Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mania1718 wrote:Madzialena i gdzie te kilogramy?
Slicznie wygladasz i masz super odstajacy tylek
oj rozłożyły się wszędzie odwód brzuszka to już 102cm, w biodra mi poszło eh... za niedługo będę się turlaćMania1718, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyniecierpliwaa wrote:Dziewczyny śliczne brzuszki.
Słuchajcie czy któraś z Was wie ile cm mają wieszaczki na ubrania dla niemowląt? Bo są mi potrzebne, a na allegro są 30 cm ... to są już za duże.
Te z ikei mają 35 cm. Powiem Ci, że ja nie widziałam węższych niż 30 cm ale też nie były mi takie potrzebne. Te Ikeowe mi w sam raz pasują -
muminka83 wrote:Oczywiście. Daję link.
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=33773944
Napisz do niego prywatną wiadomość iż jesteś zainteresowana zestawami ubranek bo z polecenia. Teraz widzę że nie ma - ale naprawdę cudowne. Nie pamiętam kto ale już ktoś z marcówek zamówił ciuszki teżu niego. Ja jestem zachwycona
muminka83 lubi tę wiadomość
-
niecierpliwaa wrote:Dziewczyny śliczne brzuszki.
Słuchajcie czy któraś z Was wie ile cm mają wieszaczki na ubrania dla niemowląt? Bo są mi potrzebne, a na allegro są 30 cm ... to są już za duże.muminka83, A.Kasia, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Apropo buraczków , ostatnio jadłam 2 dni pod rząd , potem patrze, mam czerwone siuśki i spanikowana do mojego M "Słuchaj sikam na czerwono " A on się śmieje i do mnie "To żeś amerykę odkryła , że po burakach na czerwono się sika?" :d
muminka83, ksanka, edyś, Mania1718, A.Kasia, Kokaina lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Hej dziewuszki
U mnie dzisiaj 60% ciąży minęło.
Wczoraj byłam w kinie na Listy do M 2, ale nie powalił mnie na kolana. Właściwie tylko końcówka była ciekawa. Poza tym w kinie strasznie zaczęły mnie boleć plecy lub nerki.Następny niefajny objaw. Zauważyłam, że boli mnie górna część pleców tylko, gdy siedzę. Jak leżę lub staję to mnie nigdy mnie nic nie boli.
muminka83 wrote:Madzia kochana wiem co czujesz. Szpital nie jest super. W pierwszej ciąży leżałam 7 msc z 9 msc ciąży plus tydzień po cesarce więc szlak mnie trafiał. Jednak miało to dobre strony. Nic nie musiałam robić. Mogłam skupić się na sobie.
O kurcze. To bardzo długo. Z jednej strony w szpitalu wszystko jest podane na tacy, ale z drugiej można tam oszaleć z nudów.
A propos szpitali, ostatnio czytałam artykuł, że minister zdrowia chce wprowadzić zmiany - kobieta, która poroniła nie powinna być w sali z tymi, które urodziły.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,19200253,mz-wpisuje-na-liste-standardow-kobieta-ktora-poronila-nie.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_TokFmMania1718, She86, Kate84, Kokaina, Karolina@, skowroneczka87, Kajola lubią tę wiadomość
Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
O tym kochana ryjek co piszesz to jest od dawna. Wystarczy zobaczyć w status szpitala czy regulamin. Pisze o poszanowaniu godności drugiego człowieka. Niestety z doświadczenia wiem że daje się do sali z ciężarnymi. Ja leżałam w nowoczesnej klinice - otwarta pół roku wcześniej. I mimo to dali mnie do sali z ciężarnymi choć były sale z kobietami np. do wycięcia macicy. Na hasło dlaczego? Bo za dużo pracy w przenoszeniu pacjentek. eh.... szkoda ...
-
muminka83 wrote:Możesz zrobić na wodzie gazowanej. Wtedy są bardzo puszyste i też wychodzą .
A ja piekę dziś kurczaczka do tego buraczki i ziemniaczki.
To po gazowaną też bym musiala iść
Ja dzisiaj mam gulasz z łopatki wieprza, kasza pęczak i buraczkimmmm pychotka
muminka83, Mania1718, Kokaina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWy to jak zawsze o jedzeniu a mój mąż się ze mnie śmieje, że jestem gruba i za dużo żrę
Schował sobie wszystkie ciastka do szuflady w biurku i myśli, że nie wiem gdzie są
domiii, niecierpliwaa, Mania1718, ksanka, aleksandrazz, M+M+?, Mietka 30:), Kate84, Kokaina, Martita88, d'nusia, Karolina@, kateee, Kajola, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Wy to jak zawsze o jedzeniu a mój mąż się ze mnie śmieje, że jestem gruba i za dużo żrę
Schował sobie wszystkie ciastka do szuflady w biurku i myśli, że nie wiem gdzie są
Ta zniewaga krwi wymaga
hhihih to ci komplement zasunąłhihih
a ja bym mu te ciastka schowała też
M+M+?, A.Kasia, Mietka 30:), d'nusia lubią tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Wy to jak zawsze o jedzeniu a mój mąż się ze mnie śmieje, że jestem gruba i za dużo żrę
Schował sobie wszystkie ciastka do szuflady w biurku i myśli, że nie wiem gdzie są
Mój też ma niby "tajną " szafkę na słodycze i chipsy, a potem przychodzi , a tam pustoAle ja udaję, że nie wiem gdzie ona jest, a on , że nie wie kto podjada
Mania1718, muminka83, perła ziemi, M+M+?, A.Kasia, Mietka 30:), Kate84, Kokaina, Martita88, d'nusia, Karolina@, Kajola, Hannia123 lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
a mi sie dzisiaj mojego zrobiło żal... rano sie obudził nakręcony na małe co nieco ale jak mnie zobaczył to stwierdził że chyba zostaje mu sie tylko grzecznie podnieść i zrobić mi herbatke z cytrynką... no ale zaraz wrócił i sie do mnie przytulił...
darra991 lubi tę wiadomość