X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova33 wrote:
    Kasia całkiem fajne te ochraniacze, wcześniej takich nie widziałam. Ale w moim wybranym zetawie nie ma takiego - jest tradycyjny... A baldachimy kupujecie?
    Muminka... W wieku 30 lat koniec dobrego seksu?! hahahahahhahahahahahahhahahaha.... Teraz to sie dopiero zaczyna, ale co tam taka nastolatka może wiedzieć :-P


    Ja nie kupuję baldachimu :) Wg mnie już dawno wyszły z mody, a poza tym jakoś mam wrażenie, że mniej powietrza przepuszczają. Myślałam o zakupie jakiejś moskitiery, ale też sobie jednak odpuściłam

    muminka83 lubi tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksanka... jak Ty to zrobiłaś? Piękne jest...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również biorę 3x1 nospę i 2xmagne b6max, ale dodatkowo biorę mama dha i w niej jest jeszcze dodatkowo 200mg magnezu i nie odczuwam twardnień. Aczkolwiek czasami boli mnie podbrzusze ale już wiem że to od podnoszenia się z worka oraz jelita.

    Tova, drutami leżąc na plecach :)
    Dzięki Dziewczyny cieszę się że wam też się podoba.
    Ja śmieje się że drutowanie to prawie jak medytacja :) i na pewno odciaga mnie od negatywnych myśli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 19:12

    muminka83 lubi tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova33 u mnie pomimo mocnych kopnięć mąż jeszcze nie poczuł , ale to raczej przez to , że całe dnie go w domu nie ma , a wieczorem dzidziuś chyba sobie smacznie śpi, bo raczej słabo go czuję :)

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas baldachim chyba konieczny co by Młodemu światło nie przeszkadzało. Ale jeszcze nie wiem...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u Was też tak jest, ze jak Ojciec rękę przyłoży to momentalnie w środku cicho jak makiem zasiał?
    Mały albo czuje autorytet, albo nie wie co sie dzieje hehe

    domiii, Izoleccc lubią tę wiadomość

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tylko ja nie planuję łóżeczka od początku ?

    Nasz mały będzie spał w kołysce:

    1z3zfrb.jpg

    ksanka, Tova33, A.Kasia, Tunia.a, Kajola, Kate84 lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka kołyska to super sprawa. Też bym taka kupiła jak bym miała ją gdzie postawić...

    Est, muminka83 lubią tę wiadomość

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est ślicznie wygląda ta kolyska

    Est lubi tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova33 wrote:
    U nas z ruchami jeszcze słabo...
    Majkel daje o sobie znać raczej rzadko i słabo, a tatuś poczuł go zaledwie raz i to pod postacią lekkiego drgnięcia... Sama nie wiem czy to jest ok...

    A u Was Tatusie już poczuli swoje dzieci?

    Mój mąż nie czuje ale widzi, bo jak młody kopie to mi cały brzuszek podskakuje :-)

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Est uwielbiam kołyski, są piękne <3

    Bym kupiła i kołyskę i łóżeczko na potem, ale krucho z kasą ;/

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co sądzicie o karuzelach do łóżeczka?
    Moim zdaniem takie wiszące nad głową dziecka sa nie wygodne i przestarzałe. Już bardziej wolałabym jakąś pozytywkę w rogu łóżeczka...
    Takie małe dzieci z doświadczenia wiem, że mało interesują się takimi wiszącymi zwierzątkami...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można tę karuzelę przykrecac i odkrecac wedle uznania.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też o tym myślałam, ale nie jest to dla mnie zakup konieczny. Jak ktoś kupi w prezencie nam karuzelę albo pozytywkę to będzie, a jak nie to chyba nie będę kupować na razie..

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kurcze bo teraz mam zawał :P
    Miałam już w Genom w Rudzie jedno usg na skierowanie, zostało ono u nich w tzw teczce. Rozumiem że na to skierowanie jutro też jadę i nie muszę nowego donosić?? Teraz dopiero coś mnie oświeciło. Wydaje mi się że nie muszę bo to jedno jakby obejmuje dwa badania ale proszę czy może mi któraś z was potwierdzić?

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksanka - fajowe Ci to wyszło ;)

    niecierpliwaa - ja mam taką nieustawną sypialnię, że mi się bezpośrednio koło łóżka łóżeczko nie mieści :/ A szkoda bo tak by było najwygodniej.

    Tova33 - ja nie kupuję bo dla mnie to to jest dopiero zbieracz kurzu :/ Z resztą dla chłopaka tak średnio mi pasuje ;) No ale pewnie jakbym miała łóżeczko przy oknie i by dziecko raziło słońce to bym inaczej na to patrzyła.

    alinalii - <3

    Est - ja mam jeszcze kosz Mojżesza ale nie wiem, czy będę go używać. Jeśli młody będzie lubił w nim spać to może sobie ten kosz na początek przy łóżku postawie. No ale zobaczymy bo mój siostrzeniec np nie chciał w nim spać.

    Co do kopniaków to Piotrek rzadko czuje, tylko jak się Tymek mocno rozwścieka. Bo tak normalnie to mnie kopie w rejonach szyjki i pęcherza i z zewnątrz tego nie czuć.

    Est, ksanka, alinalii lubią tę wiadomość

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tova , widzę, że jesteś świeżą mężatką, wszystkiego najlepszego! :-)

    Tova33 lubi tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muminko , nie mam pojęcia, może lepiej zadzwoń rano?

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia - mnie na pierwszych badaniach prenatalnych powiedzieli, że na 80% chłopiec, potem lekarz prowadzący powiedział, że może się pod tym podpisać. Mam nawet zdjęcie 3D gdzie wyraźnie widać pamperka między nóżkami. A tu figa z makiem - będzie wdzięczynka.
    Także jestem najlepszym przykładem, że nie warto wierzyć w płeć na etapie 11 tygodnia.

    Tova33- moj mąż poczuł kopniaki jakieś 2 tygodnie po tym jak ja zaczęłam czuć. Były dwie nieudane próby ale przy trzecim podejściu mała go skopała :-)

    Jeśli chodzi o baldachim to ja mam - pożyczony od przyjaciółki - ale zależy mi na nim z uwagi na to, że mam kota i boję się, że będzie wskakiwać do łóżeczka małej.

    Co do ruchów kochane to ja dziś pierwszy dzień nie wiem co się dzieje. Mam w brzuchu chyba pijanego zająca. I chyba po raz pierwszy mała zaczęła boksować moje narządy wewnętrzne. Dziś popołudniu próbowałam drzemać kiedy nagle poczułam na wysokości mostka MEEEEGA mocne i szybkie bicie serca - jakbym jakiś sprint kilkukilometrowy zaliczyła. Potem chwila ciszy - przyłożyłam rękę do serca i biło normalnie. Po chwili znowu dzika palpitacja jakby serca i to bardzo mocna jakby mi z piersi miało wyskoczyć - aż się przestraszyłam. Jak znowu dotknęłam się to biło normalnie - więc wydaje mi się, że to mała na żołądek napierała albo coś innego i mi się wydawało, że to serce.

    baassiia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muminka83 - jak ja robiłam drugie prenatalne to nie chcieli ode mnie skierowania już. Wystarczyło to z pierwszego USG. Ale jak jest u Ciebie to nie wiem, ja robię w Luxmedzie :/

    Karuzelę chcę ale dopiero koło 3-4 miesiąca bo wcześniej to raczej dla dziecka mało interesujące. Z resztą może dostanę od siostry, zobaczymy.

    muminka83 lubi tę wiadomość

‹‹ 1005 1006 1007 1008 1009 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ