X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 11 listopada 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate , no to sytuacja jest skomplikowana.. Mam nadzieję, że wszystko się poukłada. To chyba Twój mąż musi to załatwić.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena, kompletnie nic nie czułam, pamiętam jak 2 dni wcześniej mały intensywnie " obracał się " w środku we mnie. Prócz, tych objawów, miałam równiez swędzenie skóry, za co moja doktor uważala że jest to alergia na mydło. Jak się potem okazało była to cholestaza ciążarnych. W szpitalu na patologii ciązy byłam 1 dobę,nawodnili mnie, dali lek na zbicie " cisnienia i zatrzymanie swędzenia i jak się tylko zwolniło miejsce w sali operacyjnej od razu cięcie. Najgorsza byla walka o życie synka... niby dostał 9 pkt ale po porodzie przestał oddychać i respirator włączyli. Więcej nie piszę, bo nie chcę tutaj nikogo straszyć. Koniec, końców dziś młody ma się dobrze, nie ma żadnych ubytków ( swoje przeszliśmy) łacznie z 2 letnią obserwacją kardiologiczną która nic nie wykazala. Jedyne co to pozostałość po wcześniactwie- zaburzenia koncentracji sporadyczne.Opinia poradni PPP i dysleksja - leworęczność ale to i urodzone dzieci w terminie mają:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 18:12

    edyś lubi tę wiadomość

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate sytuacja rzeczywiście nieciekawa. I że też ona musiała zjawić się teraz kiedy potrzebujecie tego pokoju. Niestety ja bym nie liczyła na to, że krzyki Blanki ją wystraszą. Dziewczyna jest chyba zdeterminowana - zwłaszcza, że sama se z życiem rady nie daje. W tym wieku leżeć na kanapie i nic nie robić? A rodzice nic na to wszystko nie mówią, nie mogą jakoś zareagować?

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • ryjkek Autorytet
    Postów: 415 769

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina81 witaj :)

    A propos owinięcia pępowiną to dziewczyna w lutówkach właśnie straciła swoje dziecko z tego powodu. :( Po prostu przestała czuć ruchy dziecka i w szpitalu stwierdzili, że serduszko nie bije :( Dziecko było dwa razy owinięte pępowiną.

    Syn Stasiu ur 02.03.2016
    zrz6wn1558wbfsvl.png
  • jusiakp Autorytet
    Postów: 656 989

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak wiecie od 1 grudnia ide na nowe mieszkanie, sa tam stare meble takie antyki, moze wiecie kto interesuje sie takimi starociami? Moj brat-wlasciciel szuka kupca ale marnie mu to idzie :-/ wiec szukam tez bo za bardzo nie chce siedziec w takich starociach a niektorzy lubia.

    6d74017d.jpg

    359ac3bc.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 18:38

    Est lubi tę wiadomość

    jusiakp
    ug376iye25kbbp0p.png
  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina, to "lubie" przez przypadek.

    l22ncwa15v2ncszo.png
  • RudyTygrysek Autorytet
    Postów: 745 1646

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusiakp wrote:
    Dziewczyny jak wiecie od 1 grudnia ide na nowe mieszkanie, sa tam stare meble takie antyki, moze wiecie kto interesuje sie takimi starociami? Moj brat-wlasciciel szuka kupca ale marnie mu to idzie :-/ wiec szukam tez bo za bardzo nie chce siedziec w takich starociach a niektorzy lubia.
    A mogłabyś pokazać co za meble tam są?

    Est lubi tę wiadomość

    p19uvfxm8d0id365.png
    mhsvo7esybqcbcpf.png
  • Malina81 Autorytet
    Postów: 261 270

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ryjkek wrote:
    Malina81 witaj :)

    A propos owinięcia pępowiną to dziewczyna w lutówkach właśnie straciła swoje dziecko z tego powodu. :( Po prostu przestała czuć ruchy dziecka i w szpitalu stwierdzili, że serduszko nie bije :( Dziecko było dwa razy owinięte pępowiną.


    To jest tragedia. Nasz synek też był owinięty 2 krotnie. Trzeba być naprawde czujnym.

    nzjds65gub4su1ev.png
    w4sqdqk3vntd2f9j.png
  • MeAmerie Autorytet
    Postów: 553 1434

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ryjkek wrote:
    Malina81 witaj :)

    A propos owinięcia pępowiną to dziewczyna w lutówkach właśnie straciła swoje dziecko z tego powodu. :( Po prostu przestała czuć ruchy dziecka i w szpitalu stwierdzili, że serduszko nie bije :( Dziecko było dwa razy owinięte pępowiną.

    Mój synek owinął się również 2 razy, w dodatku z rączką...ale na szczęście u nas na marcówkach wszystko będzie dobrze bo my super babeczki jesteśmy :D

    ryjkek, Est, kateee, RudyTygrysek, Magda lena, Malina81, A.Kasia, Martita88, perła ziemi, Hannia123, Renka88, Kokaina, Kate84, Karka, Andriel, Mietka 30:), Tova33 lubią tę wiadomość

    mhsvpiqve8v6pwb7.png
  • jusiakp Autorytet
    Postów: 656 989

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudy Tygrysku dodalam fotki

    jusiakp
    ug376iye25kbbp0p.png
  • kateee Przyjaciółka
    Postów: 107 589

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina81 - witamy! ;) dobrze ze cała historia zakończona happy endem :)

    O boziu teraz to bede miała stracha bo moja córa na polowkowym usg była owinięta :( mam nadzieje ze juz sie odwinęła :(

    Ona po 2 tyg w Polsce dostała prace wiec niby nie jest tak zle a wszystkie dobrze wiemy ze za pensje sprzedawcy cieżko sie utrzymać wliczając opłaty za mieszkanie. Jak był ten jej facet to teść strasznie przezywał i zabronił mi cokolwiek robić, ze mam pajacowi nie usługiwać :) dostałam zakaz gotowania i ze następnym razem mam sie nie zgodzić zeby tu mieszkał. To juz załatwione ze ma znaleźć inny nocleg jakby co. Według nich jest jasne ze mieszkanie jest nasze a działka jej ale nadal nie rozwiązuje to problemu a ona typ milczący ze na każde pytanie rodziców odpowiada ze to jej sprawa..
    Właśnie najbardziej ubolewam nad tym ze to wszystko akurat teraz i z dnia na dzień... :((

    Noszę pod sercem największy skarb! <3

    cb0a805a372ff89ba72b0150aea26301.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia , piękne te meble!
    Mnie bardziej interesują elementy wystroju, obrazy itp, jeżeli macie cos takiego na sprzedaz to tez wstaw.

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katee Kochana, nie chcę się za bardzo wtrącać ale na Twoim miejscu, przy najbliższej sprzyjającej okazji polecialabym z mężem jak najszybciej do norariuszs i poprzepisywala własności, bo jak nie siostrze to może temu jej nierozgarnietemu partnerowi, przyjdzie do głowy, że mieszkanie to właściwie też należy do nich.
    Oczywiście to najgorszy scenariusz ale jak to zalatwisz, to będziesz spokojna.

    A.Kasia, kateee, baassiia lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • kateee Przyjaciółka
    Postów: 107 589

    Wysłany: 11 listopada 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mieszkanie w papierach nadal jest na przyszłego teścia i cos wspominał ze przepisze na mojego Czarka zeby był spokoj no ale sama rozumiesz ze nie wypada pospieszyć w żaden sposób wiec pozostaje cierpliwie czekać na rozwój sytuacji. Jak nic sie nie będzie zmieniało to poprostu sie wyprowadzę do rodziców a oni niech sobie robią co chcą, może to da trochę do myślenia...

    Est lubi tę wiadomość

    Noszę pod sercem największy skarb! <3

    cb0a805a372ff89ba72b0150aea26301.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kateee wrote:
    Mieszkanie w papierach nadal jest na przyszłego teścia i cos wspominał ze przepisze na mojego Czarka zeby był spokoj no ale sama rozumiesz ze nie wypada pospieszyć w żaden sposób wiec pozostaje cierpliwie czekać na rozwój sytuacji. Jak nic sie nie będzie zmieniało to poprostu sie wyprowadzę do rodziców a oni niech sobie robią co chcą, może to da trochę do myślenia...

    Wychodzi na to, że macie szczęście w nieszczęściu iż teść nie lubi faceta córki :D Przynajmniej wiadomo, że go nie przekabacą na swoją stronę. Mam tylko nadzieję, że Ty nie gotujesz dla całej Waszej trójki. Bo jak tak, to się nie dziwię tej Twojej szwagierce - ma jak w hotelu. Zawsze porządek, ugotowane, żyć nie umierać. Ja na szczęście mam swoją osobną kuchnię, siostra mojego męża zajmuje jedynie jeden pokój i korzystała z łazienki. Ale już ma powiedziane, że po remoncie nie mają tam z córką wstępu i muszą się przenieść do łazienki na dół. Tak więc liczę, że zanim my je wyeksmitujemy siłą to one się same zorientują, że nie opłaca im się biegać na dół do łazienki i kuchni i że przeniosą się na dół dobrowolnie. A potem to niech się teściowa martwi a wiem, że i jej nie pasuje żeby one tu z nami mieszkały do końca życia.

    Est, kateee lubią tę wiadomość

  • kateee Przyjaciółka
    Postów: 107 589

    Wysłany: 11 listopada 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Ci Kasia bezpośredniego załatwiania sprawy! Ja cały czas sie czuje jak gość - tylko taki co sprząta i gotuje :p przez to ze nie jesteśmy po ślubie wiec w sumie nic tutaj oficjalnie mi sie nie 'nalezy'. Gotuje dla nas wiec i ona dostaje bo tak to by sie żywiła chyba tylko kanapkami i płatkami z mlekiem. Za dobra jestem zdecydowanie.. Tez bym czasem chciała dostać obiad nie robiąc nic ale tak to tylko albo u mamy albo u teściów albo w szpitalu :)
    Może Twoja szwagierka w końcu dorośnie do wyprowadzki, szczególnie ze mówiłaś ze ma jakiegoś faceta. Masakra jak ja sie ciesze ze jestem człowiekiem jakim jestem nie schlebiając sobie i w życiu bym sie nie zgodziła na taki układ:)

    Noszę pod sercem największy skarb! <3

    cb0a805a372ff89ba72b0150aea26301.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 11 listopada 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja widziałam tą wiadomość wczesnej w lutówkach. Nic nie pisałam, bo wcześniej na tym wątku było wiele próśb o nieumieszczanie takich wiadomości :( Sama jak to przeczytałam poczułam strach :( Także ja bym chciała prosić, że jeśli coś nie dotyczy bezpośrednio Nas to nie przytaczać takich tragedii :(

    kateee, domiii, RudyTygrysek, perła ziemi, Vincent, A.Kasia, Hannia123, Est, Dorka87, Love_life, muminka83, Kokaina, M+M+?, Kate84, Karka, darra991, Tova33 lubią tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • ryjkek Autorytet
    Postów: 415 769

    Wysłany: 11 listopada 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    Ja widziałam tą wiadomość wczesnej w lutówkach. Nic nie pisałam, bo wcześniej na tym wątku było wiele próśb o nieumieszczanie takich wiadomości :( Sama jak to przeczytałam poczułam strach :( Także ja bym chciała prosić, że jeśli coś nie dotyczy bezpośrednio Nas to nie przytaczać takich tragedii :(

    Racja. Sama się zaczęłam martwić więc pomysł o nieumieszczaniu takich informacji jest bardzo dobry. Zresztą później zaczęłam żałować, że Wam o tym napisałam. Zapamiętam i będę przestrzegać tej prośby.

    baassiia, Est, Love_life, Kate84 lubią tę wiadomość

    Syn Stasiu ur 02.03.2016
    zrz6wn1558wbfsvl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kateee - wiesz, mi też nie jest łatwo bo ja jestem raczej ugodowy człowiek i wolałabym być w dobrych stosunkach z siostrą męża. Mieszkam z nią już 5 lat i do tej pory zazwyczaj szłam jej na rękę. Było mi jej szkoda bo jest samotną matką itd. Już się jednak nauczyłam, że ludzie się szybko do dobrego przyzwyczajają i nie należy być zbyt dobrym. Tym bardziej, że ja się zawsze starałam jej pomóc, jak mnie o coś poprosiła to rzucałam swoje i biegłam, pożyczałam pieniądze, zostawałam z jej córką, nawet zabierałam ją do moich rodziców na wakacje. A gdy mi teraz potrzebna pomoc to nie ma nikogo, żeby się zaoferować. Tak więc skończyło się dobre, niech sobie radzi sama. Już mi jej nawet nie żal bo doszłam do wniosku, że każdy jest kowalem swojego losu i skoro ona przez 35 lat nie zrobiła nic, żeby zapewnić sobie i dziecku godne życie to nie jest to moja wina. Ona też z tych, co wyjechali za granicę za pieniądzem a wrócili z niczym (no ona to akurat z dzieckiem) bo wszystko przebalowali i wolą pasożytować na bliskich.

  • noelka Autorytet
    Postów: 437 275

    Wysłany: 11 listopada 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Aleksandra, pięknie wyglądałaś! Gratulacje!

    Magdalena, oj, współczuję tych stresów :/ mam nadzieję, że po założeniu pessara wszystko się ustabilizuje :*

    Ksanka, dobrze, że wszystko w porządku :)

    Kate84, hehe, ja piszę w notatniku i wklejam później wszystko :D

    Kasia24, współczuję tych bóli, mam nadzieję, że przeszło... Mnie dzisiaj coś takiego też chwilami łapało jak szłam, też z prawej strony.

    Muminka, mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej!

    Martka, świetnie, że jesteś już w domku :)

    Kateee, współczuję sytuacji... A może własnie lepiej by było, żeby ona dokładała się do czynszu? Bo Ty wszystko robisz, szwagierka nic i jeszcze za darmo ma mieszkanie :/

    Ja nie mam nic na temat wieku łożyska, wiem tylko, że jest na przedniej ścianie..

    Malina, witaj i rozgość się :)

    Est lubi tę wiadomość

‹‹ 1043 1044 1045 1046 1047 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ