Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTaką masz kochaną teściową a była z Tobą na USG? Bo moja była kiedyś okropna, od kąd nie mieszkamy u niej to jest normalnie, bo się nie widujemy za często ale była ze mną już 2 razy na USG żeby wnusię podejrzeć, będzie to jej 4 wnuczka a pierwszy raz widzi na USG. Moją mamę też zabrałam, bo pewnie ani jedna ani druga nie będzie miała już okazji ma to aby zobaczyć na USG wnuka jakiegokolwiek.madziutek 23 wrote:justyska jsuper ze przynosisz dobre wiesci ;*
a za Ciebie Limcia wszystkie bedziemy trzymac &&
pisalyscie o tesciowych.. ja juz pisalam ze tesciowa mi sie extra trafila to nie mam na co narzekac... ale wspolczuje starych , zrzedliwych i wszystkowiedzacych "mamusiek"...
chwalilyscie sie pupilami a ja mam jak Rubi Bernenczyka ;* jest ogromnie madry i kochany... mielismy go wysylac na szkolke a okazalo sie ze sama go wszystkiego nauczylam ..
opanowanie jednej komendy zajmowalo mu gora 2 dni i byl przy tym mega szczesliwy
a umie ich sporo.. 
jestesmy teraz niezlym malzenstwem.. ja z wielkim brzuchem w zaawansowanej ciazy i on zagipsowany... heh akurat jak beda mu gips zdejmowac to ja mam termin... mam nadzieje ze maluch poczeka az tatus wydobrzeje bo nawet go na rece zabardzo nie wezmie..
najbardziej sie boje jak mi gin kaze lezec... bo ostatnio troche za duzo sobie pozwalalam i mam wizje krotkiej szyjki bo ostatnio miala 2.45...
wtedy to bysmy chyba musieli sie przeprowadzic do ktorys rodzicow... -
nick nieaktualny
-
Madzik82 wrote:Jezu... To moja druga ciaza a ja nie wiem co to kopanie po zebrach! Mi dzieci wala w zebra glowa ale za to kopia mnie to tylku...

Widzę że nie jestem sama. Bosssskie uczucie jak się prostuje
Anastacia33 wrote:Madzik jak dobrze pamiętam ty masz synka..bo ja mam dziewczynke a urodzi mi sie chlopak...powiedz jak to jest z tym napletkiem czy faktycznie przy czynnosciach higienicznych nie wolno go odciągac?
Synka nie mam, ale położna mówi że nie wolno. W książkach również tak piszą.
Spać nie mogę. Mój A mnie rozbudził wychodząc do pracy. Z rana mam kaszel i pełny pęcherz, więc nie chcąc popuścić poleciałam do toalety. I się zaczęła awantura, bo książątko do pracy nie zdąży. No co za człowiek !!!! Jakoś udało mu się wyjść o czasie. Faceci są czasami nienormalni.
Łóżeczko i materacyk zamówione. Pozostaje czekać na kuriera. Dzień już zaplanowałam. Będę rozkręcać stare meble i wyciągać ciuchy. Ciekawe ile po tym będę spać
Po myciu ścian 2-godzinnym z przerwami spałam jakieś 4 godzinki
Chęci, motywacja i siły są ... szkoda ze czasami szybko się wyczerpują 
-
Co do spraw papierkowych. Kochane moje. Wczoraj dzwoniłam do MOPR'u, ponieważ nie za bardzo rozumiałam co dokładnie potrzeba do becikowego.
Oni tam poszaleli !!!! Zaczęła mi wymieniać taką listę dokumentów że padłam trupem. Dowiedzcie się u Was co potrzeba, byście na spokojnie załatwiły, a nie z maluszkiem biegały po mieście.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Ja też już nie śpię bo pobudki często. O 24 i 6 badanie tętna. Teraz leki,temp i ciśnienie...
Justyska śliczna księżniczka. Ja tez mam wreszcie zdjęcie mojej ale nie tak wyraźne. Chociaż ja i tak sie zakochałam
Teraz mi się czas ciągnie bo na 80% wychodzę dzisiaj do domu. Juz sie nie mogę doczekać!
Miłego dnia Laseczki
gosiaczek31, Ewelaa, czekaja, SunSun, kaczamila, ines31, MamaAdasia, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Witam sie w nowym tygodniu

Kasha u mnie do becikowego trzeba przedstawic dowod osobisty, akt urodzenia dziecka i pit za 2013r. Tylko tyle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 07:38
Niunia86, gosiaczek31, bella82, MamaAdasia, Dorka1979 lubią tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia
-
Anastazja co do napletka.
co lekarz to opinia niestety. Jeden mowi zeby odciagac, drugi zeby nie ruszac. Polozne to samo.
wybralismy zloty srodek i odciagamy tylko odrobine, tyle ile skorka sama schodzi. Powolutku sie odkleja. Czasami koncowka siusiaka robi sie czerwona, szczegolnie jak synek ma luzna kupe i dostana sie bakterie. Wtedy mu psikam octeniseptem przy zmianie pieluszki i na drugi dzien juz jest ok.
Ale moze MamaAdasia cos nam wiecej o siusiakach powie bo Adas starszy od mojego synka. Dla mnie to tez niestety problem...Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Niunia super ze wyjdziesz do domu.w domku jednak najlepiejNiunia86 wrote:Ja też już nie śpię bo pobudki często. O 24 i 6 badanie tętna. Teraz leki,temp i ciśnienie...
Justyska śliczna księżniczka. Ja tez mam wreszcie zdjęcie mojej ale nie tak wyraźne. Chociaż ja i tak sie zakochałam
Teraz mi się czas ciągnie bo na 80% wychodzę dzisiaj do domu. Juz sie nie mogę doczekać!
Miłego dnia Laseczki
Niunia86 lubi tę wiadomość
-
justyska ale slicznotka z Twojej coreczki ;*
kass jesli to zebra to i tak lekarz nic nie zrobi... jedynie jakis srodek przeciwbolowy...
dziewczyny w poniedzialek zaczynamy remont
ale super... bo jak skonczymy to przywioze do domku wszystkie rzeczy itd i bede mogla zaczac prac i prasowac ciuszki i wszys5ko ukladac... 
moze dzieki temu szybciej mi zleci ten miesiac
) bo dopiero drugi dzien sie zaczal a juz wiem ze bedzie bardzo ciezko z mezem wytrzymac..
wczoraj poszlam do lazienki i plakalam jak glupia z godzine... maz sie zorientowal i musialam mu powiedziec ze juz ciezko mi sie soba zajac i domem calym bo wszystko w domu robie ja a on mi kompletnie w niczym nie pomaga a teraz jeszcze mi doszlo opiekowanie sie nim bo z jedna reka to przy wiekszosci glupich czynnosci trzeba mu pomagac... ;/
poprostu wpadam chyba w jakas depresje z tego wszystkiego i zamiast cieszyc sie ciaza to jestem zalamana... od wczoraj czuje taka frustracje ze byle glupota mnie wyprowadza z rownowagi i doprowadza do placzu i ani raz nie czulam radosci nawet z kopniakow malego...
ale juz nie bede zasmiecac watku...
milego dnia zycze wszystkim mamusiom ;* -
Ja po ktg. Skurczy nie ma. Pessar założony bez plamienia czy boli. Pakuje się i do domku

HURRRRAAAA!!!
Dziękuję pięknie za Wasze kciuki!
Miłego dnia raz jeszcze
czekaja, madziutek 23, Ewelaa, gosiaczek31, Madzik82, kasss, SunSun, kaczamila, ines31, jasmin, Scarlett2014, loszcz, Justyska89, bella82, MamaAdasia, Dorka1979, Emca lubią tę wiadomość
-
Super Niunia:)
Madziutek nie dziwie sie ze wpadłas w mały dołek. napewno duze znaczenie mają tutaj hormony ale to i tak nic nie zmienia. zycze ci siły i cierpliwosci:)
dzis widzimy się w knajpie z kolezanka mojego meza z pracy. ciagle nalegala zebysmy sie spotkali bo ja zazdrosna o meza. ale ja zazdrosna jestem o wszystkie kobiety ktore mają w tym momencie mniej w pasie nic ja( o co na ten moment nie trudno;)). wczoraj ogladalismy film byla scena seksu i byla sliczna mloda zgrabna dziewczyna z cyckami jak marzenie i piekna talia;) tak mnie to irytowalo ze sma z siebie sie w duchu smialam:)
boze jak marze zeby zalozyc cos sekscownego!!!!! oczywiscie wole miec ponad 100 w pasie i dziecko w brzuszku niz byc seksi bez brzucha i dziecka tak dla jasnosci:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 09:43
madziutek 23, Ewelaa, gosiaczek31, SunSun, Niunia86 lubią tę wiadomość
-
a tak w ogole to moje dziecko mi spac nie daje, dzis tak szalal i sie wypychal jak malo kiedy, przejezdzal po brzuchu nozkami z kazdej strony i walil ile wlezie.ciekawe czy po porodzie tez bedzie az tak zywym dzieckiem, wolalabym nie bo nie damy sobie rady! mamy doswiadczone powiedzcie czy w ciazy aktywnosc malucha a po porodzie jest taka sama czy nie?
-
Anastazja mi juz lekarz na pierwszej wizycie patronazowej mowil zeby po kazdej kapieli odciagac lekko na ile skorka pozwala i przemywac kwasem bornym. Ja zamiast kwasu psikalam octeniseptem.
do drugiego roku zycia napletek musi sie odkleic. Jak nie to lekarz zapisuje jakas masc specjalna,jak to nie pomoze to do chirugra niestety.
Moja kolezanka w ogole nie odciagala i niestety u chirurga wyladowala jak synek mial 6 miesiecy. I ostrzegala zeby jednak odciagac bo sie robia straszne stany zapalne i siusiak jak balon
Ale z glowa! Jak za mocno sie odciaga mozna zrobic jeszcze wieksza krzywde. Ja robie tylko na tyle na ile skorka pozwala. I od urodzenia to robie.
Noworodka kapalam co 2 dni zeby nie zmywac naturalnej bariery lipidowej. Jak byly upaly to wiadomo ze codziennie. Ale jak nie to co drugi dzien tak jak radzila polozna.
Kolderki do wozka nie kupuje. Ubieram dziecko w kombinezon i ewentualnie przykrywam kocem albo taka oslonka od wozka. Oczywiscie na plasko bez poduszki!!
gosiaczek31, MamaAdasia, Dorka1979 lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH















