Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Normalnie Dziewczyny aż muszę Wam napisać , pochwalić dziś ZUS. Loguję się z ciekawości do PUE sprawdzić czy już wklepali moje zwolenie mam od 30.10-24.11 zawsze kase mam około końca zwolnienia więc tak liczyłam na 24/25 a tu wchodze i dziś do wypłaty wow tydzień przed końcem normalnie szok ,jakie miłe zaskoczenie
Mania1718, A.Kasia, Kokaina, She86, Karolina@, Est, Kajola, Lilou1984, Mietka 30:), Tunia.a lubią tę wiadomość
-
Kate84 wrote:Normalnie Dziewczyny aż muszę Wam napisać , pochwalić dziś ZUS. Loguję się z ciekawości do PUE sprawdzić czy już wklepali moje zwolenie mam od 30.10-24.11 zawsze kase mam około końca zwolnienia więc tak liczyłam na 24/25 a tu wchodze i dziś do wypłaty wow tydzień przed końcem normalnie szok ,jakie miłe zaskoczenie
-
Kochane wy moje dzisiaj mi wybiła 100-dniówka jejku jak ten czas leci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 12:50
Mania1718, A.Kasia, Kokaina, roletka, She86, d'nusia, muminka83, Karolina@, Est, ksanka, Kajola, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKate84 - kochana jeśli cały czas Cię dręczą problemy z wypróżnianiem to musisz niestety zmienić nawyki żywieniowe
Nie dobrze jest, gdy rzadko spożywa się posiłki. Lepiej jeść więcej posiłków ale w mniejszych porcjach i do każdego posiłku przemycić jakiś owoc czy warzywo. Gdy robisz kanapkę to dodaj do chleba np rukolę czy inny rodzaj sałaty + kiełki. Chleb polecam orkiszowy, ciężkie ziarniste często wcale nie są dobre. Do tego NA NOC dobrze jest zjeść np jogurt naturalny z probiotykiem (ja dodaję jeszcze kiwi). Lepiej nie jeść nic z błonnikiem bo w ciągu nocy nie pijemy, więc ten błonnik może tylko zapchać kichy a nie pomóc. Przy błonniku dużo, dużo wody, bez wody to nie ma sensu bo więcej szkody niż pożytku
Na obiad dobrze zjeść zupę, ale nie zawiesistą i nie jeść ugotowanej marchewki bo jest zapierająca. Zamiast ziemniaków i ryżu lepiej zjeść kaszę np gryczaną a jak makaron to razowy (Lubella ma teraz duży wybór). Taką dietę trzeba stosować codziennie bo z dnia na dzień nie da się kiszek wyregulować. Ja przy takim schemacie żywienia częściej mam luźniejsze stolce niż zaparcia (ale przy pessadze mi to pasuje), jedynie po słodyczach mam jakieś rewolucje bo chyba po prostu od nich odwykłam. Spróbuj
Może akurat Ci pomoże taka dieta bo jak się organizm przyzwyczai do tych czopków to później może być bardzo ciężko go odzwyczaić
d'nusia, muminka83, Kate84 lubią tę wiadomość
-
tak u mnie tez wieje , aż boje się że mi porwie więźbe na budowie
a na obiad zrobiłam pomidorową i naleśniki z serem -
U nas też leje deszcz jest zimno i ponuro.
Kasia święta racja ze przy problemach z wyproznianiem się jest zmienić nawyki żywieniowe. W momencie kiedy zaparcia zaczęły mi dokuczać odezwały się HemoroidyA jak doszło że płacze w toalecie to raz dwa zaczęłam się inaczej odżywiać. Poczytałam trochę i teraz jest o niebo lepiej. Miałam w domu czopki i maści pomocne ale nie chciałam się tym faszerowac.
PS macie zwierzaki w domu (kota, psa?) Zachowują się jakoś inaczej niż z przed ciąży? Mój kot nie opuszcza mnie na krok, ciągle leży na brzuchu. Miętoli się do mnie i mruczyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 13:12
d'nusia, Est lubią tę wiadomość
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Witam się w ten deszczowy, obrzydliwy dzień :]
MeAmerie Emil, piękne imię, jak u męża mega
Niecierpliwa Mężuś się obawia o Ciebie z tą jazdą samochodem. Mój też jak tylko może to sam chce prowadzić :>
Kamka Zdrówka !!
Paola87 Ja jeszcze z depilacją nie mam problemów, pipkę jeszcze dobrze widzę zza brzucha megoA po nogach to jadę depilatorem na siedząco na podłodze :>
Muminka chce się upewnić że dobrze zrozumiałam- hemoroidy są przeciwwskazaniem do zrobienia lewatywy ? Ja się męczę z nimi chyba od zawsze, raz są, raz znikają i tak w kółko
Piszecie dziewczyny o zmianie nawyków żywieniowych- ja staram się odżywiać zdrowo, jedzenie co 3 godziny, dużo warzyw i owoców, płynów też dużo wlewam zwykle jakieś słabe herbaty owocowe, a i tak mam zaparciaRuszam się też w miarę :[ Chyba po prostu taka moja natura.
Marta89 Naleśniki z nutellą też uwielbiam, lubię też dokroić banana do nich
Gośśś kciuki za udaną wizytę &&&&&&
Kate84 Mój maż też jak czasami przykłada rękę do brzucha to młody się na niego wypina
Ehh, tak piszecie o tym filmie Listy do M, też bym poszła, ale z racji różnych opinii przydałoby się iść w środę na tańszy bilet. No a tak jak pisałam dzisiaj zaczynamy szkołę rodzenia na Inflanckiej, więc te środy raczej odpadają
Napiszę Wam potem co i jak w tej szkole, sama jestem mega ciekawa jak to będzie wyglądało, ile będzie trwało, co tam będziemy robić itd :>Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
A to i ja się pochwalę brzuszkiem w pierwszy dzień 24 tygodnia
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/81d6ed1b8262.png
Edit: może teraz dobrze załaduje
Brzusio ma 94 cm na wysokości pępka)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 13:36
Madzialena90, A.Kasia, Kokaina, Martita88, d'nusia, Vincent, ryjkek, Karolina@, perła ziemi, Mania1718, Kate84, alinalii, Est, RudyTygrysek, Kasia24, kateee, Karka, Falon, Kajola, Lilou1984, Hannia123, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
Natalia27.03.2016
-
A.Kasia wrote:Kate84 - kochana jeśli cały czas Cię dręczą problemy z wypróżnianiem to musisz niestety zmienić nawyki żywieniowe
Nie dobrze jest, gdy rzadko spożywa się posiłki. Lepiej jeść więcej posiłków ale w mniejszych porcjach i do każdego posiłku przemycić jakiś owoc czy warzywo. Gdy robisz kanapkę to dodaj do chleba np rukolę czy inny rodzaj sałaty + kiełki. Chleb polecam orkiszowy, ciężkie ziarniste często wcale nie są dobre. Do tego NA NOC dobrze jest zjeść np jogurt naturalny z probiotykiem (ja dodaję jeszcze kiwi). Lepiej nie jeść nic z błonnikiem bo w ciągu nocy nie pijemy, więc ten błonnik może tylko zapchać kichy a nie pomóc. Przy błonniku dużo, dużo wody, bez wody to nie ma sensu bo więcej szkody niż pożytku
Na obiad dobrze zjeść zupę, ale nie zawiesistą i nie jeść ugotowanej marchewki bo jest zapierająca. Zamiast ziemniaków i ryżu lepiej zjeść kaszę np gryczaną a jak makaron to razowy (Lubella ma teraz duży wybór). Taką dietę trzeba stosować codziennie bo z dnia na dzień nie da się kiszek wyregulować. Ja przy takim schemacie żywienia częściej mam luźniejsze stolce niż zaparcia (ale przy pessadze mi to pasuje), jedynie po słodyczach mam jakieś rewolucje bo chyba po prostu od nich odwykłam. Spróbuj
Może akurat Ci pomoże taka dieta bo jak się organizm przyzwyczai do tych czopków to później może być bardzo ciężko go odzwyczaić
Kasiu kiełki nie są dobre w ciąży i nie powinno się ich jeść. Ryż jest lekkostrawny więc jak najbardziej polecam. Uważałabym też na makaron i pieczywo razowe, wprawdzie są bardzo zdrowe ale ciężkostrawne. Ja np. nie mogę ich jeść. Z zaparciami nigdy nie miałam problemów, nawet teraz. Za to czasem miewam biegunkę, w ciąży jest jeszcze bardziej uciążliwa. Oczywiście uważam, że przede wszystkim każdy indywidualnie powinien się sam przekonać, co mu szkodzi, a co nie. Niestety najlepsza jest zasada prób i błędów, co czasem nie jest przyjemneWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2015, 13:43
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
Martita88 wrote:Dziewczyny zmieniam się w trola
dopiero wypełzłam z łóżka. Przez tą pogodę (silny wiatr) moja głowa chyba wybuchnie
Też się dzisiaj kiepsko czuję. Mam nadzieję, że to przez pogodę, u mnie też wieje i pada.
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
Mania1718 wrote:U nas też leje deszcz jest zimno i ponuro.
Kasia święta racja ze przy problemach z wyproznianiem się jest zmienić nawyki żywieniowe. W momencie kiedy zaparcia zaczęły mi dokuczać odezwały się HemoroidyA jak doszło że płacze w toalecie to raz dwa zaczęłam się inaczej odżywiać. Poczytałam trochę i teraz jest o niebo lepiej. Miałam w domu czopki i maści pomocne ale nie chciałam się tym faszerowac.
PS macie zwierzaki w domu (kota, psa?) Zachowują się jakoś inaczej niż z przed ciąży? Mój kot nie opuszcza mnie na krok, ciągle leży na brzuchu. Miętoli się do mnie i mruczy
Mój piesek to samo. Zawsze chodzi za mną. Czeka aż dojdę... łasi się do brzuszka. Jest opiekuńcza
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
Kokaina wrote:Witam się w ten deszczowy, obrzydliwy dzień :]
MeAmerie Emil, piękne imię, jak u męża mega
Niecierpliwa Mężuś się obawia o Ciebie z tą jazdą samochodem. Mój też jak tylko może to sam chce prowadzić :>
Kamka Zdrówka !!
Paola87 Ja jeszcze z depilacją nie mam problemów, pipkę jeszcze dobrze widzę zza brzucha megoA po nogach to jadę depilatorem na siedząco na podłodze :>
Muminka chce się upewnić że dobrze zrozumiałam- hemoroidy są przeciwwskazaniem do zrobienia lewatywy ? Ja się męczę z nimi chyba od zawsze, raz są, raz znikają i tak w kółko
Piszecie dziewczyny o zmianie nawyków żywieniowych- ja staram się odżywiać zdrowo, jedzenie co 3 godziny, dużo warzyw i owoców, płynów też dużo wlewam zwykle jakieś słabe herbaty owocowe, a i tak mam zaparciaRuszam się też w miarę :[ Chyba po prostu taka moja natura.
Marta89 Naleśniki z nutellą też uwielbiam, lubię też dokroić banana do nich
Gośśś kciuki za udaną wizytę &&&&&&
Kate84 Mój maż też jak czasami przykłada rękę do brzucha to młody się na niego wypina
Ehh, tak piszecie o tym filmie Listy do M, też bym poszła, ale z racji różnych opinii przydałoby się iść w środę na tańszy bilet. No a tak jak pisałam dzisiaj zaczynamy szkołę rodzenia na Inflanckiej, więc te środy raczej odpadają
Napiszę Wam potem co i jak w tej szkole, sama jestem mega ciekawa jak to będzie wyglądało, ile będzie trwało, co tam będziemy robić itd :>
Tak. Jeśli masz hemoroidy to nie powinno się wykonywać lewatywy. Nawet na ulotce jest to przeciwwskazaniem.