło Ci 148 zł?
Ja mam już 318
choć fakt faktem na liście są witaminy dla mnie (2xPregna Plus, 1xPregna DHA), witaminy dla męża i magnez (3xAsmag forte). Zamówie też Palmers - balsam ujędnriający z Q10. Pharmaceris o którym pisała Anastacia nie ma, a myślę że coś ujędrniającego po porodzie się przyda
Zamówiłam też płyn do prania Dzidziuś - zamiast proszku i płynu do płukania. Zobaczę czy mi podejdzie. Do twarzy wzięłam Hipp.
Kass ja biorę Oilatum - podobno przy jego stosowaniu oliwka nie jest potrzebna. Nie zamawiam więc żadnych dodatkowych oliwek, balsamów etc. Oilatum jest dość drogie więc pewnie docelowo przerzucę się na coś innego.
Póki co zapisałam koszyk - jeszcze przejrzę go w tygodniu i pewenie wtedy zamówię
zależy mi żeby jak najwięcej rzeczy zamówić w jedym miejscu i za jednym razem. Wybiorę się jeszcze tylko do Rossmanna po mini kosmetyki dla mnie do szpitala. Zawsze kupuje je na wyjazdy i to super się sprawdza. No i oczywiście kupię pieluszki i chusteczki - ale to przed samym porodem.
Na kosz na pieluchy nie mam miejsca. Mam już kosz na plastiki, odpady niesegregowalne i miejsce na szkło
Woreczki jak spodkam - kupię, na próbę. Ale jakieś tanie. W Gemini widzę tylko dość drogie.
Raz jeszcze dzięki za wszytskie kosemtykowe rady
dla mnie to trudny temat dlatego zabrałam się za to dziś - korzystając z tego, że mam trochę wolnego. No i ja ciągle (jeśli 7mego wszystko będzie ok) mam plan żeby cały czas pracować. Muszę więc rozsądnie rozkładać siły. Teraz zajmę się kosmetykami, w drugiej połowie miesiąca zrobimy przemeblowanie. Potem zajmę się praniem i prasowaniem. Jak nie spakuje się poczatkiem lutego to mój mąż dopiero zacznie schizować 
Aaa Kass chodziłyśmy na szkołę rodzenia
już skońćzyłyśmy. Ja jestem zadowolona, myślę że SunSun też. O samym porodzie było mało - ale to dobrze dla mnie
za to było trochę ciekawych informacji właśnie np. o kosmetykach etc.
Madziutek bardzo ładnie wyglądasz!
Aaaa i jeszcze jedno pytanie
mam 1 smoczek (Lovi) i 2 butelki (Avent i chyba Canpol - jedna mniejsza, druga większa). Wystarczy na poczatek? Rzeczy takie jak pojemniki na pokarm, sterylizator, podgrzewacza lub laktator kupię jak będę wiedziała co z karmieniem.
madziutek 23, gosiaczek31, kaczamila, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Scarlet też myślałam o oliatum na poczatek ale bardzo natłuszcza skóre i podobno lepiej używać dopiero wtedy kiedy maluszek ma uczulenie na inne kosmetyki choć opinie są różne
ja tez mam juz ponad 200zl w koszyku a wiekszosc rzeczy zamowiłam u rodzyneczek juz wcześniej z zamawianiem jeszcze zaczekam a nóż coś sobie przypomnę
co do kąpania mysle że będe kąpać codziennie;)
Ja mam 3 smoczki avent jedna dużą butelke i teraz w koszyku mam dwie małe mysle ze jedna by wystarczyła ale cenowo lepiej wychodzi za dwie a na pewno sie przyda jak nie na początku to późniejWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 16:29
Dorka1979 lubi tę wiadomość
[/url]

-
Kasss tak jak jak Scarlet napisała my już skończyłysmy zajęcia.Byłam bardzo zadowolona choć o porodzie minimalnie info to dużo dowiedziałam sie o pielęgnacji noworodka i lajtacji.Co kupić itd plus omowiony był dokładnie plan porodu i choć może nie wszędzie go uwzględniają to wyjaśnił mi parę spraw.
Ja planuje kąpać maluszka co drugi dzień
a z wyprawka przesadzilam z kosmetykami jak widzę bo ja już te wszystkie masci ,kremy etc kupiłam.Ale tak przyjemnie mi było wydawać na to kasę i tak łatwo sie klikalo hehe
Dorka1979, belladonna lubią tę wiadomość
-
Nam polozna mówiła że najpierw oilatum bo zadko uczula a później próbować z czymś tańszym.I ja tak zrobię.A z kremowaniem zobaczę.Niby nie trzeba ale np synek brata to po prostu uwielbiał! Nic go nie uczulalo i stwierdzili że skoro tak lubi to czemu nie
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoże jeszcze kupie dwa smoczki i jakieś pudełeczko na nie

SunSun ja mam prawie wszystko to co Ty
odrzuciłam tylko ten zestaw i worki na pieluszki bo wydały mi się drogie. Ale kremy typu Linomag, Alatan etc. to chyba podstawa. W każdym razie też mam w koszyku. I krem do twarzy i spay do pępka etc.
Kąpać ja chyba chciałabym codziennie lub co dwa dni.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo to ostatnio się smialismy z M co będzie jak zacznę rodzić a on będzie w pracy. Na koniec stwierdziłam: jak to co będzie, pójdę do mamy, bo mieszka obok mnie, wezmę kluczyki od jej samochodu i pojadę rodzić, około 17 km od domu.madziutek 23 wrote:a moj maz dojezdza do pracy jakies 120km i ciekawe do kogo ja zadzwonie
kto mi pod reke wpadnie 
a do szpitala mam 20 km...
MamaAdasia, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRodzę jak zwykle z Mnoa8 wrote:Witam się z Wami w nowym tygodniu

Super temat podjelyscie ale jesli chodzi o mnie to dobrze ktos tu powiedzial , ze lepiej zyc w nie swiadomosci ilepiej nie myslec o bolu porodowym i sie nie stresowac , choc wiem łatwo powiedziec , podswiadomie zastanawiamy sie jak to bedzie. Ale staram sie odganiac te mysli i poki co zgrywam twardziela ze dam rade
Rodzicie same? Czy z kims /mezem/ mama / siostra etc. ??
U nas dzisiaj ksiadz chodzi po koledzie
MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak byłam w ciąży z drugim - synem, to M pojechał 8 września z teściem i szwagrem na urlop, bo my kobiety mogłyśmy kiedy chcemy i byłyśmy, a oni tylko w konkretnym czasie tak aby z firmą nie kolidowało, i dnia 9 września mój M zebrał się z powrotem, bo wody mi odeszły z rana, syn mu nie dał odpocząć. Wrócił więc 300 km i zdążył do porodunoa8 wrote:Witam się z Wami w nowym tygodniu

Super temat podjelyscie ale jesli chodzi o mnie to dobrze ktos tu powiedzial , ze lepiej zyc w nie swiadomosci ilepiej nie myslec o bolu porodowym i sie nie stresowac , choc wiem łatwo powiedziec , podswiadomie zastanawiamy sie jak to bedzie. Ale staram sie odganiac te mysli i poki co zgrywam twardziela ze dam rade
Rodzicie same? Czy z kims /mezem/ mama / siostra etc. ??
U nas dzisiaj ksiadz chodzi po koledzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 18:46
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa Ole kapalam tez co drugi dzien, nawet pytalam polozna ktora przyjezdzala do domu czy ok. Powiedziala tak samo ze nie ma potrzeby codziennie. Ale powiem Wam ze dosc dziwnie sie z tym czulam bo co ktos pytal i mowilam ze codziennie nie kapie to patrzyli na mnie jak na wariata i jakas gorsza matke. Budzilo to jakies duze zdziwienie. Wiekszosc na forum tez pluskala codziennie. A ja zaczynalam sie zastanawiac czy aby napewno dobrze robie.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle on wcale nie musi to wszystko widzieć, będzie stał koło głowy i Cię wspierał, myślisz że mój M zaglądał tam gdzie nie trzeba? Stał od głowy i mnie za rękę trzymał.gosiaczek31 wrote:
Ja bede rodzila sama. Moj G sie zupelnie noe nadaje na takie emocje:-) musialby wypalic paczke petow w miedzyczasie. A tak powaznie wiem ze nie chcial wiec nie zmuszalam i teraz tez nie bede. Nie dziwie mu sie. Widok krwi, wod, pepowiny, lozyska napewno nie jest super. Chyba ze ktos odporny na takie widoki. -
nick nieaktualnyDorka moj to katar ma i umiera. A co dopiero jakby zobaczyl troche krwi mojej czy na dziecku. I zupelnie nie widze go w roli wspieracza:-) slabe nerwy ma i nie ma w sobie takiej "opiekunczosci wspierajacej" typu: kochanie pomasuje cie, poglaszcze, podam lyczka wody, pocaluje w czolko:-) zawsze jakos ciezko mu bylo okazywac emocje itp. Pali jak smok co chwile by wychodzil, pewnie by mnie tylko wkurzal. A ja z tych "samos" ktore same sobie sterem okretem i po swojemu:-) Mi polozna pokazala pepowine i lozysko wiec pewnie i on by zauwazyl:-) krwawilam juz jak rozwarcie postepowalo, pozniej mialam krwotok juz po urodzeniu. Ojj pewnie za duzo by to bylo dla niego stresu. Zreszta rozmawialismy w pierwszej ciazy o tym, kolega go namawial itd to stwierdzil ze jesli bardzo mi zalezy to bedzie ale wolalby nie. Pogodzilam sie z tym:-) zreszta i tak byl w trasie jak rodzilam:-) teraz pewnie bedzie to samo. Przyjedzie jak juz bedzie po. Dziecko czyste, nakarmione, spiace w lozeczku i tylko bedzie podziwial.
Dorka1979, madziutek 23, belladonna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa ze względu właśnie na ten smrodek chcę kupić takie cackoScarlett2014 wrote:Anastacia a gdzie kupowałaś te woreczki?
Belladonna myślałam o zwykłych workach typu Tesco ale my mamy salon z aneksem kuchennym więc boję się, że zapachy z kosza mogą nam mocno doskwierać.
http://allegro.pl/angelcare-deluxe-pojemnik-na-pieluchy-1-wklad-i4934812658.html?no-rwd=1#tabsContent -
Mój jest twardziel ale nie wiem jak bedzie przy porodzie chce zeby sam powedział czy chce byc czy nie jeśli nie uszanuje to a jak bedzie to tez dobrze
Ja myślałam że takie malutkie dziecko to co dzień sie kapie ale koleżanka mi mowila ze w szpitalu teraz kąpią tylko raz to juz nie wiem
Dorka1979 lubi tę wiadomość
[/url]

Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH








